Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Standard Horizon GX1400E z GPS https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=32352 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Colonel [ 3 lut 2021, o 20:54 ] |
Tytuł: | Standard Horizon GX1400E z GPS |
Mogę nabyć kombinowaną drogą kupna i darowizny, czyli mniej obciążając budżet. Co przemawia przeciw???? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | waliant [ 3 lut 2021, o 21:03 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Colonel napisał(a): Co przemawia przeciw???? Mam takie radio od początku zeszłego sezonu (stare radio padło). Ma wbudowany GPS, więc jeden punkt wymagań przepisów spełnia z automatu. Poza tym jest małe, lekkie i naprawdę bardzo przyjazne w obsłudze. Jestem bardzo zadowolony. |
Autor: | Colonel [ 3 lut 2021, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Antenę masz na maszcie? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | waliant [ 3 lut 2021, o 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Colonel napisał(a): Antenę masz na maszcie? I tak i nie, to skomplikowane, opis niżej. Od kupienia jachtu do zeszłego sezonu miałem antenę na rurze na rufie. Antena była 2,7 m nad lustrem wody i było super. Sprawdzony, realny zasięg rozmów w regatach to 15 mil. W zeszłym roku kupiłem AIS-a i zrobiłem zmianę. Antenę radiową zamontowałem na maszcie (nowa instalacja), a ais-ową na rurze na rufie. Rura jest nowa, dłuższa o 30 cm. Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego. Natomiast AIS... Lipa. Dobrze odbierał sygnały ze statków, za to jachty, czyli konkurencja, znikały z ekranu gdy odległość rosła do kilku mil. Gdy zamieniałem wtyczki kabli antenowych, ais łapał wszystko. Reasumując: w przyszłym roku antena radiowa wraca na rurę na rufie, a antena ais-owa będzie na maszcie. A opis prac wiosną związanych z antenami jest tutaj: http://zpokladu.pl/glowna/relacje/relac ... gotow.html |
Autor: | Kurczak [ 4 lut 2021, o 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
A jeśli zastosowałbyś spliter antenowy dedykowany do radia i AIS, tak jak mam na Dulci, miałbyś tylko jedną antenę wysoko. |
Autor: | waliant [ 4 lut 2021, o 17:38 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Kurczak napisał(a): A jeśli zastosowałbyś spliter antenowy dedykowany do radia i AIS, tak jak mam na Dulci, miałbyś tylko jedną antenę wysoko. Mam już jeden spiliter (VHF-FM). Zapasową antenę i tak trzeba mieć. |
Autor: | SIRK [ 5 lut 2021, o 12:47 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): Reasumując: w przyszłym roku antena radiowa wraca na rurę na rufie, a antena ais-owa będzie na maszcie. Dlaczego przekładasz zasięg AIS nad sprawniejszą/lepszą(?) komunikacje VHF? Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów. |
Autor: | Colonel [ 5 lut 2021, o 14:22 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Waliant, ja nadajnika (ani na razie odbiornika) AIS nie będę miał. Nie mam problemu. Poza tym zrobiłbym jak Ty. Widzieć i być widzianym. A gadać nie muszę, poza durnym meldowaniem się "na wejściu" do polskich portów. W tym roku zostanę z anteną na rufie. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | bury_kocur [ 5 lut 2021, o 15:47 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
SIRK napisał(a): Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów. U mnie do AIS jest osobna antena umieszczona na bramce rufowej - przy takiej instalacji anteny AIS "widzi" jachty i statki do mniej więcej 15 mil wokół. Więcej widzieć nie muszę. |
Autor: | Kurczak [ 5 lut 2021, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Mam coś takiego: https://picclick.it/Weatherdock-A027-Ea ... 75982.html Używam dwa sezony bez problemu. Jeśli zmienię jacht kupię takie samo urządzenie. Masz jedną antenę na topie, która obsługuje i AIS i UKF. Zapasowa antenę możesz sobie zamontować gdziekolwiek i doprowadzić końcówkę pod spliter. W razie awarii przepinasz przewody, na antenę awaryjna w pół minuty, a nawet szyblciej. |
Autor: | waliant [ 5 lut 2021, o 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
SIRK napisał(a): Dlaczego przekładasz zasięg AIS nad sprawniejszą/lepszą(?) komunikacje VHF? Bo zasięg rozmów, sprawdzony, z anteną na rurze na rufie, jest absolutnie wystarczający. SIRK napisał(a): Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów. Tak mi się wydawało, ale to się nie potwierdziło w praktyce. Jachty generalnie mają gównianą instalację antenową i bardzo szybko znikają z ekranu AIS (kilka mil to górna granica dla większości konkurentów w regatach). Załamka. Ponieważ wiedza, gdzie jest konkurencja i jak płynie jest cenną informacją w regatach, to wolę mieć antenę ais-ową na maszcie, bo wtedy widzę o wiele więcej jachtów. Wiele więcej, sam byłem tym zdziwiony. Stąd decyzja jak napisałem, wynikająca z praktyki jednego sezonu i tego, że przepinałem anteny między radiem i aisem (są obok siebie). Na widoczność jednostek z AIS-ami typu A, miejsce anteny nie ma praktycznego znaczenia. Kurczak napisał(a): Mam coś takiego: Co do splittera. Po pierwsze mam już jeden, wstawianie drugiego to zły pomysł. Z drugiej strony, jestem bardzo zdziwiony tak słabą widocznością jachtów na ekranie, o czym pisałem wyżej. Być może używanie spliterów jest jedną z przyczyn takiej sytuacji. Zdecydowanie nie chcę instalować splitera (może tak samo jak Ty nie chcesz mieć spinakera). |
Autor: | waliant [ 5 lut 2021, o 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
bury_kocur napisał(a): przy takiej instalacji anteny AIS "widzi" jachty i statki do mniej więcej 15 mil wokół. Tak myślałem, że widzę. Bo kogoś tam zawsze było widać. Statki bez problemów (nooo, też zależy). Natomiast w pierwszych dalszych regatach w sezonie w zeszłym roku cała niemal konkurencja (z wyjątkiem jednego jachtu, który słynie z bardzo dobrej instalacji antenowej) znikła mi z ekranu przy odległości większej od 2-3 mil! Myślałem, że sprzęt mi padł, ale nie. Przepięcie wtyczek antenowych, czyli zamiana anten, od razu zwiększyła liczbę widzianych jednostek w ogóle, a jachtów szczególnie. Więc tak sobie myślę, że jachty widzisz tylko niektóre i nie wiesz o tym, że reszty nie widzisz. Takie coś wychodzi dopiero w regatach albo w solidnych testach. Czemu zwłaszcza jachtów nie widać? Bo mają anteny na maszcie, ale mają do tego kiepską instalację antenową (długie kable, złączki przy maszcie, kiepskie elementy i kable). No i dość powszechnie używane splitery. P.S. Robiłem testy w marinie i na morzu. AIS włączony w porcie, antena na rufie. Liczba widzianych jednostek np. około 50, w tym jakieś promy daleko za Helem. Podpięcie anteny z masztu: po kilku/nastu minutach widać ponad 100 jednostek, w tym znacząco więcej jachtów BLISKO! |
Autor: | Colonel [ 5 lut 2021, o 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
Zrobił się bardzo ciekawy offtop aisowy. Wydzielać trudno. Może Modteam do mojego tytułu doda np. "z dywagacjami o AIS"?? Będzie łatwiej kiedyś szukać... Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | SIRK [ 6 lut 2021, o 00:17 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): Bo zasięg rozmów, sprawdzony, z anteną na rurze na rufie, jest absolutnie wystarczający. Nie istnieje coś takiego jak wystarczający zasięg VHF tym bardziej na małym jachcie żaglowym. Kol. Kocur przytaczał kiedyś bardzo poważne zdarzenie potwierdzające tą regułę i posiadanie jak najlepszego zasięgu przy komunikacji VHF raczej nie powinno podlegać dyskusji. waliant napisał(a): Więc tak sobie myślę, że jachty widzisz tylko niektóre i nie wiesz o tym, że reszty nie widzisz. Takie coś wychodzi dopiero w regatach albo w solidnych testach. Jak ich nie widać to nie są niebezpieczne. Dużo pływasz po zatoce i przeprowadzenie dobrego/wiarygodnego testu jest raczej proste. Testy w marinie przekłamują a o jakości instalacji nie świadczy ilość odebrany komunikatów. Jeszcze raz powtórzę nadajnik AIS klasy B zamontowany na małym jachcie żaglowym jest zazwyczaj widoczny jedynie z kilku Nm. Oczywiście wszystko zależy od urządzenia/instalacji/pogody itd. ale cała idea AIS klasy B polega miedzy innymi na redukcji zasięgu i ustawodawca/regulator nie zakładał zasięgów powyżej 10Nm. waliant napisał(a): Na widoczność jednostek z AIS-ami typu A, miejsce anteny nie ma praktycznego znaczenia. A to już wyjaśnij niedouczonemu „pułkownikowi” który jak zwykle opowiada bzdury posługując się nic niewnoszącymi sloganami. |
Autor: | waliant [ 6 lut 2021, o 02:37 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
SIRK napisał(a): raczej nie powinno podlegać dyskusji. No więc ja to kwestionuję. Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce. BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą. SIRK napisał(a): Testy w marinie Nie tylko w marinie. SIRK napisał(a): nie zakładał zasięgów powyżej 10Nm. No ok, ale ja takiego zasięgu chcę, 2-3 mile to za mało, a antena na topie to poprawiała. |
Autor: | wsl85 [ 6 lut 2021, o 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): SIRK napisał(a): raczej nie powinno podlegać dyskusji. No więc ja to kwestionuję. Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce. BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą. No i znowu zaczyna się dyskusja kto ma większą rację, a tak naprawdę obaj macie rację. waliant napisał(a): Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego. I taką tezą to też bym się nie zgodził. Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy (tonie jacht, ktoś dostał bomem w głowę, wypadł człowiek za burtę, itp. gdzie czas ma znaczenie). Załącznik: Załącznik: Ale już w ostatnim poście trochę się poprawiłeś. waliant napisał(a): Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce. I jak twierdzisz, że Tobie większy zasięg nie jest potrzebny, to jest już twój wybór ze względu na sposób pływania, czy inny. Bo np. jak ktoś tylko pływa po Zatoce Gdańskiej (do linii Krynica Morska - Hel), to mu nie potrzebny większy zasięg niż 15 mil aby z powodzeniem wzywać pomocy. Załącznik: Pomijam już tutaj dywagacje o pewności tego zasięgu (np. starzenie się instalacji). waliant napisał(a): BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą. To chyba było jeszcze za czasów działania starego radia. I to, że kogoś się słyszy to nie znaczy, że nas też usłyszą. A w wzywaniu pomocy to raczej jest najważniejsze, żeby nas usłyszeli. |
Autor: | wsl85 [ 6 lut 2021, o 13:40 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): Czemu zwłaszcza jachtów nie widać? Bo mają anteny na maszcie, ale mają do tego kiepską instalację antenową (długie kable, złączki przy maszcie, kiepskie elementy i kable). No i dość powszechnie używane splitery. To ma duże znaczenie ale nie tylko w przypadków jachtów. Też na to ma wpływ polaryzacja anten http://www.sieci-wifi.pl/wifi/index.php ... o-i-anteny Cytuj: W przypadku sygnału spolaryzowanego orientacja anten nadawczej i odbiorczej musi być zgodna – antena odbiorcza zorientowana pod kątem prostym do anteny nadawczej nie odbierze nadanego sygnału, zaś antena zorientowana nierównolegle do nadawczej otrzyma sygnał osłabiony. A jachty jak wiadomo różnie się bujają na falach. Natomiast maszty na lądzie nie mają tego problemu. Statki również w większości przypadków nie ulegają dużym przechyłom. |
Autor: | waliant [ 6 lut 2021, o 16:39 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
wsl85 napisał(a): Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy W takiej sytuacji mogę po prostu przepiąć anteny - oba urządzenia są obok siebie i nie ma problemu. Natomiast tak w codziennej praktyce wolę swoje rozwiązanie. Podałeś przykład jednostek widocznych przy pomocy AIS-a. Nie róbmy błędu i nie przyzwczajajmy się do tego, że AIS powie nam wszystko, bo nie powie. W pokazanym rejonie jest pewnie trochę jednostek bez AIS-a, albo ze słabą instalacją ais-ową. BTW: Patrząc pod kątem bezpieczeństwa, to układ na moim jachcie jest naprawdę niezły. Mam dwie zupełnie niezależne anteny. Po utracie masztu, lub innej awarii, mam dalej bardzo przyzwoitą łączność z anteny z rury na rufie. Kto z was, mówiących tyle o bezpieczeństwie, ma na swoim jachcie zapasową antenę i jakieś sensowne mocowanie do niej, lepsze niż trzymanie jej w zejściówce w ręku? |
Autor: | bury_kocur [ 6 lut 2021, o 17:06 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): Mam dwie zupełnie niezależne anteny. Po utracie masztu, lub innej awarii, mam dalej bardzo przyzwoitą łączność z anteny z rury na rufie. Kto z was, mówiących tyle o bezpieczeństwie, ma na swoim jachcie zapasową antenę i jakieś sensowne mocowanie do niej, lepsze niż trzymanie jej w zejściówce w ręku? Ja - ale można pójść jeszcze o krok dalej - prosty przykład - dwa radia - co nie jest ja się okazuje rzadkością. U mnie radio tzw. główne (radio w nawigacyjnej + repetytor w kokpicie) pracuje na antenie topowej. Drugie radio - zainstalowane przed sternikiem pod ploterem - ma swoją antenę na bramce z lewej strony - druga antena. AIS - ma swoją niezależną antenę (trzecia antena) na tej samej bramce z prawej strony. Wszystkie wtyczki i całość instalacji mam tak wykonane, że jest dostęp do wszystkich wtyczek i mam zrobione "smycze" przedłużające z "beczkami" tak aby była możliwość podłączyć każde radio pod każdą antenę. Jest to pójście jeszcze o krok dalej niż to co napisałeś. |
Autor: | waliant [ 6 lut 2021, o 17:14 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
bury_kocur napisał(a): Jest to pójście jeszcze o krok dalej niż to co napisałeś. To prawda, lepiej już nie bardzo można, gratulacje. Trudniej to zrobić na małym jachcie, więc u mnie jest jak jest. Ale i tak nieźle. Obaj jesteśmy zgodni z przepisami OSR (jeżeli antena aiso-wa jest minimum 3 metry nad wodą). |
Autor: | wsl85 [ 7 lut 2021, o 11:31 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): wsl85 napisał(a): Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy W takiej sytuacji mogę po prostu przepiąć anteny - oba urządzenia są obok siebie i nie ma problemu. Natomiast tak w codziennej praktyce wolę swoje rozwiązanie. Chyba jednak nie zrozumiałeś mojego posta i nie wiem czy zauważyłeś różnicę w cytowanych przeze mnie swoich wypowiedzi. A może to ja jednak nie zrozumiałem Twoich wypowiedzi, to spróbuję inaczej aby lepiej zrozumieć. Czy uważasz, że na każdym jachcie w praktyce wystarcza zasięg rozmów przez radio 15 mil? Bo tak właśnie odczytuję tą wypowiedź waliant napisał(a): Od kupienia jachtu do zeszłego sezonu miałem antenę na rurze na rufie. Antena była 2,7 m nad lustrem wody i było super. Sprawdzony, realny zasięg rozmów w regatach to 15 mil. W zeszłym roku kupiłem AIS-a i zrobiłem zmianę. Antenę radiową zamontowałem na maszcie (nowa instalacja), a ais-ową na rurze na rufie. Rura jest nowa, dłuższa o 30 cm. Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego. i tą wypowiedź waliant napisał(a): SIRK napisał(a): raczej nie powinno podlegać dyskusji. No więc ja to kwestionuję. Czy jednak uważasz, że Tobie i na twoim jachcie w praktyce wystarcza zasięg rozmów przez radio 15 mil? Bo tak odczytuję ten post waliant napisał(a): Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce.
|
Autor: | Colonel [ 7 lut 2021, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
To proste: Waliant na codzień używa AIS jako narzędzia w regatach, które są jego głównym zainteresowaniem. A VHS zapewne do zgłaszania wejścia z odległości mniej niż 1 mili. Oczywiście, szansa w razie wzywania pomocy na pełnym morzu przy zasięgu 10 czy 15 mil jest inna, przy 3 inna... Ale to jego sprawa. A możliwość przepięcia anten to moim zdaniem skarb. Maszty padają... Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | waliant [ 7 lut 2021, o 14:29 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
wsl85 napisał(a): Chyba jednak nie zrozumiałeś mojego posta To możliwe, tak bywa w rozmowach netowych. Jeżeli chodzi o mnie i moje potrzeby. W codziennym używaniu radia wystarcza zasięg kilku mil. Paradoksalnie, to w regatach masz ochotę/potrzebę rozmawiania na dalsze odległości. Doświadczenia z regat typu Sailbook/Maristo Cup, Bałtycki Śledz, BOR, Eljacht pokazały, że z jakością instalacji jachtowych jest źle. 15 mil zasięgu wzięło się z naszego, praktycznego doświadczenia, z anteną na rurze. Z tego co wiem z rozmów po regatach, nas słychać z daleka, dobrze i czysto. Moim zdaniem instalowanie anteny na maszcie jest swoistym myśleniem życzeniowym. Statystyka mówi, że jest źle. Łatwiej jest, w praktyce, mieć dobrą instalację nie na maszcie, tylko niżej - krótszy kabel, brak złączek i brak splitera. Wolę mieć lepszy zasięg aisa - bo tak mi pasuje. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w razie konieczności wzywania pomocy - mogę przepiąć wtyczki. A jeżeli chodzi o inne jachty, to w sumie jest mi wszystko jedno. Nich każdy robi jak mu pasuje. Mnie tylko wkurza, jak jakiś jacht, nawet nowy, gdy jest w odległości kilku mil, z powodu beznadziejnej instalacji charczy podczas rozmowy i słychać go źle albo bardzo źle. I wkurza mnie, jak znika z ais-a z odległości np 3 mil. Dlatego u nas zrobiłem jak zrobiłem. BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową? |
Autor: | tomasz piasecki [ 7 lut 2021, o 19:27 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową? Jeszcze nie jest gotowe, bo łódka w robocie (modernizacja), ale wszystkie części są i będzie zrobione tak: - dwie UKF-ki: jedna - Radio Ocean 4500; druga - SP Radio Sailor RT43 (czyli słynny "zielony Sailor" z tej samej epoki co łódka); - trzy anteny UKF: jedna - na topie masztu; druga i trzecia (do AIS-a), zamocowane na wspornikach, po obu stronach znajdującej się na rufie, rury niosącej radar (Simrad, 2 kW). Podstawa anten na wspornikach, na rurze radaru znajduje się na wysokości ok. 3 m nad KLW. Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne, (co m.in. wymagało przejściówki z wtyczki antenowej Sailor na wtyczkę RG58). _________________________________ Pozdrawiam tomasz |
Autor: | Gregor39 [ 8 lut 2021, o 01:20 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
waliant napisał(a): BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową? Mam jeszcze inne rozwiązanie: 1. Radio VHF z odbiornikiem AIS - antena na maszcie (uwaga: na ciągłym, tj. bez złączek, grubym na palec, przewodzie antenowym) zapewnia odbiór AIS z ok 20 mil i dobrą transmisję VHF. Sygnał AIS z radia podawany jest przez multiplekser do sieci NMEA i przez WiFi na przenośne urządzenia. Radio ma repetytor w kokpicie, na którym też są prezentowane dane. 2. Nadajnik/odbiornik AIS (klasa B) ma własną antenę na rufie (nie mam bramki) - zasadniczo służy tylko za nadajnik. Urządzenie podłączone jest przez RS-232 do komputera, więc mam też dane AIS na laptopie (w razie ewentualnej potrzeby - rzadko korzystam z laptopa, wolę iPada). Sygnał nadawany przez własnego AIS-a widzę na odbiorniku radia (patrz wyżej) - weryfikuje mi to działanie nadawania. Antena rufowa traktowana jest też jako zapasowa dla radiowej - obie mają złącza UC1. W AIS-ie jest spliter, więc w razie padnięcia anteny rufowej można przepiąć się z główną anteną do AIS i łącznikiem do radia VHF. Spliter ten wydziela mi też sygnał dla radioodtwarzacza, więc nie muszę kombinować z dodatkową anteną samochodową czy jej surogatem. W bakiście leży ponadto mała antena awaryjna z ok. 10 m przewodu - z czasów sprzed montażu anteny rufowej. |
Autor: | bury_kocur [ 8 lut 2021, o 10:30 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
tomasz piasecki napisał(a): Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne, Jeszcze jedno Tomek - ja już się ma anteny zapasowe to jeszcze warto mieć gotowy przewód antenowy luzem o długości 5 - 8 metrów z zarobionymi dwoma końcówkami UC-1 + mieć na niej nakręconą "beczkę" połączeniową i jeszcze wiedzieć gdzie się to ma. Bo w sytuacji - odpukać tfu, tfu, na psa urok - utraty masztu to co komu z drugiej anteny od takiego np. AIS-a jak nie da rady jej podłączyć do radia z powodu braku kilku metrów przewodu? O takiej rzeczy jak "sztukówka" przewodu antenowego - może nawet być RG58 - już nie musi być H100 czy tez RG 213 - ale dobrze takie przedłużenie mieć. |
Autor: | waliant [ 8 lut 2021, o 11:07 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
bury_kocur napisał(a): już nie musi być H100 czy tez RG 213 Ja u siebie zrobiłem całą instalację (na maszcie i na rurze) kablem H155 i wtyczkami do niego. To bardzo przyzwoity kabel, ale jeszcze z tych cienkich, na czym mi zależało. Na maszcie musiałem, bo to była nowa instalacja. Ale na rurze chciałem zmienić dość stary przewód (choć dobrze działający) na zupełnie nowy zestaw. Zaletą układu na rurze jest krótki przewód (niecałe 5 metrów) bez żadnych złączek po drodze. Za to jest na nim spliter FM-VHF. |
Autor: | tomasz piasecki [ 8 lut 2021, o 19:40 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
bury_kocur napisał(a): tomasz piasecki napisał(a): Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne, Jeszcze jedno Tomek - ja już się ma anteny zapasowe to jeszcze warto mieć gotowy przewód antenowy luzem o długości 5 - 8 metrów z zarobionymi dwoma końcówkami UC-1 + mieć na niej nakręconą "beczkę" połączeniową i jeszcze wiedzieć gdzie się to ma... ...O takiej rzeczy jak "sztukówka" przewodu antenowego - może nawet być RG58 - już nie musi być H100 czy tez RG 213 - ale dobrze takie przedłużenie mieć. Włodek, to słuszna uwaga i zrobię taki kabel podłączeniowy z wtyczkami i beczkami, bo jak coś padnie, może okazać się bardzo potrzebny. A propos kabla RG213 - myślałem o użyciu tego kabla do anteny na maszcie, ale nie wiem jak to wygląda, nie tyle elektrycznie, co raczej ciężarowo, bo ten kabel ma grubość centymetra. Byłoby dobrze, żeby kabel był ciągły, bez złączy po drodze - ale patrząc na krętą drogę kabla, od fajki w dachu nadbudówki do UKF-ki, rzecz cała wygląda mało realnie i zanosi się na konieczność zrobienia jednego złącza gniazdko/wtyczka po drodze. Kłopot z tymi złączkami dotyczy też (niestety) pozostałych kabli UKF oraz radarowego (11 żyłowy), bo praktycznie rzecz biorąc, przewlekanie tych kabli przez wszystkie zakamarki, dwa razy do roku, wygląda na syzyfową pracę. Kolega, żeglujący na Folkboacie, podsunął mi kiedyś chyba dobry pomysł mania rezerwowego akumulatora do awaryjnego zasilania radia. Mam taki akumulator, o pojemności 17 Ah, naładowany do pełna i zapakowany w folię. W zeszłym roku zrobiłem mu zamykaną skrzyneczkę, z przegródką i miejscem na parę kawałków kabli, wtyczek, bezpieczników, itp. drobiazgów. Leży (a ściślej mówiąc będzie leżał) w bakiście, nie podłączony do niczego jako rezerwa prądu na tzw. czarną godzinę. ________________________________ Pozdrawiam tomasz |
Autor: | waliant [ 8 lut 2021, o 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
tomasz piasecki napisał(a): bo ten kabel ma grubość centymetra. To może warto zerknąć na kabel, który ja znalazłem i zastosowałem, czyli H155 z dedykowanymi do niego końcówkami. https://www.ercomer.pl/pl/p/Kabel-konce ... y-H155/255 Podeprę się fachowcem: Maciej z Baltnetu badał mi instalację, a sam kabel (resztkę) rozkroił i obejrzał. tomasz piasecki napisał(a): Byłoby dobrze, żeby kabel był ciągły, bez złączy po drodze Jeżeli chodzi o maszt, to myślę, że jest to praktycznie nierealne (a potencjalnie szkodliwe), dlatego zastosowałem złączkę tuż przy maszcie, ale w kabinie! http://zpokladu.pl/glowna/o_jachcie/gal ... 0124_2.jpg Tak nawiasem, nie ma tego problemu dla kabla z rury rufowej - nie ma złączek po drodze. |
Autor: | bury_kocur [ 8 lut 2021, o 22:49 ] |
Tytuł: | Re: Standard Horizon GX1400E z GPS |
tomasz piasecki napisał(a): A propos kabla RG213 - myślałem o użyciu tego kabla do anteny na maszcie, ale nie wiem jak to wygląda, nie tyle elektrycznie, co raczej ciężarowo, bo ten kabel ma grubość centymetra. Mam taki przewód Tomku na odcinku od radia głównego w nawigacyjnej do anteny - po drodze mam pod masztem złącze UC1/beczka/UC1. Zdaję sobie sprawę z faktu, że ma on swój ciężar, ale póki co nie będę zmieniał tego przewodu na cieńszy. Może nie to, że nie mam powodu, ale nie chce mi się - za dużo roboty a zysk z tego taki sobie... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |