Za tydzień wybieram się do Grecji, trasa Ateny-Ateny, czas rejsu tydzień. Nigdy wcześniej nie byłem na Zatoce Sarońskiej i brakowało mi pomysłów dotyczących trasy, która by nie znudziła i nie zmęczyła w większości niespecjalnie żeglarskiej załogi. Wpadłem na pomysł naniesienia na jedną mapę tracków z kilkunastu rejsów Wojtka Zientary w tym rejonie i wstępny zarys trasy okazał się jasny Oczywiście decyzje będą podejmowane ad hoc, w zależności od pogody, wiatru i nastroju.
Mapkę zamieszczam na forum, może komuś przyda się, żeby zaplanować swoją trasę. (źródło tracków: strona Wojtka).

_________________
Olek Kwaśniewski

Widać miejsca gdzie wcale nie dotarł, a i trasa jakoby linia autobusowa Cypisa

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dołóż do tego Monemvasie
1 dzień Poros
2 dzień Monemvasia
3 dzień Hydra
4 dzień Vathi (Peloponez) lub Epidavros
5 dzień Aigina

Za błędy pisowni przepraszam, piszę z pamięci

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ewentualnie Nafplion można dorzucić.
Methana
Porto Cheli
Nafplion
Hydra
Poros lub Aigina

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Ponieważ jest coś za coś, to w mojej ocenie Porto Cheli i Methana ciekawa nie jest. Dodatkowo na Methanie płytko i ciasno.
Nafplion jak najbardzej

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

E dlaczego coś za coś Opisałem przykładową trasę z jakimiś innymi jeszcze miejscami, które ja akurat uważam że warto odwiedzić.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Nafplion i Monemvasię to można robić w dwutygodniowym rejsie.

Nie wszystkie ślady są naniesione - Brakuje m.in. Nea Epidauros i Korfos.

W tamtym rejonie koniecznie odwiedziłbym Epidauros, Vathi i Perdikę.
Poros i Hydry nie lubię z powodu warunków postoju.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Omijaj w Perdice restaurację przy hotelu, podają stare ryby

Dziękuję za propozycje.

_________________
Olek Kwaśniewski

Poros i Hydrę lubię miedzy innymi z powodu warunków postoju.Kto będzie tam pierwszy raz powinien być zachwycony ; kotwiczenie w trzecim rzędzie tratwy na Hydrze - bezcenne. Pod koniec września to już najwyżej w drugim

_________________
Bogdan

Eeeetam, w tym terminie stałem w pierwszym rzędzie. Odległość z kokpitu do knajpy bezcenna
Ale jest coś, za coś. Rano wypływamy ostatni
Co do Poros nie bardzo rozumiem "warunków postoju". Byłem kilka razy i wszystko jest ok.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Monemvasia tylko w dwutygodniowym rejsie? Nie zgadzam się. Mój pierwszy rejs w Grecji kilka lat temu zainicjowaliśmy przelotem z Aten na Monemvasię. Wracając zahaczyliśmy o Hydrę, Epidauros i Aeginę. Jeden z piekniejszych rejsów po Grecji jaki zaliczyłem, a załoga była oczarowana. Tylko tydzień.

Teraz wróciłem z wycieczki na Santorini, też tygodniowej. Powiem jedno - nie wierzcie pesymistom, że w tydzień się nie da i jest bez sensu. Da się i też jest świetnie. Zwiedzone: Sifnos, Thira, Sephiros, Kithnos; dodatkowo trzy zatoki "kąpielowe" w tym jedna na Ios. Skutery na wyspach były bardzo pomocne w przemieszczaniu się między punktami widokowymi i obiektami do zwiedzania!

Też polecam.

Wycieczka Olka jest jednak trochę inna ze względu na załogę na pokładzie. Sugerowałbym najdalszy punkt - ale obowiązkowy - Hydra. Do tego Poros, Epidavros (obowiązkowo), Aeginę. Jeśli uwzględni się zwiedzanie na wyspach i w okolicach miasteczek - to chyba wystarczy.

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Hydra obowiązkowa !!! Poros tez piknie.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Wychyl się troszkę na Kythnos Merikhas doskonała zupa rybna u Janisa ( trzeba zamówić 2 h przed spożyciem) a potem Rock bar suuper muzyka. To zależy od pogody. Ja planowałem w zeszłym roku Sarońską, a deszcze z Peloponezu wygoniły mnie na E.
Często ( jak mówili tubylcy) jest tak, że deszcz kończy sie na wysokości Sounion i to w moim przypadku się sprawdziło. Wracaliśmy przez Hydrę, Poros już w słońcu

Rock Castle ponad portem warto odwiedzić. Warto odwiedzić port Mericha tylko dla odwiedzenia tego miejsca.

Od ostatniego piątku można zamówić ognistego Sambuka i Absynt (myslę, że od tamtej pory właściciel nie zdążył się spalić) - pokazałem mu jak bezpiecznie zauroczyć klienta i podać alkohol prosto w płuco!

Bar łatwo rozpoznać z dołu ponieważ jest chyba jedynym nie otynkowanym na biało budynkiem z architekturą odstającą od reszty. Po zachodzie słońca słychać płynące z tamtego miejsca klasyczne rockowe bity! Tak więc ekipa od Zbieraja też trafi bez problemu.

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Wróciłem. Trasa wyszła taka: Ateny->Aegina->Epidavros->Poros->Hydra->Ateny, plus kilka postojów w zatoczkach. Z powodu braku wiatru przez pierwsze 3 dni trasę zrobiłem "odwrotnie" i najodleglejszy punkt był na końcu trasy. Nie chciałem na początku lecieć na silniku na Hydrę.
Wyszła z tego bardzo miła wycieczka (nie wiem czy należy nazywać to rejsem) po zatoce.

_________________
Olek Kwaśniewski

Na pogodę nie ma rady... Ale miła wycieczka jak piszesz udała się to najważniejsze

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl