Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 16:46




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Test Hanse 575
PostNapisane: 26 mar 2013, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Przeczytałem w magazynie "Wiatr" (grudzień 2012 styczeń 2013) artykuł opisujący test jachtu Hanse 575.
Dwie rzeczy zwróciły moją uwagę:
- 22 luki okienne
- ukryte liny do obsługi żagli w nadbudówce i siedziskach kokpitu.
Czy te przeszklenia i sposób zamontowania olinowania ruchomego są takim dobrodziejstwem?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 mar 2013, o 15:06 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Potraktuj to jako informacje statystyczna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 mar 2013, o 15:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Wasyl napisał(a):
test jachtu Hanse 575


Kiedy będzie go można od Ciebie wyczarterować? :lol:

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 mar 2013, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
plitkin napisał(a):
Potraktuj to jako informacje statystyczna.

Wiesz co, ja naprawdę poważnie się nad tym zastanawiam. Statystycznie rzecz biorąc, tu nie znam danych, ale takie przeszkenia woda potrafi wepchnąć do jachtu. Pewnie to bardzo mało prawdopodobne ale jednak.
A co do ukrywania lin i elektryfikowania po kolei wszystkiego na pokładzie to mam obawy, że gdzieś jest jakiś kres wizualizacji i udogodnień, które moim zdaniem mogą przeszkadzać, być ostatecznie nie bardzo wygodne itd.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

markrzy napisał(a):
Wasyl napisał(a):
test jachtu Hanse 575


Kiedy będzie go można od Ciebie wyczarterować? :lol:

To jeszcze się okaże :lol: :lol: :lol:

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 mar 2013, o 20:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wasyl, kiedy Twoje czy moje zdanie zacznie miec znaczenie w postaci relnych wymagan ze strony nabywcow - producenci zareaguja natychmiastowo.
Co do lin i lukow: moim zdaniem doswietlone wnetrze stanowi element komfortu, a schowane w tunelach liny moim zdaniem sa elementem estetyki zewnetrznej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2013, o 03:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
plitkin zadam pytanie wprost, pływałeś na jachcie z pochowanymi linami do obsługi żagli?
Jak to się sprawdza naprawdę mnie ciekawi.
Co do przeszklonych powierzchni to moim zdaniem przesadzili.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2013, o 04:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Wasyl napisał(a):
pływałeś na jachcie z pochowanymi linami do obsługi żagli?
Na paru. Na jednym ciekło do kabiny, a na wszystkich wymiana przetartej liny była wyjątkowo upierdliwa.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2013, o 10:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Plywalem, czarterowym. Liny sa jedynie czesciowo schowane. Nie mialem potrzeby ich wymiany. Wszystko bylo ok.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2013, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Stara Zientara napisał(a):
Wasyl napisał(a):
pływałeś na jachcie z pochowanymi linami do obsługi żagli?
Na paru. Na jednym ciekło do kabiny, a na wszystkich wymiana przetartej liny była wyjątkowo upierdliwa.

I właśnie dlatego zwróciło to moją uwagę, jacht jest przedstawiany jako: "Hanse 575 to nowoczesny komfortowy jacht zbudowany z myslą o bliskich i dalekich rejsach. Choć ma oż 17 metrów długości, może go bez trudu prowadzić jedna osoba." (Wiatr gru 2013 sty 2013).
Mam jednak obawy, że komfort i ten nacisk na łatwą i jednoosobową obsługę, ostateczną użyteczność przerosły.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2013, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
plitkin napisał(a):
Plywalem, czarterowym. Liny sa jedynie czesciowo schowane. Nie mialem potrzeby ich wymiany. Wszystko bylo ok.

Prezentowany model ma je wprowadzone już w nadbudówce i poprzez siedzenia kokpitu wyprowadzone dopiero przy kołach sterowych. Na pokładzie zamontowane są szyny po których przesuwają się bloki szotów grota i przednich żagli. Pewnie że takie awarie są rzadkie, ale się jednak zdarzają. Poza tym tych lin jest tam sporo: szoty, fały, refliny, topenanta.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian Janas pływa*;
To jest ciąg dalszy rozwoju:
Kiedyś takie problemy były, gdy zaczęto chować fały w masztach.
dziś już nikt się nie przejmuje.
Fały prowadzone po pokładzie mogą nieźle "zrolować" załoganta, gdy nadepnie.
Co do okienek: to jak są dwa (i są słabe)
to prawie taka sama szansa jest na wepchniecie
Tylko jak nie ma wcale to jest jakaś realna szansa...:lol:



* i sam sobie to zrobił - na PIP'ie :roll:
MJS


Załączniki:
PIP-550 M. Janasa s.jpg
PIP-550 M. Janasa s.jpg [ 99.15 KiB | Przeglądane 8454 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 07:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
No wlasnie chcialem tez powiedziec o falach w masztach.
A w jachtach bal-miecz w pilersach i skrzyniach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Chłopaki ja siem tylko pytam ;) Dzięki za uwagi :D
Może moje obawy są faktycznie irracjonalne. Ale dalej uważam, że przeprowadzenie przez pół jachtu kilku lin razem w schowanej przestrzeni nie przekonuje mnie.
W Masztach liny są pionowo, poza tym są to zazwyczaj fały, a tu schowane są i fały i szoty razem.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wasyl napisał(a):
...
...W Masztach liny są pionowo, poza tym są to zazwyczaj fały, a tu schowane są i fały i szoty razem.

Wyobrażam sobie taką skrzynkę na pokładzie która jest na zawiasach i można ją zapinać i odpinać do woli
... a bieganie jest po równym.

Wiele razy sie potykałem o duperele na pokładzie
-popatrz jak tu czysto:
A przecież wszystko jest doprowadzone do kokpitu.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Wiele razy sie potykałem o duperele na pokładzie
-popatrz jak tu czysto:
A przecież wszystko jest doprowadzone do kokpitu.

Prekursorem byl Manfred Curry, chociaz chodzilo mu wylacznie o aerodynamike:
http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... Aw&dur=490
Naprawde warto poklikac wiecej!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2013, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
To dlaczego nie wymyślił nic na te sznurki na maszcie i te kilka sztagów?
- zapytam przewrotnie. ;)
MJS


Załączniki:
boot0400.jpg
boot0400.jpg [ 19.87 KiB | Przeglądane 8230 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 00:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
To dlaczego nie wymyślił nic na te sznurki na maszcie i te kilka sztagów?

Bo, jako prekursor, nie mogl przeciez wymyslec wszystkiego na raz! :roll:
No i mowa byla chyba o chowaniu lin pod pokladem - dla jednych z powodow aerodynamicznych, dla innych - z powodu przewracania sie na rozne oblicza :roll:
Catz
Z tymi masztami kombinowal sporo - przeciez to powijaki regat i teorii zeglowania byly i byly celne!
Lodka jest bardzo szybka ( oczywiscie z dodanym trapezem.. )... Jej look jest powalajacy!
A teraz prosze o chwile powagi: Otoz porownywalny look widzialem na wprawdzie mlodszych, ale i/wiec nowoczesniejszych konstrukcjach Pana M.
Klikajcie - warto!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Wiele razy sie potykałem o duperele na pokładzie
-popatrz jak tu czysto:
A przecież wszystko jest doprowadzone do kokpitu.
MJS

Ja nie mam nic do doprowadzania wszystkiego do kokpitu. Regatowa maszyna Dicka ze zdjęcia jest po pierwsze przygotowywana do samotnej żeglugi, a po drugie liny są doprowadzone do kokpitu tylko przez nadbudówkę, a nie pochowane prze pół jachtu w pokładzie i obudowie kokpitu.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Panowie tematem wątku nie jest jacht regatowy tylko duży, wygodny, luksusowy cruiser nadający się również na dalekie wyprawy. I to na co zwróciłem uwagę, według mnie stanowi pewnego rodzaju problem w określeniu co można zrobić dla luksusu, wyglądu i funkcjonalności i gdzie jest ta granica?
Marian Strzelecki napisał(a):
... a bieganie jest po równym.

Tu na równym pokładzie duża jego część to okna które slalomem musisz omijać.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2013, o 09:33 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
A kto powiedzial ze trzeba omijac ? W szpilkach biegasz po pokladzie ? Nowoczesne luki pokladowe sa czesto rowno z pokladem i wytrzymuja spokojnie ciezar sporego chlopa :)
Jesli mowimy o granicach to na sasiednim forum jest dyskusja o krajowej nowosci One 32.
Ja pytam jaki jest ses sprowadzania lin na rufe w taki sposob i umieszczania kabestanow szotowych tak dakeko do rufy. Jesli chodzi o wygode w samotnej zegludze to wystarczylo zrezygnowac z kola sterowego i dac rumpel z przedluzaczem a kabestany postawic w przedniej czesci kokpitu. No ale moda taka ze kolo musi byc :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2013, o 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wasylowi raczej chodzi o to,
że te okno bulaje są śliskie jak cholera,
a widać przez nie prawie nic... tzn. żagle; ale po co to komu w saloniku. ;)

Świetliki tylko doświetlają,
a więc mogły by być ryflowane na przeciwślizgowo,
ale to nie przejdzie bo nie ta moda.
Dawniej były odrutowane i wysoko rozbudowane - nie wiem czy to lepiej czy gorzej.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2013, o 14:52 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jesli jacht sluzy do zeglowaniam nie tylko do jachtingu to mozn na nie nakleic przeciwslizgowe paski dosteone w dobrych sklepach zeglarskich :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2013, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
M@rek napisał(a):
A kto powiedzial ze trzeba omijac ? W szpilkach biegasz po pokladzie ? Nowoczesne luki pokladowe sa czesto rowno z pokladem i wytrzymuja spokojnie ciezar sporego chlopa :)
Jesli mowimy o granicach to na sasiednim forum jest dyskusja o krajowej nowosci One 32.
Ja pytam jaki jest ses sprowadzania lin na rufe w taki sposob i umieszczania kabestanow szotowych tak dakeko do rufy. Jesli chodzi o wygode w samotnej zegludze to wystarczylo zrezygnowac z kola sterowego i dac rumpel z przedluzaczem a kabestany postawic w przedniej czesci kokpitu. No ale moda taka ze kolo musi byc :)

M@rek wybacz ale ten jacht to spory wydatek i kupowanie antypoślizgowych taśm na okna to tak jak byś poszedł do salonu, kupił Mercedesa tyle że bez wycieraczek i opon, bo można je dokupić w dobrych sklepach motoryzacyjnych ;)
Natomiast zwróciłeś uwagę na bardzo istotną według mnie rzecz, czyli na modę, która niekoniecznie sensownie zmienia rzeczy w bardziej modne niż funkcjonalne. Dałeś przykład innego jacht, ale to nie szkodzi, tam koło musi być, a tu w wątkowym przykładzie mnóstwo okien i pochowane liny.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2013, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Wasylowi raczej chodzi o to,
że te okno bulaje są śliskie jak cholera,
a widać przez nie prawie nic... tzn. żagle; ale po co to komu w saloniku. ;)

O to chodziło i coś można na nie upuścić przypadkowo, a oprócz tego do tej pory mam przed oczami jacht na Maderze i wepchniętymi przez falę oknami do środka. Nie wiem może były jakieś felerne, ale jacht wcale na takiego nie wyglądał.
Marian Strzelecki napisał(a):
Świetliki tylko doświetlają,
a więc mogły by być ryflowane na przeciwślizgowo,
ale to nie przejdzie bo nie ta moda.
Dawniej były odrutowane i wysoko rozbudowane - nie wiem czy to lepiej czy gorzej.
MJS

I niektóre stocznie na swoich konstrukcjach klasycznych dalej takie montują. Do klasyków to nawet pasuje ;) Na nowoczesnych cruiserach ja przynajmniej takich nie spotkałem. Znowu moda czy co?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2013, o 07:41 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Wasyl napisał(a):
wybacz ale ten jacht to spory wydatek i kupowanie antypoślizgowych taśm na okna to tak jak byś poszedł do salonu, kupił Mercedesa tyle że bez wycieraczek i opon, bo można je dokupić w dobrych sklepach motoryzacyjnych ;)
Natomiast zwróciłeś uwagę na bardzo istotną według mnie rzecz, czyli na modę, która niekoniecznie sensownie zmienia rzeczy w bardziej modne niż funkcjonalne. Dałeś przykład innego jacht, ale to nie szkodzi, tam koło musi być, a tu w wątkowym przykładzie mnóstwo okien i pochowane liny.


Wasyl, to nie wlasciwe porownanie. Po prostu jesli ktos uprawia jachting to mu sliska klapa swietlika nie przeszkadza a doswietlenie wnetrza i wentylacja jest priorytetem. Jesli tym samym jachtem ktos duzo zegluje i to w ciezszych warunkach to moze tasmy nakleic. Co do kola w tym drugim, to wcale byc nie musi :) To wlasnie triumf mody nad zdrowym rozszadkiem bo podnosi koszty, zwieksza niepotrzebnie mase a zmniejsza funkcjonalnosc kokpitu. No ale mozna poczuc sie jak na "Darze Mlodziezy" :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2013, o 07:48 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dwa rozne rozwiazania kokpitu nowej Salony 33.

http://www.salonayachts.com/#

Jak plywac samotnie z takimi kolami ? Ale za to jak profesjonalnie wygladaja :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2013, o 17:41 

Dołączył(a): 18 lis 2010, o 10:43
Posty: 22
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Pływałem 445 z pochowanymi linami i podobało mi się. Nie ma co walczyć z postępem -bo moim zdaniem to postęp taki jak fały w maszcie. Więcej osób wypadło za burtę, albo uszkodziło się potykając o liny niż miało problem z linami w prowadnicach...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2013, o 08:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Marian Janas pływa*;
To jest ciąg dalszy rozwoju:
Kiedyś takie problemy były, gdy zaczęto chować fały w masztach.
dziś już nikt się nie przejmuje.
Fały prowadzone po pokładzie mogą nieźle "zrolować" załoganta, gdy nadepnie.
Co do okienek: to jak są dwa (i są słabe)
to prawie taka sama szansa jest na wepchniecie
Tylko jak nie ma wcale to jest jakaś realna szansa...



* i sam sobie to zrobił - na PIP'ie
Jak już zostałem wywołany to parę słów wyjaśnienia. Owszem zrobiłem sam kieszenie biegnące po pokładzie które kryją mi liny. Na prawej burcie przebiega: fał grota i dwie linki do refowania grota. Na lewej burcie przebiega: fał foka i topenanta. Ale sam tego nie wymyśliłem. Kiedy budowałem mojego PIP-a na jednym z pierwszych rejsów morskich w 1991 roku spotkałem w Kołobrzegu jacht S/Y Solidarity kapitana Andrzeja Piotrowskiego w którym to jachcie podejrzałem podobne rozwiązanie. W poniższym linku na stronie na drugim zdjęciu od góry kapitan Andrzej Piotrowski siedzi w kokpicie w białej koszulce polo, za nim bateria stoperów i liny wychodzące z kryjącej je kieszeni.
http://wladekwagner.com/?author=1&paged=6


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2013, o 08:23 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian, liny falowe i regulacyjne idace w tunelach nadbudowki do kabestanow na niej postawionych to bardzo dobre rozwiazanie znane od lat. To zaprezentowane na renderach nie jest juz tak dobre bo zamiast ograniczyc mozliwosc potkniecia sie o lint, te mozliwosc zwieksza :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 452 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL