To ja Andrzej "Andy" Szklarski:)) Witam wszystkich forumowiczów. Nieco starsi i bardziej aktywni być może mnie jeszcze pamiętają, a młodszymi mam nadzieję kiedyś się poznam. Szczerze mówiąc to Maar zmobilizował mnie do zabrania głosu. Zniknąłem przed mniej więcej trzema laty. Powód był prozaiczny, otóż JM Rektor Akademii Morskiej w Gdyni, złożył mi propozycję objęcia kierownictwa i stworzenia praktycznie od zera Ośrodka Żeglarskiego AM. No cóż propozycja niezwykła jak dla pracownika naukowo-dydaktycznego i jednocześnie właściciela prywatnej firmy szkolącej żeglarzy:) Ale przecałkowałem wszystkie za i przeciw i gdy się okazało, że większość argumentów jest "przeciw" to... zawiesiłem działalność mojej firmy i objąłem kierownictwo Ośrodka:)) W spadku po poprzednim dysponencie otrzymałem pomieszczenia zrujnowane jak Berlin w 45-tym i trzy stare jachty w tym dwa niesprawne. Ale po trzech latach walki, starań, kłótni, wyrzeczeń, narobienia sobie wrogów, nieprzespanych nocy i niższych zarobków, wreszcie dobijam do brzegu:) Mamy piękne wyremontowane i znakomicie wyposażone pomieszczenia. Wszystkie dostosowane do potrzeb nauki żeglarstwa i realizacji kursów specjalistycznych. Jak znajdę trochę czasu to może utworzę jakąś galerię, gdzie sami zobaczycie jak było i jak jest. Dorobiliśmy się jachtu, który może nie jest jachtem moich marzeń, ale nie jest najgorszy, a przede wszystkim jest bardzo dzielny, wygodny i został również przystosowany do szkoleń. Reszta naszego sprzętu również jest wyremontowana i pływa. Tak więc czas wracać do gry i powtórnie zabrać się za szkolenia, przede wszystkim te specjalistyczne i organizację rejsów, ale nie turystycznych a przede wszystkim takich, które każdego z nas czegoś nauczą. A turystyka wyjdzie sama, bo pływamy w ciekawe rejony. Na razie głównie tam gdzie nieco chłodniej:) Szkoleniami żeglarskimi również się zajmujemy, ale głównie pod kątem naszych studentów. Ale osoby z zewnątrz również są mile widziane. Nie ukrywam, że nie żałuję podjętej decyzji i mam nadzieję, że wreszcie pojawi się prawdziwy profesjonalny ośrodek szkoleń żeglarskich. Nie mam zamiaru tworzyć wielkiego molocha. Niech to będzie kameralne ale szkolić chciałbym na wysokim poziomie. Bez popeliny i bez pogoni za kasą. Chociaż co tutaj gadać, ceny za niektóre szkolenia wychodzą wysokie, ale wierzcie mi jak się policzy wszystkie koszta to zysk wielki nie jest. No i mam nadzieję stać się bardziej aktywny na forum:) Co prawda już za dwa dni lecę na 4 tygodnie na nasz jacht, ale jak będę miał okazję to chociaż pozdrowienia jakieś wrzucę:) To tyle tego przydługiego i może nudnego powitania i mam nadzieję do zobaczenia na pokładzie jachtu, żaglowca lub w sali wykładowej, no i do poczytania na forum:)
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej Szklarski
|