Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kotwica - zmieniać czy nie?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=33292
Strona 1 z 1

Autor:  robertrze [ 14 mar 2022, o 19:17 ]
Tytuł:  Kotwica - zmieniać czy nie?

Jacht 12 metrów, 14 ton. Rejon żeglugi- ciepłe, może nawet kółko. Postoje raczej na kotwicy niż w portach.
Obecnie na jachcie jest kotwica CQR 27kg. Zapasowa CQR 20kg
Dobór kotwicy CQR
W zestawieniu nie ma co prawda podanej masy jachtu, ale kotwica jest przewymiarowana.

Ja jestem zwolennikiem Rocny. 20 kg w zupełności wystarczy.
I tu pytanie: Czy warto kupować Rocnę 20 kg (biorę pod uwagę tylko oryginalną) jak CQR jest tak bardzo przewymiarowana?
Załącznik:
Kotwice Rocna dobor kotwicy.jpg
Kotwice Rocna dobor kotwicy.jpg [ 82.1 KiB | Przeglądane 10531 razy ]
Załącznik:
Kotwica CQR dobór.jpg
Kotwica CQR dobór.jpg [ 28.49 KiB | Przeglądane 10531 razy ]

Autor:  bury_kocur [ 14 mar 2022, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

robertrze napisał(a):
Jacht 12 metrów, 14 ton. Rejon żeglugi- ciepłe, może nawet kółko. Postoje raczej na kotwicy niż w portach.
Obecnie na jachcie jest kotwica CQR 27kg. Zapasowa CQR 20kg
Dobór kotwicy CQR
W zestawieniu nie ma co prawda podanej masy jachtu, ale kotwica jest przewymiarowana.

Ja jestem zwolennikiem Rocny. 20 kg w zupełności wystarczy.
I tu pytanie: Czy warto kupować Rocnę 20 kg (biorę pod uwagę tylko oryginalną) jak CQR jest tak bardzo przewymiarowana?


Nie było tego już dziś tyle, że nie tu ?
Re: Kotwica- którą wybrać?

https://www.sailforum.pl/viewtopic.php? ... 3&start=60
dzisiaj, o 19:29
Chyba jednak było ... :-( :-P

pzdr
Wł.

Autor:  robertrze [ 15 mar 2022, o 05:40 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Było.

Autor:  alpa [ 19 cze 2022, o 04:11 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Ja na swoim Alpa 42 12 t mialem CQR 75 LB . Nie byla przewymiarowana

Kotwica nigdy nie jest bo zawsze jest za mala.
Chyba ze ma mazury. Mnie porwalo raz .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ja na swoim Alpa 42 12 t mialem CQR 75 LB . Nie byla przewymiarowana

Kotwica nigdy nie jest bo zawsze jest za mala.
Chyba ze ma mazury. Mnie porwalo raz .

Autor:  robertrze [ 19 cze 2022, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Ile miałeś łańcucha do tej kotwicy?

Autor:  Andrzej Kolod [ 19 cze 2022, o 09:44 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Rozglądałem się w marinie i…
No właśnie, warto zerknąć jakie kotwice mają podobnej wielkości łódki.
Można się również zastanowić nad zapasową kotwicą.
Moje obserwacje doprowadziły do zmiany kotwicy 20 kg CQR na 15 kg Rocna (standard)
i 70 m łańcucha 8 mm jako pierwsza kotwica.
Gdybym miał wówczas więcej czasu (na dostawę), wybrał bym pewnie Spade.
Gdybym chciał oszczędzić trochę grosza -> 20 kg Delta.
To wszystko na około 9 T na haku dźwigu.
Za 2 tygodnie przenoszę się na dłuższy czas na kotwicowisko (jeżeli jednak nie polecę do domu).
To chyba najlepsza forma nabierania doświadczenia.
O ile kwestia kotwiczenia na Zachodnim Bałtyku jest mi bardziej znana o tyle na obcym
terenie lepiej chyba popatrzeć na „miejscowych”.

Autor:  alpa [ 9 mar 2023, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Temat kotwic jest bardzo powazny.
Na wodach plywowych i gdzie przechodza silne burze i huragany jest to szczegolnie istotne.
Jak masz wieksza lodke tak z 10 ton i ma duzy opor boczny ze dwa maszty to nie zaluj kasy na kotwice. Albo lepiej sporboj sam cos wymyslic jak kotwice komercyjne nie sa dostepne.
Jak nie chceesz lodki stracic i jeszcze byc obciazony za zniszczenia to lepiej sie postaraj o duza ciezka kotwice i sporo lancucha. Nawet jakby to mialo kosztowac 10% wartosci twojej lodki.
Lodki maja o wiele za male kotwice. Te komercyjne to sa raczej ladnie wygladajace zabawki niz cos uzytecznego.
Dzis wiem ze gdybym mial na swojej lodce kotwice 100kg i ze 100 m lancucha i winde ktora by byla w stanie ja podnies bylbym ciagle wlascicielem lodki.

Autor:  Andrzej Kolod [ 7 cze 2023, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Pozwolę sobie dodać kilka uwag-spostrzeżeń.
Może najważniesze to rozdzielenie kotwiczenia na kilka, kilkanaście godzin
oraz wytrwanie na kotwicowisku dłuższy czas.
Na krótko w dobrych warunkach można użyć skrzynki z narzędziami jako kotwicę.
Może na początek 3 nowsze fotki opowiadające swoją historię.
To zapisy z 2 kotwicowisk na różnych gruntach (twardy muł z roślinnością i piasek).
Moja Rocna 15 kg z pałąkiem miała problemy z ponownym zacięciem (złapaniem)
po zmianie kierunku wiatru. Pałąk załapał bryłę mułu z roślinnością. Musiałem popłynąć
kilkanaście minut z zanurzoną kotwicą, aby się oczyściła.
Po 2 tygodniach po zmianie kierunku (silnego) wiatru stawiałem kotwicę na nowo.
To było przy Culatra.
W Ferragudo na piasku odpada problem oczyszczania czy stawiania kotwicy na nowo
(3 głębokości łańcucha wydać, powoli odpadać z wiatrem (lub minimalnym wstecz),
wydać łańcuch do 4-5 głębokości w sumie, podnieść obroty do 1000-1200, jak złapie
zwiększam obroty stopniowo do 1500-1800.
Jak kotwica dobrze trzyma to łódka ucieka w bok (efekt śruby). Mam VP 3 płatową składaną
18x12 ze wspaniałym uciągiem wstecz, więc przekraczając 2000 obrotów wyciągnąłem
kotwicę z mułu.
W piasku trzymała.
Skłaniam się w kierunku kotwicy bez pałąka (pałąk w mule i roślinności nie działa), również nie powierzchniowego pługa (CQR, Delta) a profilu zagłębiającego się (Spade, Vulcan itp.).

Warto robić zapisy na ploterze, aby wychwycić moment „poślizgu”.
Waga kotwicy jest ważna, ale aktywna powierzchnia i jej forma jest chyba ważniejsza.

Na jednej fotce jest widoczny Grand Banks (bez załogi).
Teraz pewnie mija już Gibraltar ciągnąć kotwicę.
Policja też nie wiedziała jak go zatrzymać na kotwicowisku. Wiatr go wydmuchał.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Acha, przy wiatrach około 40 węzłów 2 jachty z CQR szukały swojego szczęścia
stawiając co kilkadziesiąt m poślizgu na nowo kotwicę.
Swoją CQR nawet nie zabrałem w rejs.
Zapasowa kotwica to Fortress 16FX (oryginalna) z liną ołowiową.

Załączniki:
IMG_2136.jpeg
IMG_2136.jpeg [ 317.87 KiB | Przeglądane 6848 razy ]
IMG_2135.jpeg
IMG_2135.jpeg [ 294.78 KiB | Przeglądane 6848 razy ]
IMG_2126.jpeg
IMG_2126.jpeg [ 284.8 KiB | Przeglądane 6848 razy ]
IMG_2128.png
IMG_2128.png [ 190.82 KiB | Przeglądane 6848 razy ]

Autor:  Andrzej Kolod [ 8 cze 2023, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Znalazłem w sieci coś, co mnie frapowało przy Culatra.
Przy wietrze do 40 węzłów i krótkiej, stromej fali źle się śpi, gdy kotwicowisko jest pełne łódek.
Do tej pory nie spróbowałem, ale za kilka dni chcę tam wrócić i spróbować FX16 Fortress.
Powodem jest następujący filmik:

Nie wiem, czy podczas mojego pobytu tam będzie mocno wiało, ale test z silnikiem
„Cała wstecz” może potwierdzi wyniki z filmiku. Mam nadzieję, że tak.

Autor:  robertrze [ 9 cze 2023, o 13:08 ]
Tytuł:  Re: Kotwica - zmieniać czy nie?

Cenna analiza.
W Twojej okolicy ostatnio dużo orek grasuje. Będziesz płynął poniżej 20 metrów?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/