Przeczesałem ale nie znalazłem ,jeśli się mylę poproszę o delikatnego szturchańca w bok i łagodny wymiar kary Szanownych Moderatorów (jako środek łagodzący informuję, iż należę do TWA )
Dojrzałem do tematu zakupu tabletu w celach internetowo - rozrywkowych. Ale skoro tak, to moja ciekawość podpowiada, iż warto by może takie urządzenie wykorzystać również w celach prostego wiejskiego pływania a raczej nawigacji w nieprzyjemnych ,zimnych i złośliwych warunkach jakie czasami próbuje zgotować nam słona woda. Dopuszczam możliwość wyniesienia spod pokładu takiego ustrojstwa na górę i czasami wspomożenia się np. gdy pada deszcz a ploterka nie widać z kokpitu (na Polonusie widać, ale w razie W). Więc chciałbym zapytać szanowne grono forumowe (bardziej interesują mnie dywagacje osób posiadających doświadczenie namacalne w tym temacie) czy warto płacić więcej i mieć urządzenie odporne na wodę ( choć gwarancja często tego nie przewiduje ) czy kupić urządzenie tańsze i dopłacić dodatkowo za pokrowiec wodoszczelny a parę zaoszczędzonych złotówek przeznaczyć np na coś innego
Dziękuję za podpowiedzi i ewentualne propozycje co się sprawdza a co nie.
Autor opcji z której skorzystam, zostanie nagrodzony odpowiednią nagrodą wspólnie spożywaną

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Mam ośmiocalowego Szajsunga z Navionicsem i do tego "koszulkę" Tribord. Zestaw taki pływał, również wynoszony do kokpitu, po Śródziemnym i Egejskim i nic się mu złego nie stało - a parę razy dostał falą. IMO lepiej bo pokrowiec dodatkowo choć trochę ochroni przed uszkodzeniami mechanicznymi, czy porysowaniem ekranu. Nie zauważyłem, aby gorzej reagował na dotyk itp., choć oczywiście obraz jest nieco mniej wyraźny.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Sprawdza się mię namacalnie Toughbook. Tyle rzec mogę, a w planie na za chwilkę mam jeszcze Xperię (że Navionics i na zapas).
Bo nie tylko o wodoodporność idzie; urządzonka przewidziane do użytku w terenie mają też wyświetlacz który widać w świetle dnia, odporność na wstrząsy, obudowę mocniejszą, etc.

ale jednego kompa jużmam pod pokładem i tam go nie zaleje



racja, a która to Xperia? i czemu ona?



no to pewnie lepszy zakup niż ujowa ukf-ka

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Xperia Z (bodaj Z4) - a czemu? Bo do dziś używam komórki Sonego, po 10 latach i kilku słonych kąpielach wciąż działa; bo widziałem taki tablet i widziałem (oczka mam .... szkoda gadać... ); bo tougbook wciąż działa i co mi tam, ale oprócz nastoletniej Cmapy w ploterze i wiekowego kompa możnaby coś jeszcze w zapasie ...
i tak w ogóle należy iść z postempem, conie?

można pomyśleć nad komórka wodoodporną, ma samsunga xcovera i jest ok

_________________
pozdrowienia piotr

samsunga też mam ale telefon jest by głównie dzwonić. dlatego do innych celów chcę tableta

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Używam Xperii Z (tej najpierwszej). Jest rzeczywiście wodoszczelna. Jako, ze kupiłem kiedyś z ubezpieczeniem od wszelkiej głupoty, to nie zawahałem się pociągnąć jej za łódką na cumie. W słonym Adriatyku
Działała. Mnóstwo wywrotek na jeziorze - przeżyła.

Nie przeżyła wychylenia przez reling w celu podjęcia boi. Była w kieszeni na brzuchu i złamała się wpół. Wymieniłem na nową, bo - patrz wyżej - ubezpieczona była od wszelkie głupoty.

Ta nowa po wymianie się zepsuła. Nie działał włącznik. Odesłałem do serwisu. Włącznik naprawili, ale rozszczelnili. Zareklamowałem - wymienili na nową.

Tym sposobem mam już trzecią Xperię Z. Nie jest wolna od wad, ale działa. Wyświetlacz jest 5 calowy. W tej samej technologii obudowy Sony robi tablety. Nie znam, bo mam tablet samsunga. gdybym nie miał, kupił bym równiez tablet Sony.

O jednym musisz pamiętać - tablet jest wodoodporny dopóki nie jest podłączony do ładowarki.

_________________
Z wyrazami
JM

Problemem Zetek jest to że gdy na wyświetlaczu znajduje się woda funkcja panelu dotykowego zaczyna wariować. Czasami nawet większe krople potrafią włączyć jakąś aplikacje. Możliwe że u mnie się tak dzieje bo nie posiadam żadnej foli ochronnej na wyświetlaczu.
Minus Zetki: bateria jest zamontowana na stałe i w momencie gdy jesteśmy odcięci od ładowania nie można sobie jej zmienić na zapasową.

_________________
Mirosław Dados

Ożesztyy! To ja tu z sercem i radą, a Ty mię tu grzechy młodości wyciągasz?! A żeby ci tak... tablet zamókł!

A co do wodoodporności Xperii: poprzedniczka Zetki - "Xperia Go" wyponiewierała się przez ponad tydzień w zęzie Polonusa i... nic, działa nadal. Więc chyba można uznać, że jeśli nie trafi się na jakiś felerny egzemplarz, to wodoodporność Xperii faktem jest.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

no już nie będę



ale to mówisz o telefonie a ja pytam o tableta

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Tak jak pisał Margrabi - dobry pokrowiec załatwia sprawę. Zresztą jakiś tak czy owak powinien być stosowany. Jasność ekranu ważna sprawa, a czy wystarczająca można bez trudu dowiedzieć się z publikowanych w necie recenzji, albo zwyczajnie sprawdzić przy zakupie. Używam dziesięciocalowego tabletu, dziś kupiłbym mniejszy, dziewiątkę albo nawet ósemkę. Poręczniejszy na wodzie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Wiem, ale technicznie to jedna "seria" obudów:

Wersja z pokrowcem ma jeszcze jedną zaletę: można tablecik podłączyć do powerbanku i dopiero wtedy całość zamknąć w pokrowcu.

A jak chcesz mieć pewność, to kup wodoodporny i wsadź dodatkowo w pokrowiec...
Tyle że to najmniej oszczędna wersja, chociaż koszt pokrowca jest niewielki - wystarczy kilkadziesiąt złotych. Np. http://hurtel.pl/product-pol-658-Wodood ... y-Tab.html

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Dwa lata używam Sony Xperia Z1 z Navionics na Europę. Ok.Bardzo wygodne przed świtem przeliczyć odległości przy sterze.Kiedyś wynosiłem Panasonic 29 do kokpitu ale nie zdało egzaminu /za dużo światła/ i niepotrzebna zabawa z mocowaniem.Widziałem ostatnio gadżet ładowarkę indukcyjną-ładuje poprzez zbliżenie!

Ależ, my również o tabletach. Opsiałem Ci przygody z telefonem, bo - jak juz wspominałem - w tabletach stosują te samą technologie obudowy.


gdybym jednak miał dzisiaj rozważać tablet do nawigacji (a myślałem o takim rozwiązaniu) to skłaniałbym się do urządzenia tańszego od sony wodoodpoernego pokrowca i powerbanku.
Kazdy znany mi wodoodporny tablet przestaje być wodoodporny gdy jest ładowany.

_________________
Z wyrazami
JM

właśnie - wodoodporny tablet to ok .1500 złociszy. W tej cenie są 3 inne i na pokrowiec starczy. Macie jakieś tańsze sprawdzone propozycje?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

mamy google. A w nim:

http://www.aspadit.pl/

http://www.tabletmaniak.pl/180792/najlepsze-tablety-do-600-zl/

http://www.tabletmaniak.pl/183924/najlepsze-tablety-2015-2/

Na tym rynku nowości pojawiają się co kilka dni. Mój tablet jest zabytkiem bo ma juz dwa, albo nawet trzy lata. Szukaj porad u geeków, którzy zycie poświęcają na porównania urzadzeń i robią to najrzadziej, co kwartał. Patrz - linki powyżej. Tutaj - jeśli ktoś Ci coś poradzi, to bedzie zwykle dysponował:
- przestarzałym (bo mającym wiecej niż miesiąc tabletem)
- brakiem porównania, bo nikt normalny nie porównuje symultanicznie 3-4 urzadzeń. A Ci goście z linków powyżej - tak.

_________________
Z wyrazami
JM

mam tani kiepski tablet, mapy chodzą dobrze, czasami gps ma odchylenia na ok 20 -30m. Warto by na to zwrócic uwage

_________________
pozdrowienia piotr

Każda Z (telefon/tablet) ma dodatkowe złącze ładowania http://www.itpro.co.uk/mobile/22163/son ... let-review. Co do ładowania telefonu tym złączem mam mieszane uczucia ale kabelek do ładowania to też jakiś najtańszy mam. Z tego co już raz przeglądałem to Z były najtańsze z wodoszczelnych i przy ładowaniu nie powodowały utraty wodoszczelności.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

W zeszłym roku widziałem tablet SONY IXPERIA w działaniu w czasie rejsu... Wynik, mam tablet i telefon SONY IXPERIA

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Też się zastanawiam nad zakupem taniego tabletu. Mapy Navinicsa w telefonie są dla mnie ciut za małe. Znalazłem taki tani tablet Samsunga tylko bez modemu. Wśród opinii użytkowników są takie, że modem jest zbędny a inni narzekają na jego brak. Mi osobiście nie podoba się zbyt wąski ekran. Wolałbym taki o proporcjach ekranu jak w poście Margrabiego.
http://www.euro.com.pl/ipad-i-tablety-multimedialne/samsung-galaxy-tab-3-lite-sm-t110-bialy.bhtml#opis

Jeśli tablet będzie używany w domu, modem jest niekonieczny. Ale i tam czasem się przydaje. Za to bez sensu jest brać coś takiego z dala od domu, przecież służy do internetu i właściwie jedynym powodem wypuszczania na rynek takich niekompletnych egzemplarzy jest obniżenie ceny. Potem i tak okazuje się, że trzeba dokupić modem zewnętrzny, ale użytkowanie jest wtedy dość uciążliwe. Nie polecam.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ja jako źródło internetu mam telefon HTC a same strony internetowe przeglądam na netbooku. Tak, dla mnie ten modem nie byłby konieczny.

ja bym tak pochopnie z modemu nie rezygnował. W domu modem mi nie potrzebny, bo mam wifi. Ale kiedy mam płynąć miedzy greckimi wyspami i chciałbym mieć najświeższe griby, albo z Sukosanu do Wenecji... Wzdłóż wybrzeży Maroka na Kanary..? Czekając na samolot? W pociągu?

Wszędzie mogę kupić lokalną kartę prepaid, uruchomić w tablecie i mieć dostep do sieci za grosze. Wysłać maila, pobrać meteo, wejść na stronę mariny...

Modem w telefonie oznacza spore rachunki, albo żonglerkę kartami i kolejne urządzenia do ładowania.

Lepiej mieć modem, niż nie mieć. Będzie używany.

P.S.
Ja mam juz nawet taki odruch, ze po wylądowaniu rozglądam się za stoiskiem lokalnego operatora gsm. Najłatwiej jest w Bangkoku, bo jeszcze przed odprawą pojawiają się urocze hostessy, co najmniej dwóch operatorów, które oferują karty z takim, lub innym pakietem internetowym (polecam pakiety bez limitu danych, z ograniczeniem do dwóch, lub 4 tygodni).

Mam nadzieję, że ten obyczaj akwizycji niebawem stanie się powszechny.

_________________
Z wyrazami
JM

Dokładnie tak.
Wifi w domu też potrafi zgasnąć jak prąd wyłączą. I modem jak znalazł.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Na Selmie dostali od producenta do testów Galaxy Tab Active. Ciekawe jak zniósł tamte warunki? Tylko cena wysoka, ale może warto.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Czy ktos z Was posiada Lenovo z Androidem i wgranym Navionicsem? Na ich stronie teoretycznie nie jest wymieniony jako kompatybilny, a już gdzieś czytałem że zdarza się wtedy iż nie funguje

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Mam tablet Goclever 10" z opakowaniem Tribord. Navionics działa, a cena rewelacyjna. wcześniej czy później musi się uszkodzić (przynajmniej ja tak mam). Wydatek 300PLN.
Jest to mój 3 backup, jako 4 Samsung xcover.

Polecam Seba Xperie Z-ki sa naprawde wodoodporne . Testowalem pod woda. Dzialaja i nie mam jak ktos wyzej ,ze krople wlaczaja aplikacje. Nie zdarzylo sie przez 2 sezony uzytkowania na jachie. Polecam.

Tia tanie nie są ale opinie pozytywne. Tylko Z2 są 10" a znów Z3 z modemem i Gps poza zasięgiem. I jak tu żyć a jutro jeszcze obeżreć się trzeba

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein