Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 00:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 cze 2018, o 00:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Ja trochę wiem, trochę się domyślam, trochę się zgadzam z wnioskami Eugeniusza Koczorowskiego
waliant napisał(a):
Czyli w sumie zero zainteresowania.

Nie wiem na jakie wnioski chcesz się powoływać ale z głównym przekazem także się nie zgadzam. Nigdy nie byliśmy i nie będziemy mocarstwem „wojennomorskim” i całe szczęście gdyż nas na to po prostu nie stać a co chyba ważniejsze nie ma także takiej potrzeby.
Nie jest też potrzebna nam żadna polityka podnoszenia „społecznej świadomości morskiej” a o igrzyskach dla … suwerena(?) nawet szkoda wspominać.
Natomiast bardzo jest potrzebny rozsadek, świadome wybory i więcej zadowolenia z tego co już osiągnęliśmy.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowania - 2: Colonel, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2018, o 06:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
Nie jest też potrzebna nam żadna polityka podnoszenia „społecznej świadomości morskiej”

Czy ja coś takiego powiedziałem? Powiedziałem tylko, że smutne jest, że ludzie są od morza daleko. NIC więcej nie mówiłem.
SIRK napisał(a):
Nie jest też potrzebna nam żadna polityka podnoszenia „społecznej świadomości morskiej”

A ktoś coś takiego tutaj mówi?
SIRK napisał(a):
Natomiast bardzo jest potrzebny rozsadek, świadome wybory i więcej zadowolenia z tego co już osiągnęliśmy.

Okrągłe zdanie, nie znaczące nic.
SIRK napisał(a):
Nie wiem na jakie wnioski chcesz się powoływać

W związku z powyższym - niech tak zostanie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2018, o 22:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Okrągłe zdanie, nie znaczące nic.
SIRK napisał(a):
Nie wiem na jakie wnioski chcesz się powoływać

W związku z powyższym - niech tak zostanie.

Zgodziłbym się z sugestią tylko dlaczego tak brzydko posumowałeś moje stwierdzenie o rozsądku. To nie ładne i okrągłe słówka tylko zwrócenie uwagi na ciągłe powtarzanie mrzonek i kierowanie się nic nie wnoszącymi sentymentami i to prawie w każdej dziedzinie dotyczącej szeroko pojętej gospodarki morskiej. Ale chyba już taka jest nasza natura.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 04:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
"Nasza:? Wasza! A najpewniej "onych".
Ja się pod mrzonkami nie podpisuję

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Proponuję rozdzielić dwie rzeczy: stan i rozwój naszej MW (o to się chyba spieramy w tej chwili) oraz "morskość" ludzi w Polsce, bardzo szeroko pojęta (gdzie zainteresowanie sprawami MW to tylko wycinek zainteresowania morzem i wiedzy o morzu).
Mnie, gdy pisałem o braku zainteresowania, chodziło zdecydowanie o to drugie. Brak choćby podstawowej wiedzy o morzu, brak zainteresowania choćby tylko paradą (niezależnie od tego co myślimy o naszej MW*), jest smutny. Jak dla mnie i wg mnie.

Z mojego punktu widzenia fajnie było być tam na jachcie i z bliska obejrzeć takie nagromadzenie okrętów. W sumie to wcale nie najgorszy sposób na spędzenie niedzieli...

* akurat w paradzie było sporo okrętów zagranicznych, więc nie chodziło o nasze, tylko w ogóle

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 16:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Problem leży w tym że nasz kraj jest odwrócony od wody.Wystarczy popływać po rzekach, to widać to jak na dłoni.

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A to wynika z geografii, historii i półwiekowej luki cywilizacyjnej.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 16:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
piotr6 napisał(a):
Problem leży w tym że nasz kraj jest odwrócony od wody.Wystarczy popływać po rzekach, to widać to jak na dłoni.

Ja takie wrażenie mam nawet po wycieczce wodami Gdańska...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 17:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Jaromir napisał(a):
Ja takie wrażenie mam nawet po wycieczce wodami Gdańska...


Jak to widzę, to mnie szlag trafia za każdym razem:-((((

Obrazek

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Problem leży w tym że nasz kraj jest odwrócony od wody.Wystarczy popływać po rzekach, to widać to jak na dłoni.

W moim regionie kilka lat temu, z pomocą unijnych dotacji, zrealizowany został projekt "Błękitny San". Zawiera między innymi dobrze oznakowany szlak kajakowy.
Z tym, że wszystkie elementy oznakowania są dostępne ( widoczne ) od strony lądu...
Natomiast patrząc od strony wody nie widać żadnych efektów inwestycji. O jakimkolwiek oznakowaniu szlaku nie wspominając.
Masz rację - nasz kraj cierpi na wodowstręt. Głęboko ugruntowany w świadomości.
Aż do absurdu...
Tylko skąd się to bierze - nie wiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2018, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Proponuję rozdzielić dwie rzeczy: stan i rozwój naszej MW (o to się chyba spieramy w tej chwili) oraz "morskość" ludzi w Polsce, bardzo szeroko pojęta (gdzie zainteresowanie sprawami MW to tylko wycinek zainteresowania morzem i wiedzy o morzu).

A co i dlaczego chcesz rozdzielać?
Czym się różni sentymentalizm wojennomorski od wzdychanie do czasów świetności polskich stoczni, żeglugi pasażersko-liniowej, towarowo-handlowej, rybackiej czy rzecznej?
Piszesz o braku powszechnej wiedzy morskiej i wynikającym z tego faktu, brakiem zainteresowania tematyką morską. To wyjaśnij mi kto i dlaczego;
- współpracuje przy budowie jednych z najciekawszych obecnie projektów stoczniowych
- jest liczącą się grupą narodowościową wśród szeroko pojętych specjalistów branży morskiej
- rozwija na co raz większą skale specjalistyczne nabrzeża portowe, itd., itp.

O nowo powstających marinach i gwałtownym wzroście ilości prywatnych jachtów, czego wyrazem jest chroniczny brak miejsc postojowych dla wszelkiego rodzaju „drobnoustrojstwa” na wszystkich akwenach nie wspominając.

Tu już nie chodzi o teorie „w połowie pustej/pełnej szklanki” lub typowego naszego „forumowego narzekactwa”.
Uważam, że powtarzanie dyrdymałów o odwracaniu się tyłem do morza i zamykaniu „okna na świat” czy braku świadomości i/lub wychowania morskiego jest właśnie wyrazem całkowitego braku zrozumienia współczesnej problematyki morskiej.

@MarekSCO
Na naszym wybrzeżu mamy największą i najnowocześniejsza bazę turystyczno-kuracyjną nad Bałtykiem i wierz mi, że właścicielami i klientami nie są tylko Niemcy. Natomiast nie wiem kto tak naprawdę mieszka obecnie nad Sanem ale ty zapewne wiesz, musi to jakiś nowy rodzaj „tambylca”.


@Piotr6
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś zaproponował jakiś ciekawy projekt na „nadWarcie” oraz czynnie uczestniczył w reaktywacji Śródki lub przynajmniej wspierał właścicieli „kontenerów” bo o świadomym wyborze samorządowców nie trzeba chyba wspominać.
Oczywiście Wałów Chrobrego sobie nie wybudujecie a Lubczyny lub Kamienia także wam nie oddamy, ale sorry, to nie ja wybierałem tobie miejsce zamieszkania. Pociesz się jednak, że mogłeś trafić gorzej, dużo gorzej i zamieszkać na przykład nad takim Błękitnym Sanem a za sąsiada mieć „błękitnego wodowstręta pospolitego”.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowanie od: Były użytkownik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2018, o 07:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
Czym się różni sentymentalizm wojennomorski od wzdychanie do czasów świetności polskich stoczni, żeglugi pasażersko-liniowej, towarowo-handlowej, rybackiej czy rzecznej?

Nie wiem dlaczego z uporem maniaka wciskasz mi coś, czego nie napisałem?!

Mnie nie chodzi o świetność polskich stoczni, ani o rybołówstwo ani o to, co piszesz. Mnie chodzi o spędzanie czasu nad wodą morską. O liczbę jachtów, ale i liczbę kajaków, łódek wszędzie.
O to co widać choćby w Królewcu, gdzie na małym stawku w środku miasta jest kilka wypożyczalni łódek wiosłowych i te łódki pływają (przykład śródlądowy, ale wymowny)
Na morzu szeroko pojętym tym bardziej. O to, żeby po Zatoce Puckiej w dużej ilości pływały różne drobnoustroje, żeby na Zatoce Gdańskiej jachtów były tłumy, a nie 3 na krzyż.

Piszesz że jest super, bo liczba jachtów rośnie i nie ma na nie miejsc. Ale to oznacza, że miejsc postoju jest tragicznie za mało właśnie. Zwłaszcza na morzu. W takiej Gdyni, niby miasto morskie, z morza i tak dalej, jest jedna, słownie jedna marina całoroczna. Tragicznie za mała.

Z innej strony, to ja też bym chciał, żeby wśród moich znajomych trochę większa część była kiedyś na jachcie, na motorówce, na łódce, nawet na kajaku. Żeby ludzie mieli jakiekolwiek pojęcie o małych jednostkach. A nie mają. Także ci urodzeni nad morzem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2018, o 23:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Mnie nie chodzi o świetność polskich stoczni, ani o rybołówstwo ani o to, co piszesz. Mnie chodzi o spędzanie czasu nad wodą morską. O liczbę jachtów, ale i liczbę kajaków, łódek wszędzie.

A jak myślisz, dlaczego odwołałem się do wypowiedzi innych kolegów krytykantów?
Nie wiem kto i co uwalił przy projekcie „Błękitny San” ale wiem, że na Inie w Goleniowie są organizowane spływy kajakowe przez przynajmniej dwie konkurencyjne firmy. I chociaż to nie jest „rafting w Colorado” to chętnych jest coraz więcej a ja osobiście podziwiam kolegów zaangażowanych w ten projekt.

Nie wiem także dlaczego poznaniacy mieliby się raptownie odwrócić od wody. Co prawda daleko im do Wrocławia, nie mówiąc o naszym „Szczecin Floating Garden 2050”, ale mają swoją Maltę, Warte no i oczywiście Kiekrz. Ja tam tylko gościem jestem i nie mi oceniać samorządowców i bezpośrednie zaangażowanie mieszkańców ale skoro często tam wracam to znaczy, że takich złych skojarzeń nie mam.

waliant napisał(a):
Piszesz że jest super, bo liczba jachtów rośnie i nie ma na nie miejsc. Ale to oznacza, że miejsc postoju jest tragicznie za mało właśnie. Zwłaszcza na morzu.

Nigdzie nie napisałem, że jest super i wspaniale, jedynie zwracam uwagę na bezpodstawne zarzuty które tak naprawdę to nie wiem do kogo są kierowane. Czytając forum (i nie tylko) dochodzę czasem do wniosku, że gdyby udało się przekazać władze np. „awangardzie forumowej” to od razu kraj nasz stałby się krainą mlekiem i miodem płynący a każdy mieszkaniec byłby mniejszym lub większym armatorem. Pytanie tylko co oni robili dotychczas?

waliant napisał(a):
Z innej strony, to ja też bym chciał, żeby wśród moich znajomych trochę większa część była kiedyś na jachcie, na motorówce, na łódce, nawet na kajaku.

A czy orientujesz się jaka grupa społeczna jak pierwsza skorzystała na naszych przemianach ustrojowych? Nie chce uciekać w politykę, ale czy wiesz które pokolenie ma jakąkolwiek nadwyżkę finansową i może spokojnie rozpocząć konsumowanie nagromadzonych dóbr. Czy naprawdę uważasz, że przykładowe kłopoty z załogami na które ciągle koledzy regatowcy narzekają wynikają jedynie z naszej wrodzonej chęci spędzania czasu wolnego przy „budce z piwem”?

waliant napisał(a):
Żeby ludzie mieli jakiekolwiek pojęcie o małych jednostkach. A nie mają. Także ci urodzeni nad morzem.


Teraz to już odjechałeś.
Czy naprawdę myślisz, że mieszkanie nad morzem obliguje do zastania marynarzem/żeglarzem? Mam bardzo dobrego kolegę w Kołobrzegu, notabene absolwenta szkoły morskiej, ale nie chciałbyś znać jego zdania na temat naszego hobby. Czy wiesz co myślą górale o turystach wybierających się na szlak w góry?

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 00:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
SIRK napisał(a):
Nie wiem także dlaczego poznaniacy mieliby się raptownie odwrócić od wody


Krzysztofie Poznaniacy wracają nad Wartę.Jeszcze z 8 lat temu jak pływalem po rzekach to w Poznaniu nie było gdzie zacumować w mieście.
Moja uwaga,że Polska jest odwrócona od wody jest ogólna, jedyne miasto które zyje w symbiozie z wodą to chyba Bydgoszcz. Dopiero od kilku, kilkunastu lat buduje się domy z widokiem na rzekę :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 06:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
czy wiesz które pokolenie ma jakąkolwiek nadwyżkę finansową

Czyli Rosjanie pływający po swoim jeziorku w Królewcu mają lepszą sytuację finansową? A osoby wybierające się na zwiedzanie Gdańska kajakiem to krezusi, bo innych na to nie stać?
Kwestia, po prostu, priorytetów.
SIRK napisał(a):
Czy naprawdę myślisz, że mieszkanie nad morzem obliguje do zastania marynarzem/żeglarzem?

Myślę, że jest jednak dziwne, że większość osób mieszkających nad morzem nie była ani razu na jakimś jachcie czy motorówce czy łódce.
SIRK napisał(a):
jedynie zwracam uwagę na bezpodstawne zarzuty

Jeżeli uważasz, że na paradzie okrętów wojennych, z różnych państw, która odbyła się w niedzielę, gdzie za całą widownię na wodzie robiły ze 2-4 jachty żaglowe i ze 4 motorówki oraz katamaran Rubin (praktycznie bez pasażerów), za "normalne zainteresowanie morzem" - to każdy z nas ma inne zdanie i pozostanie zapewne przy nim.
Tak przy okazji: do nikogo nie mam pretensji. Napisałem tylko, że to smutne. Dla mnie smutne.

Z drugiej strony, przykład Gdyni też jest wymowny. Na całe miasto jedna, słownie: jedna marina, za mała i beznadziejnie zarządzana, z atrapą dźwigu.

SIRK napisał(a):
ale nie chciałbyś znać jego zdania na temat naszego hobby.

Cóż, zapewne reprezentuje takie samo zdanie i taką samą wiedzę na temat żeglarstwa jak większość pracowników UM-ów, kapitanatów i bosmanatów. Co tym bardziej jest smutne...
Wrogość to chyba dobre określenie na ich postawę?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Waliant :)
Chyba trochę namieszałem niechcący w tym wątku.
Spróbuję się wytłumaczyć dlaczego podkreśliłem, że podzielam Twoje spostrzeżenie.
Dosłownie - jak przebiegał proces "podzielania".
Obejrzałem zdjęcia, które dołączyłeś do postu z wielkim zainteresowaniem ( i przyjemnością oczywiście )
Potem uświadomiłem sobie kiedy ostatnio widziałem zdjęcia okrętu wojennego na Bałtyku.
I przed oczyma stanęły mi fotki, które dołączam do postu.
Było to w roku pańskim 2007 ( sic! ) Fotografie te zrobił kolega specjalnie na moją prośbę...
A w zamierzeniu ilustrować miały nie Bałtyk, czy polskie wybrzeże, a rozmieszczenie i rodzaj anten na tym konkretnym okręcie ( USS Normandy ).
Czyli po zupełnie innej linii moich zainteresowań...
Mimo to. Mimo istnienia tej "innej linii" co prowadzi do tego, ze często stykam się przynajmniej ze zdjęciami okrętów...
Od 2007 roku do 2018 nie miałem żadnej "świadomej styczności" z Polskim portem :(
Wtedy uświadomiłem sobie jak bardzo masz rację w tym co napisałeś :D
Ot i cała historyja.


Załączniki:
nmd2.jpg
nmd2.jpg [ 59.1 KiB | Przeglądane 3045 razy ]
nmd1.jpg
nmd1.jpg [ 74.59 KiB | Przeglądane 3045 razy ]

Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 12:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/katastr ... we/34mxpj2?


Jeszcze trochę i nic już nie będzie...

A nie przepraszam najlepszy minister obrony tysiąclecia kupił samoloty którymi rząd będzie spie… na Zaleszczyki.

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jurmak napisał(a):
Jeszcze trochę i nic już nie będzie...

Co chyba większość na forum ucieszy, więc jaki problem? ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 15:56 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Moze najpierw warto zdecydowac do czego ta nasza MW na sluzyc. Czy do obrony NASZEGO wybrzeza czy jak to sie ladnie w prasie pisze " do wypelniania sojuszniczych zobowiazan".
Flota do obu celow powinna byc zupelnie inna.Warto miec tego swiadomosc.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Sojuszniczych zobowiązań nie trzeba wypełniać okresami podwodnymi, rakietowymi, desantowymi, fregatami.
Można nauczycielami min, patrolowcami, okretami logistycznymi, szpitalnymi...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Czy do obrony NASZEGO wybrzeza czy jak to sie ladnie w prasie pisze " do wypelniania sojuszniczych zobowiazan".

M@rku:) Jest jeszcze trzecia opcja:
Do obrony naszego kraju. Nie wybrzeża a kraju.
Dlatego od zawsze postulowałem, że jeśli zamierzamy przyjmować na uzbrojenie okręty podwodne. To żeby to miało sens muszą to być okręty atomowe ( duża autonomiczność ) i oczywiście uzbrojone w balistyczne pociski jądrowe.
Oczywiście wiem, ze brzmi to "kosmicznie" stąd zastrzeżenie - "jeśli zamierzamy"...
Ale nic innego a właśnie tego typu broń uznawana jest dzisiaj za najskuteczniejszą broń defensywną.
Zaś małe okręty podwodne z torpedami i rakietotorpedami na pokładzie traktowane są jako broń ofensywna.
Tak czy siak współdziałanie naszych ( małych - klasycznych ) okrętów podwodnych z okrętami wiodących flot sojuszników... Jakoś słabo to sobie wyobrażam ;)

Zauważcie też, że Francja po powrocie w skład NATO w 2008 roku uczyniła zastrzeżenie, że
ich jądrowa flota podwodna nie wchodzi w skład sił sojuszu.
Traktowana jest jako wyłącznie francuski środek defensywny.

Wydaje mi się, że warto rozważyć na ile sens miałaby budowa floty do obrony kraju w myśl współczesnych standardów.
( Osobiście uważam, że to sensowne acz nierealne )
I na ile inne okręty podwodne są w stanie pełnić jakiekolwiek funkcje w obronności kraju. Nawet wynikające z uczestniczenia w działaniach sojuszniczych flot ( uważam, że żadne )
Ergo - okręty podwodne które mają w naszej sytuacji znaczenie są poza zasięgiem.
Te, które znaczenia nie mają - nie są nam do niczego potrzebne.

Obrona wybrzeża to termin jakby z całkiem innej epoki wykorzystywania floty wojennej :D



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Były użytkownik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 17:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Marku okręty atomowe na Bałtyku?
Wiesz w ogóle o czym mówisz?
A wiesz ile kosztuje pierwszy okręt atomowy i ile kosztuje jego eksploatacja?
To najkrótsza droga do całkowitego rozbrojenia Polski.
I Jjeszce jedno: jaka wojna prowadzona przez Polskę albo na terenie Polski rozgrywała się na morzu?
Po za może konfliktami w X i CI wieku, słowiańsko-normanskimi.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
Marku okręty atomowe na Bałtyku?
Wiesz w ogóle o czym mówisz?

Colonelu :)
A czy francuskie albo rosyjskie atomochody operują tylko na przybrzeżnych wodach ?
Okręty atomowe pod wodą.

Oczywiście co do kosztów masz całkowitą słuszność.
Niemniej jednak sens mojej wypowiedzi taki, że jedynie tego typu okręty podwodne mogłyby
cokolwiek znaczyć w naszej strategii obronnej.
I z góry założyłem, że ich pozyskanie jest dla nas nierealne.

Wprowadzanie innych okrętów podwodnych w ogóle niczego nie zmieni poza tym, ze poniesiemy koszty.
Fakt, że koszty będą mniejsze nie spowoduje, że inwestycja będzie sensowna.
Jeśli okręty podwodne to atomowe.
Jeśli nie atomowe - to po co ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
MarekSCO napisał(a):
Jeśli okręty podwodne to atomowe.
Policz koszty.

Jeden gdzieś na Atlantyku jako odstraszający.
Drugi wracający z patrolu.
Trzeci idący na patrol.
Czwarty w przeglądzie technicznym (a biorąc pod uwagę perypetie Orła, to czwarty-piętnasty).

Stać nas na 15 atomowych OP?

PS. Przypominam, że JEDNĄ elektrownię atomową budujemy już prawie 40 lat.
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
To ja jeszcze zapytam, jaka sile odstraszajaca ma jeden lub dwa atomowy okret podwodny z rakietami balistycznymi ? Kto mialby go wybudowac ( stocznia w Radomiu ?) i kogo odstraszac ?



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
OK. Przyjmijmy ze Marek rzucił atomowe hasło na rybkę, natomiast dalej stawia pytanie po co okręty podwodne.
Odpowiadam: mają one sens np. W Szwecji- gdzie obrona kraju jest obroną na morzu.
Nie mają w Finlandii, Danii (zrezygnowała) i Polsce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na Bałtyku one w ogóle nie mają sensu. Jedynie przy założeniu, ze floty będą się "pojedynkowały" :lol:
Żadnego sensu nie mają ani nawet żadnego zastosowania.
Ale nasze rządy kupią te okręty bo one drogie.
I kosztami pozyskania będziemy umacniać naszą obronność ;)
Dlatego chciałem skalę realną pokazać ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:42 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No to zanim przejdziemy do szczgolow sprobujmy odpowiedziec na postawione przeze mnie pytania ?
Za czasow Ukladu warszawskiego cele byly jasno zdefiniowane i MW byla budowana zgodnie z tymi celami. Kto byl w wojsku temu tego tlumaczyc nie trzeba :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No to odpowiadam :)
Flota nie ma żadnego zastosowania do obrony wybrzeża - obecnie.
Tzn ograniczanie funkcji floty do obrony/ataku wybrzeża.
Do tego, żeby wywiązać się ze zobowiązań sojuszniczych najskuteczniej będzie przejąć/przyjąć kolejnego Pułaskiego czy Kościuszkę. Z racji tego, ze są one ) okrety wycofywane z floty USA ) już dostosowane do standardów...
Albo, jak mówił Colonel - okręty logistyczne, szpitalne, etc...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
PS. Przypominam, że JEDNĄ elektrownię atomową budujemy już prawie 40 lat.
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Wojtku lepiej nie podsuwaj rządzącym takich pomysłów bo jeszcze podchwycą ;)
Lepiej niech atomochody budują zaczynając od położenia stępki...
Elektrownię jądrową już położyli poprzednicy i chwatit ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2018, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Jeden gdzieś na Atlantyku jako odstraszający.
Drugi wracający z patrolu.
Trzeci idący na patrol.
Czwarty w przeglądzie technicznym (a biorąc pod uwagę perypetie Orła, to czwarty-piętnasty).

Ale jak czułbyś się bezpiecznie ;)
"Jarosław" ukryty gdzieś na Atlantyku... "Prezes" dumnie wraca z patrolu...
"Polskęzbaw" kieruje się na patrol a "Lech" nie tylko na Wawelu ale i w suchym doku w Radomiu :lol:
To byłaby dopiero potęga morska jak trza!

A tak kupimy jakieś maleńkie łajby z akumulatorami jak u Melexa, ale za wielkie pieniądze...
I będziemy wysłuchiwać z ambony, że co drogie to dobre i okrutnie skuteczne na wroga :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 254 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL