Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodzenia https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=31295 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Darqs [ 24 sty 2020, o 11:28 ] |
Tytuł: | Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodzenia |
Witam. Zwracam się o pomoc w walce z czymś pozornie prostym, a w praktyce przerastającym laika i ... nie tylko jego . Silnik jak w tytule, zapala na klik i gdacze aż miło posłuchać, ale po przekroczeniu 2500 obr/min zaczyna rosnąć ciśnienie w obiegu wody chłodzącej wymiennik płynu chłodzącego silnik. Obydwa gumowe kolana łączące ten obieg z wymiennikiem ciepła zaczynają puchnąć. Ciśnienie rośnie znacznie, bo potrafiło nawet kilkukrotnie rozerwać stary wąż którym woda płynie do kolektora - mieszalnika spalin z wodą. Po wymianie węża jego pękanie ustało, ale gumowe kolana łączące wymiennik z obiegiem wody chłodzącej puchną tak, że są prawie dwukrotnie większe. Układ wydechowy sprawdzony i wydaje się być drożny, ale być może coś się zatyka przy wzroście ciśnienia spalin, które rośnie wraz z obrotami silnika? Odkamieniłem i wyczyściłem z nagaru spalin kolektor wydechowo-chłodzący a problem nadal występuje. Zastanawiamy się / ja i kilku przystaniowych fachowców / co jest powodem wzrostu ciśnienia w tym prawie otwartym układzie chłodzącym? Zaznaczam, że puchną obydwa gumowe kolana łączące obieg wody zaburtowej z wymiennikiem ciepła układu chłodzenia silnika. Wymiennik sprawdzany,wszystkie rurki wydawały się być idealnie czyste i szczelne. Może ktoś miał doświadczenia z takimi objawami? |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 24 sty 2020, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Pachnie mi tu problemem przytkanego wylotu wody do układu wydechowego, owego mieszalnika jak piszesz. Przy niższych prędkościach woda w całości przedostaje się do wydechu, a gdy jej przepływ rośnie od większej prędkości obrotowej silnika, ta nie może się już przecisnąć do wydechu, a pompka pompuje i ciśnienie rośnie. |
Autor: | bury_kocur [ 24 sty 2020, o 11:53 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Sprawdź też działanie zaworu bezpieczeństwa w tym obiegu wody. Masz go na tej fotce po lewej stronie u góry: Załącznik: * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Ognisty Szkwał napisał(a): Pachnie mi tu problemem przytkanego wylotu wody do układu wydechowego, owego mieszalnika jak piszesz Paweł - jeżeli dobrze rozumiem to piszesz o kolanku za kolektorem - aż mi sie nie chce wierzyć co tam się może zatkać ... Załącznik:
|
Autor: | Ognisty Szkwał [ 24 sty 2020, o 12:03 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
bury_kocur napisał(a): Paweł - jeżeli dobrze rozumiem to piszesz o kolanku za kolektorem - aż mi się nie chce wierzyć co tam się może zatkać ... Tak, o tym piszę. Ale jeśli puchną gumy przed i za wymiennikiem, to dławienie od ciągle podającej pompy jest gdzieś za kolankami gumy. I nie mogę znaleźć teraz, ale niedawno pisaliśmy tu na forum o podobnym problemie - zatkany był wylot/wlot wody do spalin (trochę inna konstrukcja). A tu może być przytkany tylko i przy niższej wydajności woda idzie do wydechu, a im szybciej się kręci pompka wody, to już jest dławienie, woda niby leci z układu wydechowego, ale za mało do wydajności pompy. Stąd jak zaznaczyłem i jest opisane, puchną kolanka przed i za wymiennikiem. PS Znalazłem: https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=30209&start=120 I jeszcze tu zobrazowanie problemu: https://www.youtube.com/watch?v=fLzkqNPHo0Q |
Autor: | bury_kocur [ 24 sty 2020, o 12:38 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Ognisty Szkwał napisał(a): I jeszcze tu zobrazowanie problemu: A zwróciłeś uwagę Paweł po jak małym przebiegu to się na tym filmie zrobiło ? 3 i 4 sekunda filmu - 880 mh. Az niewiarygodne... |
Autor: | Darqs [ 24 sty 2020, o 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Ognisty Szkwał napisał(a): Pachnie mi tu problemem przytkanego wylotu wody do układu wydechowego, owego mieszalnika jak piszesz. Przy niższych prędkościach woda w całości przedostaje się do wydechu, a gdy jej przepływ rośnie od większej prędkości obrotowej silnika, ta nie może się już przecisnąć do wydechu, a pompka pompuje i ciśnienie rośnie. Też myślałem że problem tkwi właśnie tam, zresztą może i tkwi. Wyczyściłem ten kolektor i nie było poprawy. Wg schematu fabrycznego powinien tam być inny kolektor, bo taki jaki jest w moim silniku / dwucylindrowym/ jest stosowany w silnikach trzy cylindrowych. Jacht był kupiony w Danii i tam montowano silnik, ale ta zamiana elementów nie ma pewnie żadnego znaczenia, bo silnik brykał idealnie przez wiele lat. |
Autor: | Darqs [ 24 sty 2020, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
bury_kocur napisał(a): Sprawdź też działanie zaworu bezpieczeństwa w tym obiegu wody. Masz go na tej fotce po lewej stronie u góry: Załącznik: Silnik - widok od czoła01.jpg * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Ognisty Szkwał napisał(a): Pachnie mi tu problemem przytkanego wylotu wody do układu wydechowego, owego mieszalnika jak piszesz Paweł - jeżeli dobrze rozumiem to piszesz o kolanku za kolektorem - aż mi sie nie chce wierzyć co tam się może zatkać ... Załącznik: Silnik - widok z boku 01.jpg No właśnie, też nie mam pojęcia co tam mogło się przytkać. Myślałem czy do tego obiegu nie dostaje się gdzieś ciśnienie z pękniętej głowicy, wydmuchanej uszczelki itp, ale wydaje się że ten obieg nie ma kontaktu z głowicą. Mechanikiem nie jestem więc może być że jednak gdzieś jakiś przedmuch jest możliwy. Ale olej jest ok i innych problemów z silnikiem nie ma. Myślałem że może coś w samych wężach się przytyka. Chodzi o te węże które idą do zaworu bezpieczeństwa, bo właśnie jeden z nich był rozrywany przed wymianą, ale sprawdzało je kilku fachowców z mariny no i ja . Nie stwierdziliśmy nic co by mogło być powodem problemów . |
Autor: | Darqs [ 24 sty 2020, o 16:47 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Ognisty Szkwał napisał(a): bury_kocur napisał(a): Paweł - jeżeli dobrze rozumiem to piszesz o kolanku za kolektorem - aż mi się nie chce wierzyć co tam się może zatkać ... Tak, o tym piszę. Ale jeśli puchną gumy przed i za wymiennikiem, to dławienie od ciągle podającej pompy jest gdzieś za kolankami gumy. I nie mogę znaleźć teraz, ale niedawno pisaliśmy tu na forum o podobnym problemie - zatkany był wylot/wlot wody do spalin (trochę inna konstrukcja). A tu może być przytkany tylko i przy niższej wydajności woda idzie do wydechu, a im szybciej się kręci pompka wody, to już jest dławienie, woda niby leci z układu wydechowego, ale za mało do wydajności pompy. Stąd jak zaznaczyłem i jest opisane, puchną kolanka przed i za wymiennikiem. PS Znalazłem: https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=30209&start=120 Mam dokładnie taki sam kolektor jaki jest pod powyższym adresem z poprzedniej dyskusji. Wg instrukcji powinienem mieć prostszy, taki jak na filmiku na drugim linku. Posiadany kolektor wyczyściłem, wytrawiłem kamień jakimś szuwaksem i ..nie pomogło. Woda z wylotu leci intensywnym strumieniem, nawet za intensywnym wg niektórych. Może ten zawór bezpieczeństwa będę musiał rozebrać? Myślę że ciśnienie pompujące gumowe kolana nie pochodzi z pompy wody, myślę że pompa z propylerkiem nie da takiego ciśnienia, zastanawiałem się czy nie pomagają jej spaliny i ciśnienie wydechu? Wtedy wskazywałoby na zatkanie za kolektorem, w wężach wydechowych, blokadę wodną rozebrałem i sprawdziłem, była czysta. Może coś zalęgło się na samym wylocie? Pąkle, wodnik Szuwarek?? Przy dmuchaniu ..ustami, układ węży i pustej blokady wodnej nie stawiają żadnego oporu. Pojadę z początkiem marca szukać dalej wyjścia z sytuacji, ale chętnie wspomogę się wiedzą i doświadczeniami innych . |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 24 sty 2020, o 16:56 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Film z drugiego linku oglądał? Te kolanko to takie rura w rurze. Wewnętrzną wydostają się spaliny, a zewnętrzną wydostaje się woda, która następnie się łączy ze spalinami, gdy jej odcinek w obudowie się skończy. Dzięki temu kolanko za kolektorem nie osiąga tak wysokich temperatur na zewnątrz. Ale jest drugie dno - cienka przestrzeń dla wody między wewnętrzną a zewnętrzną rurą się kiedyś zatyka, bo tam po porostu woda jest częściowo odparowywana przez temperaturę spalin. Odkłada się tam kamień i inne syfy, który przejdzie przez pompę i system filtrujący. PS Pisaliśmy widzę razem. O przydławionym wylocie spalin, który by tworzył ciśnienie zwrotne/blokujące dla wody migrującej w kolektor nie pomyślałem. Może to też być przyczyną. W związku z czym, czy nikt nie majstrował przy układzie wydechowym? Co do zaworu, to by do zaworu puchło, a za nim już nie. Ściśliwość wody jest żadna w tym przypadku, więc propelerek może przy większych prędkościach taki efekt wywołać. Czy na pewno prześwit w tym kolanku jest wystarczający? |
Autor: | Darqs [ 24 sty 2020, o 17:15 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Ognisty Szkwał napisał(a): Film z drugiego linku oglądał? Te kolanko to takie rura w rurze. Wewnętrzną wydostają się spaliny, a zewnętrzną wydostaje się woda, która następnie się łączy ze spalinami, gdy jej odcinek w obudowie się skończy. Dzięki temu kolanko za kolektorem nie osiąga tak wysokich temperatur na zewnątrz. Ale jest drugie dno - cienka przestrzeń dla wody między wewnętrzną a zewnętrzną rurą się kiedyś zatyka, bo tam po porostu woda jest częściowo odparowywana przez temperaturę spalin. Odkłada się tam kamień i inne syfy, który przejdzie przez pompę i system filtrujący. PS Pisaliśmy widzę razem. O przydławionym wylocie spalin, który by tworzył ciśnienie zwrotne/blokujące dla wody migrującej w kolektor nie pomyślałem. Może to też być przyczyną. W związku z czym, czy nikt nie majstrował przy układzie wydechowym? Co do zaworu, to by do zaworu puchło, a za nim już nie. Ściśliwość wody jest żadna w tym przypadku, więc propelerek może przy większych prędkościach taki efekt wywołać. Czy na pewno prześwit w tym kolanku jest wystarczający? Czyściłem, ale jaki dało efekt tego do końca nie wiem, bo zajrzeć się nie da. Mam teraz taki kopalniany zajzajer co rozpuszcza aluminium, spróbuję rozwodnić i wlać do tego kolektora, on jest z żeliwa, więc wytrzyma niedługie płukanie. Płyn jest bardzo agresywny, ten którym odkamieniałem i "dekarbonizowałem" też podobno był mocny, ale ten jest mocarzem!! Wymiennik ciepła w tym modelu VP nie jest przyjazny dla mechaników. Aby dobrze dokręcić gumowe kolana którymi doprowadzana jest woda do chłodzenia wymiennika i jednocześnie płyn chłodzący silnik, trzeba się nieźle namęczyć, inaczej woda z pompy wypcha płyn chłodzący do bakisty, a potem jej samej naleje się tam kilkanaście wiader na godzinę!! Wiem bo przerabiałem. |
Autor: | bury_kocur [ 25 sty 2020, o 08:21 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
Darqs napisał(a): Wymiennik ciepła w tym modelu VP nie jest przyjazny dla mechaników. Aby dobrze dokręcić gumowe kolana którymi doprowadzana jest woda do chłodzenia wymiennika i jednocześnie płyn chłodzący silnik, trzeba się nieźle namęczyć, inaczej woda z pompy wypcha płyn chłodzący do bakisty, a potem jej samej naleje się tam kilkanaście wiader na godzinę!! Wiem bo przerabiałem. Darek - który Ty masz dokładnie typ tego silnika? Pytam, bo modele MD od wersji 20 do 40 konnej znam niemalże na pamięć i powiem szczerze, że nie widziałem nigdy problemu z rozłożeniem i złożeniem tego wymiennika a parę razy go czyściłem... Co do tego zaworu bezpieczeństwa (na szczycie tego kolanka z mojego zdjęcia) to nie wiem - sprawdzałeś go w końcu czy nie ? On jest dla przypomnienia jednokierunkowy - ale to pewnie wiesz. |
Autor: | Darqs [ 25 sty 2020, o 11:22 ] |
Tytuł: | Re: Volvo Penta 2010 - duże ciśnienie w drugim obiego chłodz |
bury_kocur napisał(a): Darqs napisał(a): Wymiennik ciepła w tym modelu VP nie jest przyjazny dla mechaników. Aby dobrze dokręcić gumowe kolana którymi doprowadzana jest woda do chłodzenia wymiennika i jednocześnie płyn chłodzący silnik, trzeba się nieźle namęczyć, inaczej woda z pompy wypcha płyn chłodzący do bakisty, a potem jej samej naleje się tam kilkanaście wiader na godzinę!! Wiem bo przerabiałem. Darek - który Ty masz dokładnie typ tego silnika? Pytam, bo modele MD od wersji 20 do 40 konnej znam niemalże na pamięć i powiem szczerze, że nie widziałem nigdy problemu z rozłożeniem i złożeniem tego wymiennika a parę razy go czyściłem... Co do tego zaworu bezpieczeństwa (na szczycie tego kolanka z mojego zdjęcia) to nie wiem - sprawdzałeś go w końcu czy nie ? On jest dla przypomnienia jednokierunkowy - ale to pewnie wiesz. Witam. Niewiele wiem o mechanice, korzystałem z pomocy kolegi który świadczy w Marinie usługi mechanika. Sprawdzał element w którym jest zawór zwrotny, coś tam dłubał, ale niewiele to pomogło. W końcu inny "mechanik" wpadł na pomysł przedmuchania sprężarką układu wydechowego co spowodowało rozerwanie jednego z gumowych kolanek. Jak widzisz mechaników było wielu ale .... . Nieraz dobre chęci to za mało. Silnik to dwucylindrowy Volvo Penta MD2010 - 10 KM (2005 r.) W chwili obecnej wybieram się do Kamienia w marcu by zająć się ponownie silnikiem, który jesienią przerósł moją cierpliwość i odłożyłem go na leże zimowe. W moim silniku wymiennik jest tak krótki, że po założeniu gumowych kolanek z jednej strony i umieszczeniu wymiennika w silniku, z drugiej strony wystaje tak niewiele wymiennika że trzeba przeciskać go w tę stronę przy pomocy jakiejś dźwigni by założyć w sposób prawidłowy gumowe kolanko. Niestarannie założenie kolanek skutkuje przedostaniem się wody do drugiego / głównego / układu chłodzenia i wypompowaniem płynu chłodzącego przez naczynie wzbiorcze, w moim przypadku do bakisty, a potem przedostawanie się tą drogą kilku wiader wody na godzinę do tejże bakisty . Przerobione!! Pozdrawiam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |