Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zaruski Cup
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=19464
Strona 1 z 1

Autor:  waliant [ 8 lip 2014, o 09:08 ]
Tytuł:  Zaruski Cup

Czy ktoś się może wybiera? To najbliższy weekend.

http://mosir.gda.pl/pl/nowosci/zaruski_cup_2014

Autor:  zonti [ 8 lip 2014, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

waliant napisał(a):
Czy ktoś się może wybiera? To najbliższy weekend.

http://mosir.gda.pl/pl/nowosci/zaruski_cup_2014


Ja bym chciał, ale czekam na "specjalne zaproszenie" :D

Autor:  waliant [ 8 lip 2014, o 10:38 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Powiem szczerze, że mam moment zawahania i jeszcze nie wiem, czy chcę płynąć. Stąd moje pytanie ;)

Autor:  M@rek [ 8 lip 2014, o 12:42 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Przeczytalem zawiadomienie o regatach i zastanawiam sie czy organizatorzy maja jakies pojecie o zeglarstwie :)

Autor:  zonti [ 8 lip 2014, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

waliant napisał(a):
Powiem szczerze, że mam moment zawahania i jeszcze nie wiem, czy chcę płynąć. Stąd moje pytanie ;)


Ale Ty tak serio :shock:

Autor:  waliant [ 8 lip 2014, o 12:59 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Nie przejmujemy się takimi duperelami ;)
Na wodzie raczej będzie ok (choć trasy mogą być żużlowe), wyniki będą policzone ok*, czego chcieć więcej? ;)

* no, pewności nigdy nie ma, ale można tym razem tak zakładać ;)

Autor:  zonti [ 8 lip 2014, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Nie czytałem jeszcze zawiadomienia o regatach. Coś tam nie tak?

Autor:  waliant [ 8 lip 2014, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Coś duch w narodzie ginie... Ale ja jednak płynę, potem będzie przerwa.

Autor:  Nicram [ 8 lip 2014, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Goń, goń bo słuchy po Gdyni chodzą, że kiepsko idzie sternikowi Czarodziejki ;) Taki dobry jacht a... ;) jest temat nowy :)

Autor:  waliant [ 8 lip 2014, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Też Cię lubię ;)
No cóż, na regatach bywa różnie. Ale drugi wyścig Nord Cup był udany :)

Autor:  M@rek [ 9 lip 2014, o 09:01 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

zonti napisał(a):
Nie czytałem jeszcze zawiadomienia o regatach. Coś tam nie tak?


Podzial grup w formule KWR wedlog dlugosci jachtow.

Autor:  waliant [ 9 lip 2014, o 09:07 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Jeszcze niedawno miało to sens, a teraz zobaczymy. Dyskusje w tej sprawie co jakiś czas się pojawiają :)
A tak serio, to i tak zazwyczaj "ostateczny podział na grupy nastąpi po zamknięciu listy zgłoszeń". Jak jachtów jest mało, to trzeba kombinować, jak więcej - leci z automatu.

Autor:  M@rek [ 9 lip 2014, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Tomku, jesli jachty sa pomierzone i maja startowac w formule to podzial na grupy na podstawie jedynie jednego parametru jest zaprzeczeniem istoty formuly.
Problemy z podzialem na grupy z powodu malej ilosci startujacych to zupelnie inna sprawa.
U nas tez bywa ze dopiero po regatach okazuje sie w jakiej grupie jest sie klasyfikowanym :)

Autor:  waliant [ 9 lip 2014, o 11:15 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

M@rek, sprawa z podziałem na grupy wcale nie jest oczywista.
Wg długości sprawdza się na dłuższych wyścigach (gdy mogą być gorsze warunki), i gdy jachtów jest mało a współczynniki tak sobie oddają możliwości jachtu. Teraz to się zmieniło (po zmianach w KWR) ale mimo wszystko...
Drugi podział, jaki jest rozważany, to podział na jachty z żaglami dodatkowymi i bez - to też ma sens.

Ale zgadzam się, że w zasadzie podział powinien być wg współczynników. Tylko że zawiadomienia regat mariny są powielane od pewnego czasu, a w efekcie podział i tak następuje po zgłoszeniach. W sumie to w naszych regatach GWG też tak jest, co jest zaszłością historyczną. Musiałbym sprawdzić i ewentualnie zmienić, ale za cholerę nie wiem, jakie wartości KWR mają być graniczne. To faktycznie wiadomo dopiero po zamknięciu listy zgłoszeń.
Wniosek - jachtów startuje za mało! :roll:

Autor:  M@rek [ 9 lip 2014, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Dla mnie jest oczywista mimo tego ze mam swiadomosc wplywu wielkosci jachtu na ostateczny wynik w zaleznosci od warunkow.
jachty pomierzone zarowno w ORC jak KWR dzielimy wg wspolczynnika. U nas graniczny wspolczynnikw KWR to 1,23.

Autor:  waliant [ 9 lip 2014, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

M@rek napisał(a):
U nas graniczny wspolczynnikw KWR to 1,23.


Jak jachtów jest mało, to lepiej z góry niczego nie zakładać, bo grupy mogą być nierówne.

Reasumując - podział na grupy w zawiadomieniu jest wstępny i niemal zawsze korygowany już po zgłoszeniach. Że wg długości - to zaszłość historyczna, która pewnie z czasem zaniknie.

Ale żeby nie było, to uwaga jest słuszna i w naszych regatach GWG zmienię to na przyszły rok, teraz już nie chcę zawiadomienia poprawiać.

W samotnikach nie ma podziału na grupy, więc problem nie występuje. Jak na razie ;)

Autor:  TaTanka [ 10 lip 2014, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Czy ktoś się może wybiera? To najbliższy weekend - a co szukasz załogi? ;)

Autor:  waliant [ 10 lip 2014, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Załogi akurat nie szukam, mam pelny komplet. Ale byłem ciekaw, jakie jachty będą a i sam przez chwilę szukałem motywacji - jakiś gorszy dzień chyba... ;)

Autor:  TaTanka [ 10 lip 2014, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

nie poddawaj :)

Autor:  waliant [ 10 lip 2014, o 09:40 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

Dobra, dobra, już decyzja zapadła, że startujemy ;)
Wolne będzie za tydzień - w końcu można odpocząć od żeglowania! :rotfl:

Autor:  waliant [ 14 lip 2014, o 07:03 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

W piątek wieczorem, w Górkach, okazało się, że tarcza kompasu jest mocno przechylona. Wygląda na to, że dostal się pod nią pęcherz powietrza (oby tylko to, ale jakim kur.... cudem???). To oznacza, że znów jest robota.
W sobotę rano - leje. Potem mniej. Piździło całą noc, prosto w kabinę. Rano chmury, wiatr ciut słabszy. Wychodzimy na regat. Pada. Piździ coraz mocniej. Puszcza szew na grocie. Zmieniamy genuę na foka. Dopływamy pod Brzeźno, zszywamy grota, zmieniamy foka na genuę. Startujemy, ścigamy się. Pada cały czas. Płyniemy do Gdańska w deszczu, stoimy w deszczu. A czy ktoś narzekał? Nikt nie śmiał! :-P
W Gdańsku rozwieszamy rzeczy w kabinie, włączamy ogrzewanie i idziemy na inny jacht się integrować. Nie jest jednak źle na regatach :mrgreen:
Przestaje padać! Poza tym, okazało się, że drugi, "długi" wyścig wygraliśmy. O dwie sekundy. Więc już w ogóle nikt nie ma prawa narzekać, że goniłem do żagli i "niespania" na szotach. :rotfl:
Inna sprawa, że trasa była parszywa, żużlowa w każdą stronę, wrrr. A widowni na molach (Brzeźno i Sopot) było od cholery i ciut ciut w taką pogodę :evil:
W niedzielę podobnie, ale lepiej, bo nie padało. Wiatr słabszy, odkręcił o 180 stopni. Trasy znów żużlowe. W długim wyścigu znów wygrywamy, ale tym razem wspólnie - czyli czasy po przeliczeniu dwa jachty mają identyczne. Zabrakło tych dwóch sekund (załoga spała na szotach czy sternik nawalił? - to temat do dyskusji :rotfl: ).
Oczywiście po minięciu linii mety, gdy już było po regatach i płynęliśmy do Górek, wyszło słońce a wiatr był taki, że można było postawić spinakera. Ech... Regaty są piękne - po... :rotfl:

Autor:  bury_kocur [ 14 lip 2014, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

waliant napisał(a):
W długim wyścigu znów wygrywamy,


I tu Tomek GRATULACJĘ - dodatkowo ze wzglęu na pogodę.

waliant napisał(a):
Regaty są piękne - po...


Jak dla mnie jest jeszcze jeden aspekt piękności regat - sytuacja, kiedy nie muszę w nich uczestniczyć :lol:
Jest to PIĘKNA chwila :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
włączamy ogrzewanie i idziemy na inny jacht się integrować


My tez sie integrowaliśmy - nie Ty jeden :rotfl:
Z względu na pogodę intergrował sie caly port i to bez wyplywania z niego :lol:
Mówię Ci Tomek - świetlica klubowa to piekne miejsce intergacji .... :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  waliant [ 14 lip 2014, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: Zaruski Cup

bury_kocur napisał(a):
I tu Tomek GRATULACJĘ - dodatkowo ze wzglęu na pogodę.


Gratulować to trzeba tym przed nami. Trzeci wyścig regat, czyli wyścig pierwszy w niedzielę, spieprzyliśmy koncertowo. I większość winy spada na mnie, załoga tylko trochę się dołożyła do tego :roll:

waliant napisał(a):
Regaty są piękne - po...


bury_kocur napisał(a):
Jak dla mnie jest jeszcze jeden aspekt piękności regat - sytuacja, kiedy nie muszę w nich uczestniczyć :lol:
Jest to PIĘKNA chwila :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Eeee, się nie znasz i już! :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):

My tez sie integrowaliśmy - nie Ty jeden :rotfl:


Ale u nas są lepsze opowieści! :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/