Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD ? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=10742 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pruzky [ 4 lut 2012, o 13:55 ] |
Tytuł: | Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD ? |
Witam, niedawno stałem się posiadaczem dość wiekowego Korsara - czyli popularnej w Niemczech dinghy, nazywanej przez niektórych "małym Latającym Holendrem". Łódź jest niekompletna, brakuje trochę takielunku ruchomego. Mam nadzieję skorzystać więc z Waszej wiedzy przy kompletowaniu sprzętu Ale do rzeczy. Brakuje mi talii. Ze zdjęć w necie zdążyłem się zorientować, że Korsary mają talię złożoną z 4 pojedyńczych bloków. Dwa mocowane są na bomie, trzeci jest na szynie, a czwarty na krętliku na dnie kokpitu. W związku z tym mam pytania: 1. Jakie bloki będą najlepsze do tak wykonanej talii? 2. Czy zamiast dwóch bloków na bomie, wystarczy jeden podwójny? Czym różnić się będzie w działaniu taka talia? 3. Jaka lina będzie najlepsza? Konkretnie chodzi mi o typ i średnicę? Co wy macie w swoich 470, 505 czy FD? 4. W oryginale, na obu burtach powinny być knagi szczękowe do mocowania talii. Niestety w moijej łodzi zostały usunięte, bo poprzedni właściciel korzystał z jednej knagi na stoliku przy bloku na dnie kokpitu. Które rozwiązanie jest wygodniejsze? Czy dwie knagi na burtach, tam gdzie siedzi sternik na burcie czy jedna obrotowa na stoliku na dnie kokpitu? Z góry serdecznie dziękuję za opinie. Pozdrawiam Pruzky |
Autor: | Jaromir [ 4 lut 2012, o 14:27 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
Może już trafiłeś ale jeżeli nie to poniżej jest link do stowarzyszenia klasy w Niemczech: http://www.korsar.de/index.php?id=27 i w Austrii: http://korsare.blogspot.com/ Na niemieckiej stronie piszą, że można otrzymać mailem opis techniczny łodzi - za niewielką opłatą na kopiowanie...: http://www.korsar.de/index.php?id=183 Jest tam też giełda sprzętu i inne takie. Gratuluję łódeczki, wygląda bardzo zgrabnie! |
Autor: | pruzky [ 4 lut 2012, o 14:40 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
Dzięki! O istnieniu takich stron wiem, ale nie znam niemieckiego więc poruszam się po nich zupełnie po omacku. Dlatego interesują mnie też doświadczenia innych ludzi, którzy pływają na podobnych łódkach |
Autor: | m.a.j.o.r [ 11 lut 2012, o 13:14 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
pruzky napisał(a): 1. Jakie bloki będą najlepsze do tak wykonanej talii? 2. Czy zamiast dwóch bloków na bomie, wystarczy jeden podwójny? Czym różnić się będzie w działaniu taka talia? 3. Jaka lina będzie najlepsza? Konkretnie chodzi mi o typ i średnicę? Co wy macie w swoich 470, 505 czy FD? 4. W oryginale, na obu burtach powinny być knagi szczękowe do mocowania talii. Niestety w moijej łodzi zostały usunięte, bo poprzedni właściciel korzystał z jednej knagi na stoliku przy bloku na dnie kokpitu. Które rozwiązanie jest wygodniejsze? Czy dwie knagi na burtach, tam gdzie siedzi sternik na burcie czy jedna obrotowa na stoliku na dnie kokpitu? ad.1 takie które będą pasować , a tak poważnie to nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz? rozmiar? - zależy od liny jaką zastosujesz, a lina od bloczków firma? - zależy jak gruby masz portfel. Jedyne co mogę polecić to bloczki łożyskowane - "ładniej" chodzą. ad.2 wystarczy, co do różnic w działaniu nie mam pojęcia. ad.3 Ja mam linę bodajże Hercules czy coś takiego, nie pamiętam ale polecam. Co do średnicy to zależy od bloków i szczęk. Gruba będzie wygodna dla ręki ale może wypinać się z kangi, za mała z kolei będzie nie wygodna dla ręki. Kombinuj próbuj, najważniejsze żebyś miał wygode. ad.4 Jeśli korzystasz z pasów balastowych i masz stolik szotowy na dnie to będziesz miał problemy z szybkim wypinaniem będąc w pozycji balastowej. Ja u siebie mam stolik szotowy ale jest on na wysokości szyny. Uważam to rozwiązanie za wygodniejsze w porównaniu z knagami na burtach. |
Autor: | greg470 [ 11 lut 2012, o 20:39 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
major co z Tobą? Piszesz, że nie masz pojęcia, a twierdzisz, że wystarczy. Albo nie pamiętasz co masz, ale polecasz. pruzky potrzebujesz bloczki na linę max. 10 mm 2 zwykłe, 1 z zaczepem i 1 kabestanowy razem ze stolikiem szotowym. Konieczne są stropiki (ja używam bloczków Harkena: Carbo 40c na stropikach i bomie, 019 Hexaratchet na stoliku Ronstana RF7). Bloczki na bomie są 2 pojedyncze aby zachować minimalne kąty wejścia/wyjścia szota na bloczkach pomimo sporej odległości między bloczkami na stoliku i stropikach, jednocześnie rozsunięcie lin zapobiega ich ocieraniu się o siebie. Lina max 10 mm, wystarczy zwykły Liros Seastar Color choć możesz wziąć 9 mm Magic Sheet lub coś lepszego. grzegorz |
Autor: | m.a.j.o.r [ 11 lut 2012, o 22:20 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
greg470 napisał(a): major co z Tobą? Piszesz, że nie masz pojęcia, a twierdzisz, że wystarczy. Albo nie pamiętasz co masz, ale polecasz. 2. Czy zamiast dwóch bloków na bomie, wystarczy jeden podwójny? odpowiedziałem wystarczy w sensie ,że sam mechanizm/konstrukcja będzie działać, zastosowanie podwójnego bloku nie zmniejszy funkcjonalności talii. Czym różnić się będzie w działaniu taka talia? odpowiedziałem, że nie mam pojęcia, w optymalne kąty nie specjalnie wierzę, a co do argumentu o ocieraniu lin to musiałbym sprawdzić ale też wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ale być może się mylę. |
Autor: | greg470 [ 11 lut 2012, o 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
m.a.j.o.r napisał(a): 2. Czy zamiast dwóch bloków na bomie, wystarczy jeden podwójny? odpowiedziałem wystarczy w sensie ,że sam mechanizm/konstrukcja będzie działać, zastosowanie podwójnego bloku nie zmniejszy funkcjonalności talii. zmniejszy i napisałem dlaczego m.a.j.o.r napisał(a): Czym różnić się będzie w działaniu taka talia? odpowiedziałem, że nie mam pojęcia, w optymalne kąty nie specjalnie wierzę, a co do argumentu o ocieraniu lin to musiałbym sprawdzić ale też wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ale być może się mylę. czytaj ze zrozumieniem bo to nie jest kwestia wiary tylko fizyki - pisałem o minimalnych kątach grzegorz |
Autor: | Marian Strzelecki [ 12 lut 2012, o 02:36 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
Takie się przydadzą? Alledrogo oferta nr 2101255527 MJS |
Autor: | Marian Strzelecki [ 12 lut 2012, o 23:05 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
incoming napisał(a): Tylko to ma być talia do achtersztagu? 2101255527 ? Kilka zdjęć mojej talii. A co kogo obchodzi gdzie ją umieścisz? |
Autor: | greg470 [ 12 lut 2012, o 23:51 ] | ||
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD | ||
Obchodzi, obchodzi bo brakuje jednego bloczka (ten z knagą i zaczepem jest chyba pojedynczy) i talia z tego nie wyjdzie. I nie wyjdzie też "regatowo" jak chciał autor wątku. Marek pokazał swoją talię - popatrzyłem i ręce mnie rozbolały - dlaczego to takie poskręcane? A talia może być taka prosta (jak np. u mnie)
|
Autor: | incoming [ 13 lut 2012, o 10:26 ] | ||
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD | ||
Może tak to tylko wygląda na zdjęciu,działa prawidłowo przy pracy nic się nie skręca. Nie mam zdjęcia by pokazać ,ale ja na bomie tradycyjnym czyli z profilem okrągłym mam jeszcze jedno kółko,czyli mam dwa i wtedy nie używam obciągacza bomu. Nie ścigam się traktuję pływania tą łódką typowo turystycznie,no chyba że trafi się jakiś desperat........to czemu nie..
|
Autor: | greg470 [ 14 lut 2012, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
incoming napisał(a): Nie mam zdjęcia by pokazać ,ale ja na bomie tradycyjnym czyli z profilem okrągłym mam jeszcze jedno kółko,czyli mam dwa i wtedy nie używam obciągacza bomu. Nie używasz, bo nie zakładasz. Czy zakładasz, a nie wybierasz? grzegorz |
Autor: | incoming [ 14 lut 2012, o 19:13 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
greg470 napisał(a): incoming napisał(a): Nie mam zdjęcia by pokazać ,ale ja na bomie tradycyjnym czyli z profilem okrągłym mam jeszcze jedno kółko,czyli mam dwa i wtedy nie używam obciągacza bomu. Nie używasz, bo nie zakładasz. Czy zakładasz, a nie wybierasz? grzegorz W tej sytuacji obciągacz jest cały czas tylko obciąganie bomu jest tak duże ( odległość między bloczkami jest regulowanie duża są na szynie ),że obciągacz w zasadzie jest zbędny. Tak obciągacz jest tylko nie używam. |
Autor: | pruzky [ 21 lut 2012, o 01:14 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
Dzięki za wszystkie rady, a zwłaszcza za zdjęcia, które mi dużo wyjaśniły. Ale mam parę dodatkowych pytań - jeśli pozwolicie 1. Stropiki - czytałem, że pozwalają zminimalizować długość szota. Ale czy w układzie: dwa bloki na bomie, jeden na rajzbelce, jeden na dnie kokpitu (tak jak na Waszych zdjęciach) lepiej się sprawdza zamontowanie dwóch stropików idących od bomu, czy jednego do bloku umieszczonego na rajzbelce? Czy nie ma to żadnego znaczenia i efekt będzie identyczny? 2. Blok kabestanowy - przyznam się szczerze, że nigdy nie miałem z nim osobiście do czynienia. Wiem z grubsza jak działa. Pytanie, czy naprawdę pomaga w pływaniu i czy nie ma problemu z szybkim wyluzowaniem grota? 3. Średnica rolek bloków - czy ma znaczenie? Na małych regatowych łódkach często widzę talie złożone z bloków pojedynczych o dużej średnicy, rzędu 50-60mm. Czy to kwestia mody? Czy tak jest lepiej/łatwiej/wygodniej? Dziękuję za cierpliwość Pozdrawiam Pruzky |
Autor: | incoming [ 21 lut 2012, o 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Talia do małego jachtu regatowego - Korsar, 470, 505, FD |
Ja u siebie stropików nie zakładam,a rzeczywiście skracają talię,choć na pierwszym bloku od strony masztu mam stropik,nie zbyt długi. Co do kabestanu on ma takie pokrętło które blokuje obracanie się rolki. U mnie są trzy pozycje ,prawo ,lewo i neutralny,pomaga mi to w blokowaniu szota grota w sytuacji gdy pływam sam, co nie jest takie proste. Wtedy zajmuję się tylko szotem foka,mam po prostu tylko dwie rączki. Jeśli chodzi o średnicę rolek ,manewry są bardzo szybkie więc skracanie lub wydłużanie szotów ma ogromne znaczenie,a duża rolka to i duże przełożenie. Ja sobie tak piszę i pokazuję swoje zdjęcia lecz zauważ że ja nie mam 470,505,ani FD. To jest SIMOUNE klasa regatowa francuska,coś pomiędzy 470,a 505, czyli 485,. Rozwiązania mogą być podobne lecz nie takie same. Przy długości 485 mam prawie 18 metrów żagla podstawowego,jest bardzo szybka,ślizg przy 3 gwarantowany,nie ścigam się bo to i nie klasa,umiejętności mizerne,taki wygłup z mojej strony na stare lata. Ale ,adrenalina jest zajeb....zakwasów nie miałem jeśli chodzi o obiegową opinię,łatwe to nie jest choć da się pływać hm.. normalnie. Wywrotki się zdarzają ,wstaje się zadziwiająco szybko i bez bólu. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |