O.K.
Ale jakoś nie umiesz sobie przypomnieć, że w tym Traktacie jest Art.30, czyli tzw. "Protokół Brytyjski".
Poważnie ograniczający kompetencje m.in. TSUE:

W skrócie:
Wersja skonsolidowana Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej - PROTOKOŁY - Protokół (nr 30) w sprawie stosowania Karty praw podstawowych Unii Europejskiej do Polski i Zjednoczonego Królestwa

Dziennik Urzędowy 115 , 09/05/2008 P. 0313 - 0314

" UZGODNIŁY następujące postanowienia, które są dołączone do Traktatu o Unii Europejskiej i do Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Artykuł 1

1. Karta nie rozszerza zdolności Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ani żadnego sądu lub trybunału Polski lub Zjednoczonego Królestwa do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski lub Zjednoczonego Królestwa są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej potwierdzone.

2. W szczególności i w celu uniknięcia wszelkich wątpliwości nic, co zawarte jest w tytule IV Karty nie tworzy praw, które mogą być dochodzone na drodze sądowej, mających zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa, z wyjątkiem przypadków gdy Polska lub Zjednoczone Królestwo przewidziały takie prawa w swoim prawie krajowym.

Artykuł 2

Jeżeli dane postanowienie Karty odnosi się do ustawodawstw i praktyk krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznane przez ustawodawstwo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa."

Pełny tekst po polsku łącznie z preambułą:
https://eur-lex.europa.eu/legal-content ... 2FPRO%2F30

No i tyle by było...

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Tutaj opisują co innego:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... h,79cfc278.
Ale to nie tylko w UK, wcześniej kierowcy zbuntowali się w Australii i USA:
https://gloria.tv/post/C2mDVEbCC6oS1eXz3yHruGHPR
https://twitter.com/Magmag77711777/stat ... 6797607940

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Taka oto ciekawostka:


https://www.thetimes.co.uk/article/jere ... -bwvw9w756



Jurek pojeździł trochę po świecie i kuma gdzie jest dobrze!

Przecież w Polsce, jest najlepiej, a po wprowadzeniu Nowego Ładu (nieodparcie kojarzy mi się z NEP-em) będzie jeszcze lepiej!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Od kiedy Jeremy = Jerzy????

Jeremy to Jeremi… i tyle
Jerzy to George….

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No to może Jarek? Jakoś trzeba ochrzcić bratanka Bo lokalnych Brajanków z Jessicami mamy już wystarczająco dużo

A znasz takie nazwiska jak Jeremi Przybora czy Jarema Wisniowiecki?

Jeremi to jest normalne polskie imię, po co wymyślać coś jeszcze?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Może być Dżeremi

Fajne zdrobnienie od Jeremi to Remik

Remik brydżyk?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Jeremy to po polsku raczej Jeremiasz. I od Jeremiasza są pochodne ( zdrobnienia).
A Jeremi jest raczej takim pseudoanglicyzmem w stylu Brajanków i Jessiczek.
Choć nie aż tak beznadziejnym.
Przed wojną też bywały różne mody.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Powiedz to Jeremiemu Przyborze. Lub Wiśniowieckiemu
(Jeremi to forma oboczna imienia Jeremiasz. To jednak nie oznacza, że można je po prostu użyć wymiennie. Jeremiasz po angielsku to Jeremiah - to są dwa różne imiona).

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No bo właśnie dzięki Wiśniowieckiemu Przybora miał takie imię.
Cokolwiek "zmodernizowane".
Opowiadał o tym niekiedy, bo o to imię był pytany. Rodzina z Kresów.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

E tam.....Jeremy to Ron, a dokładnie Ron Jeremy
A George to Grzegorz czyli Grześ co miał ojca kominiorza z Sandmierza
Taka duża a nie wie

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Kapitan Ron?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Takie cuś znalazłem:

„Straty wynikające z Brexitu ponad są 178 razy większe niż zyski”.

https://www.independent.co.uk/news/uk/p ... 52442.html

Komentarz, nie mój:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

- No, ma gościu rację. Ani chybi, panie dzieju, Angliki zbankrutują. Na amen zbankrutują.
I nic im nie pomoże iż przez kilka/naście wieków byli potęgą, morską i światową.
- Wiesz Asan, wtedy EU nie było
- No tak, panie dzieju, Unii nie było.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Z kim dyskutujesz?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Jak zwykle ze sobą

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

A ja, jako advocatus diaboli - jako zdecydowana przeciwniczka Brexitu z powyższych względów - napiszę, że takie wstawki przypominają mi mniej więcej wrózenia z fusów pod tytułem co będzie na następnym keynote Apple

Autorzy bowiem popełniają jeden podstawowy błąd - o ile koszty brexitu na osobę są dość dobrze znane, o tyle umowy i ich efekty finansowe nie. Z prostej przyczyny - ich zawieranie trwa a te, ujęte w artykule, to tylko to, co udało się JUŻ podpisać od kiedy możemy to zrobić, czyli od momentu całkowitego wyjścia z UE. A to nie jest dużo czasu.

Zeby było jasne - niewielkie są szanse, że w przeciągu kilkunastu lat zniwelujemy te straty. Ale nieco ponad póltora roku to troszkę za mało czasu, aby tak kategoryczne i dokładne liczby dawać (te 178 razy może zmaleć dwukrotnie przy podpisaniu JEDNEJ kolejnej umowy...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No jak to z kim. Z anonimem.
D.O. poleca lekturę całego artykułu: każdy kolejny akapit sprawia opadnięcie szczęki o jedno piętro.

Nie przejmuj się. Z tobą nie mam zamiaru.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Na pewno Ci odpowie...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

https://www.portalmorski.pl/bezpieczens ... -la-manche

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

O proszę. Moje wróżby z 18 marca 2020:
viewtopic.php?f=73&t=29826&p=597899&hilit=dodatni#p597899



Otóż to - cost effectiveness.



Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

W UK, szykuje się właśnie, polityczna rewolucja! Po czternastu latach władzy, Torysi mogą stracić władzę i uzyskać, nawet mniej, niż 100 mandatów!

Na prowadzeniu Lobor Party, ale istnieje zagrożenie, że partia N. Farage'a wyprzedzi Konserwatystów i Torysi spadną na trzecie miejsce!

Porażka Torysów, to m. in. skutek problemów po Brexicie (i covidzie) właśnie, bo UK wypada gospodarczo sporo gorzej, niż UE...

A miało być tak pięknie...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Hyhy, jeżeli problemy UK zwala się na brexit, to czemu rośnie poparcie dla Farage'a?

A wypada gorzej niż UE?

Nie miało być pięknie. Miała być ucieczka z tonącego okrętu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A okręt nie tonie...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

W takim razie UK też nie tonie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Płynie do tyłu .


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Tak się można przerzucać godzinami i niczego to nie wnosi.
A ja powtarzam swoją wątpliwość: skoro problemy w UK to skutki brexitu, to czemu rośnie poparcie dla brexitowców?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl