Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Astronawigacja jeszcze bardziej prosta https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=7281 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kuracent [ 23 lut 2011, o 05:31 ] |
Tytuł: | Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Wszyscy myślą, że potrafię pisać tylko o regulaminach. Czas zadać kłam i zająć się czymś poważnym. Wczorajszy wykład kpt. Zbierajewskiego o astronawigacji był bardzo dobry. Myślę, że zachęcił wiele osób, aby wziąć sekstant (choćby na razie plastikowy kupiony u Jacka) na najbliższy rejs i poćwiczyć. Czy zamiast 4-tego GPSa? Niekoniecznie. Może po to, aby popatrzeć w gwiazdy? Może ponownie rozbudzić pasje porzuconą w liceum? I zobaczyć gdzie jest Saturn czy inny Orion? Wykład wyjaśniał zawiłości astronomii w sposób taki, że prościej się nie da. Tym niemniej wymaga trochę dodawań i nie bójmy się powiedzieć - odejmowań! Trzeba interpolować a nawet liczyć przeróżne poprawki. I na stolikach przy drzwiach szanty od 2100 zagłuszyły może niektóre z tych interpolacji? Jeśli czytasz dotąd cały czas moją wypowiedź to znaczy, że jest to dla Ciebie. I w dodatku mam dobrą wiadomość dla ostatniego stolika: jest program AlmSun 2.0., który rozwiązuje problem poprawek. Jak to działa? Najlepiej na przykładzie z książki "Podręcznik astro w wersji 'idiotenproof' ". Wśród wielu rzeczy, których normalny żeglarz w życiu nie zrozumie jest klawisz NAV. To nawigacja dla żeglarzy (że w sensie: astronawigacja). Co by tu wybrać? Może księżyc, bo obliczenia są bardziej skomplikowane niż dla słońca. Mamy menu rozwijalne. No to wybierajmy: Obiekt: MOON Krawędź: dolna Wysokość zmierzona: 27 45 0 Wysokość obserwatora: 3,5m. Temperatura: 10 Ciśnienie: 1013 Data: 1980-08-22 Czas: 20:42:15 UT I nawet na moim netbook'u z wolnym procesorem w ułamku sekundy mam wyniki po prawej stronie: Dec S 19 30 6 GHA 354 34 3 A teraz hit! Nie ma w książce pozycji zliczonej to wpiszę cokolwiek np.: 51 30 7 0 0 0 I od razu mam wynik: A (azymut) 174 32 6 Odległość 597 0 Mm Szybko. Prosto. Bez wysiłku. Ale zamiast księżyca mogę wybrać: STARS VEGA Gdy nie zmienię innych danych to wynik jest taki: Dec 38 46 2 SHA 80 55 5 GHA 281 51 9 A 189 48 0 odległość -2966 9 Mm. Zamiast Vegi mógłby wybrać jakąkolwiek z 57 gwiazd nawigacyjnych (czyli takich, że teoretycznie widać je gołym okiem i opłacało się zrobić dla nich almanachy). A właśnie? Czy Vega jest teraz widoczna? Na to tez najdziemy odpowiedź. I w dodatku na jakim jest azymucie i jakiej wysokości. Czy nie korci Was od razu aby wziąć kompas i poszukać czy dojrzymy ją? A wracając do przykładu z księżycem. GHA zgadza się idealnie a deklinacja na ostatniej pozycji ma 7 zamiast 6. Ale jak mówi kapitan - ocean to nie apteka. I błąd pomijamy. A właśnie! Gdybyście chcieli używać innego programu niż AlmSun to weźcie jakiś nawet stary almanach i porównajcie dane książkowe i programu. Inne (zwłaszcza darmowe) programy korzystają z uproszczonych algorytmów i mają spore błędy. Przetestujcie też w podobny sposób AlmSun. Co jeszcze ciekawego dla żeglarzy? Można wybrać z dużej bazy miast/portów miejsce lub podać współrzędne aby mieć wschody/zachody słońca/księzyca. Jest też świt i zmierzch cywilny, żeglarski i astronomiczny. Że nie wiecie co to zmierzch żeglarski? Ja też nie wiedziałem ale wikipedia i google wyjaśniają nie takie rzeczy. Jest baza świąt i nawet chyba imienin. Można wybrać różne strefy czasowe. Czy wiecie, że nie zawsze jest to +/- 1,2,3,4... Bo np. Wenezuela ma -4,5. Można obliczyć białe noce. I już wiem, że 15 lipca w Bodo nie będzie już pełnej białej nocy. Ale będzie to ostatni dzień rejsu. Oczywiście wiem, w jakiej fazie będzie księżyc w poszczególne dni a nawet jakie będzie nasłonecznienie? A jeśli zasmakujesz w astronomii to pewnie zaciekawią Cię najbliższe zaćmienia słońca itd. Ale wracajmy do naszego tematu. Czyli żeglujemy po oceanie. Ależ tak! Ortodroma. Szkoda, ze to nie żeglarz pisał program. Ale nie! Jest! Uznał to za ważny temat i obliczanie jej jest trywialne. Wystarczy wybrać punkt startu i końca rejsu. A właśnie! Tu zaczynamy być ciekawi i rozpoczynamy zabawę. Jak poleci samolot z Warszawy do Los Angeles? Najkrótsza trasa to ponad Islandią, potem Grenlandia, Kanada. Wiedzieliście o tym? A Londyn - Nowa Zelandia? Przez ... Norwegię, Szwecję, ponad Rosją i w końcu Japonią. Oczywiście są mini-mapy nieba, wizualizacje, animacje ruchu dobowego i co tam chcecie. A może chcecie zrobić zdjęcie? Ileż razy to słyszę: słońce źle pada. Gdyby padało z tamtego kierunku ... Zaraz, zaraz. Teraz załogantowi możesz powiedzieć: życzy Pan sobie azymut 147? Proszę bardzo. Sekundkę. Będzie np. o 1047. Ale wracajmy do astronawigacji. Powiesz: nie chce być małpą i wpisywać cyferki. Chcę to liczyć tak jak kpt. Zbierajewski. No to znów. Nic bardziej prostego. Możesz wydrukować almanach na dowolny dzień z danymi dotyczącymi słońca, księżyca, 4 planet i jeszcze 57-ma gwiazdami nawigacyjnymi. A teraz pytanie, które macie pewnie od pewnego czasu. Po kiego wpisywałem temperaturę i ciśnienie? Jakie to ma znaczenie dla astronawigacji? I tu widać walory edukacyjne tego programu. Przestaw sobie człecze 10 stopni na 11 lub 20 czy 53. Zobacz różnicę w parametrach i innych paralaksach. Zrób to samo dla ciśnienia. Zobacz, czy różnica jest istotna. Zapytaj mail'em autora a pewnie odpowie Ci skrótowo, bo to pasjonat astronomii, skąd to się bierze. A może kupisz książkę lub poszperasz w necie. Ten program może być naprawdę pasjonujący i inspirujący do dalszych poszukiwań. Znajdziesz go na allegro.pl (hasło: AlmSun) za 39 PLN. Myślę, że za trud autora należy się taka skromna wpłata. Nawet więc gdyby było to technicznie możliwe to i tak nie dałbym Wam do kopiowania tego programu. I jeszcze coś. Jest tu wielu informatyków. Lubicie pisać dokumentacje? A lubicie czytać dokumentacje innych informatyków? Brrr! Tu dokumentacja jest dziełem sztuki. Czyta się jak dobry kryminał. Tzn. chcesz znać już mordercę ale z drugiej strony żałujesz, że książka zbliża się ku końcowi, bo jest fajnie napisana. Tu będziesz czuł to samo. Zachęcam do przeczytania, nawet jeśli nie zamierzasz kupić. Lektura jest warta przejrzenia. http://tgv.neostrada.pl/astro/ Jak widzicie nie mogę spać po nocy i zaraz zacznę chyba kombinować jak z małego pokoju złapać Jowisza? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/ |
Autor: | Maar [ 23 lut 2011, o 07:50 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Jeśli chodzi o programy wspomagające obliczenia pozycji na podstawie obserwacji astro, to od kilku lat za klasyka robi brazylijski "Navigator". W wersji light jest bezpłatny i potencjalni astronawigatorzy mogą sobie poćwiczyć Link do pobrania: http://www.tecepe.com.br/nav/download.htm A stąd można zassać almanach na 3 kolejne dni: http://www.tecepe.com.br/scripts/AlmanacPagesISAPI.isa Przy okazji to cała strona jest fajna a autor ostatnio pracuje nad... narzędziem do rouingu oceanicznego. VR tools używane w wirtualnych Velux 5 Oceans jest zdecydowanie bardziej przydatny niż PACO tool. |
Autor: | Margrabi [ 23 lut 2011, o 08:47 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Kuracent napisał(a): w dodatku mam dobrą wiadomość dla ostatniego stolika Co prawda nie siedziałem przy ostatnim stoliku, ale dokładnie o to, co Andrzej wyżej przedstawił chciałem zapytać. Otwieram kompa, a tu ... gotowa odpowiedź |
Autor: | bryg [ 23 lut 2011, o 09:45 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Przetestujcie też w podobny sposób AlmSun. Ciekawe ciekawe Sprawdziłem na Allegro z danych sprzedającego wynika że może to być mój znajomy z Kielc.Ciekaw jestem szerszych opinii o tym programie. |
Autor: | bryg [ 23 lut 2011, o 09:47 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Maar napisał(a): Jeśli chodzi o programy wspomagające obliczenia pozycji na podstawie obserwacji astro, to od kilku lat za klasyka robi brazylijski "Navigator". W wersji light jest bezpłatny i potencjalni astronawigatorzy mogą sobie poćwiczyć Link do pobrania: http://www.tecepe.com.br/nav/download.htm A stąd można zassać almanach na 3 kolejne dni: http://www.tecepe.com.br/scripts/AlmanacPagesISAPI.isa Przy okazji to cała strona jest fajna a autor ostatnio pracuje nad... narzędziem do rouingu oceanicznego. VR tools używane w wirtualnych Velux 5 Oceans jest zdecydowanie bardziej przydatny niż PACO tool. Marek mógłbyś coś więcej napisać na ten temat najlepiej na stronie? |
Autor: | bryg [ 23 lut 2011, o 10:04 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
... |
Autor: | sybic [ 23 lut 2011, o 14:28 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
bryg napisał(a): Sprawdziłem na Allegro z danych sprzedającego wynika że może to być mój znajomy z Kielc.Ciekaw jestem szerszych opinii o tym programie. Jacku, zgadza się Ale już wyjaśniam, że program pisany jest dla miłośników astronomii, a że mnie astronawigacja też interesuje, to do tego programu dołożyłem taki moduł jako taki dodatek. http://tgv.neostrada.pl/astro/images/109.gif Co można za pomocą tego programu : 1. Odczytać wszystko to co podaje rocznik astronomiczny The Nautical Almanac i to z bardzo dobrą dokładnością, nawet lepszą niż podaje przytaczana tutaj witryna. Oczywiście w astronawigacji duża dokładność nie jest aż tak potrzebna. Dziesiąte części minut przykładowo dla deklinacji spokojnie wystarczy, a u mnie jest więcej, ale to już dla potrzeb astronomii. 2. Obliczyć A.L.P. wychodząc z pozycji zliczonej dla wybranego obiektu - SUN, MOON, Planet i 66 gwiazd nawigacyjnych. Nie trzeba korzystać z tabel refrakcji i poprawiać tego poprawką dla temperatury i ciśnienia, to już przelicza program. Poprawki paralaksy (dla Księżyca i Venus) też przelicza program. Program przelicza też trójkąt biegunowy i na schematycznej mapce podaje jak należy narysować A.L.P – Astronomiczną Linie Pozycyjną. Jest to więc program, który robi za nas to, co zwykle robiliśmy na piechotę. Dobre dla nauki i dla zabawy, bo jeśli ktoś faktycznie chcę się bawić w astronawigacje, to niech to robi na piechotę a progrimu używa zamiast rocznika astronimicznego. Jeśli nie chcę się bawić, to niech rzuci okiem na GPS. Pozdrawiam Rafał Tomasik |
Autor: | Milo [ 23 lut 2011, o 15:18 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Programów do astronawigacji jest sporo, słyszałem dobre opinie o WinAstro oraz o wspomnianym już Navigator... Natomiast osobom, które niekoniecznie chcą wydawać kilkadziesiąt złotych (a są leniwe ;]) polecam zbiór darmowych aplikacji: CelNav.de Godnym uwagi jest w szczególności Long Term Almanac for Sun, Moon, Brighter Planets and Polaris, który, jako że jest w *.html, można sobie zabrać na każde przenośne urządzenie... Sight Reduction Calculator też gdzieś na tej stronie jest i także w wersji html . P.S. AlmSun oferuje chyba największą funkcjonalność za bardzo rozsądną cenę... Hmm... //added-> do postu Jaromira niżej: Jeśli chodzi o mapy nieba etc. to znajomi astro-hobbyści polecali mi Stellarium oraz Cartes du Ciel. Oba programy darmowe, dostępne również na Linuksa i Maca. Serdecznie, M. |
Autor: | Jaromir [ 23 lut 2011, o 19:34 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Moze troche na temat bedzie to; http://www.idg.pl/ftp/pc_21147/StarCalc.572.html Ja polubilem |
Autor: | gf [ 25 lut 2011, o 00:36 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Jestem pod wrażeniem AlmSun. Napisanie tych algorytmów obliczeniowych to ogromna ilość niełatwej pracy, możliwości późniejszej wizualizacji wyników (obrazki, mapy, wykresy) to pewnie jeszcze więcej roboty. Szacunek |
Autor: | sybic [ 25 lut 2011, o 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Na pytanie, czy mój program mógłby wygenerować dane, które można wydrukować by służyć potem jako papierowa wersja Nautical Almanach odpowiadam, że można, ale na razie takim formacie. http://tgv.neostrada.pl/astro/pliki/MOO ... 03.31.html W formacie taki jaki jest na stronie http://www.tecepe.com.br/scripts/AlmanacPagesISAPI.isa nie ma większego problemu, ze dwa wieczory i zrobione. Jednak jest mały problem i tu zwracam się forumiczów o pomoc. Otóż przy GHA, szczególnie przy MOON jest kolumna "v". To oczywiście argument do określenia poprawki GHA. Z tym się wchodzi do tabeli z której wyznacza poprawkę. To chyba każdy wie. Z czego ta poprawka wynika i jaka jest jej implementacja? Obliczyć GHA dla dowolnej godziny to zagadnienie trywialne, ale argument poprawki GHA to sztuczny twór służący do wyliczenia, a właściwie do aproksymacji GHA dla dowolnego czasu. Jak to wyznaczyć nie wiem. Ktoś pomoże? Rafał |
Autor: | Milo [ 26 lut 2011, o 07:46 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Witam, Poprawki "v" (hourly variance) oraz "d" (rate of change of declination) wynikają z tego, że ciało niebieskie, niestety, porusza się cały czas, a w ramach bycia ekologicznym, wartości GHA mamy podane tylko dla danej pełnej godziny. Poprawki dla minut/sekund "zawierają w sobie" minimalną pochodną GHA (i.e. minimalna wartość o jaką zmienia się kiedykolwiek GHA danego obiektu w ciągu godziny; "minimal rate of change"). No ale my musimy wiedzieć *dokładnie* o ile należy zwiększyć GHA dla danej minuty/sekundy. Więc autorzy wymyślili sobie v, tzn. różnicę pomiędzy tym minimalnym rate of change of GHA, a aktualnym rate w danej chwili. Żeby było śmieszniej, jedno źródło podaje tę minimalną wartość jako 14°19.0' na godzinę; inne źródło podaje wartości 15.00000 (dla słońca i planet), 14.31667 (księżyc), 15.04107 (Aries). Wszystko w stopniach/godzinę. Domyślam się, że jest to różne minimum w zależności od producenta tablic... (?) [A może się machnąłem przy kopiowaniu...] Składając to do kupy - wzór na GHA wraz z poprawką jest dosyć logiczny: GHA = GHA_h + Poprawka [czyli GHA dla danej pełnej godziny + poprawka dla danej minuty i sekundy] Poprawka = {Rate + (v/60)} • Δt Przy czym: ->GHA_h to jest GHA dla danej pełnej godziny podane w almanachu. ->rate to jest to minimum dla danego ciała niebieskiego (patrz wyżej) ->Δt to czas pomiaru (minuty i sekundy) podane w liczbach dziesiętnych (Δt = (M/60) + (S/3600)), np: dla godziny 12:04:12 bierzemy 4/60+12/3600. ->v to jest ten magiczny współczynnik który znajdujemy w tablicy, o który pytasz i który służy do odczytania poprawki. Z mojego punktu widzenia: jeśli jesteś w stanie znaleźć jakie są założone minimum rates dla danego ciała niebieskiego w danym almanachu (hmmm można chyba wyliczyć z tablicy?) oraz znasz GHA w danej sekundzie oraz dla pełnej godziny, to powinieneś być w stanie wyprowadzić współczynnik v. Aaaaale, to tylko takie moje wolne przemyślenia o 2 nad ranem. Pewnie mądrzejsi wiedzą coś więcej i mnie na ziemię sprowadzą... Serdecznie, M. |
Autor: | sybic [ 4 mar 2011, o 17:33 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Dzięki. To 14° 19 ' było kluczowe. Słowa podziękowanie należą się też El_Capitano. AlmSun umie już generować The Nautical Almanac na dowolną liczbę lat w formie takiej do wydrukowania. A wygląda to tak : Całość (dwie strony) na rok 2011 : http://tgv.neostrada.pl/astro/pliki/Almanac_2011.html Strony lewe (nocne) : http://tgv.neostrada.pl/astro/pliki/Almanac_2011_n.html i prawe (dzienne) z SUN i Moon http://tgv.neostrada.pl/astro/pliki/Almanac_2011_d.html |
Autor: | Maar [ 4 mar 2011, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Ponieważ wiem jak często na burcie "zabawy z astro" nie dochodzą do skutku jedynie z powodu braku almanachu, to wielki szacun Sybic. |
Autor: | Ivory [ 19 kwi 2017, o 10:18 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Jak już rozmawiamy o astronawigacji, to powiedzcie mi co myślicie o kursach? Ja ostatnio byłem na kursie motorowodniaka w Fundacji Kliper w Gdyni i tam wspominali o o kursach astronawigacji. Zaciekawiło mnie to, poszlibyście na taki kurs czy jednak próbowali coś na własna rękę? |
Autor: | Micubiszi [ 19 kwi 2017, o 10:31 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Ostatni post był zamieszczony sześć lat temu. Myślę że za kilka lat uzyskasz odpowiedź |
Autor: | Zbieraj [ 19 kwi 2017, o 15:15 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Ivory napisał(a): poszlibyście na taki kurs czy jednak próbowali coś na własna rękę? To zależy od tego, co chcesz osiągnąć. Jeśli chcesz poznać naukę zwaną astronawigacją - idź na kurs. Jeśli zaś chodzi Ci tylko o to, jak znaleźć swoją pozycję na oceanie - problem kursu jest wyjaśniony przez Einsteina:Załącznik: A potem wpisz w Gugla: Zbierajewski astronawigacja. Dostaniesz kilka linków do mojego epokowego dzieła w wersji idiotproof. Na 15 stronach masz tam linie pozycyjne ze Słońca w dowolnym momencie, z kulminacji, Księżyca, planet, gwiazd, Gwiazdy Polarnej i na dokładkę jazdę po ortodromie. Na zachętę - posłowie z tego dzieła: Drogi Nawigatorze! Z tą wiedzą możesz spokojnie opłynąć świat i wszędzie trafisz. Broń cię jednak Boże przed dopłynięciem przed oblicze jakiejkolwiek komisji egzaminacyjnej. Ta bowiem bez trudu udowodni ci, że jesteś absolutnym przygłupem, który nie odróżnia precesji od rektascensji oraz gradientu funkcji od amplitudy wschodu i wyrzuci cię z egzaminu na zbitą twarz z głębokim przekonaniem, że uratowała polskie żeglarstwo od jeszcze jednego idioty. I przed tym cię przestrzega, życzący ci dobrze Autor |
Autor: | Micubiszi [ 20 kwi 2017, o 08:19 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Ja u siebie zauwazyłem ze Zbierajowy załącznik w wielu innych kwestiach żeglarskich bardzo pomaga. Na przykład jak widzę silny wiatr, ale mimo to chce mi się wypłynąć to po zaaplikowaniu takowa chęć mi przechodzi |
Autor: | Były user [ 20 kwi 2017, o 12:30 ] |
Tytuł: | Re: Astronawigacja jeszcze bardziej prosta |
Micubiszi napisał(a): Na przykład jak widzę silny wiatr, ale mimo to chce mi się wypłynąć to po zaaplikowaniu takowa chęć mi przechodzi Co Ty nie powiesz |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |