Jestem po praktycznych testach spinania komputera z openCPN z jachtową siecią NMEA 2000. Postanowiłem podzielić się doświadczeniami.
Gdy znalazłem informację o konwerterze NMEA2000 <-> NMEA0183 w WiFi (KC-2W),
o którym już pisałem - stwierdziłem, że to coś o czym myślałem od jakiegoś czasu w akceptowalnej cenie.
Kupiłem konwerter oraz trójnik NMEA2000 (5 pin M12) (
https://pl.wikipedia.org/wiki/NMEA_2000#/media/Plik:Nmea2000_t_connector_and_plug.jpg), aby móc wpiąć się do jachtowej sieci NMEA 2000. Na wszelki wypadek wyjście-wejście NMEA0183 wyposażyłem w konwerter na USB.
Załącznik:
2024-05-31 13.36.02.jpg [ 196.19 KiB | Przeglądane 5675 razy ]
------------------------------------------------------------
Uprzedzając pytania o wpinanie się w instalację czarterowanego jachtu:
1. uważam, że wpięcie się certyfikowanym urządzeniem w sieć NMEA 2000 jachtu nie jest "gorsze" niż wpięcie się w instalację 12V DC byle jaką przetwornicą impulsową, czy wlanie do jachtowej instalacji paliwa z niewiadomego źródła.
2. okazało, się że na jachcie nie musiałem się wpinać w szkielet NMEA 2000, bo producent (Bavaria) lub, co mało prawdopodobne, czarterodawca (Mola.de) wyprowadził gniazdo 5 pin M12 z sygnałami NMEA (pod stolikiem nawigacyjnym). Więc trójnik okazał się nie być potrzebny.
Załącznik:
2024-05-23 10.34.56.jpg [ 102.85 KiB | Przeglądane 5675 razy ]
-----------------------------------------------------------
Chcąc w pełni skorzystać z, jak się spodziewałem, wielu danych zabrałem ze sobą zewnętrzny monitorek (aby mapa była bez przeszkód na jednym ekranie, a dane z wtyczki doashboard mogły okupować monitor dodatkowy. Monitor zasilany z USB laptopa, dane - po HDMI (micro - mini).
Wszystko zadziałało bez pudła!
1. Po wpięciu wtyczki ONWY KC-2W w gniazdo NMEA i włączeniu zasilania sieci NMEA diody zaczęły błyskać, a z portu 10111 dane popłynęły wartkim strumieniem.
2. Dane można było uzyskać także z portu COM konwertera RS422. Ten port mógł też posłużyć do wysyłania danych z komputera DO jachtowej sieci NMEA. Ale używałem go tylko do testów, połączenie WiFi było stabilne.
3. Z monitorem to był doskonały pomysł - np. wykres kierunek-siła wiatru jest użyteczny gdy ma niemikroskopijny rozmiar.
Załącznik:
2024-05-20 08.44.09.jpg [ 136.03 KiB | Przeglądane 5675 razy ]
Poza tym dane na górnym monitorze miały swoje stałe miejsce, więc można je było rzutem oka ogarnąć:
Załącznik:
2024-05-21 20.50.50.jpg [ 129.75 KiB | Przeglądane 5675 razy ]
Załącznik:
2024-05-20 08.44.27.jpg [ 146.33 KiB | Przeglądane 5675 razy ]
4. Gdy już dane "biegają" w powietrzu, można z nich korzystać np. na komórce odpalając jakiś NavMonitor czy inną apkę.
5. Prawdziwy plug-and-play zasilaniowy: ONWA KC-2W zasilana jest z sieci NMEA2000 i pobiera zaledwie 1 LEN (50mA). Można alternatywnie zasilić z innego źródła 12V (np. w przypadku podłączenia do 0183 tylko).
UWAGI:
1. W instrukcji ONWY jest napisane:
4.4 IP : 192.168.4.1
4.5 Port : 10110 (NMEA0183) and 10111 (NMEA2000)
Co początkowo źle zinterpretowałem szukając danych na porcie 10110. Tymczasem dane były na porcie 10111, w formacie NMEA0183. Instrukcja oznacza nie format danych, a "stronę" od której nadchodzą. Dane są w obu przypadkach w NMEA0183.
2. Połączenie WiFi utrudniało odbiór danych z internetu na komputer nawigacyjny. Gdy chciałem połączyć się z komórką po wifi - jako serwerem internetów (aby ściągnąć np. prognozę, GRIBy) musiałem odłączyć się od ONWY - co skutkuje oczywiście utratą połączenia z siecią jachtową (w tym przerwą w śladzie). Rozwiązania:
1. podłączyć via NMEA0183->RS422->USB i dane ciągnąć po porcie COM (albo po obu),
2. podłączać się do serwera internetu (komórki) po USB,
3. mieć drugą karę sieciową np, USB,
4. router.