Mam silnik Wietierok 8 km i ponton 2,8 m. Ponton neichce wejść w ślizg. Widziałem jak ponton 3 metrowy z silnikiem 2.3km płynął szybciej na słabych obrotach niz ja na maxymalnych.
Co mam zrobić . Czy to kwestia regulacji gażnika?? Prosze o pomoc

A może skok i rozmiar śruby jest powodem?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Nie wiem, co to za ponton, więc tylko gdybam...

A może, po prostu, ten ponton nie ma odpowiedniego kształtu części zanurzonej, aby pływać w ślizgu? Niektóre łódki nie są w stanie w ogóle wejść w ślizg, bo ich kształt kadłuba na to nie pozwala - robią coraz wyższą falę, zużywają coraz więcej paliwa i w ślizg nie wychodzą, ani szybciej nie płyną...

Może warto też popracować nad trymem, czyli przegłębieniem rufy/dziobu? Czy np. próbowałeś tak ustawić swój ponton, aby nie zadzierał wysoko dziobu?

A może kąt ustawienia spodziny i śmigła (śruby) w stosunku do dna pontonu jest nieodpowiedni?

Przyczyn może być wiele...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Waga załogi, waga zbiornika paliwa, położenie środka ciężkości, kształt dna, ilość redanow, no i faktycznie odpowiednia śruba - stara śruba od Wietieroka może mieć wiele miejszą sprawność, niż nowoczesna od takiej Hondy 2,3.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