Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=16391
Strona 1 z 1

Autor:  igij [ 21 sie 2013, o 07:53 ]
Tytuł:  Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Jestem posiadaczem silnika Tummler - SB 75/1 ( poj. 75 cm3) produkcji NRD 1975 rok. Po przeprowadzonym remoncie nie mogę sobie poradzić z uruchomieniem go. Nie chce odpalić. Kompresja b.dobra, poziom paliwa w gaźniku odpowiedni, przerwa na przerywaczu 0,4 mm. Przypuszczam, że problem tkwi w ustawieniu płyty, na której są cewki i przerywacz ( 3 śruby ). Jak ją umocować względem śrub mocujących?

Czy mogą być inne przyczyny mojego problemu?

Proszę o pomoc.

Autor:  Kurczak [ 21 sie 2013, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

A odkręcałeś płytkę ? Jeśli tak i nie oznaczyłeś poprzedniego położenia musisz ustawić zapłon.....
Poszukaj najlepiej jakiegoś mechanika, który dłubie w dwusuwach. Kiedyś majstrowałem w Tummlerze, ale nie pamiętam jakie powinno być wyprzedzenie.
Od biedy możesz ustawić na "0" i powinien odpalić. Wykręć świecę wsadź do cylindra coś co oprze się o denko tłoka i poruszaj silnikiem aż tłok osiągnie ZZ (zwrot zewnętrzny) czyli najwyższe jego położenie w cylindrze. Reguluj płytką tak, żeby przeskoczyła iskra ( oczywiście świeca wpięta do fajki powinna w tym czasie dotykać masą silnika). Położenie płytki przerywacza w chwili powstania iskry jest punktem zapłonu. Możesz minimalnie cofnąć płytkę w stronę przeciwną do kierunku obrotu wałka napędzającego przerywacz.
Silnik powinien wtedy odpalić....

Autor:  igij [ 21 sie 2013, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Wielkie dzięki za radę.

Dam znać o rezultatach.

Pozdrawiam.

Autor:  noone [ 21 sie 2013, o 14:47 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Kurczak napisał(a):
Od biedy możesz ustawić na "0" i powinien odpalić. Wykręć świecę wsadź do cylindra coś co oprze się o denko tłoka i poruszaj silnikiem aż tłok osiągnie ZZ (zwrot zewnętrzny) czyli najwyższe jego położenie w cylindrze. Reguluj płytką tak, żeby przeskoczyła iskra ( oczywiście świeca wpięta do fajki powinna w tym czasie dotykać masą silnika). Położenie płytki przerywacza w chwili powstania iskry jest punktem zapłonu. Możesz minimalnie cofnąć płytkę w stronę przeciwną do kierunku obrotu wałka napędzającego przerywacz.

Kąt wyprzedzenia zapłonu, to, zależnie od budowy silnika, kilkanaście stopni przed GMP (górnym martwym położeniem tłoka), więc zapłon ustawiony na 0 będzie sporo za późny.
Ja bym ustawił tłok w GMP, po czym obróciłbym wał o 10 stopni "pod obroty" (w lewo?), następnie kręciłbym płytką przerywacza do momentu pojawienia się iskry (rozwarcia styków przerywacza).

Jak już uda się go odpalić, przy odrobinie wprawy, można ustawić zapłon "na słuch":
Silnik z zapłonem zbyt późnym nie będzie miał mocy, będzie się wolno wkręcał w obroty, może strzelać w gaźnik.
Przy zbyt wczesnym zapłonie, silnik będzie się wkręcał prawidłowo, ale będzie "stukał" przez spalanie detonacyjne i mocno się grzał.

Autor:  Marian.Kowalski [ 21 sie 2013, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Hmmm...
zawsze mi się wydawało, że za późny zapłon strzelał w "rurę". (zaczął wydech)
Wcześniejszy powinien strzelać w gaźnik.(jeszcze ssie)

Ale nawet jak będzie nieodpowiedzialnie strzelał, to po powyższych radach powinien odpalić. :rotfl:

Autor:  Kurczak [ 21 sie 2013, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

GMP to dokładnie to samo co ZZ, to tylko kwestia nazewnicza :D

Specjalnie tak napisałem, bo silnik ustawiony na "0" powinien odpalić, choć faktycznie nie będzie pracował tak jak trzeba i pewno będzie strzelał w rurę wydechowa ( nie w gaźnik).
Jest to "położenie wyjściowe" do dalszej regulacji wyprzedzenia "na słuch". Napisałem, że płytkę trzeba cofnąć w kierunku przeciwnym do kierunku obrotu krzywki - czyli de facto wyprzedzić zapłon.
Wytłumaczyłem to łopatologicznie Forumowiczowi, który nie ma zupełnie wiedzy fachowej , tak żeby mógł chociaż odpalić ten silnik i mniej-więcej wyregulować...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Znalazłem w necie filmik dotyczący ustawiania zapłonu w silniku Simsona, jeśli się nie mylę to taki sam aparat zapłonowy i układ tłokowo - korbowy jak w Tummlerze, więc powinno się go ustawiać tak samo, ale to już trzeba sobie samemu wyguglać :D

Autor:  igij [ 28 sie 2013, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Coś już drgnęło... płytka ustawiona ale sprawdzam jeszcze jedną potencjalną przyczynę. Muszę trochę więcej elementów rozkręcić ale powinno dać ostateczny - pożądany efekt!

Mam jednak jeszcze kilka kwestii do rozstrzygnięcia:

1. Czy ktoś wie jak można zdobyć sprężynki zaworów pompy wodnej? ( może jakiś zamiennik ).

2. Wiadomo, że membrama wykonana jest z dwóch rodzajów gumy - cienka olejoodporna i druga grubsza - zbrojona. Jak można zdobyć takie gumy?

3. Co oznacza nacięcie na wodziku membramy?

Będę wdzięczny za porady :)

Autor:  Kurczak [ 29 sie 2013, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Silnik Tummler - problem z uruchomieniem !

Raczej już tego nie kupisz. Jednak w kraju są firmy, które zajmują się produkcją sprężyn.
Poszukaj w necie. Jak masz starą na wzór nie będzie z tym problemu.
Kiedyś rozbierałem Timmlerka, pamiętam jak wygląda membrana, ale nie pamiętam nacięcia. Poszukaj drugiego nacięcia lub innego znaku na korpusie :D
W Poznaniu na Kościelnej jest sklep gumiasty, gdzie są różne dziwne gumy. Pewno w dużych miastach też się znajdą takie gumiaste sklepy....
Co Ty chcesz rozkręcać ? Tam nie ma nic do rozkręcania... Silnik jest prosty jak budowa dzidy bojowej :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/