Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
navtex https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=9590 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 12:49 ] |
Tytuł: | navtex |
http://sklep.sail-ho.pl/nasa-pc-navtex-usb,t7613.html czy ktoś używał? fajnie działa?:) jakieś opinie mile widziane;) |
Autor: | zosta [ 8 wrz 2011, o 12:52 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
A może tak całą listę zakupów w jednym wątku skompilować? -- 8 wrz 2011, o 14:03 -- A skoro i tak podłączać to będziesz do komputera, to bardziej prawtyczne może być zwykłe radyjko SSB i odpowiedni program. Poza navtexem i faksy pogodowe można będzie odebrać a i radia posłuchać. O tu się kiedyś popisałem: http://59nord.pl/norwegia/radiofax-mapki-pogodowe |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 13:04 ] |
Tytuł: | Re: reczny gps |
Ale tego navtexa mogę odłączać (tak tam jest napisane) to nie musi byc na stałe podłączony.... chyba? |
Autor: | Maar [ 8 wrz 2011, o 13:14 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
zosta napisał(a): A może tak całą listę zakupów w jednym wątku skompilować? Zosta nie wiem co Cię ugryzło, ale się ewidentnie czepiasz Katrine. Prośba o opinie o Navtexie i GPSie w jednym wątku nie wydaje mi się rozsądna. zosta napisał(a): bardziej prawtyczne może być zwykłe radyjko SSB i odpowiedni program A tak całkiem poza tym, to RTTY/HF fax to jakby coś zupełnie różnego od Navtexa. Na czym ta większa praktyczność niby ma polegać?
|
Autor: | Stara Zientara [ 8 wrz 2011, o 13:15 ] |
Tytuł: | Re: reczny gps |
Katrine napisał(a): Ale tego navtexa mogę odłączać (tak tam jest napisane) to nie musi byc na stałe podłączony.... chyba? Sprawdź, czy po odłączeniu zapamiętuje odbierane komunikaty, bo ten, który mam na jachcie, nie. |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 13:20 ] |
Tytuł: | Re: reczny gps |
Stara Zientara napisał(a): Katrine napisał(a): Ale tego navtexa mogę odłączać (tak tam jest napisane) to nie musi byc na stałe podłączony.... chyba? Sprawdź, czy po odłączeniu zapamiętuje odbierane komunikaty, bo ten, który mam na jachcie, nie. no jest napisane że zapamiętuje. -- 8 wrz 2011, o 14:22 -- Maar napisał(a): A tak całkiem poza tym, to RTTY/HF fax to jakby coś zupełnie różnego od Navtexa. Na czym ta większa praktyczność niby ma polegać? Nawet nie wiem co to znaczy... Navtex przynajmniej na kusie na sternika widziałam potem wiele razy bawiłam się nim na rejsach więc myślę że ogarnę temat. |
Autor: | Maar [ 8 wrz 2011, o 13:24 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): no jest napisane że zapamiętuje. Zientarze chodziło o odłączenie zasilania a nie o odłączenie od komputera.O tym nigdzie nie jest napisane. |
Autor: | zosta [ 8 wrz 2011, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
No czepiam się rzeczywiście - pewnie to przez pogodę podłą, albo wrodzone czepialstwo. Co do praktyczności to zarówno faksy i navtexy przesyłane są dragą radiową przy użyciu modulacji SSB, dlatego można je odbierać za pomocą zwykłego radyjka i komputera z odpowiednim oprogramowaniem (na przykład JVcomm32) Że link, który podałem akurat do faksów kierował jest nieistotne, bo chciałem wskazać ten tekst: http://www.zeglarstwo.org.pl/pdf/radio.pdf A o navtexach popisałem się tu żeby już było całkiem właściwie: http://59nord.pl/norwegia/navtex |
Autor: | Cypis [ 8 wrz 2011, o 13:31 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
zosta napisał(a): Co do praktyczności to zarówno faksy i navtexy przesyłane są dragą radiową przy użyciu modulacji SSB, dlatego można je odbierać za pomocą zwykłego radyjka i komputera z odpowiednim oprogramowaniem I praktyczność owego radyjka polega na tym, że komputer musi być cały czas włączony?-- mniej niż minutę temu -- Maar napisał(a): Katrine napisał(a): no jest napisane że zapamiętuje. Zientarze chodziło o odłączenie zasilania a nie o odłączenie od komputera.O tym nigdzie nie jest napisane. Odbiera komunikaty navtexa nawet bez podłączonego komputera, zapisując je w wewnętrznej pamięci - wystarczy go zostawić włączonego na jachcie |
Autor: | Maar [ 8 wrz 2011, o 13:34 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
zosta napisał(a): pewnie to przez pogodę podłą, mam nadzieję, ze już się słońce przez chmury zaczyna przebijać. A tak na poważnie i już bez uszczypliwości wszelakich - z radyjkiem jest trochę problemów, bo spada z nawigacyjnej, rzadko jest odporne na chociażby bryzgi i antena długa i plątająca się jest. Poza tym do odbioru komunikatów navtexowych, to ono musi być cały czas włączone, więc ficzer, że sobie posłuchasz czegoś innego jest teoretyczny. -- mniej niż minutę temu -- Cypis napisał(a): Odbiera komunikaty navtexa nawet bez podłączonego komputera, zapisując je w wewnętrznej pamięci - wystarczy go zostawić włączonego na jachcie Nie jest napisane, czy wyłączenie zasilania robi coś z pamięcią wewnętrzną. To co na stronie jest, to przecież marketingowy bełkot. |
Autor: | gf [ 8 wrz 2011, o 13:37 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Maar napisał(a): Zientarze chodziło o odłączenie zasilania a nie o odłączenie od komputera. To chyba nie byłby duży problem (ta ulotna pamięć)? Wyłączałeś kiedyś Navteksa? Gdyby jednak trzeba było go odpiąć od zasilania, to można wcześniej zrzucić komunikaty na kompa.
O tym nigdzie nie jest napisane. |
Autor: | zosta [ 8 wrz 2011, o 13:37 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Komputer musi być włączony tylko w czasie odbierania komunikatu. Łatwo sprawdzić godziny nadawania (na przykład po linkiem w poprzednim poście). Podobnie jest chyba z urządzeniem NASA. |
Autor: | Cypis [ 8 wrz 2011, o 13:41 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
gf napisał(a): Maar napisał(a): Zientarze chodziło o odłączenie zasilania a nie o odłączenie od komputera. To chyba nie byłby duży problem (ta ulotna pamięć)? Wyłączałeś kiedyś Navteksa? Gdyby jednak trzeba było go odpiąć od zasilania, to można wcześniej zrzucić komunikaty na kompa.O tym nigdzie nie jest napisane. -- mniej niż minutę temu -- zosta napisał(a): Komputer musi być włączony tylko w czasie odbierania komunikatu. Łatwo sprawdzić godziny nadawania (na przykład po linkiem w poprzednim poście). Podobnie jest chyba z urządzeniem NASA. No właśnie. Urządzenie, o które pyta Katrine odbierze wszytko, nawet jak żadnego komputera nie będzie w okolicy, a "operator" tegoż będzie spał czy wybierał szoty...
|
Autor: | gf [ 8 wrz 2011, o 13:47 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
zosta napisał(a): Komputer musi być włączony tylko w czasie odbierania komunikatu. Łatwo sprawdzić godziny nadawania (na przykład po linkiem w poprzednim poście). Podobnie jest chyba z urządzeniem NASA. Cała wygoda jaką daje Navtex polega dla mnie właśnie na tym, że żadne godziny nadawania komunikatów mnie nie interesują, nie muszę w środku nocy pilnować, stroić, czekać aż się odbierze. Odbiera się samo, a ja tylko czytam kiedy potrzebuję. Radio jest dużo bardziej uciążliwe. Wg NASA ten odbiornik nie musi być do kompa podłączony, ma pamięć na ok. 2 doby. |
Autor: | zosta [ 8 wrz 2011, o 13:53 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
gf napisał(a): Wg NASA ten odbiornik nie musi być do kompa podłączony, ma pamięć na ok. 2 doby. To nie wiedziałem. Maar napisał(a): z radyjkiem jest trochę problemów, bo spada z nawigacyjnej, rzadko jest odporne na chociażby bryzgi i antena długa i plątająca się jest. Prawda. Nikogo nie namawiam, jest to tylko tańsza opcja, która działa. Sprawdziłem. Maar napisał(a): mam nadzieję, ze już się słońce przez chmury zaczyna przebijać Najwcześniej w kwietniu... |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 13:59 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
dobra już jestem pewna że chce to mieć:) a że kupuje wszytko na razie w Navsimie to moje pytanie czy ta firma nie robi czegoś takiego? a może jeszcze jakieś inne firmy robią coś podobnego? czy tylko to jedno urządzenie mam do wyboru? p.s mam tylko 4 wejścia usb w laptopie (1 na gpa, 1 navtex, 1 internet i jeszcze jedno mam ...? na co by je przeznaczyć?) |
Autor: | Maar [ 8 wrz 2011, o 14:01 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
gf napisał(a): To chyba nie byłby duży problem (ta ulotna pamięć)? Wyłączałeś kiedyś Navteksa? Tak ale wówczas nic z tego co było wydrukowane na papierze nie znikało Taki przenośny navtex byłby podłączony do gniazda zapalniczki zapewne, a gnizado zapalniczki to wiadomo: a) służy załodze głównie do ładowania komórek, aparatów i innych takich, b) się ktoś oprze i nie będzie kontaktu. Tak naprawdę, to nie wiem nic o tym navexie, może on jest super-bajer, tylko... Katrine z wrodzoną gracją zaczyna sprawę od d..y strony i kupuje rzeczy "bo ładne". Kaśka, co, kiedy i o czym oni tu piszą w tym komunikacie? Przetłumaczysz na ludzki? "ZCZC HE32 190910UTC VLD 19/08Z-21/05Z, WND(KT), VIS(NM) ABV 1 NM UNL IND, FOG IMPL VIS LESS THAN 1 NM. SYNOPSIS: 19/08Z WKN RIDGE ON LINE NE-SW OVR SWRN ONT. 20/08Z RIDGE ON LINE N-S OVR ERN NEW YORK STE. 19/08Z LOW 1009 MB OVR WRN MINNESOTA." |
Autor: | gf [ 8 wrz 2011, o 14:04 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): p.s mam tylko 4 wejścia usb w laptopie (1 na gpa, 1 navtex, 1 internet i jeszcze jedno mam ...? na co by je przeznaczyć?) Zawsze można dokupić huba (taki rozdzielacz) usb i mieć więcej. A wtedy wiatraczek, lampka, podgrzewacz kubka z kawą, mini-odkurzacz, podświetlony piesek z kiwającą główką, lodóweczka, gofrownica do włosów (czy jak to tam się nazywa) i tysiące innych możliwości Kasia, a AIS? Maar napisał(a): Kaśka, co, kiedy i o czym oni tu piszą w tym komunikacie? Przetłumaczysz na ludzki? MAAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!! Chcesz w dziób???????!!!!!!!!!!Strasznych rzeczy wymagasz |
Autor: | Prosiek [ 8 wrz 2011, o 14:09 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
to może sobie dorzuć do kompletu: http://www.radargadgets.com/buyais.htm i śpisz prawie spokojnie |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 14:13 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
AIS to wyższa szkoła jazdy na razie tego nie ogarniam :0:) ale poka jakiegoś linka jak jest coś takiego co można podłączyć do kompa;) może nie teraz ale w grudniu kto wie?:) poka poka |
Autor: | Cape [ 8 wrz 2011, o 14:14 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Od ponad 10 lat używam Navtex firmy NASA. Poprzedni model niż ten http://sklep.sail-ho.pl/elektronika-jac ... pk182.html ale w gruncie rzeczy taki sam. Głównym powodem jego zakupu, były prognozy meteo. Niestety z roku na rok tych prognoz coraz mniej, tak, że w/g mojej oceny przydatność tego urządzenia w żeglarstwie spada. |
Autor: | zosta [ 8 wrz 2011, o 14:18 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
parkad napisał(a): A używałeś to? Wygląda ciekawie. |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 14:25 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
zosta napisał(a): parkad napisał(a): A używałeś to? Wygląda ciekawie. a da się to gdzieś kupić w jakimś polskim sklepie? bo tam to nie wiem jak kupić.... |
Autor: | gf [ 8 wrz 2011, o 14:26 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): poka poka parkad podał linka inne to np. http://www.comarsystems.com/ lub http://www.euronav.co.uk/Products/Comme ... AIS_TX.htm
|
Autor: | Maar [ 8 wrz 2011, o 14:29 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): bo tam to nie wiem jak kupić.... A wiesz po co kupić?Poważnie pytam. |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 14:30 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
parkad napisał(a): ja chce takiego jak pendrive. tylko jak ja mam go kupić? |
Autor: | gf [ 8 wrz 2011, o 14:32 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
A Marek dobre pytanie zadał |
Autor: | Cypis [ 8 wrz 2011, o 14:37 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): p.s mam tylko 4 wejścia usb w laptopie (1 na gpa, 1 navtex, 1 internet i jeszcze jedno mam ...? na co by je przeznaczyć?) Jak to na co??MYSZ! a) Myszy istniejo! b) na fali niewygodnie jest smyrać touchpada; c) jest bardzo przydatna jako źródło światła, jak się chce popatrzyć na papierową mapę bez odzwyczajania wzroku od ciemności. W moim przypadku jest to podstawowe zastosowanie laptopa -- nomen omen -- nawigacyjnego |
Autor: | Katrine [ 8 wrz 2011, o 14:40 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
chcę kupić po to by wiedzieć jakie statki na mnie płyną i czuć się bezpieczniej na morzu:) a tak poza tym to chyba faktycznie powinnam się wstrzymać i pomyśleć bo chyba bardziej kalkuluje mi się kupić takie dwa w jednym (i zajmie mi to jedno wejście usb) np. ? http://sklep.navsim.pl/ais400-gpsais-receiver-p-21.html |
Autor: | Cape [ 8 wrz 2011, o 15:02 ] |
Tytuł: | Re: navtex |
Katrine napisał(a): chcę kupić po to by wiedzieć jakie statki na mnie płyną i czuć się bezpieczniej na morzu A o antenie pomyślałaś ? |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |