Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Trudne pytanie, ale z nagrodami
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=23034
Strona 1 z 2

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 08:21 ]
Tytuł:  Trudne pytanie, ale z nagrodami

Chciałabym Wam zadać trudne pytanie, ale wierzę, że sobie poradzicie. :-) Za pomoc stawiam nalewkę/piwo/soczek/bańki* na wiosennym SIZ-ie.

Zastanówcie się przez chwilkę, jakie znacie klasy odkrytopokładowych mieczówek, dla których odbywają się w Polsce amatorskie regaty? Teraz z owej listy wykreślcie popularne lub olimpijskie klasy takie jak: Laser, Finn, 29-er, 49-er, Europa, ISA407, L'Equipe, Omega, OpenBic, Cadet, OKD, 470, 420, Nacra 17 (bo te znamy). A teraz z tego, co zostało wykreślcie jeszcze takie może mniej popularne, ale również już nam znane, jak: Słonka, Hornet, Sigma, Pirat, Nautica 450, Korsarz, 505, FD, Puck, Topper ISO. I oczywiście DZ. Czy na liście zostało coś jeszcze?

Przypominam: mieczówka, bez kabiny, regaty, ale amatorskie, cokolwiek to nie znaczy. Acha, katamarany i inne takie również mile widziane.

*właściwe podkreślić :-)

Autor:  Zielony Tygrys [ 1 paź 2015, o 08:26 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

A Optymisty?
Nie wiem, co to znaczy regaty amatorskie, ale coś mi mówi że dzieci nie ścigają się zawodowo.

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Oczywiście. Nie wymieniłam Optimistów, bo ukończyliśmy już 15 lat i jesteśmy na nie za starzy. :-)

Autor:  Zbieraj [ 1 paź 2015, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Janna napisał(a):
cokolwiek to nie znaczy.
Janna napisał(a):
Acha
Et tu, Brute????? :evil:

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 08:40 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Zbieraj napisał(a):
Janna napisał(a):
Acha
Et tu, Brute????? :evil:


Kajam się. :oops:

Na marginesie wspomnę, że nie mam na imię Brutal, lecz Joanna, zdrobniale Acha. :kiss:

Autor:  plitkin [ 1 paź 2015, o 08:47 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Dowolne mieczówki mogą brać udział w totalnie amatorskich regatach typu "open". Kilka przykładów:
Mazury: Mamert Cup, Regaty Memoriałowe Braci Ejsmontów, Mazury Open (również katy i cokolwiek pływającego), Czesław Cup, regaty forum mazury info pl, Regaty o 7 Cudów Mazur (cykl), regaty o Błękitne Wstęgi nieomalże każdego większego jeziora i td.
Zatoka Gdańska: Bursztynowy Puchar Neptuna (również katy, kite-y), Błękitna Wstęga Zatoki i td - dowolne jachty.

Nad Zegrzem odbywają się regaty na Sigmach, Laserach, Bahiach, RS-ach (różnych).

Są regaty otwartopokładówek gdzieś w PL - reklamują się na forum.

Na Żywieckim było parę imprez.

Od groma tego, dowolny jacht.

O sens nie pytaj, bo ja go najczęściej nie widzę.

Jak Ci bardzo zależy - sprecyzuj pytanie (czy masz jacht czy szukasz regat na sprzęcie organizatora) - poszperam w pamięci i kalendarzach i znajdę kilkadziesiąt imprez w kraju.

Autor:  Zielony Tygrys [ 1 paź 2015, o 08:56 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Janna napisał(a):
Oczywiście. Nie wymieniłam Optimistów, bo ukończyliśmy już 15 lat i jesteśmy na nie za starzy. :-)

Ale macie małe smoki a nie wspomniałaś że to dotyczy starców.

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 09:39 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Poszukiwania moje nie dotyczą imprez regatowych, ale łódek regatowych. :-) Żaglówki chcemy kupić i transportować we własnym zakresie na różne akweny, nie wypożyczać.

Kilka wyjaśnień doprecyzowujących.

Starszy Smoczek i paru jego kolegów/koleżanek z klubu, z powodu wieku (są to mniej więcej 15-latki), kończy karierę optimiściarską. Chcieliby się ścigać dalej, ale nie mogą poświęcać już tak dużo czasu na treningi. Ma to być zabawa i frajda, a nie napinka i walka, dlatego odrzucamy "poważne" klasy. Szukamy więc takiej klasy żaglówek regatowych, która by im to umożliwiła, a najlepiej, gdyby i rodzice mogli się na nich pobawić od czasu do czasu. Jest nas w klubie kilkoro i co człowiek, to osobna opinia i osobny typ na top. :-) Zbieramy teraz materiały do dyskusji i nie chcielibyśmy w niej pominąć jakiś fajnych, a nam nieznanych, łódek.

Autor:  Sąsiad [ 1 paź 2015, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Acha, :D rozważałem to kiedyś ze znajomymi przy okazji naszych pociech. I po wielogodzinnym truciu przy bezalkoholowym, oraz konsultacjach z trenerami i regatowcami, wyszły nam 470-ki. Okazało się, że dają najwięcej możliwości, tzn. w każdej chwili można podjąć decyzję, czy ścigać się poważniej, czy nie, nadają się dla dzieci i dorosłych, itp.

A dla funu i łatwości przewożenia to Hobie Caty oczywiście ;) Ostatnio pomagałem koledze przewieźć 14 ze składanym masztem i bez problemu na Corollkę poszła bez naciągania przepisów. No, ale to katamaran, niemniej szczerze polecam do rozważenia.

Nie o tym było pytanie, ale wspomnę od razu, że z kabinówek wyszły nam Sparki :)

Autor:  waliant [ 1 paź 2015, o 10:52 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Janna napisał(a):
a najlepiej, gdyby i rodzice mogli się na nich pobawić od czasu do czasu


Tak w ogóle, to warto się zastanowić, czy chcecie klasy jedno czy dwuosobowej.

Pomóc nie pomogę, ale dowcip mi się przypomniał.
Wchodzi gość do sklepu z kolejkami elektrycznymi, przebiera, wybiera, dobiera. Po długiej chwili sterta paczek leży na ladzie. Gość się odzywa do sprzedawcy: no dobrze, to teraz wybierzmy coś dla syna... ;)

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

waliant napisał(a):
Tak w ogóle, to warto się zastanowić, czy chcecie klasy jedno czy dwuosobowej.

Oczywiście, że się nad tym zastanawiamy. :-)

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 paź 2015, o 12:18 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Sąsiad napisał(a):
Nie o tym było pytanie, ale wspomnę od razu, że z kabinówek wyszły nam Sparki :)

Czyli tak na prawdę klasa MICRO
MJS

Autor:  Mir [ 1 paź 2015, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Oczyma wyobraźni, widzę hordy amatorów ze swoimi żaglówkami sklejkowymi wielkości 13 stóp, pomykających czym się da nad pobliskie jeziora, rzeki, zalewy. A tam z szuwarów wypływający na szeroki przestwór oceanu, by cieszyć się wodą, słońcem i wiatrem, radością i złością wygranej czy przegranej o pół długości łodzi.
Łódki zbudowane zimą, zwodowane wiosną, a z latem za pan brat duch rywalizacji, porównań i przemyśleń. Zabawa, zloty, regaty... żeglarstwo dla ambitnych.

Open 13 - formuła, w której mieści się wszystko: ket, slup, wypukły i wklęsły jednokadłubowiec, wielokadłubowiec, prototyp, monotyp i co kto chce. :D

Autor:  M@rek [ 1 paź 2015, o 13:03 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Tak prawde mowiac nie bardzo wierze w regaty "bez napinki " :) Predzej czy pozniej wylaza i z dzieci i z rodzicow ambicje i zaczyna sie wyscig zbrojen.

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 paź 2015, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

M@rek napisał(a):
Tak prawdę mówiąc nie bardzo wierze w regaty "bez napinki " :)
Prędzej czy pózniej wylażą i z dzieci i z rodziców ambicje i zaczyna się wyścig zbrojeń.

Aby temu zapobiec, była wymyślona klasa Precle 500 :kiss:

http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/precle ... episy.html
MJS

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

M@rek napisał(a):
Tak prawde mowiac nie bardzo wierze w regaty "bez napinki " :) Predzej czy pozniej wylaza i z dzieci i z rodzicow ambicje i zaczyna sie wyscig zbrojen.

Zapewne każde* regaty, czy ogólnie zawody, to jakaś rywalizacja, jakieś przygotowania. Jednakże:
1. zupełnie inny czas trzeba poświęcić na udział w Pucharze Polski w klasie Laser, a zupełnie inny na kilka regat w amatorsko obsadzonej klasie na przykład Pirat, zupełnie inne są też wymagania sprzętowe i organizacyjne, więc i wyścig zbrojeń wygląda inaczej, tak pod względem wysiłku jak i kosztów;
2. przez ostatnie 10 lat dzieciaki najadły się rywalizacji po uszy i [na razie] chcą wyluzować, nie mają specjalnych ambicji zostania jeszcze bardziej profesjonalnymi ścigantami;
3. rodzice też.

*Nie lubię dużych kwantyfikatorów, więc może powinnam była użyć słowa "większość", ale niech już tak zostanie

Autor:  M@rek [ 1 paź 2015, o 14:54 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

To Ci napisze o swoic doswiadczeniach :) Syn po Optymiscie stwierdzil ze woli amatorsko plywac na desce i ewentualnie poscigac sie w amatorskich regatach. Frajda wieksza i koszty mniejsze a i sprzet bardziej wyrownany.

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 15:09 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Dzięki, :) droga ciekawa, tylko że chyba nie dla nas. Na południu Polski to warunki do pływania na desce raczej nie są najlepsze.

Autor:  sailhorse [ 1 paź 2015, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Jesli dobrze zrozumialem zapotrzebowanie, to sugeruje rs vareo, albo rs aero. Vareo to ket z genakerem - lodka wdzieczna, jednoosobowa, albo dwu, jesli to sa nieduze osoby. W Polsce o regaty amatorskie bedzie trudno, bo istnieje podejrzenie, ze takich lodek w kraju jest 3(slownie trzy), ale w Czechach juz o ragaty bardzo latwo bo to lodka w Czechach popularna.

Drugi rs to aero. Mowia, ze to "laser XXI wieku"- cokolwiek to mogloby znaczyc. Od lasera jest 2 razy lzejszy i w maksymalnej konfiguracji ma 9m zagla. Zagle ma w trzech rodzajach 9,7,5m, wszystkie dla ulatwienia sprzedawana sa z masztami, bo do kazdego rozmiaru jest inny maszt. Bardzo szybka, stworzona do slizgow, daje sie wozic na dachu samochodu, bo kadlub wazy 30kg.
Wady - nikt nie sprzedaje uzywanych.

Ja natomiast gustuje w nalewkach tradycyjnych, wisniowkach, dereniowkach, a osobliwie pigwowkach.
Prosze o tym łaskawie pamietac.

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Mam niejasne wrażenie, że ktoś już na forum pisał o rs vareo i rs aero... bodajże, że to dobre środki na odchudzanie. ;-)
A poważnie mówiąc, czy sądzisz, że 40-50 kilogramów nastolatka da radę wybalastować rs vareo? Ty ważysz jednak ciut więcej. :-)

Autor:  Sąsiad [ 1 paź 2015, o 17:35 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Janna napisał(a):
że 40-50 kilogramów nastolatka da radę wybalastować rs vareo?

Da. A jak nie da, to będzie więcej zabawy :D

Autor:  plitkin [ 1 paź 2015, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Marian Strzelecki napisał(a):
M@rek napisał(a):
Tak prawdę mówiąc nie bardzo wierze w regaty "bez napinki " :)
Prędzej czy pózniej wylażą i z dzieci i z rodziców ambicje i zaczyna się wyścig zbrojeń.

Aby temu zapobiec, była wymyślona klasa Precle 500 :kiss:

http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/precle ... episy.html
MJS


I dlatego, ze byla nie zyciowa pozostala jedynie w wirtualnej przestrzeni.

Polecam przyszlosciowe lodki.

Autor:  Mir [ 1 paź 2015, o 18:45 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Janna napisał(a):
40-50 kilogramów nastolatka da radę wybalastować

Ooo, to im potrzeba coś mniejszego. Ostatnio przerobiłem obrys "żelazka 2" w takie oto pływadełko... :D
Załącznik:
3 m.jpg
3 m.jpg [ 75.79 KiB | Przeglądane 6645 razy ]

Pasujące do formuły Open 10.

Autor:  Janna [ 1 paź 2015, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

sailhorse napisał(a):
Jesli dobrze zrozumialem zapotrzebowanie, to sugeruje rs vareo, albo rs aero

Obawiam się, że ta propozycja, choć łódki niewątpliwie atrakcyjne, nie przejdzie finansowo w naszej grupce.
Natomiast z całą pewnością pojawimy się kiedyś nad ZZ, żeby złoić Ci... znaczy... zmoczyć się na rs vareo.

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 paź 2015, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

plitkin napisał(a):
I dlatego, ze byla nie zyciowa pozostala jedynie w wirtualnej przestrzeni.

Jestem innego zdania: wypisałem się z precli i przestało mi zależeć na kontynuacji w realu.
A w wirtualu swoje zrobiła - ileś tam ludzi pomyślało (choć przez chwilę) nieco inaczej.

MJS

Do mjs:
to małe fajnie się zapowiada :D

Autor:  M@rek [ 1 paź 2015, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Pytanie( konkretne) nie bylo o cos wirtualnego ale jak najbardziej realnego, popularnego i mozliwego do kupienia. Moze warto zejsc na ziemie i swoich teoretycznych rozwarzan nie wciskac do kazdego mozliwego watku :)

Autor:  plitkin [ 1 paź 2015, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Marian Strzelecki napisał(a):
plitkin napisał(a):
I dlatego, ze byla nie zyciowa pozostala jedynie w wirtualnej przestrzeni.

Jestem innego zdania: wypisałem się z precli i przestało mi zależeć na kontynuacji w realu.
A w wirtualu swoje zrobiła - ileś tam ludzi pomyślało (choć przez chwilę) nieco inaczej.

MJS

Do mjs:
to małe fajnie się zapowiada :D


Myslenie inaczej jest modne. Czesto dla bycia innym ofiaruje sie wazne wartosci.

Jezeli uwazasz, ze gdybys sie nie wypisal z grupy dyskusyjnej, to precle by przetrwaly - ok. Moze i tak by bylo -nie wiem. Dla mnie osobisce idea byla obarczona ogromna iloscia wad z samego poczatku.
Open 10/13/15/25 nadal nie istnieja ani w jednym egzemplarzu. I watpie by ten stan sie zmienil.

Dlatego proponuje lodki, ktore daja perspektywe. Lepszych lub gorszych konstrukcji jest duzo i nie ma sensu wymyslac kolo.

Autor:  Mir [ 1 paź 2015, o 22:11 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

plitkin napisał(a):
Open 10/13/15/25 nadal nie istnieja ani w jednym egzemplarzu.

Zainwestuj.
Po Open 10 i 13 logiczne jest 16 i 19. ;)

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 paź 2015, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Plitkinie i M@arku (a także kilku innych):
Jeśli kiedyś małpa nie zamarzyła by sobie o chodzeniu w pionie po ziemi - nie było by nas.

MJS

ps
Różnica pomiędzy marzycielami, a realistami (nie tylko na tym forum) jest taka, że jedni marzą o czymś, a drudzy marzą o tym, żeby tamci w końcu przestali. :rotfl:

Autor:  Sąsiad [ 2 paź 2015, o 00:13 ]
Tytuł:  Re: Trudne pytanie, ale z nagrodami

Panowie, no ja rozumiem i lubię offtopy, ale tutaj TRWA WALKA!!! O nagrodę!
Apage! :evil:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/