Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 23:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
J.666 napisał
"dzięki" obciągaczowi złamałem kiedyś bom grota na jachcie 80 m2, no ale to zupełnie inna historia :twisted:[/quote]

No właśnie złamany boom chodzi mi po głowie , czy ktoś może zadał sobie tyle trudu i postarał się obliczyć w jakim stopniu osłabi się sztywność konstrukcyjną boomu jako belki wiercąc w nim parę sporych otworów a dotatkowo podając go na dodatkowe siły zginające i skręcające ? Czy w wyniku naszej ingerencji , wiercąc otwory w belce nie powodujemy przypadkiem powstania siły zwanej działaniem karbu co przy dłuższym urzytkowaniu skutkuje zmęczeniem materiału . Takie tam przemyślenia technika w temacie materiałoznastwa he he :rotfl:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Kiedyś już o tym wspominałam, że widziałam jacht z urwanym sztywnym sztagiem. Obciągacz bomu sprawił że bom zaparł się o podłogę kokpitu, powstrzymując maszt przed runięciem.

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na jachcie swoim i poprzednim mocowanie obciągacza na bomie zrobiłem tak, że w linii pracy obciągacza (czyli pod dużym skosem w stosunku do pionu) wywierciłem w bomie dwa otwory, na górze i dole profilu, o średnicy liny. Przez otwory przewlekam mocny kawałek linki i do niej wiążę talię obciągacza.
Czyli na bomie nie mam żadnego okucia, a dwa małe otwory osłabiają profil minimalnie.
Oczywiście to wszystko przy założeniu, że profil bomu wytrzyma obciążenia zginające w tym miejscu.

P.S. Warto dodać, że jak miałem w pierwszym sezonie sztywny obciągacz bomu na Czarodziejce, to pod koniec sezonu pękła śruba szóstka, którą zaczep na bomie był do bomu przykręcony. Cały układ był sztywny i nie wytrzymał, a niby grot tylko 15 metrów kw...
Na samym bomie nie zrobiło to żadnego wrażenia, pancerny profil.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:27 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
waliant napisał(a):
sztywny obciągacz bomu


a on ma jakieś zalety?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
a on ma jakieś zalety?


Niewiele, ale kupiłem razem z jachtem i nie zdążyłem zmienić na coś normalnego. Po pierwszym sezonie wymieniłem na zwykły(?) obciągacz (który plitkin skrytykował) ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
waliant napisał(a):
Na jachcie swoim i poprzednim mocowanie obciągacza na bomie zrobiłem tak, że w linii pracy obciągacza (czyli pod dużym skosem w stosunku do pionu) wywierciłem w bomie dwa otwory, na górze i dole profilu, o średnicy liny. Przez otwory przewlekam mocny kawałek linki i do niej wiążę talię obciągacza.
Czyli na bomie nie mam żadnego okucia, a dwa małe otwory osłabiają profil minimalnie.
Oczywiście to wszystko przy założeniu, że profil bomu wytrzyma obciążenia zginające w tym miejscu.

No właśnie te nieszczęsne obiążenia zginające i dodatkowo w miejscu otworów działanie karbu a jeśli jeszcze do tego wszystkiego dodamy prawo Murphy'ego to mamy gotowy problem :roll:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 23:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
KURAK_II napisał(a):
gotowy problem


pierwsze słyszę, nigdy nie miałem problemów, same zalety.Szczerze to nie wiem o co chodzi :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 00:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chodzi o oslabienie materiału w wyniku naszej ingerencji , pszyspieszone zmęczeniowe zużycie bomu a w wyniku powstania tzw. karbu pęknięcie w sytuacji najmniej do tego odpowiedniej. Wiem że to ekstrema ale nie mniej takimi prawami żądzą się materiały łatwociągliwe do których należy stop aluminium z krzemem popularnie używane do zrobienia boomu . Trochę to wszystko może na wyrost ale poteoryzować można a nóż odwiedza to forum jakiś profesor z politechniki i nam wszystko wyliczy :mrgreen:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 00:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ale właśnie mój patent na mocowanie bomu ingeruje minimalnie. A sam profil, jak zakładam, zginanie powinien wytrzymać. Nie spotkałem się z przypadkiem, że nie wytrzymał. Powinien być taki, żeby wytrzymał.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 00:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pewnie jakiś dłuższy czas wytrzyma ale kiedyś w najmniej odpowiedniej chwili strzeli i dlatego dobrze by było mieć jakieś wyliczenia zrobione w tym kierunku :-? Ja tak mam z przyzwyczajenia gdyż całe życie staram sam sobie radzić w myśl zasady UMIESZ LICZYĆ-LICZ NA SIEBIE a na wodzie pomocy znikąd . :cool:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 01:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
KURAK_II napisał(a):
wiercąc otwory w belce nie powodujemy przypadkiem powstania siły zwanej działaniem karbu co przy dłuższym urzytkowaniu skutkuje zmęczeniem materiału
Pewnie jakiś dłuższy czas wytrzyma ale ...
Po dłuższym czasie:
Załącznik:
jeszcze inny sposób.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 05:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Kurak
Jeśli się boisz osłabić bom, wiercąc w nim dodatkowe otwory, pomyśl o specjalnym profilu, który daje możliwość nie tylko bezinwazyjnego zamocowania obciągacza, ale i jego dowolnego ustawienia.


Załączniki:
profil bomowy.jpg
profil bomowy.jpg [ 28.74 KiB | Przeglądane 4619 razy ]

_________________
Wiosna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 07:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
KURAK_II napisał(a):
Pewnie jakiś dłuższy czas wytrzyma ale kiedyś w najmniej odpowiedniej chwili strzeli i dlatego dobrze by było mieć jakieś wyliczenia zrobione w tym kierunku


Nie bardzo wiem do czego zmierzasz. Chcesz policzyć, policz, to zawsze można.
Bo chyba nie chodzi o to, że nie zamontujesz obciągacza ze względu na teoretyczną możliwość złamania bomu?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 09:01 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
KURAK_II napisał(a):
a nóż odwiedza to forum jakiś profesor z politechniki i nam wszystko wyliczy :mrgreen:
Profesury jeszcze nei robiłem (wiadomo brak czasu :lol:), ale jeżeli wywiercisz w środku ciężkości profilu bomu otwory na przetyczkę ("oś"), to w tym miejscu profil nie będzie ani ściskany(od pracy żagla), ani rozciągany (od pracy obciągacza). Tym niemniej dla niewielkiej łódki takie okucie byłoby strzelaniem z armaty do wróbli, wystarczy od spodu bomu zamocować zwykłe małe ucho w kształcie "U". Obciągacz wypinany z bomu jest potrzebny, jeżeli refujesz grota przez rolowanie na bom.


-----
Ryś napisał(a):
Załącznik:
jeszcze inny sposób.jpg
Silna korozja elektrolityczna pomiędzy profilem aluminiowym, a nierdzewnym okuciem. Z podobnej przyczyny (nie wyłącznej) złamałem jak zapałkę bom na Conradzie-45 :evil: Pomiędzy aluminium, a stalą powinna być przekładka z tworzywa, domorośli takielarze rozsmarowują silikon i udają, że wystarczy :twisted: Tym niemniej wydaje się, że podobna korozja elektrolityczna zachodzi na morzu raczej niż na śródlądziu (brak elektrolitu) - a co na to śródlądowcy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 09:14 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
taka_jedna napisał(a):
Kiedyś już o tym wspominałam, że widziałam jacht z urwanym sztywnym sztagiem. Obciągacz bomu sprawił że bom zaparł się o podłogę kokpitu, powstrzymując maszt przed runięciem.



Wyraźnie czegoś nie kumam - albo zbyt rano, albo głowa nie ta.
Obciągacz bomu - zaparł się - w kokpicie.

Widzę dwie ewentualności, ale proszę mnie poprawić jeśli jest inaczej.

1. Jeżeli sztag urwał się, np. przy podnoszeniu masztu - to chyba bom, bo nie obciągacz, musiał być w jakiś sposób zaczepiony w kokpicie, a więc działał działał w przeciwną stronę niż sztag, za który ciągnięto aby podnieść maszt.
Obciągacz pracował na rozciąganie, więc mógł być wiotki albo sztywny.
Po przekroczeniu wytrzymałości - sztag ustąpił, jeśli dobrze rozumiem ?

albo:

2. Sztag z jakichś powodów się urwał i maszt runął.
Obciągacz utrzymał bom, który oparł się o dno kokpitu i podparł maszt, co bardziej odpowiada opisowi.
Obciągacz też pracował na rozciąganie, więc mógł być, jak poprzednio, wiotki albo sztywny.
Brzmi to dosyć dobrze, ale w rzeczywistości występują siły boczne, a zdarzenie jest raczej bardzo dynamiczne, więc maszt pewnie miałby także skłonność do przemieszczenia się w bok.

No i samo położenie punktu hamowania, czy oparcia - blisko osi obrotu opadającego masztu - musiało spowodować powstanie bardzo znacznego momentu zginającego od siły bezwładności.

Ale najważniejsze jest, czy na tym się skończyło i czy nikomu nic się nie stało.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
tomasz piasecki napisał(a):

2. Sztag z jakichś powodów się urwał i maszt runął.
Obciągacz utrzymał bom, który oparł się o dno kokpitu i podparł maszt
, co bardziej odpowiada opisowi.
Obciągacz też pracował na rozciąganie, więc mógł być, jak poprzednio, wiotki albo sztywny.
Brzmi to dosyć dobrze, ale w rzeczywistości występują siły boczne, a zdarzenie jest raczej bardzo dynamiczne, więc maszt pewnie miałby także skłonność do przemieszczenia się w bok.

No i samo położenie punktu hamowania, czy oparcia - blisko osi obrotu opadającego masztu - musiało spowodować powstanie bardzo znacznego momentu zginającego od siły bezwładności.

Ale najważniejsze jest, czy na tym się skończyło i czy nikomu nic się nie stało.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Maszt przed "ucieczką w bok powstrzymał pewnie zawias stopy, plus wanty.

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
KURAK_II napisał(a):
a nóż odwiedza to forum jakiś profesor z politechniki i nam wszystko wyliczy
Obawiaj się raczej, że a nuż odwiedzi to forum jakiś absolwent podstawówki i Cię PAC-nie za ortografię. :lol:

Aha, i zmień sobie motto:
_________________________
Tylko przygłupy stosują ortografię. My piszemy dalej. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: cors, KURAK_II
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 10:42 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 532
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
KURAK_II napisał(a):
stop aluminium z krzemem popularnie używane do zrobienia boomu

Nie ma takiego stopu. Stop danego metalu to stopienie głównego metalu z głównym składnikiem (innym metalem) w znacznym procencie i stąd przyjęte nazwy potoczne +składniki stopowe innych metali w ilościach do 2-3%. duraluminium -stop glinu z miedzią (dural, stop lotniczy), brąz-stop miedzi z cyną +inne, mosiądz-miedź z cynkiem+ inne, hydroaluminium( z tego robi się omasztowania)-stop glinu z magnezem+ inne składniki, z których bardzo ważny jest właśnie krzem, od 0,5%-1,5% (np.AlMgSi 1,5%), dający "sztywność", zwiększający wytrzymałość. Tego właśnie składnika najbardziej brakuje w wyciskanych kętowskich profilach. Stąd nie używam ich na moich jachtach na maszty bo to ze stopu "typ bar mleczny Ruczaj, jak zegniesz tak zostaje-łyżeczka".



Za ten post autor cors otrzymał podziękowania - 2: tomasz piasecki, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 10:54 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
cors napisał(a):
"typ bar mleczny Ruczaj, jak zegniesz tak zostaje - łyżeczka"
A nuż widelec :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał
Zbieraj napisał(a):
KURAK_II napisał(a):
a nóż odwiedza to forum jakiś profesor z politechniki i nam wszystko wyliczy
Obawiaj się raczej, że a nuż odwiedzi to forum jakiś absolwent podstawówki i Cię PAC-nie za ortografię. :lol:

Aha, i zmień sobie motto:
_________________________
Tylko przygłupy stosują ortografię. My piszemy dalej. :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Tak pojechać komuś za jedną literówkę to aż prosiło się o podziękowanie :evil:
ale przytyk do motta był poniżej Gołoty :mrgreen: he he he

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2016, o 23:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cors napisał(a):
KURAK_II napisał(a):
stop aluminium z krzemem popularnie używane do zrobienia boomu

Nie ma takiego stopu. Stop danego metalu to stopienie głównego metalu z głównym składnikiem (innym metalem) w znacznym procencie i stąd przyjęte nazwy potoczne
《》 《》 《》 《》 《》 《》 《》 《》 《》 《》 《》
Sorki ale oboje się mylimy gdyż stop aluminium z krzemem zwany silumin istnieje i jest szeroko stosowany , natomiast mój błąd jest taki iż byłem przekonany że robi się z niego bomy :roll:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 00:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
taka_jedna napisał(a):
Kurak
Jeśli się boisz osłabić bom, wiercąc w nim dodatkowe otwory, pomyśl o specjalnym profilu, który daje możliwość nie tylko bezinwazyjnego zamocowania obciągacza, ale i jego dowolnego ustawienia.



I to jest rozwiązanie problemu . Proszę szanownych państwa ogłaszam zwyciężczynie konkursu na temat : Proste rozwiązania na trudne pytania :D . Laureatką zostaje Taka_jedna . Nagrodą w konkursie jest nocna wycieczka po Dublinie bez przewodnika z opcją podziwiania dzielnicy trawelersów po zmroku he he he :rotfl: . A tak serio to idealny i bardzo prosty pomysł i jedynie jego wadą jest pewnie cena ale to drobiazg :mrgreen:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 00:53 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
KURAK_II napisał(a):
bardzo prosty pomysł i jedynie jego wadą jest pewnie cena ale to drobiazg :mrgreen:
Zrób to sam w domu i zagrodzie: Obrazek

A jeszcze prościej przywiązać pod bomem linkę, bądź obciągacz do bomu, na okrętkę. Acz to nie każdemu dane ;)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
KURAK_II napisał(a):
taka_jedna napisał(a):
Kurak
Jeśli się boisz osłabić bom, wiercąc w nim dodatkowe otwory, pomyśl o specjalnym profilu, który daje możliwość nie tylko bezinwazyjnego zamocowania obciągacza, ale i jego dowolnego ustawienia.



