Parafrazując szekspirowskie źle się dzieje w państwie duńskim ze smutkiem napiszę, źle się dzieje na forumie.
Pal sześć gdyby to było tylko moje spostrzeżenie, niestety osoby z których zdaniem się liczę, też tak twierdzą
O co chodzi?
Za dużo jest agresji i chamstwa. Zbyt często forum służy do walki.
Niknie gdzieś idea, która przyświecała powstaniu tego okienka w internecie, czyli "pogadajmy o żeglarskich sprawach". Jej miejsce zastępuje "przypierdzielmy komuś!"
Trochę przegadaliśmy sprawę w Ekipie. Będzie niewielka zmiana regulaminu (o tym napiszę wówczas, gdy wypracujemy optymalne rozwiązanie), ale już od teraz proszę o przemyślenie swojego podejścia do bycia tutaj.
Jeśli duch hejtera jest w Tobie tak silny, że nie możesz się powstrzymać, żeby komuś nie przykopać, to sorry, będziemy musieli się pożegnać.
No i co w związku z powyższym?
Będzie opcja zerowa - amnestia, usuwamy wszystkie ostrzeżenia i zaczynamy nowe porządki.
Moderatorzy będą ciąć posty w ich odczuciu obraźliwe, chamskie, zawierające wycieczki osobiste. Jeśli uznają za stosowne, to przy okazji klikną "Ostrzeż użytkownika". Po trzech ostrzeżeniach, automatycznie dany nick na pewien okres przestanie mieć dostęp do forum.
Nie miejcie pretensji do Ekipy, ze wasz post zniknął - jeśli będzie zawierał tak dużo agresji, ze nie da się jej wyedytować, to będzie skasowany.
Poza tym, zwrócimy większą uwagę na offtopowanie - będziemy (w sensie, że Ekipa) starali się wydzielać nowe wątki, ale jest to praca dość żmudna, więc proszę - jeżeli odpowiadając na post chciałbyś coś dodać "nie w temacie", to postaraj się troszkę - załóż nowy wątek i w nim daj upust swoim nieokiełzanym literackim żądzom
Wiem, że w temacie przywalania bliźniemu sam nie jestem bez winy.
Obiecuję poprawę i wszystkich obrażonych przepraszam.
