Witam forumowiczów.
Mam pytanie odnośnie silnika do mojej małej żaglówki (3,90m x 1,60m). Jak można wywnioskować z rozmiarów jest dosyć lekka i niska. Mam zamiar pływać głównie po zatoce Gdańskiej. Uważam że silnik będzie mi potrzebny. Łódka nie ma pantografu dlatego będę musiał jakiś dokupić. Mam dylemat z silnikiem. Ponieważ jachcik jest mały, silnik nie może być ciężki, mimo to spalinowy 4-suw wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Myślałem nad używaną dwu konną Hondą, bo z silnika będę głównie korzystał w samej marinie. Moglibyście podpowiedzieć mi czy to dobra opcja, czy może powinien być mocniejszy silnik, albo elektryczny?
Pozdrawiam

Na tak małym jachcie wystarczy honda 2,3 km. O ile w ogóle potrzebujesz.