I to jest rozwiązanie problemu . Proszę szanownych państwa ogłaszam zwyciężczynie konkursu na temat : Proste rozwiązania na trudne pytania :D . Laureatką zostaje Taka_jedna . Nagrodą w konkursie jest nocna wycieczka po Dublinie bez przewodnika z opcją podziwiania dzielnicy trawelersów po zmroku he he he :rotfl: . A tak serio to idealny i bardzo prosty pomysł i jedynie jego wadą jest pewnie cena ale to drobiazg :mrgreen:


Zaraz zaraz.
Rzuć hasło na Forum, że potrzebujesz coś takiego.
Może ktoś ma na zbyciu?
:)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 07:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
A jeszcze prościej przywiązać pod bomem linkę, bądź obciągacz do bomu, na okrętkę. Acz to nie każdemu dane ;)


Dlaczego nie, robi się i tak. Tylko wtedy trzeba jakoś tę pętlę na bomie zablokować. Można jakieś małe ucho na górze zastosować (tak zrobiłem na poprzednim jachcie dla mocowania talii szota) ale to też ingerencja.
Cały temat stał się już biciem piany. Zaczęło się od pytania, czy obciągacz warto mieć. Padły odpowiedzi, że tak. Padło pytanie jak zamontować. Też udzielono kilka odpowiedzi, w tym dwie propozycje bardzo mało inwazyjne. Szanse na złamanie bomu na tak małym jachcie są minimalne, a sam profil, jeżeli jest wystarczająco sztywny, to jest też wystarczająco wytrzymały. Mimo to padło stwierdzenie, że może nowy profil...
No cóż, ja odpadam z tego wątku definitywnie, powodzenia życzę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 07:49 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
KURAK_II napisał(a):
Sorki ale oboje się mylimy gdyż stop aluminium z krzemem zwany silumin istnieje i jest szeroko stosowany , natomiast mój błąd jest taki iż byłem przekonany że robi się z niego bomy

Jeżeli chodzi o materiały szkutnicze wierzyłbym jednak w to, co mówi cors :mrgreen:
A silumin to jest stop odlewniczy a nie do obróbki plastycznej. Tu mi możesz wierzyć :rotfl:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 08:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
KURAK_II napisał(a):
mamy gotowy problem :roll:

Hmmm... Jako że nie widuje się na przystaniach stert bomów złamanych na skutek uczynienia w nich otworów dla mocowania obciągacza, można chyba założyć, że otwory takie ludzie nauczyli się zrobić w sposób, który zanadto bomu nie osłabia.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2013, o 11:16
Posty: 67
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No właśnie Jaromir skoro nie widać stert zezłomowanych bomów to pewnie można wiercić, tylko nie żeby od razu ∅ 15 wiertło i do boju . Moim skromnym zdaniem padło tu wiele ciekawych propozycji jak można ten problem rozwiązać , zaczynając od najbardziej prostych a kończywszy na drogich jak wymiana bomu na specjalny profil . :mrgreen: Całe te kompendium wiedzy posłuży pewnie wielu osobą nie tylko mi , a to że nie wszyscy rozumieją iż można roztrząsać jakiś temat chociażby dla samego teoretyzowania (Waliant ) to trudno :-P . Ja utwierdziłem się w przekonaniu że takie coś jak obciągacz bomu będzie mi potrzebny i zapewne wykonam go w tradycyjny sposób to też wiem , ale jeśli ktoś czytając ten wątek dojdzie do wniosku że chciałby wymienić cały bom to także droga wolna :D ma już gotowy pomysł .Pozdro wszystkim ;) ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
Taka_jedna napisała
Zaraz zaraz.
Rzuć hasło na Forum, że potrzebujesz coś takiego.
Może ktoś ma na zbyciu?
:)[/quote]


Sorki pomysł idealny lecz transport takiego bomu do mojej wsi (Dublin) pewnie by zrujnował mój budżet :roll:

_________________
Tylko polegli grali fair my idziemy dalej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 22:00 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 532
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
że otwory takie ludzie nauczyli się zrobić w sposób


Przecież to zwykłe otwory ulżeniowe, jak w każdej konstrukcji np. statki, samoloty samochodym mosty itp. Służą do zmniejszenia masy bez (prawie) zmniejszenia wytrzymałości- w obszarze tzw. osi obojętnej przy zginaniu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Na ten przykład można to robić tak:
Załącznik:
PIP-550 okucia bomu det.jpg
PIP-550 okucia bomu det.jpg [ 57.73 KiB | Przeglądane 4339 razy ]


Pozdro
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 436 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL