Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 02:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 cze 2011, o 00:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
[Maar] Przeniosłem tutaj kilka postów z wątku "Spitsbergen 2011 - Rzeszowiak" i zaburzyło to nieco konwersację.

Kolos (w tym poście) odpowiedział na mój tekst w "Rzeszowiakowym" watku:

"napisałem Olkowi, że Kuracent wczoraj ze Szkodnikiem i Milo dał w palnik i pewnie na czas nie doleci. Taki żart to miał być.

Po trzech godzinach przyszedł esemes od Kuracenta (g. 2036)
"Pozdrowienia z Rygi. Niestety samolot ma 3h opóźninia. Oznacza to, że nie zdążę na lot Tromso do Longyearbyen i będę na Svalbardzie za 4-5 dni. Koczuję na lotnisku, bo nie mam forsy
:-("

Odpisałem Jędrusiowi, że mamy nadzieję, że ma na laptopie film "Terminal" i że mu współczujemy :-)"





Niezły żart im Marku zaserwowałeś :D
Maar napisał(a):
4-5 dni.

To takie są odstępy czasowe pomiędzy najbliższymi lotami :?: Nieźle :-?

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Ostatnio edytowano 30 cze 2011, o 21:24 przez Maar, łącznie edytowano 3 razy
Poprzenosiłem posty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2011, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Maar napisał(a):
napisałem Olkowi, że Kuracent wczoraj ze Szkodnikiem i Milo dał w palnik i pewnie na czas nie doleci. Taki żart to miał być.

Po trzech godzinach przyszedł esemes od Kuracenta (g. 2036)
"Pozdrowienia z Rygi./.../"
O rany! To w tem Korsarzu naprawdę musiało być groźnie, skoro Andrzej aż do Rygi pojechał... :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 14:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zastanawialem sie, czy watek ten nadaje sie do dzialu opowiadania i chcialem aby Moderatorzy podjeli decyzje.
Ale:
1. Nie mam polskich liter
2. Bedzie to jednak zbyt "Kuracentowe". Nie nadaje sie dla tych, co mnie nie znaja. ;-)

Tytul watku zaczerpnalem od zdarzenia z Katrina. Kilka miesiecy temu mowila, ze zamurowalo ja przy 6B. A mnie zamurowalo w Rydze i to nie z powodu wiatru...


Otoz mialem Sen. A wlasciwie mialem Marzenie. Odwiedzic stolice 27 panstw EU i pobyc tam pare dni w kazdym z nich. Takie turystyczne Marzenie. Nawet nie zeglarskie.

Mam tez marzenia zeglarskie: Spitsbergen, przeplynac jako skiper Atlantyk itd.
I WIEM, ze te marzenia zeglarskie step by step sie spelnia!! To tylko kwestia planowania, ukladania terminarzy i nawet nie kasy ale cash-flow. Co ma wiekszy priorytet? Co kiedy?

A te gorskie czy turystyczne Marzenia gdzies przesuwam. Ryga? No tak! Ale tylko weekend wchodzi w gre! Bo zal mi urlopu. Przeciez najblizsze 5 lat to bedzie kazdy dzien urlopu na zaglach. To moze na emeryturze? Jesli tak ktos mowi - to znaczy, ze nigdy!!! zaufajcie mi! A wiec Ryga na 3-4 dni? To marzenie scietej glowy! Nierealny Sen!

I wiecie co? Warto miec marzenia. Bo cudowny los sprawil, ze spedze tu 5 dni!!! A wiec to co wydawalo sie calkowicie nierealne! Jesli wiec moje NIEREALNE Marzenia spelniaja sie to o te zeglarskie jestem spokojny!!! :-) Kiedys Spitsbergen tez zobacze! Moze juz w piatek w nocy chcialem powiedziec, ale to bedzie dzien!

Ale jak to bylo?
- Andrzeju!
Mowie do siebie:
- Skoncentruj sie! Opowiedz wszystkim po kolei!

Bylo to tak. Wielkie marzenie zeglarskie. Spitsbergen! I okazuje sie, ze Olek ma miejsca!
Poplynac na Spitsbergen! I to jeszcze z Olkiem Kwasniewskim!

Ile czasu zajela mi decyzja: sekunda. Tu liczy sie czas:
- Olek rezerwuj miejsce dla mnie!
Olek odpowiedzial mi to samo, co ja bym odpowiedzial takiemu narwancowi:
- Jak przyjdzie wplata na konto, to rezerwuje.

No dobra! Ale czy zdobede urlop? Czy mam forse? To sa wymowki ludzi, ktorzy tak naprawde nie sa gotowi spelniac marzen.

Forsa? No tak! jestem splukany!! Skad wziac okolo 3 tysiace? A potem bilety? Najwazniejsze jest aby Olek zarezerwowal. Bez namyslu biore kredyt i przelewam. Zajelo mi to bodaj 3 dni.

Urlop? Postawie w razie czego wszystko na jedna karte i moj nowy szef nie bedzie mial wyjscia! Ale zaraz? CHWILA!!! Przeciez mam rejs, ktory zazebia sie! Nie moge zrezygnowac, bo ... jestem tak skiperem. Obiecalem znajomym i najwazniejsze Ich dzieciom. Poza tym rejs jest oplacony. No trudno. Prosze znajomych o skrocenie rejsu dla mnie o 1 dzien. W piatek zalatwiamy tanszy samolot i wszyscy sa happy.

Ale teraz mam pewna rezerwe czasowa. Prosze Olka aby zgodzil sie na moj nieco pozniejszy przylot. Zgodzil sie, choc jak sie pozniej okaze chyba nie do konca oszacowal konsekwencje.

Bo kupilem bilety osobno u dwoch przewoznikow. I to, z czasem przesiadki 55 minut.
Ale zalezalo mi na tanszym bilecie i takim, aby nie bylo nocek na lotniskach. Lotnisko w Tromso jest male, to bedzie jedyny lot po moim - to chyba poczekaja?

Wiem! Powiecie: skrajna glupota! To mial byc przeciez rejs zycia! Marzenie! Nie ryzykuje sie tak! Macie racje! Ale wtedy nie wiedzialem jak to wyglada w praktyce lotniczej.

Samolot sie spoznil kilka godzin i zostalem w Rydze. Pytam pana z Air Baltic o nastepny lot: za tydzien 1 lipca 2011. I w dodatku sa tam wszystkie miejsca zajete!
Konsultacje SMS-owo/telefoniczne z kapitanem i zaloga. Bardzo duzo mi pomogli ale nie moge Ich wstrzymywac. Chca plywac! Nie mam do Nich zalu. To moja wina.
Kapitan mowi, ze beda za ok. 4 dni w LYR.

Jestem wsciekly. Totalnie zly na AirBaltic i na siebie za glupote i ryzyko!! I to poczucie, ze jestem bezsilny. Czuje sie jak w wiezieniu. Normalnie mam tysiac pomyslow na minute co robic! Pisac na forum! Pojsc do teatru. Do kina. Przeczytac ksiazke. Pojechac na weekend w gory! Spotkac sie ze znajomymi. Pisac locje "Polska bez Mazur". Czytac prase. Pojezdzic na rolkach czy rowerze!

A tu? Wiezienie!

Ci, ktorzy mnie znaja, wiedza jak wyglada moj stroj lotniskowy: dwie kurki, w tym jedna puchowa. Spodnie (tym razem bojowki M65) wypchane UKF-ami, telefonami, kablami, workami na smiecie, okularami. Dwie ogromne torby. I z tym wszystkim trzeba chodzic po Rydze, dopoki nie znajde taniego hostelu i nie zacznie sie doba hotelowa.

Mam 40 euro. Nie moge wrocic nawet do kraju!! Decyzja jest szybka: glodowka 7-dniowa zrobi mi tylko dobrze! Nie kupuje nic do jedzenia! Ale picie? Czasem jest tu spory skwar! Boje sie odwodnienia! I nagle jest! Hostel Ala! Reklamuje sie, ze ma kilkanascie rzeczy gratis! Najwazniejsze: nieograniczona ilosc herbaty, kawy i cukru (w praktyce na razie tylko herbaty - ale i tak jestem uratowany! Zyje!). Tylko przezyc jakos do 1400. Do doby hotelowej. Wlocze sie po miescie bez celu. Szukam cienia.

I wiecie co? OLSNIENIE!!! Jestem niby w wiezieniu ale nie spieszy mi sie nigdzie! Przezywam to, co w XXI wieku jest coraz rzadsze dla ludzi. Siedze spokojnie w parku. Kiedyz to ostatni raz bylem sam w parku? Nie pamietam! Moze nigdy? I patrze sie coraz bardziej wyluzowany na ludzi. Jak spokojnie przechodza lub siedza. Nie spieszy im sie. I coraz bardziej uspokajam sie! No trudno! Z tym Spitsbergenem teraz nie do konca sie uda. Ale to marzenie kiedys zrealizuje. A zwiedzanie Rygi - bezcenne!!

Mam coraz mniej czasu a musze jeszcze pare rzeczy napisac/przeczytac to zrobie sobie jeszcze sciage o czym musze napisac w tym watku:

* "odszkodowanie" AirBaltic
* linia 22 za 0,50Lt ok. 10 przystankõw
* ladne Lotyszki
* podstepne Lotyszki
* alkoholowy rekord swiata Lotysza
* miejsca siedzace na przystankach i w parku
* awaria klawiatury w hostelu
* nawigacja bez GPS
* nawigacja bankomatowa
* nie ma kryzysu na Lotwie
* "bazar Rozyckiego" w Rydze
* marina jachtowa
* cheesburger z bekonem
* index cen
* bike
* kantory
* menele
* zaniedbane dzieci
* najlepsze piwa
* drink za 3000 PLN
* Riga Checklist
* telefoniczne WiFi
* ceny na Lotwie
* blaski i cienie žycia nocnego
* czy jestem gotow na rejs zeglarski do Rygi?

Zostancie Panstwo z nami - wktroce dalszy ciag nastapi...

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kuracent napisał(a):
Bo kupilem bilety osobno u dwoch przewoznikow. I to, z czasem przesiadki 55 minut.

I naprawdę sądziłeś, że zdążysz nawet gdyby samolot się nie spóźnił ? Zdążysz odebrać bagaż i odprawić się ponownie ? Naiwność.
W innym wątku napisałeś, że na Karaiby lata się najtaniej z Paryża, ale warto w Paryżu zanocować. Teraz wiesz dlaczego.
To ostatnie dotyczy biletów niepołączonych. Ilość przewoźników znaczenia nie ma.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Hahaha chciałem kupić bilet na samolot tam i z powrotem tej samej linii - przylecieć - wziąć osobę małoletnią która sama nie mogła podróżować i wrócić z nią. Chciałem lecieć bez bagażu. Linia poinformowała mnie, że jest to niemożliwe bo między lądowaniem a odlotem jest jakieś 40 minut, a na przesiadkę (hehe dobre - ten sam samolot) muszę mieć 2 godziny.

Gratuluję Kuracent. Ale podręczników podróżowania to Ty nie pisz, bo ktoś może Ci krzywdę zrobić jak mu doradzisz a on będzie się kisił na jakiejś wichurze (to nie aluzja do Rygi) przez tydzień.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:08 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Normalnie mam tysiac pomyslow na minute co robic! Pisac na forum! Pojsc do teatru. Do kina. Przeczytac ksiazke. Pojechac na weekend w gory! Spotkac sie ze znajomymi. Pisac locje "Polska bez Mazur". Czytac prase. Pojezdzic na rolkach czy rowerze!
Grunt to mieć ustalone priorytety :)
Kuracent napisał(a):
* ladne Lotyszki
* podstepne Lotyszki
:lol:

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 sie 2009, o 15:51
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 637
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Kuracent napisał(a):
Zostancie Panstwo z nami - wktroce dalszy ciag nastapi...


Kuracent!
Bardzo podoba mi się to podejście i to co napisałeś !
Serio!

pozdrawiam i tylko wyciągnij jak najwięcej z tego nieplanowanego pobytu w Rydze.
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
gf napisał(a):
Kuracent napisał(a):
* ladne Lotyszki
* podstepne Lotyszki
:lol:


Temat ten jako dosc ciekawy chcialem zostawic na koniec!
Ale dobra! Niech strace:

* ladne Lotyszki

Mialem duzo czasu wczoraj na podziwianie nie tylko miasta. I Lotyszki urzekly mnie. Sa prawie tak ladne jak Polki. Ubieraja sie prawie tak elegancko jak Polki. A w kategorii: "nie wyrzucilbym z lozka" to kto wie czy nie Rydzanki (czy jak to sie mowi?!) przescigaja procentowo Warszawianki?

* podstepne Lotyszki

I juz planowalem nocny wypad po Rydze, gdy doczytalem przestrogi dla turystow w "Riga. In your pocket"

Otoz Ambasada Amerykanska przestrzega przed rozbojami i zdarzeniami kryminalnymi w lokalach:

Angels
Babylon
Livu krodzins
Infinity Bars
A13
Enigma
Kapsula

i tu sprytnie polacze temat z:

* drink za 3000 PLN

Otoz jeden ze sposobow napadow na bogatych amerykanskich turystow jest taki:

Atrakcyjna mloda Lotyszka prosi Cie na ulicy abys postawil Jej drinka.
I nie mow Grzesiek, ze odmowilbys Jej. Nikt z nas nie oparlby sie takim Bostwom!

Drobny minus jest taki: placisz 500Lt (kurs NBP: 5,6496:1). W praktyce skasuja Cie banki po 6:1 czyli 3000 PLN.
Dodatkowy "bonus": karta podlega scamingowi i konto jest oprozniane.
Ja znam siebie! Nie oparlbym sie Lotyszce. Dlatego nie wychodzilem po 2200 na ulice.

Dodam 'poza konkursem', ze w klubach typu stip club platnosc karta = scaming.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

~ ~ ~ ~ ~

Netart napisał(a):
Kuracent!
Bardzo podoba mi się to podejście i to co napisałeś !
Serio!

pozdrawiam i tylko wyciągnij jak najwięcej z tego nieplanowanego pobytu w Rydze.


Tak myslalem, ze m.in. Tobie sie to spodoba.
Mnie sie tez podoba. :-)

Pisalem to na serio i tylko pozornie temat nie ma nic wspolnego z zeglarstwem...
Szkoda, ze nie mam mozliwosci aby teraz to uporzadkowac pod wzgledem formy i kolejnosci i raczej rzucilem tak kilka okruchow, kilka refleksji...

Zamierzam zas zwiedzic jak najwiecej. Wczoraj "bez sensu" wloczylem sie po roznych uliczkach w dzielnicach typu "Praga". Poznawalem rytm dnia zwyklych ludzi. Nie stac mnie bylo na muzea itp. atrakcje dla 'normalnych turystow'. Ale kto wie, czy nie o wiele bardziej poznalem Ryge, niz Oni wszyscy razem wzieci?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:37 

Dołączył(a): 18 cze 2010, o 13:14
Posty: 56
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy, SSM, ISSA, SRC/RYA
Człowieku!!
Musze Cię poznać. Jesteś moim IDOLEM :)

_________________
Niech Ci z baksztagu wieje (nie tylko na wodzie)
Ahoj
Piotr K.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
SternikJacht45lat napisał(a):
Człowieku!!
Musze Cię poznać. Jesteś moim IDOLEM :)


Nie ma problemu. :-) Jak tylko nie mam rejsu - to jestem we wtorek w Korsarzu.
BTW: Dzisiaj jest wtorek a nikt sie nie namawia w watku "Odmeldowanie do Korsarza"?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 16:08 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Rydzanki (czy jak to sie mowi?!)
Ryga odmienia się podobnie do Praga, więc stawiałbym raczej na ryżankę (małą literą - nazwa mieszkańca miasta) przez analogię do prażanki, ale dotąd nie spotkałem się z tym określeniem.

Kuracent napisał(a):
Riga. In your pocket"
Skoro temat i tak okołożeglarski, to zapytam: jak Ci się podoba ten przewodnik? Słyszałem, że to fajna seria, ale nigdy w praktyce nie miałem okazji wykorzystać.

Kuracent napisał(a):
I nie mow Grzesiek, ze odmowilbys Jej.
Nie mówię. Jestem tylko facetem, jak podkreślają feministki :)

Kuracent napisał(a):
W praktyce skasuja Cie banki po 6:1 czyli 3000 PLN.
Dodatkowy "bonus": karta podlega scamingowi i konto jest oprozniane.
Uff, tu byłbym sprytniejszy od przeciętnej podstępnej łotyszki. Przechytrzyłbym ją zbyt niskim stanem konta :D

SternikJacht45lat napisał(a):
Jesteś moim IDOLEM :)
Byłem pierwszy ;)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 19:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
gf napisał(a):
Uff, tu byłbym sprytniejszy od przeciętnej podstępnej łotyszki. Przechytrzyłbym ją zbyt niskim stanem konta :D


Każdy student sprytniejszym jest od najbardziej podstępnej kobiety :D,ha!
A studentki..strach się bać!


Andrzej.... cóż zrobić :)...a myślałam,że to ja miałam problemy z samolotami. Wychodzi na to że w przyszłym roku musicie z Robertem wynająć jacht i popłynąć na Spitsbergen... :D.

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 19:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Leszczyna napisał(a):
Andrzej.... cóż zrobić :)...a myślałam,że to ja miałam problemy z samolotami. Wychodzi na to że w przyszłym roku musicie z Robertem wynająć jacht i popłynąć na Spitsbergen... :D.


Czemu Ty jesteś taka złośliwa co?!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 21:53 

Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 15:55
Posty: 497
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: .
Kuracent napisał(a):
Nie ma problemu. :-) Jak tylko nie mam rejsu - to jestem we wtorek w Korsarzu.
BTW: Dzisiaj jest wtorek a nikt sie nie namawia w watku "Odmeldowanie do Korsarza"?


Andrzejku, rozmawialiśmy dzisiaj o Tobie cieplutko w Korsarzu :) trzymaj sie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 22:45 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1387
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj
A tak w szczegółach to Andrzej jaką masz dalej koncepcję podróży, bo się trochę pogubiłem. Rozumiem, że utknąłeś w Rydze a zamierzałeś polecieć AirBaltic do Tromso a z Tromso do Longyearbyen SAS'sem. I teraz jak utknąłeś w Rydze, to jak dalej zamierzasz to poskładać? Wg strony AirBaltica to loty Ryga-Tromso są codziennie ( tylko ceny jakieś takie wysokie :-( ). Gorzej będzie wyglądała sytuacja przebukowania biletu SAS w Tromso
PS. Lecieliśmy do Tromso w czerwcu zarówno AirBaltic via Ryga i Norwegianem via Oslo, szczęśliwie bez problemów w przypadku obydwóch linii

_________________
Pozdrawiam
Krzyś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 23:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Tak sobie popatrzyłem na stronie SASu. Na jutro z Wawy na Svalbard, ok. 2,6 tys. Ciekawe ile Jędrusiowi w ostatecznym rozliczeniu (w sensie, że hotel, przebookowywanie, żarcie, etc) wyjdzie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
Tak sobie popatrzyłem na stronie SASu. Na jutro z Wawy na Svalbard, ok. 2,6 tys. Ciekawe ile Jędrusiowi w ostatecznym rozliczeniu (w sensie, że hotel, przebookowywanie, żarcie, etc) wyjdzie.

Przeciez wiesz, ze bardzo nieduzo....
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 10:13 

Dołączył(a): 28 cze 2011, o 13:14
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
gf napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Riga. In your pocket"
Skoro temat i tak okołożeglarski, to zapytam: jak Ci się podoba ten przewodnik? Słyszałem, że to fajna seria, ale nigdy w praktyce nie miałem okazji wykorzystać.


O! I widzisz Grzesiek - kolejny plus pobytu w Rydze.
Sytuacja wymarzona do testow "In your pocket".
Czyli bandyci porwali Cie i wysadzili na bezludnej wyspie. Nie planowales tam byc! Nic nie wiesz o niej!

I podobnie bylo ze mna. Kraj pod niewola sowiecka przez 50 lat. Stolica to Ryga. Lezy gdzies kolo Litwy i Estoni. PKB nieco wyzsze niz w PL.
To byla cala moja wiedza o Lotwie.

I to czasowpismo (2LTV=2,80 euro) powiedzialo mi wszystko! Np. o restauracjach, zabytkach, co trzeba zobaczyc, gdzie pojsc (np. do sauny), jak dojechac, plan miasta i wiele wiele innych. No i gdzie sa kafejki internetowe.

Bez tego nie wiedzialbym 90% rzeczy, ktore teraz juz wiem!! Polecam, gdy nie chce Ci sie wczesniej szperac w internecie i zawitasz do stolicy jakiegos kraju (np. Krakowa).
A poza tym wielu z tych informacji tak latwo nie uzyskalbys w necie. A tu masz podane jak na stole.

Chcialbym podbic ilosc postow dla sztucznego user'a, tak aby moi zaloganci i znajomi mogli ogladac, co napislem. Dlatego jeszcze pare postow napisze na tym userze. Przepraszam.
pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor test_skasujcie otrzymał podziękowanie od: Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Krzys napisał(a):
tak w szczegółach to Andrzej jaką masz dalej koncepcję podróży, bo się trochę pogubiłem.


Zapadla klamka. Kupilem tym razem w jednej linii - SAS.
Zaplacilem 450,62 euro czyli 1853,94 PLN.

Lece w czwartek o 1615-1630 (Sztokholm)
1835-1935 (Oslo)
2040-2230 (LYR)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 11:40 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
No to jest szansa,że dopłyniecie do Bodo :lol: .

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 12:28 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
1835-1935 (Oslo)
2040-2230 (LYR)

Dobrze, że jedna linia, ale czasu na przesiadkę w Oslo znów dużo sobie nie dałeś - mam nadzieję, że terminal nie jest bardzo rozległy :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kuracent napisał(a):
1835-1935 (Oslo)
2040-2230 (LYR)


Hmmm...
Powodzenia... będzie Ci bardzo potrzebne.
Twoja szansa to nadać bagaż od razu do LYR...
BTW - lotnisko w Oslo jest... rozległe :lol:
Spójrz sam:
http://www.brunnental.us/norway/norway005.jpg

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Leszczyna napisał(a):
No to jest szansa,że dopłyniecie do Bodo :lol: .


Kurde ja mam nadzieje że dopłyniecie:P

A przede wszystkim mam nadzieje ze moja pierwsza wyprawa samolotem nie będzie wyglądała jak kuracentowa i że jednak ja bez problemowo dotrę do tego Bodo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Nie ma znaczenia, czy jedna linia, czy dziesięć. Jeżeli lot jest na jednym bilecie, to w przypadku opóźnienia jest aranżowany lot (bez opłat) tak, aby jak najszybciej dotrzeć do portu docelowego. Jeżeli trzeba nocować, to dobry hotel jest płacony przez lprzewoźnika.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
ech ale ja mam 3 bilety.....:(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
A ile czasu pomiędzy przesiadkami :?: ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Jeśli jest jeden przewoźnik to jest spora szansa,że bagaż nadany jest bezpośrednio do Longyearbyen. Poza tym to SAS,więc pewnie tylko przerzucają te bagaże.
Inna sprawa,jeśli SAS wie,że nie da się zdążyć na przesiadkę ... i bagaże oddaje... hmm biorąc pod uwagę czas...
1. Z oddawaniem bagażu - zero szans na przesiadkę,
2. Z bagażem lecącym bezpośrednio do LYR... bardzo małe szanse.

Ja czekałam na bagaż 30minut,na sprawdzenie paszportu 15minut...., nie zdążyłabym się już odprawić.

A lotnisko w Oslo jest ogromne...spędziłam tam 12h ostatnio :lol: .
Mam nadzieję,że Andrzej ma siłę w nogach,bo to będzie prawdziwy sprinterki wyczyn jeśli mu się uda :lol: .

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
no ja będę w oslo ok 2400-0100 (nie pamiętam) a następny lot mam ok 0900 to chyba przez dobę zdążę nawet ze swoim nieogranieciem....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
W przypadku jednego biletu następny samolot (linia nie jest istotna) dość często czeka. Byłem np świadkiem lecąc do Lizbony LH, gdy lot był opóźniony, po wylądowaniu przy trapie czekały busy z napisem Madera, Porto i zabierały bezpośrednio pasażerów do samolotu TAP. Bagaże są przepakowywane nie tylko w jednej lini, ale również w liniach zgrupowanych w grupach. Np Star Alliance.
Czasami oddzielne bilety są sporo tańsze, ale wtedy, gdy się nie zdąży, to nasz problem. W takiej sytuacji należy mieć spory margines czasowy. Np pół, czy godzinne opóźnienia są bardzo częste.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Kuracent napisał(a):
Ci, ktorzy mnie znaja, wiedza jak wyglada moj stroj lotniskowy: dwie kurki, w tym jedna puchowa.
Ci, którzy Ciebie nie znają, też nie powinni być zaskoczeni dwiema kurkami :D
Kuracent napisał(a):
Zostancie Panstwo z nami - wktroce dalszy ciag nastapi...
Pisz. Nie pytaj, tylko pisz! IMHO masz rzadki dar dzielenia się swoimi emocjami.

Ja zostaję. Serio! :)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL