Z roku na rok ilość pasjonatów żeglarstwa rośnie. Rośnie również ilość stoczni i sprzedawców. Nie rośnie niestety wiedza o ochronie jachtów przed zdradzieckim działaniem warunków atmosferycznych po za sezonem. Temat ten jest rzadko omawiany (nawet przez w/w sprzedawców) a większość stosowanych rozwiązań jest wymyślana na poczekaniu przez właścicieli. Właśnie dlatego postanowiłem przybliżyć temat bezpiecznego zimowania jachtów.
Zimowanie w wodzie
Na dobry początek polecam obejrzeć siłę zimy na jeziorze Niegocim w Giżycku:
http://www.youtube.com/watch?v=VpFFG0Gh ... r_embedded
- bez zabezpieczenia
Niestety nadal popularne zjawisko na polskich jeziorach. Prawdopodobnie zaczerpnięte jest z zachodu, gdzie po prostu zimy nie bywają tak srogie jak u nas. Zimowanie jachtu w wodzie, który pozostawiony jest sam sobie jest niestety bardzo niebezpieczne. Większość zbiorników ulega zamarznięciu w zimą (często staję się to bardzo gwałtownie). Woda która dostaje się do mikro porów powoduje uszkodzenie laminatu a to może mieć katastrofalne skutki w następnym sezonie. Ciecz dostaje się również do skrzyni miecza i tam potrafi narozrabiać. Laminat i żelkot często bywa już naturalnie naruszony wskutek użytkowania a dodatkowe siły wywołane rozpierającym lodem tylko to pogarszają. Pamiętajcie że zamarzająca woda potrafi rozsadzać skały.
Plusy: darmowe zimowanie
Minusy: bardzo prawdopodobne uszkodzenie jednostki
Zobaczcie co przeżywa jacht pozostawiony sam sobie: http://www.youtube.com/watch?v=csRyZJPe ... _embedded#!
- napowietrzanie wody
Widzieliście nieraz jak działa napowietrzacz wody w akwarium. To rozwiązanie jest bardzo do niego zbliżone. Polega na przygotowaniu i rozłożeniu dokoła kadłuba (lub pod jachtem) rur z otworami przez które pompowane jest powietrze. Drobne bąbelki wody wprowadzają ją w ruch a to zapobiega przed zamarzaniem.
Plusy: jacht jest zawsze gotowy do użycia
Minusy: cena (zakup kompresora), konieczność stałego dostępu do prądu.
- sztucznie wymuszony ruch wody
Sztuczny ruch wody można wywołać np. śrubą. Najczęściej umieszcza się ją z tyłu kadłuba kierując ruch wody ku przodowi. Niektórzy stosują 2 śruby. Otrzymany efekt jest bardzo podobny do napowietrzania.
Plusy: niska cena
Minusy: konieczność stałego dopływu prądu
Zimowanie pod chmurką
- na oponach
Bardzo popularne zjawisko nad polskimi jeziorami. Najprawdopodobniej jest wynikiem brakiem odpowiedniego asortymentu do bezpiecznego ulokowania jachtu. Niestety nic po za niską ceną nie przemawia za tym sposobem zimowania.
Plusy: niska cena
Minusy: brak stabilności, nierównomierne rozłożenie ciężaru, niezachowanie poziomej pozycji upośledza funkcjonowanie drenów, brak dostępu do miecza, brak wygody w czasie wykonywania prac konserwacyjnych kadłuba, możliwe uszkodzenie miecza, niska odległość od ziemi (stały kontakt ze śniegiem, lodem i zaroślami).
- na stojaku
Zimowanie na stojaku pod jacht to najbezpieczniejsza forma zabezpieczenia jachtu zimą. Bezpieczeństwo to idzie niestety w parze z ceną. W chwili obecnej większość posiadaczy takiego wyposażenia samodzielnie zajmowało się stworzeniem projektu stojaka. Obecnie na polskim rynku pojawiło się kilka firm oferujących stojaki pod każdy jacht.
Plusy: równomiernie rozłożony ciężar, utrzymanie drożności wszystkich kanałów, zabezpieczenie przed przewróceniem przy silnych wiatrach, możliwy dostęp do miecza, możliwość dokonywania prac konserwacyjnych kadłuba, znacząca odległość od ziemi, jacht utrzymany w naturalnej pozycji
Minusy: cena
- podpory punktowe
Podpory to (teoretycznie) tańsza alternatywa dla stojaków. Różnica polega na wyeliminowaniu wspólnej ramy. Niestety tego typu rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne gdyż ciężar nie jest rozkładany równomiernie na wszystkie wsporniki. Grozi to uszkodzeniem nie tylko jednego jachtu ale i sąsiednich. Takie rozwiązanie może się jedynie spisywać na wybetonowanym podłożu w hangarach gdzie wiatr nie będzie dodatkową siłą.
Plusy: relatywnie niska cena
Minusy: zagrożenie dla jednostek sąsiednich i życia ludzkiego
W kolejnej części postaram się przybliżyć możliwe rozwiązania dla zabezpieczenia kadłuba przed śniegiem.
Prawda autorskie do zdjęć i filmików posiadają ich autorzy.
Doświadczenia przybywa 
