[Marek] Wydzieliłem z wątku o doposażaniu jachtu


Jak to jest z tą głębokością portu Elbląg? Czytałam na ichniej stronie, że waha się od 2,5m do 1,8 w warunkach ekstremalnych. Czy jeśli wpłynę jachtem 2,2m to się zakopie?

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

- Z takim zanurzeniem, wobec zaniedbań na Szkarpawie (i ograniczeń wysokości - chyba że możesz składać maszt albo że go nie masz...) raczej bez pokonywania Cieśniny Piławskiej na Zalew nie dopłyniesz.
- Na wiosnę na ogoł nie ma na rzece Elbląg nawet 2 metrów przy normalnym poziomie wody. A wahania tego poziomu po 0.5m w dół nie są niczym nadzwyczajnym.
- Ale nikogo to nie martwi, przecież czy są statki czy nie - fikcję portu trzeba utrzymać... Dlatego można porzadzić forsą "awaryjną" na trałowanie (bo pogłębiać na wiosnę nie pozwala urząd od ptaszków i rezerwatów) a na jesień się tu i ówdzie, za zdecydowanie już większe pieniądze pogłębiać. -- Po pogłebieniu tam gdzie najgorzej zamuliło rachityczna żegluga (jeżeli wolno tak nazywać "Leilę", i kilka barek oraz przeładowanie kilku tys. ton rocznie...) i tak zamiera, bo czy będzie lód czy nie - sondaże się zawiesza, oznakowanie się zdejmuje i czeka się wiosny. Żeby wiosną móc wydać trochę kasy na tralowanie...
- Da capo del fine...
Tu ogłoszonko świadczące o tym, że na wiosnę ostatnią było ledwo -2.0m:
http://www.przetargi.egospodarka.pl/151 ... 011_2.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Rejs jest planowany na początek maja, przez Cieśninę Piławską, do Kaliningradu. W Elblągu chcemy zrobić wymianę załóg więc stąd moje pytanie czy w ogóle damy radę tam wpłynąć. Widzę, że niekoniecznie.

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

Chyba "najwygodniej" będzie dokonać wymiany we Fromborku lub Krynicy Morskiej. Zależnie od tego czym załoganci dojadą.

Jacku, zarówno we Fromborku jak i Krynicy głębokości na podejściu i w samym porcie nie przekraczają 2m.

Kurcze, chyba będzie trzeba jednak do Elbląga wejść. Potrałujemy trochę kilem, a co tam

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

A co to za jacht z takim zanurzeniem, którym chcecie płynąc po zalewie i wchodzic do Elbląga?
Może rozsądniej, i nie wiele dalej wrócić do Górek?
No, chyba, że lubicie ryć w ziemii...

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy

Jacht to s/y Garda. A chcemy płynąć do Elbląga... w sumie nie wiem czemu chcemy. Taki był z góry ustalony plan rejsu, nasz główny cel to Kaliningrad więc może pomyślimy jednak o Górkach

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

Kruca byłem przekonany, że jest głębiej, to chyba przez te stateczki pasażerskie... Wprawdzie nie mam map ale przewodnik podaje Krynica: Pirs pasażerski 2,2m Frombork 2,5m.

Jacek...... Bez map bo mi nie chce się odpalać podaję z netu:
1. Port Frombork
Port Frombork znajduje się na południowym wybrzeżu Zalewu Wiślanego, zwanym Wybrzeżem Staropruskim, w północno-zachodniej części woj. warmińsko-mazurskiego, w północno-zachodniej części miasta Frombork.
Kotwicowiska portu przy pławie "FRO" mają głębokość techniczną 2,2 m oraz obejmują powierzchnię 1,1 km²[4]. Do portu od pławy prowadzi tor podejściowy o głębokości technicznej 2,4 m, szerokości w dnie 30 m oraz długości 0,5 km do prawej główki wejściowej[4]. Do portu mogą wchodzić statki o zanurzeniu do 1,5 m oraz jachty do 1,7 m.
2. Port Krynica Morska
Odnowiony, krynicki port zostanie oddany do użytku w maju 2012 roku. W czasie prac zostaną zmodernizowane wszystkie nabrzeża (Bosmańskie, Północno-Zachodnie, Północno-Wschodnie), przebudowane będą slip do wyciągania łodzi, pirsy cumownicze w części jachtowej (zakupione zostaną też nowe, pływające pirsy, które będą służyć w nowym porcie).

Cały port zostanie pogłębiony (do głębokości 2,50 m), podobnie jak podejścia. Wydłużony zostanie pirs dla jednostek białej floty w części pasażerskiej. Zmodernizowane będą także ostrogi przy wejściu do portu. Ponadto stanowiska postojowe dla jachtów zostaną wyposażone w sieć wodno-kanalizacyjną, przyłącza energetyczne i oświetlenie (tego wszystkiego w porcie nigdy nie było).

Unowocześniony ma być także system nawigacyjny portu. Po modernizacji, do krynickiego portu, będzie mogło zawinąć łącznie kilkadziesiąt jachtów. 
Całe przedsięwzięcie ma kosztować prawie 12 mln zł (z tego 60 proc. zostanie zrefundowanych w ramach programu). Warto dodać, że rozpoczynająca się inwestycja stanowi jedynie wstęp do pełnej modernizacji (wykonane będą jedynie elementy hydrotechniczne portu).

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Krynica Morska obecnie:
Tor podejściowy
Już z daleka drogę do Krynicy pokazuje nam Latarnia Morska, położona nieco na wschód od portu. Jeżeli płyniemy wzdłuż brzegu od strony Piasków, zaoczymy jeszcze dużo wcześniej maszt telekomunikacyjny, ze światłem stroboskopowym, świecącym całą dobę.
Z głównego toru wodnego Zalewu podejście do Krynicy Morskiej rozpoczyna pława TOL (biało czerwona pława świetlna z kulą, światło białe o okresie 10 sekund). Następnie prowadzą nas pławy torowe nieświecące (czerwone, zwieńczone czerwonym walcem – wyznaczają granicę lewej strony toru wodnego, mijamy je lewą burtą) 2/E i 4/E. Potem pława KM-E świecąca kardynalna czarno-żółto-czarna, zwieńczona czarnymi stożkami skierowanymi w górę i w dół. Jej charakterystyka świetlna – światło białe o okresie 10 sekund. Wyznacza wschodni skraj Mielizny Krynickiej i lewą stronę toru wodnego. Są wstępne plany zastąpienia jej pławą oznakowania bocznego, czerwoną z walcem na szczycie. Następna pława torowa nieświecąca 6/E – czerwona z czerwonym walcem na szczycie – wyznacza lewą stronę toru wodnego. Nieco bliżej portu, tym razem od strony wschodniej wystawiona jest pława kardynalna, czarno-żółto czarna, ze stożkami zwróconymi ostrzami ku sobie, tzw. francuzka. Płynąc do Krynicy zostawiamy ją oczywiście daleko po prawej burcie. Pława ta ostrzega przed podwodnym niebezpieczeństwem – pozostałościami po betonowych elementach zatopionych w wodzie. Podobno zostały one już wydobyte, ale jednak pława nadal jest wystawiana, uważajmy więc.
Jeżeli płyniemy „na skróty” od strony zachodniej, możemy natknąć się także na pławę nieświecącą kardynalną KM-S (na górze dwa czarne stożki skierowane ostrzami w dół). Oznacza ona południowy skraj Mielizny Krynickiej. Jachty o zanurzeniu powyżej jednego metra powinny bezwzględnie podchodzić w osi toru wodnego, pozostali muszą jedynie uważać na miecz.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

i sam port w KM:
Mówimy oczywiście o Nowym Porcie Jachtowym, gdyż Stary jest (mam nadzieję tymczasowo) wyłączony z eksploatacji dla jachtów. Akwatorium portu pozwala na swobodne manewry pod żaglami, musimy jednak uważać na wodoloty i statki białej floty, które pływają z dużą częstotliwością i często manewrują, np. wypływając z portu tyłem. Przypominamy sobie co oznaczają trzy krótkie dźwięki! Podejście wodolotu powoduje sporą falę, w całym porcie, co bierzmy pod uwagę przy manewrach i cumowaniu. Wiatr też potrafi „odkręcić”, więc najlepiej mieć przygotowany silnik „na luzie”. Obkładamy cumy i szpringi. Głębokości w basenie około 1,5 metra, przy czym basen numer 1 jest zdecydowanie najpłytszy. Jeżeli mamy miecz, podkręćmy go trochę. Portem administruje JachtKlub Krynica Morska, któremu szefuje Jan Kacpura, niegdyś także bosman z ramienia Urzędu Morskiego, jednocześnie w Krynicy i w Piaskach. Jeśli Pan Jan nie przyjdzie do nas, odwiedźmy go w jego biurze na terenie portu.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Tiia musiałeś? musiałeś?

Ja Ci w piątek pokażę albo pokarzę...

Nie musiałem
A co chcesz mi pokazać w piątek w Galeonie?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl