Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 23:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 lut 2016, o 16:55 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Tomku, a możesz pokazac fotki Twojej Cariny i przyczepki ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lut 2016, o 17:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, Ty napisales
"Jedna uwaga: oryginalnie Cariny, robione w Szczecinie, miały refowanie grota przez nawijanie na bom, co oczywiście kolidowało z obciągaczem i z szotami. "

A ja napisalem to co widze u siebie na przystani gdzie stoja oryginalne stoczniowe Cariny ktore zreszta maja maszty i bomy z importu ( firme moge sprawdzic jak bede na przystani.
Do tego Carina pokazana na zdjeciu ma zamontowany obciagacz i zagiel z refsejzingami a maszt i bom aloksalowane na zloto tez wyglada to na import.
Jak rozwiazane sa szoty grota nie pamietam, sprawdze z ciekawosci ale wydaje mi sie ze jest pojedynczy uchwyt na dnie kokpitu.
Cariny o ktorych pisze byly kupione ze stoczni dla "Switu" i 2 z nich maja od nowosci tych samych opiekunow, obecnie wlascicieli.
Oczywiscie bardzo prawdopodobne ze w roznych latach produkcji drzewca a co za tym idzie sposob refowania byl inny i dlatego gdybys napisal ze Twoja Carina wychodzac ze stoczni miala taki a nie inny sposob refowania nic bym nie napisal :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lut 2016, o 18:33 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
emeryt napisał(a):
Tomku, a możesz pokazac fotki Twojej Cariny i przyczepki ?


Bardzo chętnie, tylko poproszę o jakąś chwilę cierpliwości, żebym mógł spokojnie wyszukać w miarę poprawne fotki, bo to są już rzeczy archiwalne :)
A pewno to i owo trzeba będzie zeskanować.

______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lut 2016, o 18:59 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Czekam cierpliwie.
tomasz piasecki napisał(a):
bo to są już rzeczy archiwalne

Rozumiem że mówisz o fotkach, Carinę nadal masz. :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2016, o 23:24 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
emeryt napisał(a):
Czekam cierpliwie.


Wybrałem trochę zdjęć łódki oraz przyczepy i - niestety nic z tego.
Komputer sygnalizuje graniczną wielkość pliku, który można załączyć na 450kB, podczas kiedy średni rozmiar moich zdjęć jest około 1.5 MB.
Czyli nawet pojedyncza fotografia nie przejdzie.
Jeżeli podasz mi na PW swój mail - to przyślę Ci zdjęcia, ale poza Forum.
Przepraszam za kłopot :-?

______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2016, o 07:21 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
Wybrałem trochę zdjęć łódki oraz przyczepy i - niestety nic z tego.
Komputer sygnalizuje graniczną wielkość pliku, który można załączyć na 450kB, podczas kiedy średni rozmiar moich zdjęć jest około 1.5 MB.
Czyli nawet pojedyncza fotografia nie przejdzie.


A może po prostu zmniejsz zdjęcia...?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2016, o 09:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
Czyli nawet pojedyncza fotografia nie przejdzie.


Nie wiem jakim programem oglądasz zdjęcia ale w w IrfanView robi się to tak:
Po otwarciu fotki klikasz na górnym pasku w PLIK a potem w GRUPOWA KONWERSJA.
Następnie klikasz w zakładkę DODATKOWE obok napisu "masowa zmiana rozmiaru".
Otworzy Ci sie takie okienko:
Załącznik:
IMG_6743.JPG
IMG_6743.JPG [ 49.74 KiB | Przeglądane 5728 razy ]

Ustawiasz sobie rozmiar wynikowy - patrz jak jest ustawiony u mnie.
Przed chwilką ze zdjęcia prawie 2 MB zrobiłem niecałe 50 KB
Potem cofasz się do okienka wcześniejszego aby jeszcze ustawić folder dla plików wynikowych bo musisz wiedzieć gdzie szukać tych fotek po ich zmniejszeniu.
Następnie w okienku konwersji wybierasz fotki do owej konwersji, zamieszczasz je w stosownym okienku i klikasz KONWERTUJ.
Możesz sobie tym programem zrobić dużo innych rzeczy - choćby pododawać napisy - popróbuj.
No to miłego konwertowania.
To tak na szybko taka instrukcja konwertowania fotek w pigułce o zakładam, że komputer generalnie ogarniasz :)
Pzdr
Kocur
ps. tym sposobem możesz konwertować także w druga stronę - wiele zdjęć z rozmiaru rzędu 50 - 90 kB przekonwertowałem sobie na 1,5 - 2 MB tak,że duży ekran TV 50 " wyświetla mi je na całym ekranie - i do pewnego momentu można to robić prawie bez straty jakości tylko trwa to BARDZO długo.
Znaczy taką konwersję odwrotną ok 500 fotek komputer robił mi ok 8 godzin.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: boSmann, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 01:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2016, o 21:07
Posty: 8
Lokalizacja: Starachowice
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
a może fote wstawić na przykład na "wstaw.org" itp? :)

[url][URL=http://wstaw.org/w/3Ot5/]Obrazek[/url][/url]



Za ten post autor Sogun otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Sogun napisał(a):
a może fote wstawić na przykład na "wstaw.org" itp? :)

A gdzie obciągacz? ;)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Sogun
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2016, o 21:07
Posty: 8
Lokalizacja: Starachowice
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
przy takiej flaucie nie zapinam ;) no i mam zawsze problem bo grota roluje na bomie tak ze albo refowanie albo pływanie z obciągaczem na pełnym żaglu,ale obciągacz jest potrzebny bez dwoch zdań,przy takim małym żaglu bywa ciężko bez niego ,nie wyobrazam sobie pływania bez obciągacza na większych jachtach

_________________
pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Sogun napisał(a):
mam zawsze problem bo grota roluje na bomie


A co Ci szkodzi przerobić system refowania grota na jedno- lub dwu-linkowy ?
U mnie mam system jedno-linkowy - działa to świetnie - i nie koliduje to z obciągaczem bomu.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Sogun
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2016, o 21:07
Posty: 8
Lokalizacja: Starachowice
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Kocur nie bardzo załapuje jak to tech. ma wyglądać,masz jakieś foto ,szkic jak to wygląda takie refowanie o ktorym piszesz,przyznam ze juz sie przyzwyczaiłem do tego co mam ,myślalem co prawda o zafundowaniu sobie lazy jacka ale dalem sobie spokoj

_________________
pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Nawijanie żagla na bom ma swoje zalety i niekoniecznie należy zaraz z niego rezygnować. A przy słabych wiatrach obciągacz rzeczywiście zbędny, zresztą można posłużyć się szotringiem.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Sogun napisał(a):
foto ,szkic jak to wygląda takie refowanie

Jedna liną:
Obrazek
Więcej:
https://www.google.pl/search?q=single+l ... 80&bih=671

I dwoma:
Obrazek
Więcej:
https://www.google.pl/search?q=two+line ... lXfFrFM%3A

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Alterus napisał(a):
Nawijanie żagla na bom ma swoje zalety

Jakie?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Sogun
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2016, o 21:07
Posty: 8
Lokalizacja: Starachowice
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
sprytny patent :) dzięki Jaromir, myślę że coś pokombinuje u siebie takiego,zdaje się bardzo ułatwia to życie

_________________
pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):

Alterus napisał(a):
Nawijanie żagla na bom ma swoje zalety

Jakie?

Unika się linek i bloczków potrzebnych do refowania. :-D
Na małych łódkach to cenna zaleta, podobnie jak manipulacje bomem z nawiniętym żaglem jako całością, łatwą i szybką do demontażu i składowania.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 19:50 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):

Alterus napisał(a):
Nawijanie żagla na bom ma swoje zalety

Jakie?

Unika się linek i bloczków potrzebnych do refowania. :-D
Na małych łódkach to cenna zaleta, podobnie jak manipulacje bomem z nawiniętym żaglem jako całością, łatwą i szybką do demontażu i składowania.


Ale zawsze jest cos, za cos :) deformuje zagiel prze co zdecydowanie pogarsza jego prace.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
M@rek napisał(a):

Ale zawsze jest cos, za cos :) deformuje zagiel prze co zdecydowanie pogarsza jego prace.

Niestety. Może w mniej to ważne dla typowego turystyka, można trochę temu przeciwdziałać luźnym nawijaniem i ewentualnym mocowaniem rogów krawatami, ale liczyć się z tym należy. Jak i z komplikacjami przy stosowaniu obciągacza. No, ale coś za coś. :-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:06 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Alterus napisał(a):
Nawijanie żagla na bom ma swoje zalety i niekoniecznie należy zaraz z niego rezygnować. A przy słabych wiatrach obciągacz rzeczywiście zbędny, zresztą można posłużyć się szotringiem.
A jakie?
Np.:
* nie trzeba mieć wzmacnianych rogów (refhalsu i refszkentli);
** można refować o dowolną (teoretycznie) liczbę obrotów.
Coś jeszcze?
Wady:
* grot nierówno się nawija (lik przedni jest gruby, lik tylny cienki), w wyniku czego nok bomu opada;
** Żagiel nierówno się układa (ponieważ nie jest płaski), traci profil, nie daje się naciągnąć po liku dolnym;
*** Bom nie może mieć okuć (obciągacza, bloków, kabestanów, knag, sworzni, przetyczek, uch), nie wiem, czy może mieć pocieniany profil (zbieżny przy końcach);
**** Szoty muszą być mocowane na noku, na obrotowym okuciu, lub szotring (chyba nigdy w życiu nie trafiłem na szotring, więc nie wiem, czy niszczy zagiel).

Ze śródlądzia mam spojrzenie na refowanie przez krętactwo wyłącznie z nieśmiertelnej Omegi (a może jeszcze z Foki?), ale z morza także: w rolowany grotżagiel na importowany bom Proctora była wyposażona stoczniowo Politechnika (Conrad-45, jol 80 m2), tyle że nie wiem od którego roku refowanie grotżagla przez nawijanie na bom na Politechnice zostało uniemożliwone naprawionym okuciem obciągacza bomu (aż w końcu ten aloksowany na złoty kolor bom Proctora złamałem :lol: i z ubezpieczenia Politechnika dostała w Breście bom [i]Sparcrafta ze slabreefingiem[/i], srebrny trochę nie pasował do złotego masztu :-?).
Podobne rozwiązanie rolowania grotżagla na bom (przy bomie drewnianym) było na Jarlu (Conrad-II, slup 50 m2) do 1980 roku (kiedy to wstawiono nowy wykonany w kraju spawany aluminiowy maszt i bom dostosowany do systemu slabreefing) i jeszcze na różnych Vegach (slup 50 m2), tyle że zwykle okucia (refpatenty, solidnie wykonane z mosiądzu czy brązu) były zapieczone, nie było korb, innymi słowy nie dało się już rolować (w latach 80-tych).

A, jeszcze mi się przypomniało refowanie ad hoc: na jachcie, na którym nie ma żadnego patentu do refowania, to można zrzucić grotżagiel, nawinąć go w miarę dowolną liczbę razy na bom i postawić zarefowanego w ten sposób - pod warunkiem, że okucie przy pięcie bomu nie pozwoli na obracanie się bomu :)


Ostatnio edytowano 21 lut 2016, o 20:22 przez 666, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Dobrze zrobiony szotring, z miękkimi rolkami, nie niszczy, ale to dotyczy starszych żagli, z niektórymi nowszymi byłoby pewnie gorzej.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Sogun napisał(a):
Kocur nie bardzo załapuje jak to tech. ma wyglądać,masz jakieś foto ,szkic jak to wygląda takie refowanie o ktorym piszesz,przyznam ze juz sie przyzwyczaiłem do tego co mam ,myślalem co prawda o zafundowaniu sobie lazy jacka ale dalem sobie spokoj


I zrobiłeś błąd.
Leniwy Jack to bardzo wygodne stworzenie.
U mnie wygląda to tak:
Załącznik:
DSC08786.JPG
DSC08786.JPG [ 140.44 KiB | Przeglądane 5468 razy ]

Załącznik:
DSC08787.JPG
DSC08787.JPG [ 133.17 KiB | Przeglądane 5468 razy ]

Załącznik:
DSC08788.JPG
DSC08788.JPG [ 140.55 KiB | Przeglądane 5468 razy ]

W szkicach zamieszczonych przez Jarka widać dwa sposoby prowadzenia linek przez grota:
1. przez lufersy
2. przez bloki
Jakbyś kiedyś wykonywał pokazany powyżej sposób to przestrzegam przed innym sposobem, niz przez bloki.
Prowadzenie linek przez remizki lub lufersy stwarza ogromne opory i tak naprawdę wtedy to nie działa bo w sytuacji krytycznej zamiast spokojnie się refować to zaczynasz przeciągać linki na silę.
Nie rób tak pod żadnym pozorem.
Przepłynąłem na swoim jachcie 14 tys mil po Bałtyku i wiele razy refowałem się w przeróżnych sytuacjach a refujesz się nie w warunkach lajtowych tylko jak wieje.
I nigdy nie miałem kłopotów, aby samemu - w pojedynkę - bez wychodzenia z kokpitu zarefować się w wietrze 35 kn - 40 kn - 45 kn.
I trwa to dwie / trzy minuty.
I nieprawdą jest jakoby takie refowanie w jakiś dramatyczny sposób deformowało grota.
Powiem więcej - grot po zarefowaniu przepięknie się wypłaszcza a jego dolna część spada sobie do Leniwego Jacka i nawet niespecjalnie wymaga jakiegokolwiek wiązania.
Nigdy tego nie robiłem i nie było kłopotów.
Także zdecydowanie polecam ten system ale z użyciem uczciwie wszytych bloczków - patrz fotki.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

M@rek napisał(a):
deformuje zagiel prze co zdecydowanie pogarsza jego prace.


Marek - u mnie absolutnie nie deformuje.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

666 napisał(a):
na którym nie ma żadnego patentu do refowania, to można zrzucić grotżagiel, nawinąć go w miarę dowolną liczbę razy na bom i postawić zarefowanego w ten sposób


Tak, ale nie użyjesz potem obciągacza bomu a jest on wtedy właśnie bardzo potrzebny.
Przy małych wiatrach można go nie używać w ogóle ale jak wieje to przydaje się bardzo.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 21 lut 2016, o 20:57 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Sogun
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
bury_kocur napisał(a):
Marek - u mnie absolutnie nie deformuje.
Bury, czytaj ze zrozumieniem pliiiiz.
M@rek pisał o nawijaniu na bom.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: zygusik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Alterus napisał(a):
Unika się linek i bloczków potrzebnych do refowania.


A co Ci to przeszkadza na morskim jachcie ?
Przecież masztu na takim jachcie na zimę nie składasz więc co Ci za różnicę dwie linki mniej czy więcej ?
Jak mówię - mam z tym systemem bardzo duże doświadczenie i polecam go - jest naprawdę dobry.
Jakbyś miał wątpliwości to zapraszam do mnie do Górek to pokażę jak to działa.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
Bury, czytaj ze zrozumieniem pliiiiz.
M@rek pisał o nawijaniu na bom.


Wydawało mi się, że Marek pisze o refowaniu linkami.
Nawijanie na bom to najgorszy sposób refowania.
Ani nie założysz obciągacza ani nie wykonasz tego w trudnych warunkach.
Kicha do kwadratu :-(
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 21:22 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
Nawijanie na bom to najgorszy sposób refowania.
Ani nie założysz obciągacza ani nie wykonasz tego w trudnych warunkach


pamiętam z jakieś 28 lat temu jak z moim wujem na swoich łódkach to testowaliśmy, tylko raz, potem już przeszliśmy na reflinki :D Nasze łódki były szybkie i zgrabne odczuwalność żle zrefowanego grota bardzo duża

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 21:44 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
bury_kocur napisał(a):
Przy małych wiatrach można go nie używać w ogóle ale jak wieje to przydaje się bardzo
Lata pływałem na różnych łódkach bez obciągacza bomu, lub byłem tym, który w połowie sezonu zakładał jakiś obciągacz z bele czego (jakichś zapasowych bloków itp.), więc na pewno się da, a właściwie na każdym jachcie morskim jest szyna szotów grota, co choćby nieco zmniejsza problem podnoszącego się bomu (na kursach pełnych; BTW nie wiem, jak na Waszych morzach, ale na moich to tak z 85-90% czasu pływało się bajdewindem, całe życie pod górkę :rotfl:). W praktyce od obciągacza bomu (ja nie mówię, że jestem przeciw, ale masa ludzi pływa bez lub i tak nie umie używać) ważniejsze bywa założenie kontraszotów grota.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
666 napisał(a):
W praktyce od obciągacza bomu (ja nie mówię, że jestem przeciw, ale masa ludzi pływa bez lub i tak nie umie używać)


Pływanie bez obciągacza bomu powoduje - szczególnie w kursach ostrych - ogromny skręt grota czego skutkiem jest niejednolity kąt natarcia do wiatru na całej powierzchni żagla.
A skutkiem tego jest zdecydowany spadek efektywności pracy grota.
Dziwię się, że ludzie tego nie wiedzą.
Natomiast w kursach pełnych brak obciągacza bomu skutkuje - przy zwrotach przez rufę - w zasadzie 100 % podrywaniem noku bomu do góry z wszystkimi negatywnymi tego skutkami.
Także można oczywiście tak pływać ale to ani bezpieczne ani eleganckie.
Ale jak mawiają - mamy demokrację i każdemu wolno popełnić samobójstwo w dowolnie wybrany przez siebie sposób :rotfl:
Natomiast proponowany przeze mnie sposób refowania nie ogranicza możliwości używania obciągacza bomu po zarefowaniu grota.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A co szkodzi ( przy nawijanym) nawinąć do refbanty, (gdzie są reflinki) i potem tym wyregulować kształt (profil) żagla. Reflinki mogą przecież być wiązane z różnym naciągiem poprawiając żądany kształt profilu. Reflinki mogą być różne np. z rzepów i zwykłe z uchem i przetyczką.
Mogą tez być z samymi przetyczkami , a bom może mieć haczyki lub owalne dziurki do wtykania tychże, tak jak kołki w dawnych budrysówkach (takie kurtki z kołkami zamiast guzików)

MJS

PS
Dla mnie nie bardzo zrozumiałym jest odejście od reflinek z pozostawianiem refbant z dziurkami.


Załączniki:
Komentarz: Tak: tylko w poziomie. ;-))
Mango_4.jpg
Mango_4.jpg [ 55.32 KiB | Przeglądane 5385 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Ostatnio edytowano 21 lut 2016, o 22:17 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 3 razy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
666 napisał(a):
nie wiem, jak na Waszych morzach, ale na moich to tak z 85-90% czasu pływało się bajdewindem, całe życie pod górkę


Od lat wyznaję zasadę, iż dżentelmeni pod wiatr na żaglach nie pływają :rotfl:
Na żaglach pływa się od połówki w dół :D
I dlatego tow. Rudolf Dieisel wynalazł silnik o zapłonie samoczynnym aby żeglarzom ułatwić życie :lol:
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Marian Strzelecki napisał(a):
A co szkodzi ( przy nawijanym) nawinąć do refbanty


Marian - chciałbym zobaczyć jak przy wietrze 40 kn i fali 3 m będziesz ten żagiel nawijał stojąc na dachu kabiny :rotfl:
Proponowany przeze mnie sposób jest wypraktykowany przez wiele lat bałtyckiego pływania gdyż nie wymusza wyjścia z kokpitu.

Marian Strzelecki napisał(a):
Dla mnie nie bardzo zrozumiałym jest odejście od reflinek z pozostawianiem refbant z dziurkami.


Tego też nie rozumiem - ja nie mam żadnych refbant.
Mam system jedno-linkowy na każdy ref i sprawdza się to znakomicie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 22:17 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
bury_kocur napisał(a):
Pływanie bez obciągacza bomu powoduje - szczególnie w kursach ostrych - ogromny skręt grota czego skutkiem jest niejednolity kąt natarcia do wiatru na całej powierzchni żagla. A skutkiem tego jest zdecydowany spadek efektywności pracy grota.
Bardzo szczęśliwie genua też zawsze jest skręcona :rotfl: A ja wierzę w duchy, znaczy w efekty, których Cz. Marchaj mimo poszukiwań szkiełkiem i wzorem nie stwierdził :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2016, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
666 napisał(a):
genua też zawsze jest skręcona


U mnie - po 14 tys mil przepłyniętych na jednym komplecie żagli - nawet bardzo ale cóż - coś za coś ...
Nawijarki są jednak bardzo wygodne.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 450 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL