Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lis 2024, o 02:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 paź 2016, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Zastanawiam się ostatnio nad wymianą raks do sztaksli na moim jachcie Albin Vega 27.

To co posiadam, wygląda tak
Załącznik:
raksa2.jpeg
raksa2.jpeg [ 5.32 KiB | Przeglądane 11088 razy ]


A to o czym rozmyślam, wygląda tak
Załącznik:
raksa1.jpeg
raksa1.jpeg [ 3.32 KiB | Przeglądane 11088 razy ]


I teraz pytanie. Czy te dwa rodzaje różnią się jakoś pod względem zastosowania i wytrzymałości? Raksy, które posiadam, wyglądają solidniej, ale są nieco trudniejsze w obsłudze. Te drugie, na pewno są wygodniejsze do obsługi nawet jedną ręką. Ale czy wytrzymują te same obciążenia? Przy normalnej pracy żagla chyba nie powinno być różnicy, ale co w przypadku obciążeń powstających przy zrzucaniu i stawianiu żagla, na przykład w momencie zakleszczenia (skręcenia raksy względem sztagu)?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2016, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moim zdaniem te drugie są za słabe. W sensie, że ramię zamykające jest słabe. Dodatkowo nie jest w żaden sposób blokowane i nie dam głowy, że podczas łopotania w silnym wietrze raksa się nie otworzy.
Ja bym zostawił raksy starego typu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 4: boSmann, M@rek, Marian Strzelecki, rawonsails
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2016, o 17:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Porządnej firmy raksa karabinkowa (czy jak to zwał) czyli 'snap' ma wytrzymalość odpowiednią, nie gorszą od zwykłej, tu nie kłopot. Ewentualnie drucik może się coś zgiąć, a wtedy źle będzie trzymać.
Łatwiej się to wpina, ale już z wypinaniem gorzej, zatem z tą wygodą nie przesadzajmy.
Przypadkowe wypięcie może się zdarzyć, ale to nie taki problem - główną ich wadą jest możliwość przypadkowego wpięcia :mrgreen:
Znaczy mogą się same zapiąć na czymkolwiek w okolicy, włącznie z sąsiednią raksą (a to spróbuj jednorącz rozpiąć ;) ), gdy akurat motasz się z żaglem na dziobie. Albo w sztormreling czy inną linkę po drodze.
A nawet w trzepiący się jakiś fał, tam wysoko pod topem - to tak w sprawie tej wygody... :-P

Jest inna sprawa: raksa z nierdzewki zużywa sztag. Brąz jest ciut miększy i stalówce nie szkodzi. Są i takie karabinkowe z brązu.

Też bym zostawił tradycyjne, skoro już masz. Dość niezniszczalne, a gdyby źle chodziły to przemyć i naoliwić.
Ale co kto lubi. I czy ma w pobliżu sztagu coś w co mu się ten karabinek zapląta :)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, rawonsails
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2016, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tak jako ciekawostka, na Wiedzmie przez długi czas miałam jako raksy szekle. Nadal mam, specjalnie, dla foka sztormowego

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2016, o 19:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Przez blisko 50 lat scigania sie ma morzu nie spotkalem sie z sytuacja zeby mosiezna raksa sie rozgiela czy przepilowala. Grzybki urywaly sie jedynie w przypadku kiedy dwa sztagi byly rownolegle blisko siebie tak jak na Vegach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2016, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1894
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 279
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Miałem na Radianie te pierwsze, nigdy nie zawiodły. Przepinanie na mniejszy żagiel nawet w sztormi kiedy dziub nurkował w falach a ja leżałem opłasko na pokładzie nigdy nie sprawiały większego problemu. O rozgięciach nie bylo mowy, były delikatnie nadpiłowane od pracy na sztagu ale na moje oko miały tyle lat co jacht wiec ponad 30.

Nie kombinowałbym i brałbym te pierwsze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2016, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Dzięki za udział w wątku. Pozostanę przy tym co mam. Muszę tylko porządnie je przeczyścić i nasmarować, a niektóre naprostować, bo się przez 40 lat swojej służby, skrzywiły nieco :)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2016, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
rawonsails napisał(a):
a niektóre naprostować


To może kup kilka nowych? Inna sprawa, czy dostaniesz identyczne, a najlepiej, żeby na jednym żaglu były takie same.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2016, o 16:09 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
waliant napisał(a):
rawonsails napisał(a):
a niektóre naprostować


To może kup kilka nowych? Inna sprawa, czy dostaniesz identyczne, a najlepiej, żeby na jednym żaglu były takie same.


Może zobacz u Toplichta (bronze snap hank), bardzo markowe i naprawdę niezłe, bo Wichard, w trzech rozmiarach: 50, 55 oraz 65 mm, odpowiednie numery katalogowe: 1249-050, 1249-055 oraz 1249-065, od ok. 6 do ok. 8 euro za szt.

_______________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: rawonsails
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
tomasz piasecki napisał(a):
waliant napisał(a):
rawonsails napisał(a):
a niektóre naprostować


To może kup kilka nowych? Inna sprawa, czy dostaniesz identyczne, a najlepiej, żeby na jednym żaglu były takie same.


Może zobacz u Toplichta (bronze snap hank), bardzo markowe i naprawdę niezłe, bo Wichard, w trzech rozmiarach: 50, 55 oraz 65 mm, odpowiednie numery katalogowe: 1249-050, 1249-055 oraz 1249-065, od ok. 6 do ok. 8 euro za szt.

_______________________

Pozdrawiam
tomasz


Albo usmiechnac sie ładnie do mnie i podeślę, ceny od £4.5 za 44mm, £5.5 za 52mm i £7.5 za 65mm. Mam też większe, maksimum 107 mm (poza tym 74, 82, 95, 54, 64 i 81) cena za te największe to £12.50

Obrazek

Jeszcze nie ma ich w sklepie internetowym* ale wkrótce będą.
To małe rzeczy, choć ciężkie na swój rozmiar, przesyłka nie powinna być zbyt kosztowna.

Jak ktoś zainteresowany tym lub innymi okuciami, lub tkaninami (na sprayhood/fartuch czy żaglowymi) lub potrzebuje fartucha na sztormreling (może być z nazwą jachtu) niech daje znać na pw, z przyjemnością podpowiem.

*ok, sklep jest jeszcze niedostępny publicznie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Można też zanieść żagiel do żaglowni i poprosić o wymianę raks. Wcale nie wiem, czy samodzielnie wyjdzie taniej, trzeba szukać, wybrać właściwe, kupić, sprowadzić, stare zdjąć, nowe zakuć na żaglu...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
rawonsails napisał(a):
Pozostanę przy tym co mam.


I to jest dobra decyzja.
Po primo: If it ain't broke, don't fix it ;-)
Po secundo: doświadczenie uczy, że współczesne odpowiedniki niekoniecznie jakościowo dorównują szwedzkim elementom zamontowanym 40+ lat temu na Vegach.

Te raksy zapewne zrobione są z brązu.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 18:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
marcin_palacz napisał(a):
rawonsails napisał(a):
Pozostanę przy tym co mam.


I to jest dobra decyzja.
Po primo: If it ain't broke, don't fix it ;-)


No... jak mówią w Japonii lepsze jest wrogiem dobrego...

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 19:00 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
marcin_palacz napisał(a):
Te raksy zapewne zrobione są z brązu.
Ze spiżu z polskich dzwonów... ;) może jednak mosiężne?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 19:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jacek Woźniak napisał(a):
marcin_palacz napisał(a):
Te raksy zapewne zrobione są z brązu.
Ze spiżu z polskich dzwonów... ;) może jednak mosiężne?


Wątpię :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
A jednak nadal się zastanawiam nad wymianą :)
Jakość to jedno, a wygoda - drugie. Moje raksy są już nieco spracowane. Wszystkie mają widoczne zużycie od sztagu.
Załącznik:
raksa.jpg
raksa.jpg [ 420.56 KiB | Przeglądane 10694 razy ]

Jedna lub dwie nie trafia tłokiem w cylinder, z powodu skrzywienia - jeszcze nie próbowałem prostować. Wszystkie natomiast chodzą na tyle ciężko, że trudno się je wpina i wypina - szczególnie jak się ma trochę zmarznięte i mokre ręce.

Jakiś czas temu, spryskałem wszystkie raksy od genuy wd40. Pomogło - tłoczek odciąga się łatwiej. Nie tyle łatwo jednak, aby robić to jedną ręką. Ale to już bardziej wina konstrukcji raksy niż oporów ruchu. Dlatego rozważałem alternatywne raksy zatrzaskowe/karabińczykowe, czy jak tam zwą po polskiemu te snap hanks'y. Poczytałem tu i tam i trochę pozytywnych opinii o nich znalazłem. Być może, w przyszłym sezonie, dam im szansę przynajmniej na jednym żaglu i zobaczę co są warte.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 09:25 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
rawonsails napisał(a):
Jakiś czas temu, spryskałem wszystkie raksy od genuy wd40. Pomogło - tłoczek odciąga się łatwiej. Nie tyle łatwo jednak, aby robić to jedną ręką.
Ciekawe jakby się zachował preparat do czyszczenia styków elektrycznych. Teoretycznie usuwa tlenki i siarczki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Ja do czyszczenia metalowych elementów na jachcie używam środków do czyszczenia broni. Najlepiej tych przeznaczonych do zarówno broni na prochy nitro jak i na czarny proch. W moim przypadku to Gunnex i Balistol. Gunnex rozpuszcza wszelkie możliwe dziadostwa od tlenków po wykwity solne, Balistol zostawia fajną powłokę ochronną. Co ważne środki do czyszczenia broni są tworzone tak oby nie niszczyły drewna oraz materiałów naturalnych i syntetycznych, a drewno nawet dobrze impregnują :)
Sprawdzałem na Dakronie ich działanie nie niszczą i nie plamią tego materiału.



Za ten post autor Ejdzej otrzymał podziękowania - 5: Były_User 934585, Colonel, jgrz, Marian Strzelecki, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 17:05 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Ejdzej napisał(a):
Ja do czyszczenia metalowych elementów na jachcie używam środków do czyszczenia broni.
To jest news! :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 19:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
rawonsails napisał(a):
przeczyścić i nasmarować
O! A nie zapomnijcie o drugim ;)
WóDe nie smaruje ( to odpadowe frakcje benzyn/nafty głównie), jeszcze trza naoliwić. A nie myląc z "nasmarować", bo siem używszy smaru można potem przekonać w czem różnica :lol:
WD jest znanym środkiem żrąco-niszczącym. Po użyciu na czymś lepiej toto potem wypłukać z pozostałości.

A czyszczenie broni prowokuje do przypomnienia by do różności drobnych łódkowych używać raczej czegoś typu 3in1 CLP (Clean Lubricate Protect); czy nafty/ropy, penetroli, cienkich oliw maszynowych, oleju silnikowego.
Bo np. wojsko wycofało płyn PKB - uszkadzał metale kolorowe :mrgreen: A Balistol sklejał części ruchome... chłe, chłe. Teraz chyba "antykol" w robocie.
To tak na wsiakij słuczaj by się jakie czytacze nie sparzyły na cudownych środkach. Znaczy kupujcie w stacjach Orlen Oil :rotfl:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 04:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
rawonsails napisał(a):
Zastanawiam się ostatnio nad wymianą raks do sztaksli na moim jachcie Albin Vega 27.


Chcesz?

(10 pięknych kawałków brązu,
wszystkie w pełni sprawne bez WD40,
mają pewnie ze 30 lat,
Murray, design patent Nr 219394, Made in New Zealand)
:-)

Załącznik:
raksy.jpg
raksy.jpg [ 122.46 KiB | Przeglądane 10511 razy ]


Trzeba rozgiąć, żeby zdjąć z likliny.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
marcin_palacz napisał(a):
Trzeba rozgiąć, żeby zdjąć z likliny.

Dzięki Marcin, ale czy takie zakuwanie nie jest jednorazowe?
https://www.youtube.com/watch?v=faGnm687JGg (1:49)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
rawonsails napisał(a):
Dzięki Marcin, ale czy takie zakuwanie nie jest jednorazowe?


Też się nad tym zastanawiam.
Gość na filmie mówi, że raz można....

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 11:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
marcin_palacz napisał(a):
Gość na filmie mówi, że raz można....

To pewnie zależy od materiału, z jakiego zostały wykonane. Ale ryzyko duże, że takie coś potem strzeli na wietrze.
Z drugiej strony nie wiem, czy jest w takim razie sens kupować nowe raksy, do starych żagli i za 1-2 sezony znowu wymieniać :-?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
rawonsails napisał(a):
Z drugiej strony nie wiem, czy jest w takim razie sens kupować nowe raksy, do starych żagli i za 1-2 sezony znowu wymieniać


Tym bardziej, że prędzej czy później, zaczniesz jednak zastanawiać się jaki roler zainstalować.
;-)

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl



Za ten post autor marcin_palacz otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
marcin_palacz napisał(a):
Tym bardziej, że prędzej czy później, zaczniesz jednak zastanawiać się jaki roler zainstalować. ;-)

Ten moment już przerabiałem - po jednym takim podejściu, gdzie tylko dałem radę zrzucić foka, się na nim położyć i tak wjechać do portu... Ale czas szybko leczy rany i we wspomnieniach pozostawia tylko posmak prawdziwego żeglarstwa ;)

To jest w sumie temat na oddzielny wątek. Tutaj wspomnę tylko, że po przemyśleniu sprawy jeszcze raz, postanowiłem (przynajmniej w przyszłym sezonie) nie iść w roller :)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2017, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Zdecydowałem się wymienić raksy na te obsługiwane jedną ręką.
Jestem po rejsie w trudnych warunkach i uważam, że to bardzo dobra decyzja. Nic się samo nie wypina/wpina, a łatwość obsługi w porównaniu z poprzednimi raksami i możliwość pewnego przytrzymania się podczas zmiany żagla jest dla mnie bezcenna.


Załączniki:
wichard.jpg
wichard.jpg [ 28.04 KiB | Przeglądane 9317 razy ]

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2017, o 14:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
marcin_palacz napisał(a):
rawonsails napisał(a):
Dzięki Marcin, ale czy takie zakuwanie nie jest jednorazowe?
Też się nad tym zastanawiam.
Gość na filmie mówi, że raz można....

Jeśli można raz, to i dwa i trzy... też się da.
Trzeba tylko patrzeć, czy nie nastąpiło pęknięcie...
jak nic nie widać to liczymy od nowa: raz! ;)

MJS

PS
Jeśli od kucia nie pękło, to od trzepania fokiem też nie pęknie.

ps2
Podobnie jak śrubę do Betepoka: klepać można do woli, ale spróbuj wygiąć, a pęknie.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL