Sytuacja jest następująca: mam zbiornik rozchodowy, do którego przepompowuję paliwo pompką elektryczną. Zbiornik rozchodowy ma zamontowany czujnik poziomu paliwa. Chciałbym zautomatyzować proces tak, żeby przy jakimś ustalonym poziomie, np. 1/4, pompka sama się uruchamiała i po osiągnięciu powiedzmy poziomu 3/4 rozłączała się.

Wiem, że potrzebuję do tego jakiegoś sterownika, który mierząc napięcie/opór czujnika sterowałby przekaźnikami załączającymi pompę. Idealna sytuacja to taka, gdzie mogę sobie zaprogramować, przy jakim oporze czujnika pompa ma się załączyć i wyłączyć.

Czy ktoś się spotkał z takim urządzeniem? Gdzie czegoś tego szukać?

_________________
noone

Jestem przekonany, że Sebastian z Amperflexu Ci pomoże.

Nie znam gościa

_________________
noone

http://amperflex.com/pl/
Spytaj o Sebastiana. Powołaj się na mnie jak chcesz. Seba - to żeglarz, właściciel tej firmy. Bardzo porządny człowiek i wysokiej klasy fachowiec.

Dzięki Wiktor, napiszę do niego.
Z tym, że nie wiem w ogóle o co pytać, czy ktoś z Was stosował podobne urządzenia?

_________________
noone

Napisz tak jak na forum i spytaj o rozwiązanie. On ma czujniki, ma monitory poziomu paliwa z notowaniem historii i td. Sam to programuje, więc wie co i jak zrobić. Doradzi na pewno.

Pytanie czy chcesz kupić czy zrobić. Jak chcesz zrobić to możesz skonstruować układ na dwóch kontaktronach i pływaku z magnesem. Chyba kiedyś w Radioelektroniku był zamieszczony schemat automatycznego napełniania destylarki (wodą)

Problemem jest to, że Noone nie ma dostępu do tego czujnika ilości paliwa. Nie wie, do momentu aż nie przepompuje a teraz stoi to nie używa paliwa, czy ten czujnik jest oporowy czy jakiś inny.

Tam była jakaś automatyka sterująca pompą, ale się sfajczyła.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

http://magma.sklep.pl/product-pol-3483- ... ator-.html
Z nimi pogadaj. Doradzą
http://www.elcluwo.pl/productlist,22,22 ... omu-cieczy

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Ale do zbiornika dostęp ma? Jeśli ma to pozostaje 'automatyka oczna" i znajomość praw fizyki, zasady naczyń połączonych.
Albo założyć rurkę przelewową.
No to układ rozkminić i naprawić.

200 PLN... ale kto ma statki ten ma wydatki
Dla tych co to sami tymi rencami opiszę układ na dwóch kontaktronach i na dwóch przekaźnikach. Pk1 przekaźnik główny załączający pompę i Pk2 przekaźnik pomocniczy. NIech K1 będzie kontaktronem dolnym załączającym pompę a K2 kontaktronem pomocniczym wyłączającym pompę. Pk1 jest zasilany poprzez normalnie zwarty styk (Nc) przekaźnika Pk2 oraz równolegle połączone styki K1 i normalnie rozwarty (No) styk przekaźnika Pk1. Przy niskim poziomie paliwa K1 włączony - pompa działa. Przekaźnik Pk1 będzie włączony do czasu aż zadziała K2. Wtedy styk Nc Pk2 zostanie rozwarty przez co zostanie odcięte napięcie zasilania Pk1 - pompa wyłączona. Ot i cała logika sterowania.
Dla bardziej zaawansowanych dłubków polecam przyjrzenie się wskaźnikowi paliwa w "zwykłym" przenośnym łodziowym zbiorniku paliwa. W nim pionowy ruch pływaka zamieniany jest na obrót osi na której zamocowana jest wskazówka. Wystarczy tylko zamienić wskazówkę na jakiś enkoder i mamy pikny cyfrowy wskaźnik poziomu paliwa.

Tak mniej więcej było, ale się skończyło. Poszedł górny sensor, a nie mam za bardzo możliwości go wymienić, nawet wykręcić tutaj, gdzie jestem.
Poza tym chciałbym mieć możliwość regulacji poziomów włączania i wyłączania pompy, stąd pomysł z wykorzystaniem sensora poziomu.
Mam jeszcze pomysł na wyłącznik czasowy, jako dodatkowe zabezpieczenie przed przelaniem. Co sądzicie?

Trza by się wczytać, ale to chyba coś takiego http://magma.sklep.pl/product-pol-3483- ... ator-.html

Dzięki Mariusz.

_________________
noone

Chyba trochę komplikujesz sobie życie. Zapomniałeś, że lepsze wrogiem dobrego?
Rozumiem, że chcesz aby było jak najlepiej ale im bardziej skomplikowany układ tym większa szansa na awarię. Może jednak warto spróbować naprawić ten sensor, jaki by nie był, zanim wyłożysz te kilka stówek? Poza tym aby zamontować nowe czujniki poziomu musisz sprawdzić czy masz taką możliwość bo średnica pływaka, na kontaktronie , to ok 3 cm i trzeba go montować od wewnątrz. http://magma.sklep.pl/product-pol-4211-Czujnik-plywakowy-poziomu-cieczy-wody-stal-150mm-.html