Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulatorze https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=32764 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lazy49 [ 15 cze 2021, o 13:04 ] |
Tytuł: | Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulatorze |
W ostatnim numerze tygodnika MOTOR 24/2021 jest opis i test urządzenia do awaryjnego uruchamiania silnika przy rozładowanym akumulatorze. Są power banki o dużej pojemności z funkcją rozruchu silnika, ale muszą byc naładowane. W krytycznym momencie przy rozładowanym akumulatorze rozruchowym, nie używany power bank też jest najczęściej rozładowany. Testowane urządzenie nie ma tej wady jest to: booster kondensatorowy który ładuje się z rozładowanego akumulatora ( akumulator 12V musi mieć co najmniej 5V), czas ładowania ok 100s ( w teście 60s przy 6,5V akumulatora), urządzenie może być doładowane też z innego akumulatora. Jest teoretycznie do silników benzynowych do 4litrów, diesel 2litry. Może być seria 5 naładowań, a później przerwa 15 minut. Stały prąd rozruchu 400A ( szczytowy 700A). Przykładowy link do aukcji ( nie mam żadnych powiązań ze Sprzedawcą ani Producentem urządzenia): https://allegro.pl/oferta/rozruch-boost ... _EQAvD_BwE W teście Motoru jedyna wada: cena Może komuś się przyda. |
Autor: | RadekNet [ 15 cze 2021, o 13:42 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
Mam Diesla 1.9 z totalnie rozładowanym akumulatorem odpala od strzała. Bardzo fajne urządzenie jak ktoś weekendowo np klasykiem jeżdzi - odciąża akumulator, a rozusznik kręci aż miło. |
Autor: | urbos [ 16 cze 2021, o 09:17 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
Również mam i w aucie działa (też diesel 1,9). I zawsze można z tego telefon naładować.. |
Autor: | sirapacz [ 17 cze 2021, o 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
lazy49 napisał(a): Testowane urządzenie nie ma tej wady jest to: booster kondensatorowy który ładuje się z rozładowanego akumulatora ( akumulator 12V musi mieć co najmniej 5V), czas ładowania ok 100s ( w teście 60s przy 6,5V akumulatora), Tego typu urządzenie to oszustwo. Pomijając już fizykę i próbę udowodnienia, że perpetuum mobile istnieje (naładować z rozładowanego akumulatora a potem podłączyć do tego samego akumulatora by oddać energię rozrusznikowi). Te kabelki to na oko 6mm². Przy prądzie 700A będą świecić. Przy 80-100A przewody 10mm² są gorące.... Druga sprawa to pojemność. Konsensatory w takim rozmiarze nie są w stanie zgromadzić dostatecznie dużego ładunku by obrócić wał silnika. Nawet jako wsparcie bo całość energii i tak zostanie połknięta przez akumulator. To taki sam poziom oszustwa jak śmiecie wpinane go gniazdka zapalniczki by zmniejszyć zużycie paliwa ) albo magnetyzery... Tak tylko piszę na wypadek, gdyby ktoś chciał to kupić. 2,50 poświęcę i kupię ten nr motoru jak mi się nawinie, bo to zwykła bzdura jest. ps. Przedpiszcy zapewne piszą o tych urządzeniach, które zawierają ogniwa liion - te mają prawo działać bo wpompowują brakujący ładunek do akumulatora, ale ich wsparcie przy samym rozruchu jest raczej symboliczne. Co innego, jeśli będzie mieć wyjście bez zabezpieczeń i ogniwa w układzie 3s połączone równolegle (kilka zespołów). To taki gadżet ważący te 2 kilogramy mógłby wspomóc albo doładować dużym prądem akumulator który padł (jeśli układ 4s). |
Autor: | RadekNet [ 17 cze 2021, o 13:40 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
sirapacz napisał(a): lazy49 napisał(a): Testowane urządzenie nie ma tej wady jest to: booster kondensatorowy który ładuje się z rozładowanego akumulatora ( akumulator 12V musi mieć co najmniej 5V), czas ładowania ok 100s ( w teście 60s przy 6,5V akumulatora), Tego typu urządzenie to oszustwo. Ciii nie mów glośno, bo jeszcze moje urządzenie (kondensatorowe) się o tym dowie i przestanie działać Jak juz pisałem - raz odpalałem nim diesla 1.9 ze stanu, ze po przekręceniu kluczyka była ciemna deska rozdzielcza (ładowałem urządzenie z innej baterii), raz benzyne 1.8, której akumulator nie miał siły zakręcić silnikiem (ładowałem urządzenie od tegoż akumulatora). |
Autor: | lazy49 [ 18 cze 2021, o 07:14 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
sirapacz napisał(a): Tego typu urządzenie to oszustwo................. Przywołany do tablicy Tygodnik Motor (najstarszy polski tygodnik motoryzacyjny) raczej lipy nie wciska. Między innymi obalił domniemane zalety Magnetyzerów. Tutaj polski test warsztatowy: https://www.youtube.com/watch?v=Y3eZQllwFyI |
Autor: | urbos [ 18 cze 2021, o 10:53 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
@sirapacz - moje urządzenie ma (chyba, nie mam pod ręką) 8Ah, waga z 300g. Ładuje się z 10h. Odpalił mi silnik, gdy na aku miałem napięcie 7V (nieobciążony). Nie wiem czy to ma w środku kondensatory i jak ich używa, na pewno ma baterię litowo-jonową. Urządzanie jakieś takie https://allegro.pl/oferta/powerbank-bas ... 70QAvD_BwE A swoją drogą ładowanie z rozładowanego aku i potem użycie tego do rozruchu tego samego akumulatora NIE przeczy II zasadzie termodynami. Dowód zostawiam jako ćwiczenie. |
Autor: | sirapacz [ 19 cze 2021, o 22:56 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
urządzenie z akumulatorkami liion (a takie podales) jak najbardziej nadaje się do odpalenia czy podładowania. Można przetwornicami step-up/step-down ustalić napięcie na zaciskach dążące do 14 czy 16v by wpompować nawet do padaki energię i z jej pomocą uruchomić silnik. Ale nie ma uja we wsi, aby na _kondensatorach_ zrobić to samo. Może to nazywają marketingowo ale w praktyce są to ogniwa litowo-jonowe. Da się zrobić tak, by z padniętego aku wyciągnąć ładunek, podbić go do 14V i potem oddać do akumulatora ale czysta fizyka mówi o tym, że to nie bardzo ma szanse zadziałać. Po podłączeniu takiego urządzenia energia będzie szła prosto w ten sam akumulator z którego ją wypompowano. Radku cieszę się, że ci działa - ale czy to oby napewno na kondensatorach? )) Nie ma opcji. Nawet jakby to miało kilka F pojemności, to i tak jest to za mało. Jedyna możliwość to pakowanie tego do akumulatora liion (który być może jest połączony na wyjściu z baterią kondensatorów - ale same w sobie nie obrócą wałem a jedynie mogą złagodzić udar przy podpinaniu 14v do 5v akumulatora (udar dla przetwornicy). Nie ma opcji - to nie może działać. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * urządzenie z akumulatorkami liion (a takie podales) jak najbardziej nadaje się do odpalenia czy podładowania. Można przetwornicami step-up/step-down ustalić napięcie na zaciskach dążące do 14 czy 16v by wpompować nawet do padaki energię i z jej pomocą uruchomić silnik. Ale nie ma uja we wsi, aby na _kondensatorach_ zrobić to samo. Może to nazywają marketingowo ale w praktyce są to ogniwa litowo-jonowe. Da się zrobić tak, by z padniętego aku wyciągnąć ładunek, podbić go do 14V i potem oddać do akumulatora ale czysta fizyka mówi o tym, że to nie bardzo ma szanse zadziałać. Po podłączeniu takiego urządzenia energia będzie szła prosto w ten sam akumulator z którego ją wypompowano. Radku cieszę się, że ci działa - ale czy to oby napewno na kondensatorach? )) Nie ma opcji. Nawet jakby to miało kilka F pojemności, to i tak jest to za mało. Jedyna możliwość to pakowanie tego do akumulatora liion (który być może jest połączony na wyjściu z baterią kondensatorów - ale same w sobie nie obrócą wałem a jedynie mogą złagodzić udar przy podpinaniu 14v do 5v akumulatora (udar dla przetwornicy). Nie ma opcji - to nie może działać. |
Autor: | Marian J. [ 20 cze 2021, o 04:21 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
sirapacz napisał(a): . Po podłączeniu takiego urządzenia energia będzie szła prosto w ten sam akumulator z którego ją wypompowano. A czy nie popełniasz błędu w myśleniu? Ta energia pozyskana z akumulatora nie ma wracać do tego akumulatora tylko chwilowo zakręcić rozrusznikiem tak żeby zapalił silnik. A kwestia naładowania rozładowanego akumulatora jest w tym momencie sprawą drugorzędną.
|
Autor: | Ognisty Szkwał [ 20 cze 2021, o 11:02 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
Przed chwilą w programie 101 gadżetów motoryzacyjnych Grzegorz Duda odpalił silnik benzynowy 3.3 w temperaturze silnika 3,9 stopnia takim gadżetem. Żadna kontrolka nawet się nie zabździła po włączeniu zapłonu. Tylko zaznaczył, że potrzebna jest przystawka boost do tego PB żeby użyć go w tej funkcji. PS Jestem pod wrażeniem...Sajmon. |
Autor: | Ejdzej [ 20 cze 2021, o 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
@sierpacz, mam zasilacz symetryczny stabilizowany ze sporą baterią kondensatorów(audio). 24V trafo 600VA, prąd w piku mam ca.200A. Gdzie są tu łamane prawa fizyki:) Co za problem załadować każdy kondensator napięciem 2,7V, a na czas rozruchu spiąć je w szereg? Obstawiam, że robi to elektronika tego cuda. |
Autor: | lazy49 [ 20 cze 2021, o 17:16 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
Dodam jeszcze: Angielskie określenie tego rodzaju urządzeń -booster kondensatorowy bez-akumulatowy to: Ultra/Super Capacitor (Battery less) Jump Starter Po dacie testu 09/2020 widać, że nie jest to super nowość https://supercaptech.com/best-super-cap ... -starters/ pod koniec testu w podsumowaniu pięć cech tych Ultra/Super Capacitor (Battery less) Jump Starters, wyjaśniających podstawowe zasady działania. I jeszcze jedno co jest w środku jednego z tych urządzeń (kondensatory 5x i nie widać żadnego akumulatora): https://www.youtube.com/watch?v=2NoykSfVCOk a dlaczego prąd pójdzie na rozrusznik a nie odda nagromadzonego prądu do akumulatora to proste ponieważ:.......................................... ale to nie forum elektroda, zainteresowani wiedzą. |
Autor: | Ejdzej [ 20 cze 2021, o 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Awaryjne uruchamianie silnika przy rozładowanym akumulat |
Ale to żadna nowość, jakiś producent aut stosował takie rozwiązanie w systemie start stop. Po prostu cena kondensatorów o pojemność xxC wielokrotnie spadła i takie urządzenia są względnie tanie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |