Hej, jestem w trakcie szykowania żaglówki do pływania. Jest to mieczowo-balastowy Sunbeam 22 i właśnie stanąłem przed decyzją jaki silnik manewrowy kupić. Jako, że budżet jest dość ograniczony, silnik będzie używany i pewnie dwusuwowy.
Pytanie jaką musi mieć moc, żeby dał radę przy takiej łódce?
Jacht ma 6,70m długości i waży ok 900kg (z całym osprzętem i załoga należy przyjąć pewnie trochę ponad 1t.
Czy silniczek 4-5km będzie wystarczający. Zależy mi też, żeby nie był zbyt ciężki

Na jachcie Ypton 22 (Długość- 6.75 m, Szerokość- 2.35 m, Zanurzenie- 0.75 m, Waga 1400 kg.) miałem założony silnik Mercury 9.9 kM, 2-suw, kolumna L



Wymieniłem po awarii silnika Marcury 9.9 na silnik Mercury 4 kM, 2-suw, kolumna L
Silnik 4 konny radzi sobie z manewrami portowymi na jachcie z załogą 5 osobową dość dobrze z tym, że nie było jeszcze warunków aby sztormować się na tym silniku.



Wiem za to, że podczas sztormowania na jachcie Cumulus (Opty 64) Mercury 4 kM nie był skuteczny.
Zalecam silnik minimum 6 kM do jednostki o masie około 1 T

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dzięki za odpowiedź i podpowiedź. W takim razie będę szukać takiego 6 KM.

Przeglądaj oferty sprzedaży jak również inne- o ile się pojawią- sugestie aby mieć większy wybór.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...