Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Jakie jest obciążenie topenanty https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=26373 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 11:42 ] |
Tytuł: | Jakie jest obciążenie topenanty |
Wymieniam bloczek na topie i fał topenanty na Albin Vega 27. W jaki sposób oszacować obciążenie robocze i niszczące dla liny i bloczka? |
Autor: | Ryś [ 27 kwi 2017, o 12:55 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Nie wiem, ale bym porównał do talii szota - w razie W które wolisz urwać? |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 13:01 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Ryś napisał(a): Nie wiem, ale bym porównał do talii szota - w razie W które wolisz urwać? Niby słuszne twierdzenie. Ale jednak chciałbym uniknąć topenanty fi12 i 2kg bloczka na topie |
Autor: | Andrzej Kolod [ 27 kwi 2017, o 13:32 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Podnosisz na tym swoja Vege? |
Autor: | Ryś [ 27 kwi 2017, o 13:37 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Aż tak wytrzymałe masz bloczki w talii? Gratulacje Bez jaj, można sobie przyjąć wytrzymałość jak dla fału (minimalnie) z racji że może za fał posłużyć awaryjnie. Boć na codzień to trudno powiedzieć że topenanta jest obciążona. A Veganie może podpowiedzą co za linę mają. A zaś jak kogo martwią kilogramy: http://www.ronstan.com/marine/product.a ... o=RF69100L |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 13:57 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Lina poliester 6mm (700kG) i jakiś bloczek 400kG (700kG niszcząca) może być? Co macie u siebie? |
Autor: | piotr6 [ 27 kwi 2017, o 14:43 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Może być. Ja chyba mam cieniem bo 4mm sznurek |
Autor: | plitkin [ 27 kwi 2017, o 15:10 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Topenanta ma za zadanie przytrzymanie noku bomu. Obciążenie 100 kg będzie z kilkakrotnym zapasem. Chyba że plywasz używając topenanty podczas żeglugi i próbując zerwać ja obciagaczem bomu lub talia grota. |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
plitkin napisał(a): Topenanta ma za zadanie przytrzymanie noku bomu. Obciążenie 100 kg będzie z kilkakrotnym zapasem. Chyba że pływasz używając topenanty podczas żeglugi i próbując zerwać ja obciągaczem bomu lub talia grota. Właśnie. W praktyce zdarzyło mi się (lub załodze) zagapić i obciągać bom przy wybranej topenancie 100kg to chyba za mało. Pozostają jeszcze zastosowania awaryjne topenanty. Wyciąganie MOBa w namokniętym sztormiaku, czy też utrzymanie (wraz z talią grota) masztu przy ewentualnym stawianiu, czy nawet zerwaniu achtersztagu podczas żeglugi. A co jeśli pozując do pamiątkowego zdjęcia, na bomie usiądzie czterech grubasów? Nie chcę niepotrzebnie przewymiarować topenanty, ale jakiś współczynnik bezpieczeństwa chyba należy przyjąć. O to właśnie pytam w tym wątku. |
Autor: | Ryś [ 27 kwi 2017, o 15:51 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Albin Vega ma oficjalnie topenantę 6 lub 8 mm, zależnie od źródła. A nawet służę precyzyjniej: http://www.albinvega.co.uk/ropes.php (u siebie mam 10 i 8, ale to insza inszość) |
Autor: | 666 [ 27 kwi 2017, o 17:58 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
I wybierz nierozciągliwy typ liny, "gumą od majtek" nie daje się regulować profilu żagla. ----- rawonsails napisał(a): O to właśnie pytam w tym wątku.
|
Autor: | reed [ 27 kwi 2017, o 18:39 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Ryś napisał(a): Wyciąganie MOBa w namokniętym sztormiaku, czy też utrzymanie (wraz z talią grota) masztu przy ewentualnym stawianiu, czy nawet zerwaniu achtersztagu podczas żeglugi. I tego się trzymaj !!!! |
Autor: | Ryś [ 27 kwi 2017, o 19:34 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
reed napisał(a): Ryś napisał(a): Atoli takie moje zdanie i ja je całkowicie podzielam! |
Autor: | marcin_palacz [ 27 kwi 2017, o 19:44 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
rawonsails napisał(a): Lina poliester 6mm (700kG) i jakiś bloczek 400kG (700kG niszcząca) może być? Co macie u siebie? Topenanta zdecydowanie szybciej się przetrze (na górze), albo sparszywieje pod wpływem ultrafioletu, niż nieuszkodzona urwie na skutek zbyt dużego obciążenia. No chyba, że postanowisz sprawdzić co mocniejsze - talia, czy topenanta. Mam linkę cienką (chyba 5 mm), ale mocną (chyba dynema, albo coś podobnego), nie wymienianą od 2006 roku. Poprzednią urwałem w pierwszym sezonie - była równie cienka, ale słabsza, niewykluczone, że przetarta. No i zdaje się, że trochę pociągnąłem talią. Marcin * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * 666 napisał(a): I wybierz nierozciągliwy typ liny, "gumą od majtek" nie daje się regulować profilu żagla. Topenanta do regulacji profilu żagla? Baaaardzo dziwne. Marcin * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * rawonsails napisał(a): Wyciąganie MOBa w namokniętym sztormiaku Z lin, które mam do dyspozycji na maszcie, topenanta jest ostatnią, którą bym użył do tego celu. Fał spinakera lepiej się nadaje. Marcin |
Autor: | M@rek [ 27 kwi 2017, o 19:50 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
rawonsails napisał(a): Lina poliester 6mm (700kG) i jakiś bloczek 400kG (700kG niszcząca) może być? Co macie u siebie? Ja mam 4 mm dyneme SK 75 bo topenanta jest (u mnie)rezerwowa lina olinowania stalego |
Autor: | Marian J. [ 27 kwi 2017, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
marcin_palacz napisał(a): Topenanta do regulacji profilu żagla? Baaaardzo dziwne. Podciągając nok bomu przy słabych wiatrach pogłębiasz profil grota, zwiększasz jego wybrzuszenie.
|
Autor: | M@rek [ 27 kwi 2017, o 19:55 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Bzdura |
Autor: | Colonel [ 27 kwi 2017, o 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Efekt zużywania się liny na górze (bloczku) znika jeśli raz do roku skracać topenantę przy bomie np. o 8 cm. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | piotr6 [ 27 kwi 2017, o 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
M@rek napisał(a): Bzdura Stara szkoła dla kiepskich żagli |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 20:19 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
marcin_palacz napisał(a): Z lin, które mam do dyspozycji na maszcie, topenanta jest ostatnią, którą bym użył do tego celu. Fał spinakera lepiej się nadaje. U mnie fału spinakera nie ma Czy nie lepiej jest tylko wypiąć talię grota i podwiesić MOBa na odpowiednio wytrzymałej topenancie, niż chodzić do masztu i przepinać fał spinakera do noku? |
Autor: | Marian J. [ 27 kwi 2017, o 20:29 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
piotr6 napisał(a): M@rek napisał(a): Bzdura Stara szkoła dla kiepskich żagli http://zagle.se.pl/technika/poradnik-zagli-trymuj-prawidlowo-zegluj-szybciej-poradnik-zagli,4_16779.html Cyt:Uwaga na topenantę! Topenantą możemy się posłużyć również przy słabym wietrze, kiedy warto nieco pogłębić profil żagli, bo jak wiemy, im głębszy profil, tym większa siła nośna. Także w tym samym artykule wytykają jako błąd zbyt mocne wybranie topenanty. Cyt: Widuje się jachty, których sternicy mocno wybierają topenantę (szczególnie podczas żeglugi baksztagiem) i podnoszą bom do góry, znacznie zwiększając skręt grota. Skręt jest tak duży, że góra grota jest niemal w łopocie. Nie znajduję uzasadnienia dla takiego stylu |
Autor: | plitkin [ 27 kwi 2017, o 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
666 napisał(a): I wybierz nierozciągliwy typ liny, "gumą od majtek" nie daje się regulować profilu żagla. Mówisz o topenancie w kontekście regulacji profilu żagla? |
Autor: | marcin_palacz [ 27 kwi 2017, o 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
rawonsails napisał(a): Czy nie lepiej jest tylko wypiąć talię grota i podwiesić MOBa na odpowiednio wytrzymałej topenancie, niż chodzić do masztu i przepinać fał spinakera do noku? Nie wiem. Ja i tak chodzę do masztu. Wydaje mi się, że korzystanie do tego celu z topenanty z bomem wymusza pozycję MOB-a w wodzie (musi być tam, gdzie gdzie jest nok). Topenanta musi być dłuższa niż do innych celów - by opuścić bom wystarczając nisko. Pytanie, czy w ogóle da się opuścić bom wystarczająco nisko (będą przeszkadzały np relingi)..... Talię można odczepić nie od bomu, a od okucia w kokpicie, ale to już robi się komplikacja z operowaniem jeszcze jedną liną. A na bomie masz też żagiel, rozumiem że zrzucony, jakoś zwinięty, albo w lazyjacku. Jednak żagiel przeszkadza. Jednak większe zaufanie mam do fału (któryś będzie wolny, choćby grota - skoro chcesz używać bomu). I większa jest elastyczność w operowaniu fałem. Przy okazji, spostrzeżenie: cokolwiek będzie przewidziane do wyciągania MOB-a, lina musi być odpowiednio długa, dłuższa niż do normalnych zastosowań. Marcin |
Autor: | plitkin [ 27 kwi 2017, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Marian J. napisał(a): piotr6 napisał(a): M@rek napisał(a): Bzdura Stara szkoła dla kiepskich żagli http://zagle.se.pl/technika/poradnik-zagli-trymuj-prawidlowo-zegluj-szybciej-poradnik-zagli,4_16779.html Cyt:Uwaga na topenantę! Topenantą możemy się posłużyć również przy słabym wietrze, kiedy warto nieco pogłębić profil żagli, bo jak wiemy, im głębszy profil, tym większa siła nośna. Także w tym samym artykule wytykają jako błąd zbyt mocne wybranie topenanty. Cyt: Widuje się jachty, których sternicy mocno wybierają topenantę (szczególnie podczas żeglugi baksztagiem) i podnoszą bom do góry, znacznie zwiększając skręt grota. Skręt jest tak duży, że góra grota jest niemal w łopocie. Nie znajduję uzasadnienia dla takiego stylu Akurat w kwestii trymu żagli uwierzyłbym przeciętnemu regatowcowi dużo bardziej niż turyście z kilkudziesięcioletnim stażem. Mariusz jest bardzo dobrym żeglarzem turystycznym, ale nie widziałem by w regatach był skuteczny. Ja uważam, że nie ma weryfikacji teorii bez bezpośrednich przymiarek, nawet jeżeli teorie te wydają się być bardzo logiczne. Zresztą zdjęcie główne w tym artykule doskonale obrazuje to jak nie powinno się trymować żagle. W kwestii topenanty uważam, że Mariusz się myli. Zresztą, w tym artykule, uważam, jest też więcej błędów, z których co najmniej jeden jest ciekawy - bo przedstawiona teza moim zdaniem jest sprzeczna z fizyką. Nie jedną już dziwną rzecz, sprzeczną z moją krótką praktyką wyciągniętą z regat, widziałem, słyszałem i czytałem w wykonaniu (z ust) bardzo doświadczonych żeglarzy, w tym kapitanów (też tekturowych) i instruktorów żeglarstwa (z kilkudziesięcioletnim stażem). |
Autor: | marcin_palacz [ 27 kwi 2017, o 20:47 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Marian J. napisał(a): Topenantą możemy się posłużyć również przy słabym wietrze, kiedy warto nieco pogłębić profil żagli, bo jak wiemy, im głębszy profil, tym większa siła nośna. Dziwne. Profil grota pogłębiam luzując lik dolny, fał, cunningham. Luzuję obciągacz. Delikatniej wybieram talię. Nic tu więcej podnoszenie bomu nie pomoże. W każdej sytuacji, topenanta napięta przy pracującym żaglu, po prostu psuje jego kształt. Marcin |
Autor: | rawonsails [ 27 kwi 2017, o 20:49 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
marcin_palacz napisał(a): Talię można odczepić nie od bomu, a od okucia w kokpicie To miałem na myśli Przełożenie talii można wtedy wykorzystać. marcin_palacz napisał(a): Jednak większe zaufanie mam do fału (któryś będzie wolny, choćby grota - skoro chcesz używać bomu). I większa jest elastyczność w operowaniu fałem. Ma to sens. Muszę to sobie kiedyś przećwiczyć. |
Autor: | Marian J. [ 27 kwi 2017, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
plitkin napisał(a): Nie jedną już dziwną rzecz, sprzeczną z moją krótką praktyką wyciągniętą z regat, widziałem, słyszałem i czytałem w wykonaniu (z ust) bardzo doświadczonych żeglarzy, w tym kapitanów (też tekturowych) i instruktorów żeglarstwa (z kilkudziesięcioletnim stażem). W innym miejscu też twierdzą, że topenantą można regulować wybrzuszenie grota:https://grotmaszt.pl/jak-poplynac-szybciej-cz-2/ |
Autor: | waliant [ 27 kwi 2017, o 21:06 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Nie mam topenanty w ogóle. Zamiast niej jest krótka cienka linka na achtersztagu, z karabinkiem, na której podwiesza się bom grota przy zrzucaniu żagla. Gdybym miał mieć topenantę, to są dwie drogi. Jedna M@rka, czyli niezbyt gruba, ale mocna lina z dynemy na sytuacje awaryjne (zapasowy fał, podwieszanie MOB-a, zapasowa lina takielunku - na to wydaje się dobra lina fi 6. Druga droga, to cienka lina tylko do podwieszania bomu. Ale to moja opinia, wcale nie musi być dobra dla innych P.S. Akurat w moim maszcie mam rolki wew, dwie w kierunku rufy, 4 w kierunku dziobu, więc nie byłoby problemu z wytrzymałością. Ale nie chcę, zresztą jak kupiłem jacht, to topenanta była |
Autor: | plitkin [ 27 kwi 2017, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
Marian J. napisał(a): plitkin napisał(a): Nie jedną już dziwną rzecz, sprzeczną z moją krótką praktyką wyciągniętą z regat, widziałem, słyszałem i czytałem w wykonaniu (z ust) bardzo doświadczonych żeglarzy, w tym kapitanów (też tekturowych) i instruktorów żeglarstwa (z kilkudziesięcioletnim stażem). W innym miejscu też twierdzą, że topenantą można regulować wybrzuszenie grota:https://grotmaszt.pl/jak-poplynac-szybciej-cz-2/ Spoko. Z pewnością znajdziesz jeszcze dziesiątki takich miejsc gdzie teoria topenanty będzie lansowana na równi z innymi teoriami. Przykłady masz niżej. Ja znam wielu żeglarzy (doświadczonych), którzy twierdzą, iż ostrzejszy jacht ma pierwszeństwo. Kolejny kwiatek - to który jest ostrzejszy poznaje się po pozycji bomu. Znam instruktorów żeglarstwa, którzy spinaker określają żaglem dla wariatów lub samobójców, nie nadający się do pływania turystycznego. Sami przy okazji nie potrafią powiedzieć z której strony wpina się spinaker bom. Teoria dyszy jest też ciekawa. Równie ciekawa teoria nawietrzności jachtu wynikająca z umiejscowienia kabestanu szotowego padała nawet tutaj na forum jako prawda objawiona. Wiele ciekawostek można znaleźć w necie. Powtórzę natomiast w kwestii topenanty: wiem, że najbardziej skutecznym pływaniem zainteresowani są regatowcy. Nie spotkałem dobrego regatowca (z wynikami) posługującego się topenantą do trymowania żagla w żadnych warunkach. Myślę, że tak jest nie dlatego, że regatowcy to półinteligenci, którzy nie dojrzeli do tak rewelacyjnej teorii (bo taką teorię o regatowcach już też słyszałem - że nie potrafią czytać wiatru, lecz potrafią tylko wygrywać dzięki sprytnemu wykorzystaniu przepisów). Swoją drogą - przeczytałem ten artykuł. Jeszcze więcej kwiatków. Myślę, że ktoś nieudolnie przełożył wiedzę zaczerpniętą z zacytowanej wcześniej książki (art. w żaglach jest streszczeniem książki Mariusza) i dodał od siebie partię niepraktycznych sugestii. Wyszły rzeczy sprzeczne z prawami fizyki oraz z praktyką i logiką jako takimi. |
Autor: | marcin_palacz [ 27 kwi 2017, o 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Jakie jest obciążenie topenanty |
plitkin napisał(a): Nie spotkałem dobrego regatowca (z wynikami) posługującego się topenantą do trymowania żagla w żadnych warunkach. Tudzież, wśród dziesiątek linek umożliwiających regulację żagla i takielunku na (małych) łódkach regatowych, topenanty nie uświadczysz. Marcin |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |