Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ruta po rum
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=20408
Strona 1 z 2

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 3 lis 2014, o 00:07 ]
Tytuł:  Ruta po rum

W sobotę i w niedzielę o świcie z St.Malo wystartowały regaty 'Route du Rhum'.
W wyscigu startuje takze ponad 60 letni Sir Robin.
Tracking i info o zawodnikach i klasach na stronie organizatora.
http://www.routedurhum.com/fr/s02_corpo ... raphie.php

Autor:  Zbieraj [ 3 lis 2014, o 00:28 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

ObserwatorzRamienia napisał(a):
W wyscigu startuje takze ponad 60 letni Sir Robin.
Odmłodziłeś Sera i to o paręnaście lat. :D

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 3 lis 2014, o 00:30 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

75 to nadal ponad 60 :)
Mea culpa :)

Autor:  Moniia [ 3 lis 2014, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Myślę, że się nie obraził :)

Autor:  Zbieraj [ 3 lis 2014, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Moniia napisał(a):
Myślę, że się nie obraził
Ser? Na pewno nie. Her has a great sense of humor. :D

Autor:  Moniia [ 3 lis 2014, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

According to most who know him. I did not have a pleasure yet, maybe soon...

Czemu się na angielski przerzuciliśmy?

Autor:  Zbieraj [ 3 lis 2014, o 08:25 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Żeby odejść od łaciny:
ObserwatorzRamienia napisał(a):
Mea culpa :)

:D :D :D

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 3 lis 2014, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Poligloci :d

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 3 lis 2014, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Podsumowanie pierwszej doby. Się działo...
Po Ingliszu, bo i tak umiecie :)
http://www.routedurhum.com/en/s03_actua ... p?actu=503

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 4 lis 2014, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Lista awari po pierwszych dwoch dniach:
http://www.routedurhum.com/en/s03_actua ... p?actu=502

Sie dzieje.
W zeszlym roku start Trasnsat Jaque Vabre start zostal przelozony o 4 dni, w tym roku pomimo nieciekawej prognozy wystartowali o czasie...

Autor:  M@rek [ 19 lis 2014, o 09:29 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Mimo ze watek o tych regatach ulegl zapomnieniu pragne doniesc ze w najbardziej interesujacej dla mnie klasie czyli Class 40 zwyciezyl Alex Pella bijac o ponad dobe rekord trasy. Alex wczesniej startowal m.inn na IMOCA ale stwierdzil ze na te klase obecnie Go nie stac i zamiast plywac w ogonie na starej lodce woli walczyc o zwyciestwo na mniejszej, tanszej ale nowej. Jak widac to byla wlasciwa decyzja

https://www.facebook.com/routedurhum.of ... 21/?type=1

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 19 lis 2014, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

No i Alessandro doplynal :)
A SER walczy o pudlo :)

Autor:  M@rek [ 19 lis 2014, o 23:35 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Alessandro na IMOCA porownywalnej wiekowo z Energa przyplynal niewiele przed Alexem na Class 40 czyli w ponad 16 dni a zwyciezcza w IMOCA w 12 z malym kawalkiem. To pokazuje roznice w sprzecie . Jaka roznica bylaby na wokolziemskiej trasie przy zachowaniu tej proporcji ?

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 19 lis 2014, o 23:45 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Troszeczkę przesadziłeś. TP jest bardziej w wieku Babci niż wnuczki
http://www.teamplastique-voile.com/le-b ... tique.html
:)

Wiem o czym mówisz z tym wiekiem jachtów i do czego (kogo) pijesz :)
Niemniej szkoda wiesz kogo :)
Klasa C40 praktycznie nie istnieje poza FR. Ale jest 2-3 krotnie tansza niz IMOCA:
http://www.akilaria.com/for_sale.html
i np tu:
http://www.imoca.org/en/adverts/416-gam ... r-sale.htm

No coz, moze uda sie nastepnym razem albo w innych regatach

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 lis 2014, o 03:36 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Z pewną taką nieśmiałością zapytam: ile kilów się urwało :roll: 2 czy więcej?
MJS

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 20 lis 2014, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Najwiecej "ofiar" było podczas pierwszych dób (bez skojarzeń prosze :) ). Chyba tylko na jednej 40 urwał się kil. Reszta awarii miała inny charakter. Jak bede w domu to poszukam newsa posumowujacego pierwszy dzien. Na komórce cieżko przeglądać www RdR.

Autor:  M@rek [ 20 lis 2014, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Pawel, mnie tez szkoda i to bardzo. Tym bardziej ze gruba kasa idzie na "wyczyny" zakonczone kolejnymi klapami. Dla zaintereowanych regatami jest oczywiste ze przy wyrownanym poziomie zawodnikow % udzial sprzetu w koncowym sukcesie jest duzy.
Jachty dziela sie na dajace szanse wygrywania i takie ktore daja szanse na rywalizacje .Sa tez takie ktore daja sanse ukonczenia regat i tylko tyle.
Alex wolal walczyc o zwyciestwo w tanszej klasie ( za to znaqcznie liczniejszej) niz byc statysta w IMOCA. Mnie sie ta filozofia podoba :)

Autor:  M@rek [ 20 lis 2014, o 10:29 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Marian Strzelecki napisał(a):
Z pewną taką nieśmiałością zapytam: ile kilów się urwało :roll: 2 czy więcej?
MJS


Jak by startowali na Opalach to nie urwalby sie zaden :) Gdybym w nocy przy 6-7 B ( wg. niektorych 8-9 B) nie trzymal do konca spinakera to by sie nie porwal ale startowalem w regatach a nie bylem na wycieczce z dziadkami :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 lis 2014, o 16:31 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Jeżeli mamy podział na klasy To mogli by zrobić i z Opalami. ;) co im szkodzi.

Ja już wiem o dwóch urwanych kilach - chyba w najnowszej klasie C 40. Marku jednak bez spinakera da się dalej płynąć, (zwykle jest drugi) ale Oni nie mieli ze sobą zapasowych kilów. :rotfl:
MJS

ps
Nie pytałem o ilość urwanych sterów (a było ich duuużo), bo takowe mogą mieć w zapasie.

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 22 lis 2014, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

No SER Robin dopłynął aż na 'pudło'.
Gratulacje!!
http://clipperroundtheworld.com/news/ar ... oupe-race-

Autor:  M@rek [ 22 lis 2014, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Marian Strzelecki napisał(a):
Jeżeli mamy podział na klasy To mogli by zrobić i z Opalami. ;) co im szkodzi.

Ja już wiem o dwóch urwanych kilach - chyba w najnowszej klasie C 40. Marku jednak bez spinakera da się dalej płynąć, (zwykle jest drugi) ale Oni nie mieli ze sobą zapasowych kilów. :rotfl:
MJS

ps
Nie pytałem o ilość urwanych sterów (a było ich duuużo), bo takowe mogą mieć w zapasie.


Marianie w Class 40 startowalo chyba z 40 jachtow. Wiele z nich to starsze, wyeksploatowane jednostki przygotowane do regat bez moznych sponsorow silami startujacych. Jak to wyglada wiem bo na takim jachcie bylem i rozmawialem z wlascicielem. Ja tych ludzi szczerze podziwiam.

Autor:  Marian Strzelecki [ 22 lis 2014, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Ja też podziwiam, ale to nie zmienia faktu, że .... ech co się będę powtarzał.
No to się powtórzę: :lol:
Opalom by się kile nie urywały... no może by się całe rozszczelniły na fali. ;)
MJS

ps Ciekawe, czy gdyby tych kilkanaście jachtów które dały d... na początku,
wystartowało po minięciu tego feralnego sztormu ..,. to czy by dopłynęły mimo to w czubie regat. Jakie były różnice czasu w pierwszej 10-tce?

Autor:  M@rek [ 22 lis 2014, o 23:35 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Prosze bardzo :)
http://www.routedurhum.com/fr/s02_corpo ... raphie.php

Otwierasz sobie Class 40 i masz z detalami

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 lis 2014, o 00:25 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Musiał bym się "wgryźć", w temat , ale wygląda na to, że w większości klas warto było by przeczekać jak nie miało się pewności co do wytrzymałości sprzętu.
To nie był sztorm zaskakujący ich w trakcie rejsu.
MJS

Autor:  M@rek [ 23 lis 2014, o 00:58 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Widzisz to barzdo osobiste decyzje kazdego startujacego. Jedni plyna zeby wygrac, inni zeby przeplynac. jedni maja sprzet z najwyzszej polki inni taki jaki maja. Na gorszym sprzecie mozna bezpiecznie poplynac zeby przeplynac ale wtedy trudno liczyc na dobry wynik. W ub. r. startujac w "polonezie" znalem prognozy przewidujace do 40 wezlow wiatru w czasie prawdopodobnego ( dla mnie) obejscia Christiansoe. "Żuzel" w jedna i druga strone zapowiadal ze szanse na dobry wunim beda mialu dluzsze jachty. Ja mojej "Kiwi" bylem pewien, bywalem w podobnych warunkach ale uwazalem ( i uwazam) ze szans na walke o czolowe lokaty nie mialem a plynac tylko po to zeby przeplynac uwazalem ze nie warto bo szkoda mi bylo sprzetu za ktory place sam a nie sponsorzy.
Takie dylematy kazdy zestartujacych musi rozstrzygnac sam.
Oczywiscie to moj subiektywny punkt widzenia, kazdy moze miec wlasny.

Autor:  cors [ 23 lis 2014, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

Marian Strzelecki napisał(a):
Opalom by się kile nie urywały

Pewnie, że nie. Problem tylko w tym kto by na nie czekał na mecie po 2 miesiącach kiwania się na fali?

Autor:  piotr6 [ 24 lis 2014, o 00:51 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

cors napisał(a):
kto by na nie czekał


barman

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 24 lis 2014, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

M@rek napisał(a):
Widzisz to barzdo osobiste decyzje kazdego startujacego. Jedni plyna zeby wygrac, inni zeby przeplynac. jedni maja sprzet z najwyzszej polki inni taki jaki maja. Na gorszym sprzecie mozna bezpiecznie poplynac zeby przeplynac ale wtedy trudno liczyc na dobry wynik. W ub. r. startujac w "polonezie" znalem prognozy przewidujace do 40 wezlow wiatru w czasie prawdopodobnego ( dla mnie) obejscia Christiansoe. "Żuzel" w jedna i druga strone zapowiadal ze szanse na dobry wunim beda mialu dluzsze jachty. Ja mojej "Kiwi" bylem pewien, bywalem w podobnych warunkach ale uwazalem ( i uwazam) ze szans na walke o czolowe lokaty nie mialem a plynac tylko po to zeby przeplynac uwazalem ze nie warto bo szkoda mi bylo sprzetu za ktory place sam a nie sponsorzy.
Takie dylematy kazdy zestartujacych musi rozstrzygnac sam.
Oczywiscie to moj subiektywny punkt widzenia, kazdy moze miec wlasny.


W zeszłym roku start TransJaqueVabre został odlożony o 4 dni z powodu niekorzystnej pogody. Nikomu nie było to na rękę: startujący w większości musieli pożegnaś się już w niedziele/poniedziałek z ekipami brzegowymi, szum medialny z niedzieli został przełożony na czwartek, zaplecza techniczne musiały być zwolnione, bo już kolejna impreza się zaczynała.. Le Havr wyglądał bardzo blado te cztery dni później... Ale nie było aż takich strat w sprzęcie jak w tegorocznej RdR. Dlaczego w tym roku organizatorzy podjęli decyzję o starcie 'zgodnie z planem'? Ot takie retoryczne pytanie...

Autor:  Marian Strzelecki [ 24 lis 2014, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

ObserwatorzRamienia napisał(a):
Ot takie retoryczne pytanie...

Wiem; rozumiem;
ja tylko tak sobie podkpiwam, z tych oceanicznych jachtów co to się przy pierwszym powazniejszym sztormie roz... :oops:

Autor:  M@rek [ 25 lis 2014, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Ruta po rum

http://milkajung.com/2014/11/25/rum-wysokoprocentowy/

Polecam dokladnie przeczytac wraz z zalacznikami :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/