Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kanał Kiloński
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=11082
Strona 1 z 6

Autor:  neroxxx [ 9 mar 2012, o 14:38 ]
Tytuł:  Kanał Kiloński

Witam, Pytanie o kanał kiloński. Czy kotłujac 5 knt jest szansa łyknać odległość w ciągu jednego dnia czy mimo wszystko lepiej grzecznie stanąć po drodze w Rendsburgu? Gdzie uiszcza sie opłatę?

Dziękuje za odpowiedź i ew za inne przestrogi :)

Autor:  Święty [ 9 mar 2012, o 14:53 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Kanał kiloński ma ok 100 km długości, także jak najbardziej jest szansa. Ja, parę lat temu, płynąłem bez postoju - w terminie wakacyjnym. Płacisz na pierwszej śluzie (w Holtenau, albo Brunsbuttel - zależy w którą stronę płyniesz), uiszczasz opłatę za obydwa śluzowania i problem z głowy.

Autor:  Zgrzyb [ 9 mar 2012, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Pływanie jachtów po kanale w nocy jest zabronione. Czyli jeśli nie zdążysz, to musisz zatrzymać się na postój w ściśle oznakowanych miejscach.

Autor:  Jaromir [ 9 mar 2012, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

neroxxx napisał(a):
Witam, Pytanie o kanał kiloński. Czy kotłujac 5 knt jest szansa łyknać odległość w ciągu jednego dnia czy mimo wszystko lepiej grzecznie stanąć po drodze w Rendsburgu? Gdzie uiszcza sie opłatę?

Dziękuje za odpowiedź i ew za inne przestrogi :)

Startując bladym switem i do zmierzchu da się.
Latem!
Ale chyba lepiej przystanąć i napić się piwa.
Jadąc na zachód można przy okazji probować wycyrklować ranne wyjście tak, by na Elbę wypływać we właściwym momencie pływu... Niestety bardziej na zachód niż Rendsburg kiepsko ze stawaniem na noc...

Autor:  Maar [ 9 mar 2012, o 15:25 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Tak jak napisał Jarek - problem masz z kierunkiem prądu w Elbie.
Rozsądnie jest liczyć w ten sposób, że wchodzisz w kanał możliwie rano, lecisz cały dzień na drugi koniec i... nie zdążasz, więc piwko, niemieckie kiełbaski i z rannym, korzystnym pływem jedziesz dalej.

No chyba, że w kierunku E, to problem jakby mniejszy :-)

Autor:  neroxxx [ 10 mar 2012, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Dziękuje, czyli należy wyjść tuż po wysokiej wodzie w Cuxhaven? Nie patrzyłem jeszcze na kierunki prądów w tamtym obszarze szczerze mówiąc

Autor:  Stara Zientara [ 10 mar 2012, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

pierdupierdu napisał(a):
Niestety bardziej na zachód niż Rendsburg kiepsko ze stawaniem na noc...
marina w Brunsbuttel

Autor:  Zgrzyb [ 10 mar 2012, o 10:52 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Co ciekawe w kanale można używać żagli do wspomagania pracy silnika. Na samych żaglach pływanie jest zabronione. W jednej z restauracji przy kanale często powiewa polska flaga, jest to blisko przeprawy promowej, o ile dobrze pamiętam.

Autor:  Roman K [ 10 mar 2012, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Zgrzyb napisał(a):
Co ciekawe w kanale można używać żagli do wspomagania pracy silnika.

Tylko nie zapomnijcie o "stożku". Niemcy na to zwracają uwagę. Znam dwie relacje kiedy skończyło się to mandatem i wcale nie było to na wodach NOKanal :-(

Autor:  nautigirl [ 30 mar 2012, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

neroxxx napisał(a):
Witam, Pytanie o kanał kiloński. Czy kotłujac 5 knt jest szansa łyknać odległość w ciągu jednego dnia czy mimo wszystko lepiej grzecznie stanąć po drodze w Rendsburgu? Gdzie uiszcza sie opłatę?

Dziękuje za odpowiedź i ew za inne przestrogi :)


nie bede czytac postow, ale sorry, wystarczy dlugosc kanalu ( wielerazy plynelam ale ne pamiem dokladnie dlugsci) podzielic przez predkosc (mile na godzine) -z jaka jestes w stanie kanal pokonac i wywnioskowac ile godzin zajmie Ci pokonanie kanalu i stad kiedy wplynac..

ktos mi podaje z boku ok 60 mil, wiec jak od switu do zmroku to napewno sie zmiescisz, zreszta po zmierzchu tez cie wypuszcza.

pytanie niezwykle

Autor:  Oks [ 30 mar 2012, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Gdzieś słyszałęm, że zmierzch i świt, znaczy godziny nocne są ustanowione regulaminowo :)

Autor:  nautigirl [ 30 mar 2012, o 22:59 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Oks napisał(a):
Gdzieś słyszałęm, że zmierzch i świt, znaczy godziny nocne są ustanowione regulaminowo :)


Reeds.

tez tak kiedys myslalam..

Autor:  Zbieraj [ 30 mar 2012, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
nie bede czytac postow, ale sorry, wystarczy dlugosc kanalu ( wielerazy plynelam ale ne pamiem dokladnie dlugsci) podzielic przez predkosc (mile na godzine) -z jaka jestes w stanie kanal pokonac i wywnioskowac ile godzin zajmie Ci pokonanie kanalu i stad kiedy wplynac..

ktos mi podaje z boku ok 60 mil, wiec jak od switu do zmroku to napewno sie zmiescisz, zreszta po zmierzchu tez cie wypuszcza.
Agniecha, nie wpuszczaj człowieka w kanał (Kiloński) :lol: Właśnie wynalazłaś nowy rodzaj prawdy, nieznany księdzu Tischnerowi: Prawie prowda :lol:
A prawdziwo prowda jest taka: Kanał ma ok. 99 km czyli ok. 54 mil. Przy 5 węzłach przejść w ciągu jednego dnia się da, albo nie da. Oks ma rację. O świcie i zmierzchu w tym przypadku nie decydują astronomowie, tylko zarząd Kanału. W miesiącach letnich - da się, w zimowych - nie bardzo. Jak się nie zdąży - prawdopodobnie wypuszczą, ale mogą przyłożyć słony mandat, za naruszenie Ordnungu, który musi być sein.

Neroxxx, zacznij od przestudiowania przepisów kanałowych, które znajdziesz tu:
http://www.wsv.de/wsa-bb/info/pdf/Merkb ... _Maerz.pdf Jeśli wolisz po niemiecku, kliknij wersję językową niemiecką.
Najważniejsze, co tu znajdziesz, to urzędowe czasy świtu i zmierzchu, wykaz wszystkich miejsc, gdzie możesz stanąć na noc, sygnały wejścia i zakazu wejścia do śluz, wykaz kanałów UKF, na których masz prowadzić nasłuch na poszczególnych odcinkach itp.
Ale uwaga! To są przepisy dotyczące tylko pleasure crafts. A są również takie, które obowiązują wszystkie statki, więc są one niewymienione w dziale "pleasure".(np przepisy celne, ze słynną third substitute ). Zajrzyj na główną stronę Kanału
http://www.kiel-canal.org/english.htm i poszukaj tych przepisów.

Autor:  nautigirl [ 30 mar 2012, o 23:40 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Zbieraj napisał(a):
nautigirl napisał(a):
nie bede czytac postow, ale sorry, wystarczy dlugosc kanalu ( wielerazy plynelam ale ne pamiem dokladnie dlugsci) podzielic przez predkosc (mile na godzine) -z jaka jestes w stanie kanal pokonac i wywnioskowac ile godzin zajmie Ci pokonanie kanalu i stad kiedy wplynac..

ktos mi podaje z boku ok 60 mil, wiec jak od switu do zmroku to napewno sie zmiescisz, zreszta po zmierzchu tez cie wypuszcza.
Agniecha, nie wpuszczaj człowieka w kanał (Kiloński) :lol: Właśnie wynalazłaś nowy rodzaj prawdy, nieznany księdzu Tischnerowi: Prawie prowda :lol:
A prawdziwo prowda jest taka: Kanał ma ok. 99 km czyli ok. 54 mil. Przy 5 węzłach przejść w ciągu jednego dnia się da, albo nie da. Oks ma rację. O świcie i zmierzchu w tym przypadku nie decydują astronomowie, tylko zarząd Kanału. W miesiącach letnich - da się, w zimowych - nie bardzo. Jak się nie zdąży - prawdopodobnie wypuszczą, ale mogą przyłożyć słony mandat, za naruszenie Ordnungu, który musi być sein.

Neroxxx, zacznij od przestudiowania przepisów kanałowych, które znajdziesz tu:
http://www.wsv.de/wsa-bb/info/pdf/Merkb ... _Maerz.pdf Jeśli wolisz po niemiecku, kliknij wersję językową niemiecką.
Najważniejsze, co tu znajdziesz, to urzędowe czasy świtu i zmierzchu, wykaz wszystkich miejsc, gdzie możesz stanąć na noc, sygnały wejścia i zakazu wejścia do śluz, wykaz kanałów UKF, na których masz prowadzić nasłuch na poszczególnych odcinkach itp.
Ale uwaga! To są przepisy dotyczące tylko pleasure crafts. A są również takie, które obowiązują wszystkie statki, więc są one niewymienione w dziale "leasure".(np przepisy celne, ze słynną third substitute ). Zajrzyj na główną stronę Kanału
http://www.kiel-canal.org/english.htm i poszukaj tych przepisów.


:) rutyna

Jak wplyniesz od Elby w nocy, wpuszcza Cie do kanalu przez sluze, stajesz sobie przy pomoscie z dieslem po lewej stronie do switu a o swicie sobie plyniesz, ok?

a jak od strony Kiel to celuj na swit, tak, sprawdz godzine na stronie ktora Janusz podal, albo w Reeds i w dluga:) a kiedy dotrzesz do Elby, tzn. sluzy na Elbie - to Cie wypuszcza:).... naprawde.

Tak, bardzo wazne jest, zeby sie nie przestraszyc sygnalzacji swietlnej i wogole sobie poczytac co oznacza co, zwlaszcza przy wejsciu/wyjsciu ze sluzy

Slupy swietlne w kanale dotycza statkow komercyjnych, nie przejmuj sie:) zmiescisz sie.

pozdrowienia

Autor:  Stara Zientara [ 31 mar 2012, o 01:23 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
...

Że jesteś mądrzejsza od Zbieraja to już wiemy. Czy od pana Boga też?

Autor:  Cypis [ 31 mar 2012, o 06:26 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
Slupy swietlne w kanale dotycza statkow komercyjnych, nie przejmuj sie:)
Kchem?

P.S.
Jeśli mógłbym prosić, daj czasem czasowi czas na przetrawienie pakietów po wduszeniu przycisku [wyślij post] :)

Autor:  Zbieraj [ 31 mar 2012, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
Slupy swietlne w kanale dotycza statkow komercyjnych, nie przejmuj sie:) zmiescisz sie.
Powtarzam, nie wpuszczaj człowieka w kanał (Kiloński).
Zajrzała tam?:
http://www.wsv.de/wsa-bb/info/pdf/Merkb ... _Maerz.pdf
A taki rozdział czytała???
Passage through a siding along the Kiel Canal
A to widziała?
One red quick flashing light - Entry is prohibited - Siding signal mast
Three occulting red lights, positioned above each other - Exit is prohibited - Siding signal mast
Two isophase white lights, positioned above each other - Exit is prohibited for vessels
of categories 1 and 2 with a speed of less than 15 km/h - Siding exit signal mast

A co to są statki 1 i 2 kategorii sprawdziła????

Zara bendem warczał!!!! :evil: :evil: :evil:

PS. Neroxxx, dostałeś dwie rady, dość istotnie różniące się od siebie.
Jesteś wolnym obywatelem wolnego kraju. Wybór należy do Ciebie (ale mi się rymnęło!) :lol:

Autor:  Sąsiad [ 31 mar 2012, o 11:35 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Zbieraj napisał(a):
(ale mi się rymnęło!)

Częstochowsko nieco :D
BTW to zaczynam się obawiać dobrych rad na forach (piszę jakbym się wcześniej nie obawiał :roll: ), na mój nos, to można się nieźle wp.....ć. Na całe szczęście wiem komu ufać. Ale co ma zrobić ten, co nie wie?

Autor:  Zgrzyb [ 31 mar 2012, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Sąsiad napisał(a):
Ale co ma zrobić ten, co nie wie?
Wyciągać wnioski.
A jak nie wiadomo o co chodzi, to słuchać Zbieraja. :cool:

Autor:  Moniia [ 31 mar 2012, o 13:25 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Sąsiad napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
(ale mi się rymnęło!)

Częstochowsko nieco :D
BTW to zaczynam się obawiać dobrych rad na forach (piszę jakbym się wcześniej nie obawiał :roll: ), na mój nos, to można się nieźle wp.....ć. Na całe szczęście wiem komu ufać. Ale co ma zrobić ten, co nie wie?


Nasza nowa koleżanka mimo, że nie wątpię w jej wiedzę - ma problem z tym, że za bardzo lubi uogólnienia. I nie potrafi zrozumieć, że uogólnienia w prawie i przepisach nie działają, a to że komuś raz się udało, nie oznacza jeszcze, że wolno. Łamanie przepisów przez innych też tego nie oznacza.

Podejrzewam, że po przechadzce po mojej okolicy uznałaby, że wolno parkować na żółtych liniach w okresie ich obowiązywania (nie wolno, mandat 120 funtów) oraz z kołami na chodniku (w Londynie akurat nie wolno... mandat jak wyżej). Pomimo, że mieszka w tym kraju całkiem często...

I właśnie dlatego z uporem maniaczki zawsze poprawiałam i będę poprawiać, nie ze względu na jakąś niechęć do naszej nowej dyskutantki (jest mi ona całkowicie obojętna) ale ze względu na to co zawsze - coby inni się nie wrąbali.
Janusz robi dokładnie to samo, tylko ma większy próg odporności... :D

Autor:  Colonel [ 31 mar 2012, o 14:15 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Zgrzyb napisał(a):
W jednej z restauracji przy kanale często powiewa polska flaga

A może to flaga Szleswig-Holsztynu?

A Agnieszkę raz jeszcze proszę o:
- precyzję,
- skracanie cytatów,
- stosowanie poprawnej polszczyzny.

Autor:  robhosailor [ 31 mar 2012, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Colonel napisał(a):
A może to flaga Szleswig-Holsztynu?

E, ta to przypomina raczej odwróconą flagę Królestwa Niderlandów (zwanego u nas Holandią) albo Chorwacji:
https://www.google.pl/search?q=schleswig+holstein+flag&hl=pl&client=firefox-a&hs=eIf&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=mA13T4azFoPk4QSjt8WfDw&ved=0CD0QsAQ&biw=1195&bih=877

***
Edit: raczej mogło chodzić o flagę Turyngii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Thuringia

Autor:  Stara Zientara [ 31 mar 2012, o 15:33 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Koło mostu kolejowego w Rendsburgu (pod którym jeździ prom) znajduje się restauracja:
http://www.panoramio.com/photo/14859010
Często powiewa tam na maszcie polska flaga, a przepływającym jachtom odgrywają hymn państwowy. Tzn. nie wiem, jak z innymi państwami, ale polski grają - ostatnio, gdy przepływałem tam Głowackim w sierpniu 2010.

Autor:  nautigirl [ 31 mar 2012, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

zmieniam uprawnienia zeglarskie na 'piratka' hehe:)

Ci ktorzy znaja przepisy moga uogolniac, zawyzanie drodzy, w tym przypadku dlugosci kanalu i zanizanie czasu otwarcia kanalu, bo wlasnie sprawdzilam z ciekawosci wczoraj, ( jak pisalam tego posta wczoraj pobieznie to lodka z almanachem i mapami byla na kotwicy a my w kafe na brzegu i nie bylo dostepu do reedsa) nie powoduje zagrozenia Waszego bezpieczenstwa, a powiedzialabym wiec przeciwnie, pozostawia mily margines bezpieczenstwa. w maju kanal otwieraja o 0230, czyli nawet przed switem:) a zamykanie o 2000 w te strone- wazna tez i dla nas wiadomosc, bo za jakis miesiac tam bedziemy juz:)..

chcecie ode mnie szczegolow? prosze bardzo, ale ja zakladam, ze WY wiecie jakie przepisy obowiazuja przy poruszaniu sie w kanale, zakladam, ze wiecie, znacie zrodla pozyskania informacji i tu nie ma zawodow sportowych z serii kto wylowi najwiecej szczegolow i sie popisze.. Wydaje mi sie rowniez nieprawdopodobnym w dobie internetu, wsrod osob, ktore potrafia zalogowac sie i napisac posta na takim forum jak to, zeby osoba ta nie potrafila wpisac w wyszukiwarke ' kanal kilonski- Kiel Kanal' i doczytac informacj prawnych na temat tego wlasnie kanalu.
Nie wierze rowniez, ze zeglarze, skiperzy planujacy wyprawe na druga strone kanalu nie posiadaja podstawowego almanacha jakim jestkosztujacy okolo 200 zl Reeds, ktory mozna sobie zamowic online.

Stad moje praktyczne podejscie do pytania.

BTW, jak to pierdupierdu zawsze pisze- ja bym sie ucieszyla, jakby ktos dal mi w koncu praktyczne wskazowki..

Jak powiedzialam, dla Was moge byc piratem i zaraz zmienie.

Dzis w nocy Guadelupa, potem St Martin i siup na duga strone the Big Pond, i uwierzcie mi nie bede matematycznie rozkladac i robic wykresow pradow w kanale bo to jest sprawa naturalna. Do Elby wplyne bez wzgledu na pore, jesli bedzie to between high and low water ebbing tide, poczekam jak zwykle w Cuxhaven, zatankuje w miedzyczasie, bo tam tez dobry fuel pontoon jest, a potem rusze w ostatniej godzinie przed niska woda w strone Brunsbuetel i sluzy, i uwoerzcie mi, jak zwykle zostaniemy wpuszczeni. jedna marina jest z lewej strony sluzy, dalby i fuel pontoon troche dalej, wiec tam prawdopodobnie przespimy sie ro tej drugiej trydziesci i w droge ... do domu:)

Tak trzeba przypomniec sobie sygnalizacje swietlna w kanale i kanaly vhf do komuniakcji i monitorowania na poszczegolne odcinki- wszystko w the yachtsman's bible... almanch....

a i jeszcze bardzo wazne.. mamy obowiazk w UK, wiec mysle, ze i w Polsce posiadania planu pasazu tzw. passage plan - - na pokladzie, zeby nie bylo niespodzianek, to nie jest odkrywanie Ameryki.

tu link do przykladowego.. po co sie powtarzac?

http://www.sailtrain.co.uk/navigation/planning.htm

pozdrowienia..


ps. no ale ja jestem piratem tylko.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Zbieraj napisał(a):
nautigirl napisał(a):
Slupy swietlne w kanale dotycza statkow komercyjnych, nie przejmuj sie:) zmiescisz sie.
Powtarzam, nie wpuszczaj człowieka w kanał (Kiloński).
Zajrzała tam?:
http://www.wsv.de/wsa-bb/info/pdf/Merkb ... _Maerz.pdf
A taki rozdział czytała???
Passage through a siding along the Kiel Canal
A to widziała?
One red quick flashing light - Entry is prohibited - Siding signal mast
Three occulting red lights, positioned above each other - Exit is prohibited - Siding signal mast
Two isophase white lights, positioned above each other - Exit is prohibited for vessels
of categories 1 and 2 with a speed of less than 15 km/h - Siding exit signal mast

A co to są statki 1 i 2 kategorii sprawdziła????

Zara bendem warczał!!!! :evil: :evil: :evil:

PS. Neroxxx, dostałeś dwie rady, dość istotnie różniące się od siebie.
Jesteś wolnym obywatelem wolnego kraju. Wybór należy do Ciebie (ale mi się rymnęło!) :lol:



Oczywiscie wielki szacun!

widziala, widziala:)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Colonel napisał(a):
Zgrzyb napisał(a):
W jednej z restauracji przy kanale często powiewa polska flaga

A może to flaga Szleswig-Holsztynu?

A Agnieszkę raz jeszcze proszę o:
- precyzję,
- skracanie cytatów,
- stosowanie poprawnej polszczyzny.


bede probowac, juz bede grzeczna:)
pozdrawiam serdecznie.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Moniia napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
(ale mi się rymnęło!)

Częstochowsko nieco :D
BTW to zaczynam się obawiać dobrych rad na forach (piszę jakbym się wcześniej nie obawiał :roll: ), na mój nos, to można się nieźle wp.....ć. Na całe szczęście wiem komu ufać. Ale co ma zrobić ten, co nie wie?


Nasza nowa koleżanka mimo, że nie wątpię w jej wiedzę - ma problem z tym, że za bardzo lubi uogólnienia. I nie potrafi zrozumieć, że uogólnienia w prawie i przepisach nie działają, a to że komuś raz się udało, nie oznacza jeszcze, że wolno. Łamanie przepisów przez innych też tego nie oznacza.

Podejrzewam, że po przechadzce po mojej okolicy uznałaby, że wolno parkować na żółtych liniach w okresie ich obowiązywania (nie wolno, mandat 120 funtów) oraz z kołami na chodniku (w Londynie akurat nie wolno... mandat jak wyżej). Pomimo, że mieszka w tym kraju całkiem często...

I właśnie dlatego z uporem maniaczki zawsze poprawiałam i będę poprawiać, nie ze względu na jakąś niechęć do naszej nowej dyskutantki (jest mi ona całkowicie obojętna) ale ze względu na to co zawsze - coby inni się nie wrąbali.
Janusz robi dokładnie to samo, tylko ma większy próg odporności... :D



Monia daj sobie luzu kobieto, easy..
Tu nie ma co poprawiac, moze dopowiadac... z tym die zgodze:)

Autor:  Moniia [ 31 mar 2012, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

uszczegółowić uproszczenia, niech Ci będzie, dobry humor mam.

BTW, nie widziałaś mnie wkurzonej, nie mam z czego 'dawać sobie luzu'.
BTW2: możesz przetłumaczyć na polski pierwszy akapit, a dokładnie pierwsze dwa zdania swojego postu? Bo jeśli ja nie rozumiem, to podejrzewam, że niewielu jest takich, co rozumie.

nautigirl napisał(a):
prosze bardzo, ale ja zakladam, ze WY wiecie jakie przepisy obowiazuja przy poruszaniu sie w kanale, zakladam, ze wiecie, znacie zrodla pozyskania informacji i tu nie ma zawodow sportowych z serii kto wylowi najwiecej szczegolow i sie popisze.. Wydaje mi sie rowniez nieprawdopodobnym w dobie internetu, wsrod osob, ktore potrafia zalogowac sie i napisac posta na takim forum jak to, zeby osoba ta nie potrafila wpisac w wyszukiwarke ' kanal kilonski- Kiel Kanal' i doczytac informacj prawnych na temat tego wlasnie kanalu.


Bardzo kiepsko zakładasz. Na tym forum jest dość sporo osób, które primo same nie prowadzą jachtów (hence no Reeds), dopiero zaczynają z żeglarstwem lub mają o nim kiepskie pojęcie. Przy czym dość rozsądnie zakładają, że zamiast spędzać dwa dni na szukaniu lepiej spytać lepiej zorientowanych. Przy Twoim stopniu uogólnień mogą nie najlepiej na tym wyjść.. Tylko dlatego tak się czepiamy precyzji - bo zdajemy sobie sprawę z tego, jak dużo (nie)zorientowanych osób z tego korzysta.

BTW (już chyba 3) - a jak myślisz, co Google wyrzuca na pierwszych miejscach? :lol:

Autor:  nautigirl [ 31 mar 2012, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

bez komentarza.

Autor:  Jaromir [ 31 mar 2012, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
bez komentarza.

Uffff....

Autor:  nautigirl [ 31 mar 2012, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

Niniejszym koncze dyskusje na tym poziomie. ufff. stopy wody.

Autor:  Jaromir [ 31 mar 2012, o 22:28 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

nautigirl napisał(a):
Niniejszym koncze dyskusje na tym poziomie. ufff. stopy wody.

Oby Ci się to udało.
Silnych wiatrów...

Autor:  Stara Zientara [ 1 kwi 2012, o 00:04 ]
Tytuł:  Re: Kanał Kiloński

pierdupierdu napisał(a):
Silnych wiatrów...
Masz nadzieję, że wreszcie się czegoś nauczy?

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/