Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=33872
Strona 1 z 1

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 1 lut 2023, o 14:16 ]
Tytuł:  Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Pierwszy raz zetknąłem się z takim podziałem rumbów, wraz z nazewnictwem owych "ćwierćrumbów":
Załącznik:
rumby_na_stopnie_Locja_Bałtyku_1958.jpg
rumby_na_stopnie_Locja_Bałtyku_1958.jpg [ 648.31 KiB | Przeglądane 10470 razy ]

Tabela pochodzi z drugiego wydania "Locji Bałtyku. Cześć południowa. Wybrzeże polskie" autorstwa BHMW z roku 1958. s. 15.


Ćwierćrumbów jest 128, czyli każdy to 2,8125°

Autor:  Maar [ 2 lut 2023, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Sądzę, że to ma jakiś związek z zachodzącymi zmianami w języku polskim.
W sensie, że język przystosowany jedynie do modłów i buraczano-pszennych przekazów w pewnym momencie musiał - nomen omen - wpłynąć na nieznane mu wcześniej wody nazewnictwa nawigacyjnego.

A jak już się rozhulał na owych wodach, to logicznym następstwem stało się słowotwórstwo.
A skoro jakiś podpułkownik czy może sierżant wymyślił słowo "ćwierćrumb" to do uplasowania owego słowa w słownikach potrzebne było piśmiennictwo - stąd owa tabela. :-)

:-)

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 2 lut 2023, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Maar napisał(a):
A skoro jakiś podpułkownik czy może sierżant wymyślił słowo "ćwierćrumb"
Marku, ale "ćwierćrumba" to wymyśliłem ja... :oops: (ani podpułkownikiem, ani sierżantem nie jestem) Ono w locji nie pada... :cool:
No, bo: jak nazwać 1/4 rumba?
Zaskoczył mnie w ogóle pomysł (potrzeba?) dzielenia włos...znaczy rumba na czworo. :roll:

Autor:  Maar [ 2 lut 2023, o 13:48 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Marku, ale "ćwierćrumba" to wymyśliłem
Oj Wojtku, Wojtku! Myślisz, że w latach pięćdziesiątych nikomu nie skojarzyło się 1/4 z ćwiercią i myślisz, że byłeś prekursorem ćwierćrumbowania? :-)

:-)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A tak na serio, to nie mam pojęcia czemu takie coś znalazło się w tabeli przeliczeniowej.

Autor:  Marian Strzelecki [ 2 lut 2023, o 18:06 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

xxxc

Załączniki:
kąty wymiarowane dłonią.jpg
kąty wymiarowane dłonią.jpg [ 26.42 KiB | Przeglądane 10317 razy ]
skala odległości kciuk.jpg
skala odległości kciuk.jpg [ 31.78 KiB | Przeglądane 10317 razy ]
cwierć rumby itp.jpg
cwierć rumby itp.jpg [ 107.74 KiB | Przeglądane 10317 razy ]

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 3 lut 2023, o 08:33 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Marian Strzelecki napisał(a):
xxxc
Nie wiem o co chodzi z pierwszym obrazkiem (język), ale jeżeli o to za ile zajdzie słońce, to czy to nie zależy od szerokości geograficznej i pory roku?

Autor:  Senator [ 3 lut 2023, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
xxxc
Nie wiem o co chodzi z pierwszym obrazkiem (język), ale jeżeli o to za ile zajdzie słońce, to czy to nie zależy od szerokości geograficznej i pory roku?

Tłumaczenie "googlem" na obrazku... Pytanie Wojtka pozostaje zasadne. :D

Załączniki:
File_20230203-151600.jpg
File_20230203-151600.jpg [ 260.75 KiB | Przeglądane 10215 razy ]

Autor:  piotras [ 3 lut 2023, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Senator napisał(a):
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
xxxc
Nie wiem o co chodzi z pierwszym obrazkiem (język), ale jeżeli o to za ile zajdzie słońce, to czy to nie zależy od szerokości geograficznej i pory roku?

Tłumaczenie "googlem" na obrazku... Pytanie Wojtka pozostaje zasadne. :D
Raczej nie. Ziemia obraca się wokół osi z jednakową prędkością niezależnie od pory roku czy szerokości geograficznej. Różnice mogą występować w kącie pod jakim „słońce wędruje” w kierunku horyzontu ale czas pozostaje ten sam.


Sent from

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 3 lut 2023, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Hmm...
Załącznik:
dzien_polarny.jpg
dzien_polarny.jpg [ 223.41 KiB | Przeglądane 10196 razy ]

Nie da się tylu paluchów przyłożyć aby wyszły tygodnie czy miesiące... :cool:

Autor:  Stara Zientara [ 3 lut 2023, o 16:23 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Raczej tak. W przeciwnym razie długość dnia byłaby taka sama na całym południku, niezależnie od szerokości geograficznej.

Autor:  piotras [ 3 lut 2023, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Tylko, że w tym doświadczeniu nie chodzi o to kiedy i czy nawet słońce zajdzie. Chodzi o to z jaką prędkością wędruje po niebie. A ta jest stała , czyli 15 stopni na godzinę niezależnie od szerokości geograficznej i pory roku ( podstawy astronawigacji). I te cztery palce maja przypominać ten właśnie kąt.


Sent from

Autor:  Marian Strzelecki [ 3 lut 2023, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Ni przypuszczałem, że można naprawdę dzielić palec na sekundy kątowe. :rotfl:
Jak byłem mały na wakacjach to to działało. "Srodkowa Europa PRL)
"dzieci wracamy na kolację! ... e tam ... jaszcze dwa palce"

MJS

Autor:  Stara Zientara [ 3 lut 2023, o 17:17 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

piotras napisał(a):
A ta jest stała , czyli 15 stopni na godzinę
Stała wzdłuż pozornej drogi słońca/księżyca/gwiazdy/planety. Ale składowa pionowa prędkości zależy od kąta nachylenia drogi obiektu do horyzontu.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 3 lut 2023, o 17:51 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

piotras napisał(a):
Chodzi o to z jaką prędkością wędruje po niebie. A ta jest stała , czyli 15 stopni na godzinę niezależnie od szerokości geograficznej i pory roku


OK, więc muszą być liczby :) :
Dziś w Warszawie słońce górowało ok 12:00 (dokładnie o 11:49:45). Wysokość słońca wynosiła wtedy 21 z groszami stopnia.

Zachód (przyjmując Twoje 15°/h) powinien nastąpić po około 1,5 godziny (22/15=1,47) od czasu tej kulminacji. Czyli o 13:30.

Jednak zachód słońca miał miejsce ok 16:30. A więc po 3 godzinach od wyliczonego czasu. No to wychodzi że Słońce poruszało się dzisiaj średnio jedynie ~5°/h... :ugeek: Dlaczego? :roll:
No chyba, że jak u Borchardta "słońce zaszło dziś nieprawidłowo"... :rotfl:



Wszystko by działało, gdyby słońce górowało w zenicie o 1200 (90°). Wschód byłby o 0600, zachód o 1800. (90°/15° = 6h). Ale tak nie jest... :cry:

Źródła:
http://slonce.alternatywne.info/kalendarz/
https://darekk.com/sun/solar-position-calculator

Autor:  Maar [ 3 lut 2023, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
No chyba, że jak u Borchardta "słońce zaszło dziś nieprawidłowo"...
Tak właśnie było, dziś! :-)

Wojtek w instrukcji dla wakacyjnych południowców nie było info, żeby palce trzymać pod kątem do horyzontu równym iloczynowi odwrotności szerokości geograficznej i sumie cosinus fi palca oraz konta szczytowania w danym obszarze pomniejszonym o refrakcję.

Powyżej żartowałem. :-)

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 3 lut 2023, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

W czwartm wydaniu locji (1969) nie ma już ani śladu "ćwierćrumbów" :-(

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 6 lut 2023, o 16:11 ]
Tytuł:  Re: Historia nawigacji. Jednostki. Ćwierćrumby.

Ale są w en wikipedii,
https://en.wikipedia.org/wiki/Points_of ... ter-points
wraz z niuansami nazewniczymi - w rozwijalnej tabelce

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/