Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Nowy log ? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=29178 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kokop [ 30 sie 2018, o 11:33 ] |
Tytuł: | Nowy log ? |
Próbowałem znaleźć jakiś temat do odgrzania i nie wyszło. Mam na jachcie log- firmy nie pamiętam. Taki stary i wygląda jak licznik motogodzin i wskaźnik ciśnienia od traktora Tzn. kiedyś tak wyglądał. Ulokowany w niezbyt dla niego szczęśliwym miejscu bo w kokpicie na samym dole przed suwklapą. Miejsce w sam raz żeby biedok dostawał z buta za każdym razem gdy się chce wejść do środka. Tak niechybnie i było bo szkiełko popękane a same trzewia logu już do niczego nadawać się nie będą bo zeżarte na amen przez korozję (nastąpiło to dosyć szybko bo zaledwie 800 mil z groszami naliczyć zdążył) Poza tym >wiatraczek< zapodział się tak skutecznie że otwór na linkę w kadłubie ktoś tak sprytnie zalepił że ledwo je znalazłem. Jak by tam nie wyglądała sprawa pomiaru prędkości i przebytej drogi w nowych GPS-ach itp. to fajnie jednak byłoby mieć na jachcie takie urządzenie na chodzie. Możecie co polecić? Nie musi być staroświeckie na trubinkach, sprężynkach i linkach (chociaż takie lubię najbardziej) Może być coś nowszego na baterie i kabelki. |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
kokop napisał(a): Możecie co polecić? Nie musi być staroświeckie na trubinkach, sprężynkach i linkach (chociaż takie lubię najbardziej) Może być coś nowszego na baterie i kabelki. Tak - odpuścić sobie te staroświeckie rozwiązania i przejdź na ploter. Każdy ploter liczy wszystko co chcesz - w tym także licznik drogi, prędkość i wiele innych rzeczy. Sam na poprzednim jachcie walczyłem przez lata z takim wiatraczkowym logiem i dałem sobie spokój. Nie dość, że włażą do niego wszelkie świństwa robaczkowe i przestaje to wówczas działać to jeszcze z falę wskazuje inaczej - pod fale inaczej i tak naprawdę nie wiesz ile jedziesz. Jak Ci się to zepsuło to nie inwestuj w nic takiego bo szkoda pieniędzy. Ploter rozwiąże Ci wszelkie problemy (poza oczywiście wyłączeniem GPS przez wujka Sama). PS - w obecnym jachcie też odziedziczyłem po poprzedniku taką turbinkę i właśnie przed tygodniem przestała działać - wlazło tam pewnie coś i tyle - oczyszczę to oczywiście dla zasady, ale nie korzystam z tego a zegar Tridaty po prostu wyłączam, żeby się nie denerwować. |
Autor: | waliant [ 30 sie 2018, o 13:38 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Pozwolę się nie zgodzić. Ploter nie pokazuje prędkości względem wody. Jeżeli się zdecydujesz na log, to całkiem fajnie sprawdzał się, na jachcie na którym poprzednio kilka lat pływałem, Raymarine ST60+ Teraz można wziąć coś nowszego (czujnik będzie ten sam). Broń Boże stare ST40! W ST60+ jest termometr (bardzo użyteczna funkcja, o dziwo), timer startowy (przydatne w regatach). Można kupić combo, razem z echosondą. Narzekania na logi są spowodowane albo ich marną jakością, albo brakiem kalibracji. I to drugie jest kluczowe. Ja na Pallasie pół dnia pływałem po mili pomiarowej koło Helu żeby log raz a porządnie wykalibrować. Do tego muszą być warunki odpowiednie. Podobnie na Czarodziejce (po zakupie), która ma stary bardzo log, który bardzo ładnie działa. http://zpokladu.pl/glowna/relacje/zdjec ... 7103_2.jpg |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 30 sie 2018, o 14:17 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): Tak - odpuścić sobie te staroświeckie rozwiązania i przejdź na ploter. Pisząc "ploter" myślisz o pozycji i czasie z GNSS (oraz prędkości obliczanej z tych danych)? Bo plotter potrafi chyba prócz SOG posługiwać się także STW? Ale - masz rację - z logami "wiatraczkowymi" zawsze jest problem z zabrudzeniami wiatraczka... |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 14:38 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
waliant napisał(a): W ST60+ jest termometr (bardzo użyteczna funkcja, Miałem taki termometr w trzech jachtach i działał on tak plus/minus dwa / trzy lata. Potem zaczynał pokazywać idiotyzmy. A powiedz do czego jest takie wskazanie temp. wody użyteczne ? Jak chcę się wykąpać to wsadzam rękę do wody i to mi wystarcza. waliant napisał(a): Narzekania na logi są spowodowane albo ich marną jakością, albo brakiem kalibracji. To się zgadzam - logi wiatraczkowe sa generalnie mówiąc - do d....y. Wady ich wymieniłem wcześniej, ale jeżeli ktoś jest Tomek masochistą to przecież nie bronię posiadania tego dziwoląga. waliant napisał(a): Pozwolę się nie zgodzić. Ploter nie pokazuje prędkości względem wody. Nie wiem jak Koledze, ale mnie prędkość względem wody jest średnio potrzebna, żeby nie powiedzieć że w ogóle nie jest. Jakoś rzadko spotykam się z taką niezbędnością w turystyce - mnie interesuje prędkość określana jako SOG. Do czego Ci prędkość względem wody ? Do czegoś jakoś jest Ci potrzebne określanie prądów na Bałtyku ? Jak będę płynął w jakimś prądzie to widzę to od razu po spadku prędkości względem dna. Wiatraczki jak dla mnie są mało użytkowe, trudno kalibrowalne (jeżeli w ogóle się dają kalibrować względem np. fali) a na końcu jak wlezie w taki wiatraczek jakiś robal to koniec ze wskazań). Swoją drogą mam pełen podziw dla Ciebie - tracić pół dnia na mili pomiarowej tylko dla skalibrowania jakiegoś wiatraczka ... No pełen szacun A na końcu Ty Tomek na wszystko patrzysz przez pryzmat regat - powiedz - po co w turystyce wskazania względem wody ? |
Autor: | Kurczak [ 30 sie 2018, o 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Miałem na Pumci nówkę log Raymarina, którego wiatraczek bardzo szybko zarastał żywymi i przestawał działać. Po wyczyszczeniu bardzo szybko sytuacja się powtarzała. |
Autor: | noone [ 30 sie 2018, o 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): Do czego Ci prędkość względem wody ? Do czegoś jakoś jest Ci potrzebne określanie prądów na Bałtyku ? Czasem przydaje się odróżnienie dryfu od znosu. Jestem w stanie też wyobrazić sobie, że regatowcom przydaje się informacja, jak szybko idą po wodzie i dlaczego mają tak niską SOG |
Autor: | waliant [ 30 sie 2018, o 17:07 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Normalnie ręce mi opadły. Kurczak napisał(a): Po wyczyszczeniu bardzo szybko sytuacja się powtarzała. Bo wiatraczki się maluje farbą antyporostową, umiejętnie, tak żeby ośki nie zakleić, wtedy nie ma problemu. bury_kocur napisał(a): Miałem taki termometr w trzech jachtach i działał on tak plus/minus dwa / trzy lata. Mówiłem o Raymarine. Ta firma nie ma najlepszej opinii, ale akurat termometr w logu działał dobrze przez cały czas mojego pływania na Pallasie. Tak przy okazji, w ST60+ termometr też się kalibruje i wtedy wskazania są poprawne. bury_kocur napisał(a): A powiedz do czego jest takie wskazanie temp. wody użyteczne ? Raz do kąpieli. Dwa do obserwowania tego co się dzieje w wodzie. Zmiana temperatury wody mówi właśnie o prądach, o granicach, o wypłyceniach, Można uważać, że to bzdura, ale jest to jedna z informacji nawigacyjnych. bury_kocur napisał(a): Do czegoś jakoś jest Ci potrzebne określanie prądów na Bałtyku ? Do regat. Ale i w turystyce można płynąć szybciej lub wolniej - radzę dobrze przeczytać wpisy Szymona z rejsu dookoła. A u nas - opisywałem niedawno jak wracaliśmy do Górek i opływaliśmy półwysep. bury_kocur napisał(a): tracić pół dnia na mili pomiarowej tylko dla skalibrowania jakiegoś wiatraczka ... Cóż, log jest w regatach bardzo przydatny, więc chciałem mieć dobrze ustawione urządzenie. Mila pomiarowa właśnie do tego służy. Sama kalibracja trwała krócej, ale jeszcze trzeba było dopłynąć z Gdyni i wrócić. Nie wiem czemu uważasz ten czas za stracony? Pływaliśmy sobie pilnie i bardzo precyzyjnie między pławami, wgryzaliśmy się w instrukcję kalibrowania i robiliśmy to tak długo (kilka razy) aż wskazania były poprawne. Tak nawiasem, wyszło wtedy, że wzdłuż półwyspu płynie prąd. Niewielki, ale był. Instrukcja kalibracji przewiduje taką sytuację. Log jest przydatny także przy trymowaniu żagli i ogólnie jachtu. Pokazuje jak zmienia się nasza prędkość np po zmianie wypłaszczenia żagla. To w regatach jest bezcenne, a GPS tego nie daje, bo za wolno działa i zbyt uśrednia. Kiedyś, dawno, do logów były dołączane precyzery, które mówiły o zmianie prędkości. Teraz same logi są na tyle dokładne, że precyzery nie są potrzebne. Śmiem twierdzić, że gdyby na jachtach turystycznych były dobrze skalibrowane logi, to ludzie pływaliby lepiej, choćby lepiej trymując żagle. noone napisał(a): że regatowcom przydaje się informacja, Bardzo przydaje się informacja o prądach. Reasumując - log się przydaje. A jak komuś on nie działa, to znaczy że albo ma słabe urządzenie albo jest pierdoła bo nie umie go zabezpieczyć przed zarastaniem i skalibrować. Twórca wątku nie pyta, czy montować log, tylko pyta jaki. Podzieliłem się swoim doświadczeniem. Można skorzystać lub nie. |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 17:40 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
waliant napisał(a): że albo ma słabe urządzenie albo jest pierdoła bo nie umie go zabezpieczyć przed zarastaniem i skalibrować. Tomek - jak Cie lubię ... Wiatraczek do logu jak i termometr nie jest naprawdę do żeglugi turystycznej potrzebny. Wystarczy dokładny ploter, aby widzieć gdzie się jest i temp. wody nie jest do tego potrzebna. To jedno - drugie - na jachtach są teraz przeróżne echosondy czy tez sonary patrzące do przodu na kilkadziesiąt metrów i sam chyba przyznasz, że takie urządzenia dają więcej wiedzy o zmianach głębokości daje niż analiza zmian temp. wody? waliant napisał(a): Log jest przydatny także przy trymowaniu żagli i ogólnie jachtu. Pokazuje jak zmienia się nasza prędkość np po zmianie wypłaszczenia żagla. To w regatach jest bezcenne Tomek - jak tak piszesz to pewnie masz rację tyle, że np. mnie akurat zwyczajnie nie chce się bawić w uzyskiwanie ułamków węzła po poluzowaniu lub wybraniu 20 cm szota genuy lub grota - nie robię tego zwyczajnie z turystycznego lenistwa. Ale nie neguję, że być może w regatach się to przydaje bo jak piszesz: waliant napisał(a): Do regat waliant napisał(a): w regatach to tu jest sedno tematu właśnie Tomek. Ty kompletnie, ale to kompletnie inaczej podchodzisz do żeglarstwa. Ty na wszystko patrzysz pod kątem regat i szybszego pływania. Ja na to patrze przede wszystkim pod kątem WYGODY - tak w czasie pływania jak i bytowania na jachcie. waliant napisał(a): Śmiem twierdzić, że gdyby na jachtach turystycznych były dobrze skalibrowane logi, to ludzie pływaliby lepiej, choćby lepiej trymując żagle. Może i tak, ale czemu miałoby to służyć ? Jak takiemu czy innemu sternikowi żeglugi turystycznej wystarczy jego sposób pływania - do celu dopływa - jachtu nie wywraca to po czorta siedzieć z ciągłym wypatrywaniem czy aby wiatr nie skręcił lub też nie zmienił siły, czy nie pojawił się jakiś hamujący prąd 0,5 kn i czy na chwilkę choćby nie dałoby się popłynąć 0,5 kn. szybciej. Ty jesteś regatowiec i na wszystko patrzysz przez pryzmat regat. I na tym polega pomiędzy nami różnica. I tak jak Ci kiedyś napisałem - szanuję ogromnie Twoje zaangażowanie w pływanie regatowe ale kompletnie go nie rozumiem. A wracając do meritum wątku mam pytanie do jego autora - czy na Swoim jachcie pływasz regatowo czy turystycznie i do czego akurat potrzebujesz pomiar szybkości wiatraczkowy ? |
Autor: | waliant [ 30 sie 2018, o 17:53 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): Wiatraczek do logu jak i termometr nie jest naprawdę do żeglugi turystycznej potrzebny. Pewne że nie jest potrzebny. Ale jest przydatny. Wiesz, ploter też nie jest potrzebny, przecież go nie mam, a jakoś trafiam do celu... bury_kocur napisał(a): Wystarczy dokładny ploter, aby widzieć gdzie jestem i temp. wody nie jest do tego potrzebna. Powtarzam: zmiana temperatury wody mówi np o tym, że wyszliśmy z prądu albo weszliśmy do niego. Także przy wejściu do portów na rzekach. Mamy rózne podejście, a skąd wiesz jakie ma kokop? Zapytał, więc widocznie o logu myśli. Padły zdania, że to zbędny wydatek. Skoro ja uważam inaczej, to mogę też to napisać. I napisałem. A że przy okazji wyszło, że logi warto malować antyporostową i kalibrować (tak samo jak termometry) - wtedy one działają lepiej - to już bonus z dyskusji... Może ktoś skorzysta i log pomaluje wiosną jak resztę dna jachtu |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 18:06 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
waliant napisał(a): Skoro ja uważam inaczej, to mogę też to napisać. I napisałem. I bardzo dobrze bo taka wymiana zdań jest wbrew pozorom bardzo ucząca - dla mnie także. Mimo pozornego spierania się ja tam sobie to cenię. waliant napisał(a): Może ktoś skorzysta i log pomaluje wiosną jak resztę dna jachtu W poprzednim jachcie malowałam wiatraczki ale okazywało się, że to zmienia ich wyważenie i po takim zabiegu działały gorzej, więc malowania zaniechałem. Ale może malujesz inna farbą - ja wtedy malowałem oliwą. |
Autor: | marcin_palacz [ 30 sie 2018, o 19:25 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): ak - odpuścić sobie te staroświeckie rozwiązania i przejdź na ploter. Też się nie zgodzę. Prędkość względem wody, porównana z prędkością względem dna (z GPS-a), to istotna informacja. Miałem dobry stary log mechaniczny. Po drugiej wymianie linki (nie potrafiłem kupić nierdzewnej, a samochodowe, ze zwykłej stali, wystarczały na półtora sezonu), z żalem wymieniłem na elektroniczny, firmy EchoPilot (w zestawie z echosondą). Log chwalę sobie, choć miałem (miewam) pewne problemy z echosondą, ale nie wiem, czy ten model wciąż jest produkowany/dostępny. Marcin |
Autor: | Zbieraj [ 30 sie 2018, o 19:56 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Chłopaki, co Wy z tymi wiatraczkami? Pogięło? Nie pamiętam, kiedy widziałem taki log. O logach indukcyjnych słyszeli? PS. Problem zamalowania farbą dotyczy także czujnika indukcyjnego, ale to chyba jedyny problem. |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
marcin_palacz napisał(a): Miałem dobry stary log mechaniczny. Wiem Marcin wiem... Dziadek mój też tak mawiał - "za moich młodzieńczych lat to wszystko było ho, ho, ho... " Powiedz Marcin proszę do czego Ci wiedza, iż: marcin_palacz napisał(a): Prędkość względem wody, porównana z prędkością względem dna (z GPS-a), to istotna informacja. Zbieraj napisał(a): Chłopaki, co Wy z tymi wiatraczkami? Pogięło? Nie pamiętam, kiedy widziałem taki log. Janusz - mają chłopaki dobra pamięć Jeszcze chwilka a zaczną gloryfikować wiosła zamiast silników Bo wiesz - tężyzna fizyczna i te rzeczy " |
Autor: | waliant [ 30 sie 2018, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): że to zmienia ich wyważenie i po takim zabiegu działały gorzej, więc malowania zaniechałem. Ale może malujesz inna farbą - ja wtedy malowałem oliwą. Nigdy nie miałem tego problemu, a malowałem różnymi farbami. Delikatnie, małym pędzelkiem, cienką warstwą. Kalibrowanie było oczywiście wtedy, gdy log był pomalowany Macie jakieś zupełnie dla mnie abstrakcyjne problemy z logiem. Ale ja i maluję i kalibruję porządnie... No i na pewno jakość urządzenia ma znaczenie. |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 20:55 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
waliant napisał(a): Macie jakieś zupełnie dla mnie abstrakcyjne problemy z logiem Ta abstrakcja nazywa się ROBAK - włazi taki gnój w wiatraczek i koniec jego działania. waliant napisał(a): No i na pewno jakość urządzenia ma znaczenie. Mam od lat model ST 60 - działa toto bardzo dobrze, więc nie wiem czemu mam na toto narzekać. Szczególnie autopilot LEWMAR sterowany tym systemem - działa super - znakomicie trzyma kurs w każdym - nawet w wolnym. Nie Tomek - na sprzęt Raymarine nie mogę narzekać. |
Autor: | waliant [ 30 sie 2018, o 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): na sprzęt Raymarine nie mogę narzekać. Też przecież polecałem ST60+ bury_kocur napisał(a): włazi taki gnój w wiatraczek i koniec jego działania. Naprawdę? Dziwne, u mnie działa |
Autor: | marcin_palacz [ 30 sie 2018, o 21:03 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): Powiedz Marcin proszę do czego Ci wiedza, iż: marcin_palacz napisał(a): Prędkość względem wody, porównana z prędkością względem dna (z GPS-a), to istotna informacja. Lubię wiedzieć, jak silny jest prąd. Przydaje się ta informacja w wielu miejscach. Niedawno: w Kanale Piastowskim w drodze ze Świnoujścia na Zalew (1.5 węzła), w Przekopie Wisły (1 węzeł, w drodze na inny Zalew), przy Helu, w drodze do Władysławowa (0.8 węzła). Dawniej: w Baltijsku, gdy halsowałem się na flaucie do kei odpraw, z niesprawnym silnikiem. Marcin |
Autor: | Wojtasbis [ 30 sie 2018, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Zbieraj napisał(a): Chłopaki, co Wy z tymi wiatraczkami? Pogięło? Nie pamiętam, kiedy widziałem taki log. O logach indukcyjnych słyszeli? Log indukcyjny zeżre przeciętny akumulator w tempie ekspresowym. Nie każdy powozi elektrownią 5kW. |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 21:39 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
marcin_palacz napisał(a): Lubię wiedzieć, jak silny jest prąd. Przydaje się ta informacja w wielu miejscach. Niedawno: w Kanale Piastowskim w drodze ze Świnoujścia na Zalew (1.5 węzła), w Przekopie Wisły (1 węzeł, w drodze na inny Zalew), przy Helu, w drodze do Władysławowa (0.8 węzła). Dawniej: w Baltijsku, gdy halsowałem się na flaucie do kei odpraw, z niesprawnym silnikiem. To teraz opisz Marcin dokładnie jak - przy pomocy powyższego wiatraczka - dochodzisz do wartości tego prądu. Tak krok po kroku. |
Autor: | piotr6 [ 30 sie 2018, o 21:54 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
porównujesz z gps. czasami to się w Dziwnowie przydaje bo tam nurt rzeki dziwnie kręci |
Autor: | bury_kocur [ 30 sie 2018, o 22:25 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
piotr6 napisał(a): w Dziwnowie przydaje bo tam nurt rzeki dziwnie kręci Jak tam cumowałem to widziałem z grubsza jak się układa nurt - dlatego złożyłem się tak jak stanąłem i dlatego nie chciałem stawać za Tobą. Ale czy do tego byłby mi potrzebny wiatraczek ? Chyba bym nawet Piotr nie nadążał porównywać wskazań - zwykła optyka tego co się dzieje wystarczyła. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 31 sie 2018, o 06:09 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Zbieraj napisał(a): Chłopaki, co Wy z tymi wiatraczkami? Pogięło? Pewnie, że słyszeli... ale... co na czarterowym jachcie odkrywam greting i znajduję czujnik logu (często obok jest zaślepka), wyjmuję go... a tam... wiatraczek...
Nie pamiętam, kiedy widziałem taki log. O logach indukcyjnych słyszeli? |
Autor: | bury_kocur [ 31 sie 2018, o 07:32 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): wyjmuję go A po co Wojtuś to robisz ? Lubisz hobbystycznie sprzątać wodę z zęzy ? |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 31 sie 2018, o 07:37 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): A po co Wojtuś to robisz ? Bo nie kręci (już ustaliliśmy, że wiatraczki to robią)bury_kocur napisał(a): Lubisz hobbystycznie sprzątać wodę z zęzy ? Lubię zobaczyć co miś ma w środku. Myślę że 1 litr to max. Podłożona szmata załatwia sprawę.PS. bez spacji przed pytajnikiem... |
Autor: | piotr6 [ 31 sie 2018, o 07:58 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): piotr6 napisał(a): w Dziwnowie przydaje bo tam nurt rzeki dziwnie kręci Jak tam cumowałem to widziałem z grubsza jak się układa nurt - dlatego złożyłem się tak jak stanąłem i dlatego nie chciałem stawać za Tobą. Ale czy do tego byłby mi potrzebny wiatraczek ? Chyba bym nawet Piotr nie nadążał porównywać wskazań - zwykła optyka tego co się dzieje wystarczyła. Ż reguły tak jest. Jak mi się zepsuł log mechaniczny to kupiłem ploter i raczej nie będę wystawiał logu. |
Autor: | bury_kocur [ 31 sie 2018, o 08:03 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Bo nie kręci (już ustaliliśmy, że wiatraczki to robią) I jaką przyczynę tego "niekręcenia" zwykle znajdujesz ? Tow. Robaka ? PS może i bez spacji ale ze spacją ładniej wygląda (przynajmniej dla mnie. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 31 sie 2018, o 08:12 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): I jaką przyczynę tego "niekręcenia" zwykle znajdujesz ? Potwierdzam. Raz ktoś "tył na przód" włożył (wiem, że teoretycznie się nie da, ale praktyka okazała się inna)Tow. Robaka ? bury_kocur napisał(a): PS może i bez spacji ale ze spacją ładniej wygląda (przynajmniej dla mnie. szczególnie jak do następnej linii przerzuci.
|
Autor: | marcin_palacz [ 31 sie 2018, o 08:23 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
bury_kocur napisał(a): To teraz opisz Marcin dokładnie jak - przy pomocy powyższego wiatraczka - dochodzisz do wartości tego prądu. Włodek, trochę nie rozumiem o co pytasz. Przecież nie będę Ci tłumaczył, że liczę a minus b .... Ja lubię wiedzieć dlaczego np płynę wolniej (względem dna), niż bym oczekiwał patrząc na warunki, żagle, obroty silnika. Może jakieś zielsko ciągnę, a może płynę pod prąd. Marcin |
Autor: | kokop [ 31 sie 2018, o 09:14 ] |
Tytuł: | Re: Nowy log ? |
Niezłą potyczkę stoczyliście w sprawie logu Dziękuję wszystkim bo treściwa. Jak zwykle na forum, każdy ma rację a mnie po zastanowieniu wychodzi że w zasadzie jakoś szczególnie logu nie potrzebuję. W regatach startować zapewne nie będę bo i tak bez szans większych bo i łódka nie do tego a i kapitan z półki pod którą zamiatają w składach. Takiej dolnej jakby Olewam zatem tymczasowo sprawę logu. Tyle że dziura będzie czekać i jeżeli jakiś log nawinie się to będzie. Bo fajnie wygląda Pewno ponownie zobaczę też ten stary- skoro zegarki i zegary reanimuję to być może da się co z niego zrobić. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |