Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pytanie o luzowanie na zime takielunku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=23092
Strona 1 z 1

Autor:  bury_kocur [ 9 paź 2015, o 18:59 ]
Tytuł:  Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Mam pytanie do posiadaczy jachtów morskich pozostawiających na zimę wyciągnięte jachty z postawionym masztem.
Czy ze względu na zdecydowanie ujemne temperatury w zimie i występujące w tychże temperaturach kurczenie się stali luzujecie na zimę takielunek na pozostawionym stojącym maszcie ?
Pzdr
Kocur

Autor:  piotr6 [ 9 paź 2015, o 19:06 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Tak, ja maszt co prawda kładę ale znajomi luzuja

Autor:  Jaromir [ 9 paź 2015, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

bury_kocur napisał(a):
Mam pytanie do posiadaczy jachtów morskich pozostawiających na zimę wyciągnięte jachty z postawionym masztem.
Czy ze względu na zdecydowanie ujemne temperatury w zimie i występujące w tychże temperaturach kurczenie się stali luzujecie na zimę takielunek na pozostawionym stojącym maszcie ?

Tak, bez teoryzowania co kurczy się bardziej, duraluminium czy stal nierdzewna - po prostu na wszelki wypadek.

Autor:  bury_kocur [ 9 paź 2015, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Czekaj Piotr ...
Ty TRZY razy kładziesz maszt a znajomi 3 razy luzują ???? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  Gienek [ 9 paź 2015, o 19:23 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

bury_kocur napisał(a):
Czy ze względu na zdecydowanie ujemne temperatury w zimie i występujące w tychże temperaturach kurczenie się stali luzujecie na zimę takielunek na pozostawionym stojącym maszcie ?
Pzdr
Kocur

Nie chodzi o kurczenie się w czasie obniżania temperatury, ponieważ współczynnik rozszerzalności cieplnej stali jest prawie dwa razy mniejszy od współczynnika rozszerzalności aluminium, czyli maszt aluminiowy skurczy się bardziej niż wanty.
Chodzi o to, że po zimie wanty znów będą naprężone, jeżeli w poluzowanych zimą połączeniach pojawiła się korozja, po ponownym naprężeniu trudno będzie je ruszyć.

Autor:  bury_kocur [ 9 paź 2015, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Jaromir napisał(a):
po prostu na wszelki wypadek


Dzięki ...
Ja tez tak robię od lat ale zadałem pytanie bo juz zacząłem sie zastanawiać czy czegoś nie robię nadgorliwie ?
Pzdr
Kocur

Autor:  piotr6 [ 9 paź 2015, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Dość dobitnie napisane.pisze z komórki z wanny, to chyba wilgoć

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 paź 2015, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

piotr6 napisał(a):
Dość dobitnie napisane.pisze z komórki z wanny, to chyba wilgoć

A wilgoć to korozja, a korozja nierdzewki... to samo ZŁO ;)
MJS

ps coś mi pamięć mówi, że już temat był wałkowany gdzieś na forum...

Autor:  Marian J. [ 9 paź 2015, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o luzowanie na zime takielunku

Marian Strzelecki napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Dość dobitnie napisane.pisze z komórki z wanny, to chyba wilgoć

A wilgoć to korozja, a korozja nierdzewki... to samo ZŁO ;)
MJS

ps coś mi pamięć mówi, że już temat był wałkowany gdzieś na forum...
Mówisz i masz:
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=13563&p=196394&hilit=korozja#p195769

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/