Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wiatrowa elektrownia na jacht https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=20750 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Micubiszi [ 19 gru 2014, o 10:50 ] |
Tytuł: | Wiatrowa elektrownia na jacht |
Jak myślicie będzie się nadawać takie cudo : http://allegro.pl/mini-elektrownia-turb ... 60123.html |
Autor: | Zbieraj [ 19 gru 2014, o 11:35 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Micu, na moje oko wygląda to zbyt delikatnie. Sprawa podstawowa: spróbuj się dowiedzieć, czy to ustrojstwo jest słonowodoodporne. Samo reklamowe określenie, że nadaje się na jachty - niczego nie mówi. |
Autor: | Bombel [ 19 gru 2014, o 11:58 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Micubiszi napisał(a): takie cudo Na moje krzywe oko to ekstra 9 kg na topie masztu to trochę dużo. A plus jeszcze opory. Postawisz na rufie- będzie zalewać fala lub bryzgi. Chyba że w portach. Ale 12 m/sek podstawowego wiatru... A poza tym Zbieraj napisał(a): wygląda to zbyt delikatnie podpisuję się obyma ryncamy Zbieraj napisał(a): jest słonowodoodporne
|
Autor: | Micubiszi [ 19 gru 2014, o 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Z opisu wynika że jest to generator prądu przemiennego (w domyśle trójfazowego) a to z kolei znaczy że regulator z prostownikiem można zamontować w srodku jachtu . Na słona wodę narażone będą tylko uzwojenia (powinny być zalane twrdym lakierem) i łożyska . Przy dobrej konserwacji powinny kilka sezonów wytrzymać ....tak sobie myślę . Waga trochę znacząca . Montowanie rufowe na porządnym maszciku by być musiało . Przy 12m/s wiatru powinna dawać pełną moc Przy 5 m/s (2B)około 40 % mocy (30W) a 40% to już jest ok tz że za godzinę 2 Ah do akumulatora powinno spłynąć . Daje to sporo w ciągu 24 godzin ....48Ah Cena kusząca nie powiem |
Autor: | piotr6 [ 19 gru 2014, o 12:36 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Micubiszi napisał(a): Cena kusząca nie powiem jakoś tak dla mnie cena podejrzana-subiektywne wrażenia |
Autor: | Wojciech [ 19 gru 2014, o 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
allegro napisał(a): Dane techniczne : waga: 8,8 kg AirGenerator napisał(a): Cała zmontowana elektrownia waży zaledwie 10,5kg http://generatory-wiatrowe.pl/?page_id=1697
|
Autor: | matijasbenk [ 27 gru 2014, o 17:09 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Witam, kupił ktoś ten generator??? bo i ja zastanawiam się nad zakupem. |
Autor: | Bombel [ 27 gru 2014, o 18:07 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
matijasbenk napisał(a): kupił ktoś ten generator??? bo i ja zastanawiam się nad zakupem. Krulikuf dosfiatczalnyh szukajom???? |
Autor: | Kurczak [ 28 gru 2014, o 00:07 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Dokładnie tak |
Autor: | bury_kocur [ 28 gru 2014, o 01:22 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Bombel napisał(a): Krulikuf dosfiatczalnyh szukajom???? Ja Ci mogę robić za takiego królika z Rutlandem 914i Kurczak był i widział. Jest cięższe - coś kolo 20 kg, prądu daje trochę więcej bo i 8 A widziałem na amperomierzu przy 20 kn wiatru a to ponoć nie jest jego kraniec możliwości a o cenie nie mówię bo trochę droższa. Osobiście mam zawsze dużą rezerwę do zbyt tanich rzeczy ... Pzdr Kocur |
Autor: | Kurczak [ 28 gru 2014, o 09:33 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Masz rację Włodku, ale może ktoś go kupił i używa. Z powodzeniem lub bez. Ja też podchodzę do rzeczy tanich z duzą ostrożnością. Podobnie było z tanim chińskim silnikiem Seaking. Kupiłem go bez przekonania ale nie żałowałem tej decyzji - bo okazał się całkiem porządnym sprzętem i nigdy mnie nie zawiódł..... Dlatego nie potępiam w czambuł wszystkiego co atrakcyjne cenowo, raczej szukam informacji od tych, którzy używają tego sprzętu |
Autor: | Alterus [ 28 gru 2014, o 12:15 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
A jak jest z gwarancją tego wiatraczka? Jeśli ma, to ryzyko nieduże. |
Autor: | Kurczak [ 28 gru 2014, o 19:33 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Zapewne jakaś gwarancja jest. Najprościej skontaktować się ze sprzedawcą..... Postaram się ustalić... W moim przypadku mając bramę na rufie wystarczy maszcik o wysokości cirka pół metra, żeby wiatrak mógł pracować |
Autor: | Micubiszi [ 28 gru 2014, o 20:32 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Ja myślałem o zamocowaniu na dziobie ...na bukszprycie. Na rufie to każdy potrafi |
Autor: | juzekp [ 28 gru 2014, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Na top masztu ... brrr ... 10kg plus obciążenie wiatrem - znaczny moment wywracający , oraz znaczne straty na przewodach . Delikatność - moim zdaniem pozorna. Zasadnicza wada : brak regulacji napięcia . W praktyce oznacza to możliwość przeładowania akumulatora (gotowanie elektrolitu) , lub zniszczenie akumulatora żelowego .Można by zastosować dodatkowy regulator ,ale w tej kwestii nie mam rozeznania rynkowego . Józek --------------- Pływanie żaglówką po wietrznym jeziorze na silniku , to tak jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna |
Autor: | Bombel [ 28 gru 2014, o 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Micubiszi napisał(a): Ja myślałem o zamocowaniu na dziobie ...na bukszprycie. Noooo, to jest myśl. A jak odwrócisz ciąg, znaczy coby dmuchał, to i wiaterek w gieni masz za friko A tak na poważnie , niech się ktoś poświęci, kupi, przetestuje . Może i ja bym się namyślił, |
Autor: | Kurczak [ 28 gru 2014, o 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Taki regulator Józku to standard. Stosuje się je od lat do solarów Montowanie na topie - to żart. Nawet na dużych jachtach zwykle instaluje się je na pawęży... |
Autor: | Alterus [ 29 gru 2014, o 01:21 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Taki regulator Józku to standard. Stosuje się je od lat do solarów Jak mi się zdaje, oprócz tego, że nie dopuszcza do przeładowania akumulatora (nawiasem, nie mylić żelowych ze stosowanymi najczęściej jako "żelowe" - AGM...) ważną funkcją takiego regulatora jest utrzymywanie napięcia niezależnie od prądu. Co pozwala ładować akumulator nawet przy słabych wiatrach. |
Autor: | mdados [ 29 gru 2014, o 08:25 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Montowanie na topie - to żart. Nawet na dużych jachtach zwykle instaluje się je na pawęży... To to na topie co się tak kręci na większości jachtów to nie eletrownia wiatrowa? |
Autor: | Micubiszi [ 29 gru 2014, o 08:32 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
mdados napisał(a): To to na topie co się tak kręci na większości jachtów to nie eletrownia wiatrowa? Zgadza się . Elektrownia wiatrowa tzw łyżeczkowa . Ma trochę niższą sprawność , ale działa Na zdjęciu widać turbinę mini generatora i i wskaźnik ładowania. Jak wskazówka na zielonym to ładuje |
Autor: | Moniia [ 29 gru 2014, o 08:35 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
mdados napisał(a): Kurczak napisał(a): Montowanie na topie - to żart. Nawet na dużych jachtach zwykle instaluje się je na pawęży... To to na topie co się tak kręci na większości jachtów to nie eletrownia wiatrowa? Wiatromierz Alterus, kto niby sprzedaje żelowe jako AGM? |
Autor: | Kurczak [ 29 gru 2014, o 08:38 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Mirek, nie wierz temu złośliwcowi Micusiowi To co się kręci na topie czyli wiatromierz to jest faktycznie mini generator wiatrowy ale nie naładowałoby nawet bateryjki AAA a co dopiero akumulatora..... |
Autor: | Micubiszi [ 29 gru 2014, o 08:40 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Mirek, nie wierz temu złośliwcowi Micusiowi Nie róbcie człowiekowi wody w głowie |
Autor: | Kurczak [ 29 gru 2014, o 08:41 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Moniia napisał(a): Alterus, kto niby sprzedaje żelowe jako AGM? Spotkałem się z taką sytuacją, że aku był oferowany jako żelowy, a z opisu wynikało, że jest to AGM ........ |
Autor: | Moniia [ 29 gru 2014, o 08:47 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Moniia napisał(a): Alterus, kto niby sprzedaje żelowe jako AGM? Spotkałem się z taką sytuacją, że aku był oferowany jako żelowy, a z opisu wynikało, że jest to AGM ........ Znaczy sprzedający nie wiedział*, co ma dobre. *złą wolę wykluczam, one praktycznie na tym samym poziomie cenowym (przynajmniej u mnie...) |
Autor: | Alterus [ 29 gru 2014, o 09:42 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Moniia napisał(a): *złą wolę wykluczam, one praktycznie na tym samym poziomie cenowym Polsce raczej droższe są żelowe. Złą wolę też wykluczam, ale niewiedza wśród sprzedawców potrafi być porażająca. Zresztą nie tylko w tej dziedzinie. |
Autor: | mdados [ 29 gru 2014, o 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Mirek, nie wierz temu złośliwcowi Micusiowi Czemu mam mu nie wierzyć. Wytłumaczył w skrócie działanie, pokazał na rysunku. Lepsza raka mini elektrownia na topie niż, każda ta montowana z tyłu. Raz że na tpie nie huczy, to dwa w łeb też nie uderzy, trzy w łapaniu ryb z rufy nie przeszkadza |
Autor: | Kurczak [ 29 gru 2014, o 12:39 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Mirek. To nie jest generetor wiatrowy. To "nadajnik" sygnału wiatromierza, którego moduł i wyświetlacz jest gdzieś w kokpicie. Działa najprawdopodobniej tak jak generator - bo to jest najprostsze rozwiązanie. Generuje sygnał prądowy/napięciowy w zależności od prędkości obrotowej śmigiełka, który jest przeliczany na wskazania wyświetlacza pokazującego cyfrowo w okienku prędkość wiatru pozornego. Alternatywnie może niemieć nic wspólnego z generatorem działając na zasadzie impulsatora. Musiałbym zobaczyć schemat. Wskazówka na zdjęciu nie pokazuje ładowania tylko kierunek, z którego wieje wiatr, a sygnał dostaje z tej pionowej "płetwy" widocznej na zdjęciu. Nie naładujesz tym nawet bateryjki..... |
Autor: | Micubiszi [ 29 gru 2014, o 12:44 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Kurczak napisał(a): Mirek. To nie jest generetor wiatrowy. To "nadajnik" sygnału wiatromierza, którego moduł i wyświetlacz jest gdzieś w kokpicie. Działa najprawdopodobniej jak generator - bo to jest najprostsze rozwiązanie. Generuje sygnał prądowy/napięciowy w zależności od prędkości obrotowej śmigiełka, który jest przeliczany na wskazania wyświetlacza pokazującego cyfrowo w okienku prędkość wiatru pozornego. Wskazówka na zdjęciu nie pokazuje ładowania tylko kierunek, z którego wieje wiatr, a sygnał dostaje z tej pionowej "płetwy" widocznej na zdjęciu. Nie naładujesz tym nawet bateryjki..... Kurczak Ty tak na poważnie???? |
Autor: | Kurczak [ 29 gru 2014, o 13:07 ] |
Tytuł: | Re: Wiatrowa elektrownia na jacht |
Nie, dla jaj |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |