Nie. Takie

http://www.szopeneria.pl/pl/p/Okucie-sz ... -KETY/1139

Bloczek, o którym piszesz nie zawsze jest potrzebny.
Zalezy od położenia bloczka zwrotnego fału i rodzaju rollera.
Np. w systemie z dwoma likszparami nie jest zupełnie potrzebny.
Służy do tego, aby fał idacy od krętlika do bloczka zwrotnego nie skręcał się z profilem podczas zwijania/rozwijania rolera .

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zgadza sie mozna to zobaczyć na instrukcjach harkena plastimo.nie za bardzo wiem co z tymi 2 likszparAmi

_________________
pozdrowienia piotr

Kurczakowi chodzi pewnikiem o popularny na Mazurach system gdzie fał sztaksla idzie przez bloczek na części krętlika obracającej się razem z profilem wraca w dół drugą likszparą jest knagowany nad bębnem rollera a jego wolny koniec robi często za linkę operacyjną.

Nie. Wręcz nie może.

Skandal

_________________
pozdrowienia piotr

mało tego jest na Bałtyku

_________________
pozdrowienia piotr

http://www.szopeneria.pl/pl/p/Okucie-sz ... -KETY/1139

a po co to okucie?

_________________
pozdrowienia piotr

Dokładnie. Tyle, że fału robiącego za linkę operacyjną nie spotkałem. Raczej knagowany do małej knagi przy szpuli rolfoka. Ale technicznie jest to możliwe.

http://www.szopeneria.pl/pl/p/Okucie-sz ... -KETY/1139

To okucie do mocowania sztagu przy maszcie. Jak zapewne pamiętasz u mnie sztagi mają końcówki zarobione w oczka nadziane na sworzeń przechodzący w poprzek okucia topowego. Może się okazać, że nie będę go potrzebował i wszystko zostanie tak jak było.... Najpierw jednak muszę mieć roller.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I z tej knagi na bęben. Też mnie to zadziwia ile razy widzę bo w sumie tylko utrudnia stawianie żagla, ja wiem, że na czarterówce mazurskiej robi się to od wielkiego dzwonu ale nie kumam zalet, a ładnych parę razy widziałem. Niechcęć do cięcia długiej linki?

Tak po przemyśleniu to nawet ma sens

W przypadku potrzeby zrzucenia foka trzeba przedłużać fał liną .

I trzeba o tym pamiętać - bo inaczej wycieczka na maszt.

Ja mam tak przy miękkim sztagu. Fał ma długość taką, żeby tylko starczyło na pewne zaknagowanie, z każdym dłuższym lub krótszym ogonkiem jest później tylko kłopot....

W tym przypadku odwija się go ze szpuli i już.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pw z konkretami podesle po niedzieli -jak wroce z wyjazdu. Nie wymiguje sie, mam nadzieje, ze moja informacja pomoze.

Na pierwszy rzut oka tak, na drugi - żeby żagiel zrzucić rozwijasz go nawijając całą linkę operacyjną na bęben, jak Ci się uda odknagować trzeba będzie jeszcze wywlec linę z bębna /można ewentualnie odpiąć szoty, wyciągnąć całą linkę, rozwinąć żagiel ręcznie/ prościej IMHO mieć oddzielne, odknagowujesz, dowiązujesz cokolwiek, choćby i cumkę nie dotykając linki operacyjnej. Ale może za głupi jestem

Napisałem "ma sens" co nie znaczy, że mi się podoba

Mnie osobiście łatwiej jest dowiązać cokolwiek byle długość była odpowiednia, i tak mam to urządzone.

Ale nad gustami się nie dyskutuje

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A to ciekawe. Powiadasz że genua na sztywnym sztagu do takiego jachtu jak Puma 23 nie powinna mieć osłony UV ? To ja się nieznam
Lik tylny i dolny szlag trafi po 2 sezonach
Czekam grzecznie na namiary tej genuy, szczególnie za 82 zł za 1 m2, z osłoną UV bo inaczej być nie powinno

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Coraz więcej problemów (jak tak czytam) jest z tymi wygodnymi ponoć rolerami...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ja myślę Tomku, że to problemy z "obsługantami". Miałem rolery na kolejnych swoich łódkach i nigdy nie miałem z nimi problemów Stawiałem genuę na początku sezonu i zdejmowałem na koniec. I tyle z nimi było roboty Moim zdaniem na nieregatowej łódce rozwiązanie genialne w swojej prostocie i łatwości obsługi

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Nie jest to problem. Inni chcą roler inni nie. Ja z tym nie dyskutuję. Jeżeli jest roler ( sztywny sztag ) to są dwa rozwiązania, albo osłona na żaglu, albo pokrowiec na zrolowaną genuę. Koszt pokrowca to ok 600 zł netto przy długości sztagu jak podał Kurczak 7600 mm, osłona UV 350 zł netto. Zapewne wiesz co jest częściej wybierane przez armatorów.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Osłona UV jest po prostu wygodniejsza w użyciu. Zawsze jest pod ręką

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Z GoldKevlaru czy DCX-a? W zestawie ze sztywnym sztagiem Harkena, jak rozumiem? Jak już wyznaczasz swoje standardy w odniesieniu do moich słów, to nie warto się ograniczać

Znajdź u mnie choć jeden żagiel przedni z osłoną UV - a dam Ci go gratis. Wszystkie żagle mam co najmniej porządne.

Chyba się troszkę zagotowałeś , zupełnie niepotrzebnie
. Nie sądziłem że będę musiał Ciebie przekonywać że żagiel turystyczny fok czy genua na sztywnym sztagu powinien mieć osłonę UV.
Zwróć uwagę proszę że piszemy w temacie o jachcie Puma 23, turystycznym i o żaglu jak na niego turystycznego. To Ty napisałeś że będą to żagle z dakronu. Cytat :

"" Wg mnie najtańszy przyzwoicie uszyty nowy żagiel 14m mogłeś kupić już za ok. 1150 zł i taka świadomość jest ważna. Bardzo dobry żagiel 14m byś kupił za ok 1700 zł. Oba będą z dakronu ""

I ja się do dakronu odnoszę. Podajesz mi nie wiem z jakiego powodu GoldKevlar czy DCX ( tego pierwszego pod taką nazwą nie znam ) Czy dla Ciebie są to dakrony ? O sztywnym sztagu Harkena, nie napiszę, bo po co .

Dlaczego każesz mi szukać na Swoim jachcie żagla z osłoną UV ? Nie znam Twego jachtu, nie widziałem go, tym bardziej żagli. Co Twój jacht ma do rzeczy ?
Ja o nim nic nie pisałem. Pisałem o jachcie Puma 23 Kurczaka. Przecież ja nie każę Ci znaleźć zdjęcia jachtu Puma 23 ze sztywnym sztagiem z genuą bez osłony UV. Prawda ?

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Wydaje mi sie ze nieco odeszlismy od tematu
Jeesli dobrze zrozumialem Kolega dla zaoszczedzenia kosztow kupil uzywanego, regatowego foka 14 m 2 przystosowanego do owiewki/sztywnego sztagu.

Ciekaw jestem jakie to ma przyniesc oszczednosci jesli trzeba :
1. Kupic i zamontowac roler ze sztywnym sztagiem
2. Przerobic kupiony zagiel i naszyc oslone UV

Z mojego doswiadczenia wynika ze przy odsprzedazy jachtu nie mozna liczyc na to zeby jakiekolwiek inwestycje sie zwrocily. Jesli nawet to w niewielkiej czesci.

Kolego Marku, razem z Waliantem, w temacie żagli i rolerów zachowujecie się jak Marian w sprawie żelazek.
A teraz poważnie. Pływałem trochę z Kurczakiem i temat jest jak zwykle omawiany od tzw. doopy strony. Kurczak ma obawy co do miękkiego sztagu przy rolerze, że mu się może rozkręcić, więc chce to przerobić na sztag sztywny. A to, że trafił mu się używany żagiel wcześniej, to tylko jest czysty przypadek. Zresztą po doświadczeniach z pływania, ja jestem nadal zdania, ze ten układ który jest - fok marszowy na rolerze + genua stawiana swobodnie bez raks przy słabych wiatrach - jest dobry i nic nie trzeba by było kombinować. jedyny mankament, to uwentualnie wymiana grota na tradycyjny pod względem refowania.
Reasumując, jak chce wymienić na roler na sztywnym sztagu, to go wymieni. Kupiona genua może równie dobrze być stawiana swobodnie i wtedy nie trzeba osłony UV.
A jak znam już Kurczaka, to moją opinię mogę sobie włożyć w buty, bo i tak zrobi co będzie uważał. Bo to jest jego łódka i jego pieniądze.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Krzysztofie, pozwól że wrócę z wyjazdu i napiszę na PW to co miałem napisać (podstawę do moich twierdzeń). Nie gotuję się, żeby było jasne

Zwłaszcza, że genua, którą posiadam nadaje się do wystroju tawerny lub innej knajpy żeglarskiej, no powiedziałbym, że jest bardziej niż słabowiatrowa

Sami mnie przekonywaliście, że miękki sztag się nie sprawdzi na morzu więc nie rozumiem dlaczego teraz nagle zmieniliście optykę ?

Przez sezon testowałem to rozwiązanie zmodyfikowane przeze mnie. Nic się nie rozkręciło, bo być może nie było tak silnego wiatru. Fakt, że żagiel zwija się nierówno i trzeba było do tego dużej siły. Zwijanie linki operacyjnej fi 4 mm przy pomocy kabestanu to trochę ryzykowne jest. Grubszej się nie da - bo braknie miejsca na szpuli. A co się dzieje jak się przy silnym wietrze niekontrolowanie rozwinie genua z rollera wiem. Bo widziałem na własne oczy.

To, że rozwiązanie z rolowanym na bomie grotem i lazyjackiem się nie sprawdziło już napisałem w innym wątku. Ale przynajmniej sprawdziłem i wiem

Można ją stawiać swobodnie ale trzeba wówczas wszyć stalówkę zamiast miękkkiej likliny.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ok. napiszesz kiedy będziesz chciał. Mi bardziej się rozchodzi o to że nie powinieneś, proszę tego posta z wczoraj 2014 20:57 pozostawić bez odpowiedzi. Dla czytających jest to sugestia że nie potrzebują na swoich żaglach osłon UV. Jak chcesz dopisz
Nie. Wręcz nie może być na żaglu regatowym, na turystycznym tak, lub coś w tym stylu.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Zgadzam sie calkowicie co do tego ze to Jego lodka i jego pieniadze Co do reszty, to moj ostatni post nie dotyczyl problemu rolera jako takiego ale zasadnosci calej operacji w konteksci planowanej sprzedazy po nadchodzacym sezonie i tyle.

Dokładnie. Chcę poprawić sobie komfort pływania przez nadchodzący sezon, a przy okazji uatrakcyjnić jacht za rozsądne pieniądze gdybym go sprzedawał.
Dlatego szukam używanego rolera, kupiłem używaną genuę
Mam jeszcze kolka pomysłów na modyfikacje. Np. przeróbka kosza dziobowego na półkosze połączone stopniem, montaż siedziska dla sternika....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Planujesz morze? zapomnij o takich pomysłach.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Dlaczego Maćku ?
Wiele jachtów morskich jakie znam ma takie rozwiązanie kosza. Między innymi Vegi. Mój kosz jest wysoki i ciężko pomimo kaczego dziobu przełazić przez niego schodząc/wchodząc na jacht....



Siedzisko w postaci ławeczki mam i jedyną jego wadą jest to, że zza koła nie widać do przodu. Trzeba wstawać lub sterować na stojąco.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Tak wiem, miałem taki kosz na Beckerze, pływałem na Vegach
Takie kosze to dziecko diabła i prostytutki. Kosz ma byc absolutnie stabilny i bezpieczny, a takie dzielone półkosze nigdy nie są. "W razie Niemca" jak już dotrzesz na dziób i wepniesz się w kosz masz być spokojny i bezpieczny, a nie patrzeć na gibające się półkosze. W teorii to ładnie wygląda i nawet troche sie sprawdza, ale w praktyce kosz musi wytrzymać dynamiczne szarpnięcia 100kg faceta miotanego tonami wody. Kosz to nie ozdóbka i schodek do wychodzenia na keję serdecznie odradzam

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...