Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Odbiór faksów pogodowych
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=14718
Strona 1 z 2

Autor:  zosta [ 17 mar 2013, o 19:37 ]
Tytuł:  Odbiór faksów pogodowych

Jako, że pojawiają się ostatnio wątki na temat anten różnych, dorzucę od siebie opis jak to antenę do odbioru faksów budowałem.
Proszę też mnie nie kamienować za nieścisłości, bo w temacie anten jestem laikiem, liczę za to na konstruktywną krytykę ;)

Faktem jest, że antena działa :)

A oto i sprawozdanie z budowy: http://59nord.pl/norwegia/antena-do-odb ... ongwire-91

Autor:  Były_User 934585 [ 18 mar 2013, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Faktem jest, że faktycznie namieszałeś ale każda antena jest lepsza od żadnej. Gratulacje :D
Po polsku to się nazywa transformator magnetyczny do anten długich (Long-wire LW). Daaawno temu wspominał o nim na grupie prc Jerzy Sychut. Ideą działania tego urządzenia polega na tym, że anteny drutowe nie będące w rezonansie mają dość dużą impedancję jeśli ją podzielimy przez np 10 czy 9 zawsze znajdziemy się bliżej 50 Ohm niż bez transformatora. Ot taka sztuczka :-P
Bliższych informacji o antenie i transformatorze można zaczerpnąć w miesięczniku Świat Radio nr 4 z 2004r Transformatory magnetyczne oraz numerze grudniowym z tego samego roku Magnetyczny balun dla długich anten drutowych (MLB).
Ciekawi mnie czy radio które zastosowałeś miało wejście anteny zewnętrznej 50Ohm czy tylko tak przyjąłeś?

Autor:  zosta [ 18 mar 2013, o 08:38 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jacek Woźniak napisał(a):
Gratulacje

Dziękuję :)

Jacek Woźniak napisał(a):
Ciekawi mnie czy radio które zastosowałeś miało wejście anteny zewnętrznej 50Ohm czy tylko tak przyjąłeś?

Prawdę mówiąc nie sprawdziłem wcześniej. Zajrzałem właśnie do instrukcji i napisane tam jest 75 ohm... To proszę mi teraz wyjaśnić jaką to robi różnicę. :)

Autor:  Były_User 934585 [ 18 mar 2013, o 08:46 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
Prawdę mówiąc nie sprawdziłem wcześniej. Zajrzałem właśnie do instrukcji i napisane tam jest 75 ohm... To proszę mi teraz wyjaśnić jaką to robi różnicę. :)
Praktycznie żadną ale pokazuje pewne niezrozumienie problemu. Raz to zrzynanie rozwiązań czysto amatorskich gdzie zakresy częstotliwości - pasma są trochę inne więc skopiowane rozwiązanie nie jest w pełni przystające do potrzeb żeglarza.
Dwa to przyjęcie dogmatu, że jak antena to od razu 50 Ohm.

Autor:  zosta [ 18 mar 2013, o 08:48 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Ale skoro nie robi różnicy... :roll:
A jaka antena byłaby idealna?

Autor:  Kefas [ 18 mar 2013, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

http://www.jvcomm.de/index_e.html

Autor:  zosta [ 18 mar 2013, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Kefas napisał(a):
http://www.jvcomm.de/index_e.html

JVcomm32 jest jednym z programów, których można użyć. Nie wiem tylko co miałeś na myśli wklejając ten link.

Autor:  zosta [ 18 mar 2013, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
Zajrzałem właśnie do instrukcji i napisane tam jest 75 ohm.

Wspomnieć należy, że instrukcja była do Sony ICF 7600D a w posiadaniu mam ICF 7600GF, do którego oryginalnej instrukcji nie odlazłem, ale wiewiórki doniosły, że o impedancji zewnętrznej anteny się tam nie zająknięto. Może zatem przypadkiem trafiłem? ;)
Jeśli dobrze rozumiem, to cała zabawa opiera się o założenie, że drut antenowy ma impedancję 450 ohm a transformator przerabia to na bardziej zjadliwe dla radia 50 ohm. Ponieważ pierwsze założenie może jak sądzę być dalekie od rzeczywistości, to i część dalsza nie robi wielkiej różnicy. Jeśli antena miałaby być 75 ohm to potrzebny by był balun 6:1. Akurat instrukcji jak taki skonstruować nie znalazłem ;) ale też i mocno nie szukałem.

To pytanie teraz: jak sprawdzić rzeczywistą impedancję takiej anteny?
I drugie: skąd założenie, że drut ma mieć 450 ohm?

Autor:  Krzys [ 19 mar 2013, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Tak przy okazji tematu, to podrzucę link gdzie zobrazowana jest obszar zasięgu dla różnych częstotliwości nadawania. ( dla DWD można wybrać Berlin jako punkt odniesienia)
http://www.ips.gov.au/HF_Systems/6/6/1

Autor:  zosta [ 19 mar 2013, o 09:56 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
ICF 7600GF

Lenistwo... sprawdzić mi się nie chciało.
Radio to ICF-SW 7600GR - dla porządku.

Autor:  Były_User 934585 [ 19 mar 2013, o 10:53 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
To pytanie teraz: jak sprawdzić rzeczywistą impedancję takiej anteny?
I drugie: skąd założenie, że drut ma mieć 450 ohm?

Jeśli masz lub ktoś inny ma zamiar zagłębiać się niuanse technik wielkiej częstotliwości musi "zapomnieć" o tym co dotychczas mu wmawiano. ;)
Drut ma oporność - rezystancję R wyrażona w Ω/m a antenę ma impedancję Z na którą składa się część rzeczywista R [Ω] i część urojona jX. O ile rezystancja drutu zależy od jego rezystywności, przekroju i długości to impedancja drutu- anteny zależy głównie od stosunku jego długości do długości fali radiowej - częstotliwości. I tak dla tej samej długości jej impedancja będzie różna dla różnych częstotliwości.
Zrozumiale napisałem?

Jak zeskanuję rysunek to może podrzucę go jako załącznik.

Autor:  zosta [ 19 mar 2013, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jeśli nie ma jednej wartości impedancji, zatem skąd owe określenia kabli 50 czy 75 ohm? Musi być jakieś odniesienie i sposób na pomiar, prawda?

Autor:  Były_User 934585 [ 19 mar 2013, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
Jeśli nie ma jednej wartości impedancji, zatem skąd owe określenia kabli 50 czy 75 ohm? Musi być jakieś odniesienie i sposób na pomiar, prawda?

Z przyjętego standardu? ;)
To bardziej skomplikowane ale tak w skrócie są pewne zależności wymiarów geometrycznych kabli współosiowych do ich impedancji falowej, przenoszonej mocy i tłumienia. Ktoś kiedyś usiadł policzył i tak mu wyszło a cały świat przyjął do stosowania. A skoro są dostępne kable o określonych parametrach to zadaniem konstruktora jest zbudowanie takiej anteny która będzie do dostępnych kabli pasowała. Nad gwintem metrycznym też się ktoś zastanawia?

Autor:  zosta [ 19 mar 2013, o 14:32 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jacek Woźniak napisał(a):
Z przyjętego standardu?

Czyli nie wiesz? Czy wiesz a nie powiesz? :D

Autor:  Były_User 934585 [ 19 mar 2013, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

A przeczytałeś resztę? :-P

Autor:  zosta [ 19 mar 2013, o 14:42 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Przeczytałem.
Rozumiem z tego, że cała ta impedancja to parametr wielce umowny i niemal niemierzalny. Jeśli tak, to pewnie w praktyce anteny robi się "na czuja" albo innymi słowy, korzystając ze sprawdzonych wzorców, co też i ja uczyniłem budując swoją prymitywną, aczkolwiek skuteczną antenę.
Podniosłeś na początku kwestię czy impedancja anteny powinna być 50 czy 75 i chciałem zrozumieć jakie to ma znaczenie. Wygląda na to, że czysto teoretyczne...

Autor:  Były_User 934585 [ 19 mar 2013, o 14:47 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Nie masz racji widać nieściśle wytłumaczyłem. W naszym przypadku, antena czysto odbiorcza, starty wynikłe z niedopasowania są do przyjęcia.
I jeszcze jedno. Impedancja kabla nie zależy od częstotliwości w przeciwieństwie do anteny której impedancja wejściowa silnie zależy od częstotliwości.

Autor:  zosta [ 19 mar 2013, o 15:14 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Cóż, przyznaję, że antenologiem nie jestem.
Pisałeś jednak:
Jacek Woźniak napisał(a):
Raz to zrzynanie rozwiązań czysto amatorskich gdzie zakresy częstotliwości - pasma są trochę inne więc skopiowane rozwiązanie nie jest w pełni przystające do potrzeb żeglarza.
Dwa to przyjęcie dogmatu, że jak antena to od razu 50 Ohm.

ale jednak
Jacek Woźniak napisał(a):
W naszym przypadku, antena czysto odbiorcza, starty wynikłe z niedopasowania są do przyjęcia.

dlatego też uznałem, że
zosta napisał(a):
to ma znaczenie. Wygląda na to, że czysto teoretyczne...


Mam wrażenie, że zgadzamy się co do istoty, a w kwestii nazewnictwa się nieco rozmijamy.

Autor:  Były_User 934585 [ 20 mar 2013, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Zosta jest nas ponad 7 mld na świecie a Ty musiałeś się mnie czepić... ;)

Postaram się odpowiedzieć i wyjaśnić.
Często w różnych publikacja, nie tylko w internecie ale i szanownych pismach żeglarskich spotyka się wypowiedzi dotyczące anten w rodzaju pitu, pitu... godnym polecenia, najlepszym rozwiązaniem anteny odbiorczej jest dipol o ramionach 2x10m... Wszystko OK ale antena taka jest dobra dla radioamatora pracującego w paśmie 7 MHz a dla odbioru "całego" pasma radiowego już nie tak bardzo.
Gdy spojrzymy na jakiś starszy odbiornik radiowy to zobaczymy, że mamy tam dwa wejścia antenowe. 300 Ohm symetryczne dla AM - pasma do długo do średniofalowego i wejście niesymetryczne 75 Ohm dla UKF (VHF). Podłączając antenę warto się z tymi danymi zapoznać a nie z góry zakładać, że ma być 50 Ohm.
Na jachcie wyposażonym w radiostację pośredniofalową antena jest "dopasowywana" poprzez specjalny układ LC. Gdybyśmy chcieli się pobawić i na swoim jachcie mieć taką och i ach dopasowaną antenę to albo wybieramy odbiornik który ma możliwość podstrojenia obwodów wejściowych albo możemy zastosować układ LC pozwalający stroić antenę w dość dużym zakresie częstotliwości. Ale wszystko ma swój koszt. Może to być komplikacja układu czy osłabienie sygnału w wyniku strat w układzie dopasowującym. Oczywiście są też i zyski ale podstawowe pytanie czy to się w sumie opłaci.

Autor:  zosta [ 20 mar 2013, o 09:42 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jacek Woźniak napisał(a):
Zosta jest nas ponad 7 mld na świecie a Ty musiałeś się mnie czepić...

Odniosłem dokładnie odwrotne wrażenie... ;)

A poważniej, to wydaje się, że piszesz do rzeczy, więc warto Cię trochę wykorzystać. :) Antenologia jest dla przeciętnego ciągacza sznurków na pokładzie wiedzą tajemną, a przecież nie trzeba za każdym razem wydawać grubej kasy na sprzęt górno-półkowy i monterów-ekspertów. Antena którą zaprezentowałem ma za zadanie wspomóc odbieranie faksów a przy tym ma być tania czyli "prawie z niczego" i łatwa do zmajstrowania. Wszystkie te założenia spełnia doskonale, mimo, że pewnie pełna jest błędów konstrukcyjnych.

Teraz jestem na etapie przygotowań do zamontowania anteny VHF na maszcie. Pierwsza trudność, to wdrapanie się na maszt. Do tego celu zaplatam właśnie drabinkę, o czym też mogę się nieco popisać, jeśli kogoś to ciekawi. Zdobyłem już kabel, wtyczki i antenę. Nie było to wbrew pozorom proste zadanie. Nie tu w Norge...
Antena to Glomex RA109SLS - mam nadzieję, że właściwy wybór...
Kabel RG8X. Z kablem było trochę zabawy, bo okoliczni dostawcy oferują tylko RG58 albo RG213. Drugi jest zdecydowanie zbyt gruby, a o RG58 pisze się, że jest nieodpowiedni jeśli dalej niż 7m. O dziwo o RG8X w okolicy nikt nawet nie słyszał... Ciekawe jest, że Glomex oferuje zestawy anteny z 20 m kabla RG58 właśnie. Trochę to mylące.

PL259 udało mi się znaleźć dla RG8X tylko nakręcane, co nie wzbudza mojego zaufania, ale wyboru nie ma. No i jeszcze przejście przez pokład też Glomexa RA105.
Kłopot mam jeszcze w znalezieniu nitów monelowych... i zastanawiam się z czego zrobić podkładkę pod stalowy wspornik anteny.
Przemyślenia w tym temacie mile widziane.

Autor:  Były_User 934585 [ 20 mar 2013, o 09:51 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
Kłopot mam jeszcze w znalezieniu nitów monelowych... i zastanawiam się z czego zrobić podkładkę pod stalowy wspornik anteny.

Z tym do rzeczy to rzeczywiście Ci się wydaje. :-P
Nie bardzo rozumiem jaką podkładkę masz na myśli? Izolacyjną? Anteny tego typu wymagają galwanicznego połączenia "ekranu" z masztem - slingiem w zależności gdzie masz zamiar to przykręcić. Cały układ masztu, olinowania itd robi za tzw. przeciwwagę.

Autor:  zosta [ 20 mar 2013, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Aha! Znaczy nie ma być podkładki? Na myśli miałem taką między masztem a wspornikiem anteny. Ale to przecież stal i aluminium, co może się skończyć korozją galwaniczną podobno?

Autor:  Były_User 934585 [ 20 mar 2013, o 10:01 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Nie ma być podkładki izolacyjnej, problem korozji mi umknął.
Nie umknęła mi uwaga o właściwym prowadzeniu kabla i zrobieniu zapasu kabla. Przy antenie fider ma być wygięty w łuk tak jak syfon po to aby uniknąć zamakania kabla. W przypadku gdyby się jednak uszkodził nie potrzeba wymieniać całości wystarczy skorzystać z zapasu, o ile da się np kabel przeciągnąć w maszcie.

Autor:  zosta [ 20 mar 2013, o 10:10 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Feeder czyli co? Końcówka kabla?
Wspornik anteny wygląda tak: http://www.glomex.it/product_details.as ... 6BRACKINOX
i się zastanawiałem też właśnie, czy kabel mam przez te otwory w nim przepleść. Zapasu za dużo być chyba nie może, bo się będzie majtać.

Autor:  Były_User 934585 [ 20 mar 2013, o 10:54 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Feeder czyli kabel. Zapas dajemy na dole albo wewnątrz masztu, zależnie od rozwiązania i możliwości.

Autor:  Wojciech [ 20 mar 2013, o 11:02 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jacek Woźniak napisał(a):
Nie ma być podkładki izolacyjnej, problem korozji mi umknął.

Jacek, nie czytałeś tego viewtopic.php?f=3&t=13563&p=196394&hilit=korozja#p195769 ?

Autor:  Były_User 934585 [ 20 mar 2013, o 11:08 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Ja dobrze wiem o zjawisku, uczą o tym w szkołach elektrycznych. Po prostu czym innym się zasugerowałem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nie wybiera się ktoś do Japonii? ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RO-75es7orw

Autor:  zosta [ 20 mar 2013, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Jacek Woźniak napisał(a):
Nie wybiera się ktoś do Japonii?

i problem złączy, kabli, anten rozwiązany :lol:

Autor:  el Szaman [ 20 mar 2013, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

zosta napisał(a):
Rozumiem z tego, że cała ta impedancja to parametr wielce umowny i niemal niemierzalny. Jeśli tak, to pewnie w praktyce anteny robi się "na czuja" albo innymi słowy, korzystając ze sprawdzonych wzorców, co też i ja uczyniłem budując swoją prymitywną, aczkolwiek skuteczną antenę.


Tylko tak gwoli informacji: impedancja jest "zmierzalna", choć wymaga specjalistycznych mierników jak np. tzw. analizatory antenowe. Przy pewnej praktyce da się rozróżnić kable np 50 od 75 ohm na oko - wpływ na jego impedancję mają średnica żyły środkowej, a raczej jej stosunek do średnicy oplotu. Dochodzi jeszcze wartość dielektryka, ale na ogół są też widoczne (pianka, PE czy dla kabli Air - powietrze)...

Natomiast generalnie Twój wniosek jest prawie słuszny :). Prawie, bo na czuja to nie za bardzo, natomiast korzystając ze sprawdzonych wzorców to już jak najbardziej...

A praktycznie to radzę ponadto kupić rolkę taśmy izolacyjnej samowulkanizującej (koszt to ok. 15 zł) i wszystkie wtyki, złącza itd nią starannie zaizolować - nie będziesz miał problemów z ich korodowaniem...

Autor:  el Szaman [ 20 mar 2013, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Odbiór faksów pogodowych

Masz natomiast rację z problemem alu-stal. To będzie źródło kłopotów! Nie da się ich uniknąć, bo nie możesz odizolować anteny od masztu, a to połączenie będzie korodowało na pewno i to szybko, zaś jak już skoroduje to radykalnie pogorszy skuteczność anteny.
Rozwiązaniem chyba najprostszym jest zrezygnowanie z tego fabrycznego uchwytu i zrobienie go z kawałka płaskownika aluminiowego. Wykonanie czegoś takiego nie powinno sprawić Ci kłopotu :). I ważne: jak będziesz nitował do masztu, to oczywiście nitami aluminiowymi!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/