_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Widzisz Wojtku, w takich popularnych na Swiecie klasach ( podobnie Melges 24, J 70 itp)
naszych wielkich regatowcow nie widac, wola niszowe klasy w ktorych o czolowe lokaty zdecydowanie latwiej w ostatnich MS J 70 nie bylo zadnej naszej zalogi a startowalo prawie 100 jachtow.

Kasa rozpłynęła się na jeden jacht ILP i nie ma za co startować, a PZŻ nie finansuje takich imprez, i podobnych https://zrzutka.pl/tgvyxu?fbclid=IwY2xj ... E-ERZKlcVA

Na Zalewie Rybnickim były 4 Dragony z lat 70-tych. Jeden z nich został sprzedany do remontu i ostatecznie rozebrany na części, na wzór aby odtworzyć Dragona. Uznano, że nie da się wyremontować zniszczonego już jachtu viewtopic.php?f=1&t=9028&hilit=dragon#p157140



Pozostałe Dragony, które przez lata zimowały na placu hangarowym zbutwiały.

Zapewne brak tej klasy jachtów w klubach żeglarskich, których jest coraz mniej, które przekształcały się z zakładowych klubów na stowarzyszenia armatorów z niewielką ilością jachtów do czarteru, jachtów regatowych do treningów, ma duży wpływ na brak zainteresowania klasą Dragon.

Dobrze, że takie klasy jak Optymist, Laser teraz Ilca, Finn, 470, Omega jeszcze pływają

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...