Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 23:00




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 sie 2013, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Ja myślę ,żę jak antena jest na czubku masztu to zwieksza sie jej majtanie na falach przez co czasami omija falę elektromagnetyczną i dlatego Marku z ręczniaka jest lepiej :roll:
Zresztą czasami warunki propagacyjne mają zwiazek z Efektem Coriolisa ,który nota bene ma duży na nie wpływ biorąc pod uwagę falę goniącą ,a falę uciekającą w stosunku do zmiennych sił ziemskiego pola magnetycznego.
No cóż ale jak to mówią ja truskawki cukrem posypuję :rotfl:


Załączniki:
fale.JPG
fale.JPG [ 48.7 KiB | Przeglądane 5719 razy ]

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Ostatnio edytowano 10 sie 2013, o 11:23 przez Micubiszi, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 11:22 
Maar napisał(a):
Yigael napisał(a):
PS. Wiesz doskonale jak słabo są widoczne światła pozycyjne małego jachciku na morzu co twoim zdaniem bardziej podniesie bezpieczeństwo i zasięg wykrycia w nocy - założenie o 30% mocniejszych żarówek w lampach na koszach czy żarówek o tej samej mocy w trójsektorówce na topie masztu?
Na koszu.
A w aspekcie na wprost, lub prawie na wprost, to ta porównywalność jest tak różna, że jest nieporównywalna.
Dopuszczenie lamp zespolonych na topach, na małych jachtach, to było kopnięcie w d..pę bezpieczeństwa w trakcie ukłonu wykonanego przez IMO w kierunku tych, co mają problem z prądem.


Hmm.. W sytuacji, gdy żarówka zużywa >90% mocy na generowanie ciepła, to bym się tak nie ekscytował przyrostem jasności po zwiększeniu o 30% mocy żarówek :mrgreen:
Niestety, Yigael ma rację IMHO. Przywykłeś może do większych jachtów, ale na mniejszych - to lampę na koszu (często też zespoloną, prawda?) CZASEM zobaczysz między falami. Czasem...
Z tego co kiedyś czytałem, dla oficerów wachtowych najłatwiejsze do zaoczenia jest białe światło na topie masztu. Ale ja się nie znam na prawdziwym żeglarstwie..

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

BTW z powodów wspominanych przez walianta Kuliński w "Praktyce.." zaleca rezygnację z rozłączanego przejścia przymasztowego, bo zawsze jest źródłem pogorszenia działania radia.
Taka uwaga mimochodem..


Ostatnio edytowano 10 sie 2013, o 11:31 przez Prosiek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2790
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Maar napisał(a):
O ile zgodzę się w 100%, że kabel RG-58 zupełnie nie nadaje się do anten pracujących w morskim paśmie VHF (tłumienie rzędu 10-20dB/m dla 150Mhz), o tyle "stosowanie powszechne" występuje chyba w Norwegii.

Mam mocne podejrzenie, że we wszelkich Bawarkach seryjnie stosuje się właśnie RG58, a bierze się ono stąd, że anteny Glomex sprzedaje się w firmowym zestawie właśnie z takim kablem. Czy tylko w Norwegii, nie sprawdzałem.
Maar napisał(a):
A jako dykteryjkę napiszę. Kilka razy idąc z Bornholmu, witowskiej prognozy słuchałem na ręczniaku, bo na stacjonarnym nie było słychać.

Jak wcześniej się zgodziliśmy dla dobrego odbiory konieczny jest dobry stan porządnie wykonanej instalacji. Jeśli miałeś nieszczęście bujać się koło Bornholmu jachtem mało zadbanym z przedpotopowym radiem, to wierzę, że ręczniak służył ci lepiej.
Micubiszi napisał(a):
Ja myślę ,żę jak antena jest na czubku masztu to zwieksza sie jej majtanie na falach przez co czasami omija falę elektromagnetyczną i dlatego Marku z ręczniaka jest lepiej

Aby temu zapobiec stosuje się anteny 3dBi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Na koszu.
A w aspekcie na wprost, lub prawie na wprost, to ta porównywalność jest tak różna, że jest nieporównywalna.


Nie pisałem o problemach z prądem i jednej żarówce na topie ;) tylko o trzech żarówkach o mocy takiej jak na koszu. Tylko powieszonych wysoko ;) Sprawa jest porównywalna, ugięcie inne ale i zasięgi inne. A zasada ta sama - więcej mocy na koszu podgrzeje Ci oprawki i bardziej podświetli wodę przed dziobem, jeśli fale zasłaniały światło obserwatorowi na "złym tankowcu" to dalej mu je zasłonią. Oczywiście jak kto pierdolnie 5 kW lampę łukową na koszu to każdy go zobaczy dalej po poświacie :mrgreen: , ale prościej osiągnąć ten sam cel wieszając lampę 20W na 12 metrach zamiast 0,5 m.

Z anteną tak samo, wiesz doskonale jak wyglądają listki ćwierćfalówki jak potężnie mogą się różnić sprawności i zasięgi takich samych nawet anten w zależności od umiejscowienia i zestrojenia. Waliant się troszczy o utratę 30% /bo taką przyjął na razie nie kwestionuję wyliczeń/ a ja się pytam jaki procent tej mocy przy umieszczonej w kiepskim z punktu widzenia nadawania miejscu - na rurze na koszu - będzie podgrzewał wodę wokół jachtu, maszt i wanty czy świecił w niebo kosmitom a jaki zwiększy realnie szansę odbioru komunikatu 30 mil dalej? Ile da zwiększenie mocy o 30%? Są na to wzory i przywołałem je powyżej.

A że instalacja ma być sprawna a nie "na sztukę" to oczywista oczywistość i nikt z dyskutantów tego nie kwestionował - przy odpowiednio spieprzonej instalacji możesz postawić antenę na kominie elektrowni i nie dowołać się kilometr dalej. Tylko to IMVHO nie jest argument przeciwko stawianiu anten na topach. Idąc tym torem rozumowania /trudniejszy serwis - niesprawność instalacji/ wiele jachtów ma problemy ze szpilkami mocującymi płetwę - Walliant raczej nie zamieniłby płetwy Pallasa na łatwiejszy w utrzymaniu w sprawności full keel ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
(...)

Ale każdy robi jak uważa.
A ja tylko podałem alternatywę :)

I za to podziekowalam :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 13:59 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
waliant napisał(a):
Ale każdy robi jak uważa. A ja tylko podałem alternatywę :)

Dodam też - chocia siem nie znam - antenka u mnie na bezanie. Kompromis, pół krócej niż na grotmaszt ;) A awaryjna na 2 m kabla, taka samochodowa w stylu leży w kabince. UKF stara jak świat (będe zmieniał na tą z AIS) została sprawdzona co do mocy sygnału - bardzo dobry - przez radiooperatora w marinie. Odległej o znczny dystans; lecz co najdziwniejsze - zasłonietej przez pasmo wzgórz po drodze :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
RyśM napisał(a):
lecz co najdziwniejsze - zasłonietej przez pasmo wzgórz po drodze


Co w tym dziwnego? Ja z samochodu stojącego pod zachodnią ścianą mojego bloku rozmawiałem z gościem w Kerczu. Na 11 metrach. Wszelako nie nazwałbym jego pozytywnego raportu o korespondencji "sprawdzeniem mocy sygnału" a w szczególności nie wysnuwałbym wniosków, że w razie potrzeby dowołam się na drugi koniec Europy ;)

A w super parametry starej UKF'ki wierzę. Co więcej pozwolę sobie zasugerować zostawienie jej i zainstalowanie tej z AIS'em jako drugiej. Jestem dziwnie spokojny, że stara jak świat UKF'ka na elementach dyskretnych nie ma może bajerów, ale parametry trzyma lepiej /a jeśli przestanie da się wystroić/ i będzie je trzymać najbliższych kilkadziesiąt lat, po których trzeba będzie może przelutować parę kondensatorów i wytarty potencjometr czy dwa co zrobisz sam - niż wybajerzone radyjko z AIS'em zrobione w technologii SMD, po którym za 10 lat ślad złoty nie pozostanie a wszelkie awarie będą przez autoryzowany serwis załatwiane wymianą płyty głównej ;) Bo ja ma z radiami tak jak Wąski z aparatami a Waliant z trymem żagli. Znaczy porządnie ma być ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Owszem - zwłaszcza że te łódki to były rolls-royce i byle czego nie zakładano. Zatem skoro wciąż działa... Zresztą jak to stare mechaniki mawiają: im bardziej w g...nie grzebiesz - tym bardziej śmierdzi... Jedna wada że nie mam DSC ani AIS, dlatego rozważam jak zainstalować; zdałoby się pójść z duchem czasów :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Zmieścisz obok - będziesz miał AIS'a i DSC i radio na co dzień. A jak kiedyś nie będziesz się mógł dowołać do kogoś kogo będziesz niewyraźnie słyszał odpalisz zabytek, pogadasz i zadumasz się nad "postępem" ;)



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
To chyba widać jak dumam nad postępem :rotfl:
A podczytuję fachowców bo warto wiedzieć jak założyć teraz drugą antenę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Na Grotmaszcie masz miejsce? ;) :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:50 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
No chyba! :D Tylko po co komu DSC jak nie nada maydaya bo maszt zwaliło? :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 15:50 
RyśM napisał(a):
A podczytuję fachowców bo warto wiedzieć jak założyć teraz drugą antenę.

hmm.. nie wiem, jak masz zainstalowane radio, ale to może zrób jak niektórzy, załóż sobie drugą w zejściówce i drugą antenę wtedy niezależnie od masztu gdzie zechcesz..
W czasie manewrów masz pod ręką jakby co, a nie w nawigacyjnej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 16:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Rysiu ja bym zrobił tak:

Stare radio zostawiłbym z jego anteną na bezanie.
Obok zainstalowałbym nowe z anteną na grocie i ewentualnie podciągnął zdalny mikrofonogłośnik z obsługą do kokpitu.
Zapasową antenę zestroiłbym do pracy na koszu i wyposażył w możliwość szybkiego tam zapięcia.
Ręczniaka bym kupił z wyjściem na zewnętrzną antenę i DSC.

Pracujesz normalnie na nowym i antenie na grocie, możesz na obu naraz i mieć nasłuch i nadawanie na dwóch kanałach - twój wybór. W razie wtopy i utraty masztu jedno zawsze działa - jeśli zainstalujesz tak by był dostęp do wtyków antenowych i kilkanaście centymetrów luzu na kablach w razie awarii masztu/anteny/radia możesz szybko przepiąć dowolne radio na drugą antenę! W razie awarii obu masztów/anten stawiasz awaryjną na koszu - na co dzień nie dostaje w dupę od bryzgów i takich tam tylko leży schowana. W razie całkowitego padu prądu czy awarii obu radyjek zawsze możesz zwiększyć zasięg ręczniaka wpinając go w porządną antenę hen wysoko na maszcie.

Tak bym zrobił. A ty zrobisz jak zechcesz i podejrzewam że też dobrze ;)



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 16:13 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
No własnie, rozmaicie można, jest o czym myśleć. Na grota akurat mi nieporęcznie ciągnąć kable, daleko, kupa rozbierania zabudowy wewnątrz i temu podobne; także złączki po drodze a to jest jeszcze maszt kładziony by było weselej. Gdyby siem miało jeszcze okazać że to nie jest najlepsza lokalizacja to byłoby głupio...
Prosiek napisał(a):
to może zrób jak niektórzy, załóż sobie drugą w zejściówce [...]
W czasie manewrów masz pod ręką jakby co, a nie w nawigacyjnej.

Wspaniały pomysł; no żywcem bym nie wpadł...
Niewątpliwie warto mieć na podorędziu :D
Załącznik:
pudełko na elektronikę (600x800).jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Pytanie w której zejściówce - bo Rysiu ma dwie - na wypadek gdyby przy zapieraniu się w jednej słońce mu po oczach waliło ;)

PS. W twoim przypadku ciągnięcie mikrofonogłośnika ma mniejszy sens - no chyba że do koi kapitańskiej :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2790
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Yigael napisał(a):
Pytanie w której zejściówce - bo Rysiu ma dwie

A co to za rolls-royce, że z ciekawości zapytam? Dwa maszty, dwie zejściówki...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 19:34 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Deep Seadog 30. Konstrukcja sprzed pół wieku, 63 rok. Specyficzna łódeczka, stara filozofia. Nie że luksus - były tylko budowane bez oszczędzania, wyłącznie najlepsze dostępne rozwiązania. Kupę sprytnych pomysłów, które też tu wspominam bo warto czasem przypomnieć. Ile jest dziś małych łódek z grodziami wodoszczelnymi, dla przykładu? :-P
A były drogie, za te ceny można było wówczas kupić dwa razy większą, stąd ten "rolls-royce" :lol: Mimo to, a może właśnie dlatego, były słynne i stały się inspiracją dla późniejszych, choćby Halberg-Rassy czy LM.
http://www.yachtsnet.co.uk/archives/dee ... seadog.htm
https://docs.google.com/file/d/0B73rFs1 ... edit?pli=1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13564
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
RyśM napisał(a):
Deep Seadog 30. Konstrukcja sprzed pół wieku, 63 rok. Specyficzna łódeczka, stara filozofia. Nie że luksus - były tylko budowane bez oszczędzania, wyłącznie najlepsze dostępne rozwiązania. Kupę sprytnych pomysłów, które też tu wspominam bo warto czasem przypomnieć. Ile jest dziś małych łódek z grodziami wodoszczelnymi, dla przykładu?

Richard, a masz Ty może zdjęcia Twojego jachtu, pokaż? ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 21:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
wracając ,u mnie radio zamontowane ,w Trzebierzy było słychać Swinoujscie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2790
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
RyśM napisał(a):
Deep Seadog 30

ślicznotka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 22:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
piotr6 napisał(a):
wracając ,u mnie radio zamontowane ,w Trzebierzy było słychać Swinoujscie


Dziala i ma sie dobrze :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2013, o 23:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Wojciech1968 napisał(a):
Richard, a masz Ty może zdjęcia Twojego jachtu, pokaż? ;)
Już parę było, nawet chwilę wcześniej fotka - nie starczy? Nie lubiem reklamować siem publicznie wszem i wobec ;) .
A i nie ma siem czym chwalić - chwilowo wygląda tak: uziemiona... :oops:
Załącznik:
kom78 (640x480).jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2013, o 00:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RyśM napisał(a):
chwilowo wygląda tak:

Lassie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2013, o 08:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13564
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
RyśM napisał(a):
Nie lubiem reklamować siem publicznie wszem i wobec ;) .

Siem nie musisz, ale jacht może tego potrzebować ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2013, o 09:34 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
RyśM, Witam i mam pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy Deep Seadog 30 a Seadog 30.
To że ten drugi ma boczne kile to widac na foto, wymiary i wielkości takie same. W czym różnica ? Czy ten drugi to konstrukcja starsza, młosza, produkowane jednocześnie, tylko wersja z bocznymi kilami. Jaka jest obecnie dostępnośc tych jachtów na zachodzie i jak to wygląda cenowo.

Pozdrawiam

emeryt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2013, o 05:55 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Ło Matko! Przeczytałem, starałem się ale i tak oczy nadal wytrzeszczone...

Powolutku więc pozwolę sobie coś powiedzieć.
1. Zasięg łączności VHF zależy od wysokości anten, ok 4/3 widoczności horyzontu, więc im wyżej tym dalej. Pamiętać trzeba, że jesteśmy niscy i w przypadku zafalowania antena zamiast na wysokości np 10m znajdzie się na 7. Dodatkowo przechylamy się na boki więc interesującą nas charakterystyka anteny powinna być w miarę równomierna co każe nam się zastanowić czy naprawdę antena dłuższa będzie dla nas lepsza.
2. Straty są zawsze ale w przypadku łączności VHF z modulacją FM zwiększenie mocy nic nie da bo praw fizyki nie przeskoczysz. Powoływanie się na kable typów RG to jak dyskusja o tym co lepsze do konserwacji ksylamit czy smoła, są obecnie produkowane o wiele lepsze kable. Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Na oplot - jak najgęstszy, na żyłę środkową - linka, na wypełnienie - dielektryk pełny.
3. Łączność radiowa z modulacją FM różni się tym od łączności z modulacją AM (SSB), że gwałtownie zanika. Inny jest próg detekcji. Ma to te zaletę, że nie jesteśmy zakłócani przez dalekie a więc dla nas nieważne stacje. Do łączności na większych dystansach służą inne pasma.
5. Antena powinna być jak najgrubsza - wpływa na szerokość pasma a to oznacza małe zmiany parametrów pod wpływem czynników zewnętrznych. Jak najlepiej zabezpieczona przed korozją.
6. Radiotelefon oczywiście nie wodoodporny a bryzgoszczelny, bodajże klasa IP44, z możliwością podłączenia zewnętrznego manipulatora a minimum to możliwość podłączenia dodatkowego głośnika zamontowanego w kokpicie. Choć tego parametru zapewne nie znajdziecie w informacjach dla użytkownika to warto wypytać o zakres zmian napięcia przy którym radiotelefon zachowuje swoje parametry bo przecież nie zawsze mamy te zaczarowane 12V.
7. Poprawny montaż oznacza nie tylko dobre złącza, kable ale też odpowiedniego przekroju i jak najkrótsze kable zasilające, fachowe zarobienie kabli i złącz, promienie gięcia itd.
Coś jeszcze?



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowania - 3: Były user, Micubiszi, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2013, o 06:27 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
A i jeszcze jedno a i to ważne. Przez radio należy nauczyć się gadać. Żadne hamerykańskie filmy nie są wzorem mówienia do mikrofonu. Nawet najlepsza radiostacja nie wytrzyma plucia do mikrofonu, nie zbierz też sygnału gdy będziemy mówić do niego zwróconymi plecami. Podobnie ma się z głośnością. Im głośniej nie oznacza wyraźniej.



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2013, o 18:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
emeryt napisał(a):
RyśM, Witam i mam pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy Deep Seadog 30 a Seadog 30...
Pozdrawiam
emeryt
Off topic siem robi, krótko: standardowy był pomyślany jako stateczny motorsailer dla emeryta :mrgreen:
Niskie ożaglowanie liczone na sztormy, siłę 6'B, jakieś 37 m2. Mało w lekką pogodę, to swoje waży. Kto chciał żeglować sprawnie - dodawał żagla.
Wersję Deep budowano w 72 roku tylko, 20 szt; dostały wyższe maszty i ok 50m2.
Niektóre standardowe (z tego roku) też dostały ten większy takielunek (a niektórzy modyfikowali później); szereg seadogów dostało bukszpryty co również załatwiało sprawę niedożaglowania.

Wszystkich zbudowano ok 120, więc trudno omawiać rynek ;) A też ostrzegam że to łódka nie dla każdego :lol:
Ceny realnie 10-20 tys funtów, zależy zwłaszcza czy odnowione i z wymienionym osprzętem czy na starym. Przekroczyły 40 lat - czas na zmianę osprzętu... 3-4 szt zwykłych były na sprzedaż; Deep znam jeden. I znam, jakby co, ładny :)
A tu ocena standardowego http://www.sailingtoday.co.uk/seadog/seadog-30


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2013, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ponieważ bardzo nie lubię, popularnej tutaj maniery odpowiadania typu: ja wiem lepiej, wszystko jest w necie, można sobie poszukać i policzyć, a w ogole to jesteś goopi i się nie znasz...
Nawet jak ktoś napisze, że się nie zna, to i tak dostanie po uszach.
Więc i jako przyznanie się do błędu, oraz dla innych, którym nie chce się przebijać przez tłumienności, decybele, zyski anten i takie tam okropności napiszę w skrócie do czego doszedłem.
Nie przeprowadziłem na ten temat studiów doktoranckich co prawda (urlop zacząłem i sporo rzeczy do załatwienia jest przed wypłynięciem) ;P
UKF-ki zostały zaprojektowane z ogromnym nadmiarem mocy. Znaczy te 25 watów to jest naprawdę bardzo dużo. Trzeba bardzo schrzanić instalację, antenę i tak dalej, żeby moc decydowała o zasięgu nadawania. Nie decyduje. Czyli straty na kablu można sobie w buty włożyć.
Żeby nie było, to ja to sobie, w sposób może uproszczony, ale policzyłem.
Wyszło jak wyszło.
A po co ten nadmiar mocy? Ano żeby zniwelować te kiepskie wykonanie instalacji.
To raz. A dwa - chodzi o to, że sprawa się trochę komplikuje gdy są przeszkody po drodze. Czyli kanały, rzeki, brzegi, rozmowy przez półwysep i tak dalej. Z tego co doczytałem, to wpływ może mieć też pogoda (deszcz) oraz pory roku (w sensie np. liści na drzewach).
I wtedy już moc zaczyna mieć znaczenie, ale też bez przesady. Ważniejsze są inne rzeczy.

To tyle :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 437 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL