[Wojciech] wydzieliłem do HP

Brexit w formule "angielskie wyjście": trzasnąć drzwiami i zostać"

No przecież mówię o tym od blisko dwóch lat, my wcale nie wychodzimy...

Jedyna niewiadoma jaka była (i wciąż jest) to jak w końcu zdecydujemy, że 52 procent wyborców to idioci... najdelikatniejsze to kolejne referendum i na tym zapewne się skończy....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Też fajny dowcip: szczyt współczesnej demokracji - albo liczy się głos ludu, albo glos ten jest głosem idiotów i nie jest wart liczenia się z nim- wszystko zależy od decyzji wybrańców.
Aha, dość istotne: decyzja wybrańców, którzy stali się stalowymi dzieki głosom tych idiotów, których dzisiaj słuchać nie chcą.

Highly likely

Zabawne i przykre jednocześnie. Nawet nie tyle sam fakt, bo ten jest oczywisty i nawet już nie ukrywany, co szczera wiara w to wszystko fanatyków-przyklaskiwaczy.

Dobre do działu "humor".

Nie, to ta sama pomyłka jak mnóstwo innych ludzi. Problem z głosami leave - i będę ich nazywała idiotami, bo jeśli ktoś ma fakty przed oczami - przez dwa lata - i twierdzi, że świadomie głosował* po to, aby strzelić sobie w łeb - to jak kogoś takiego nazwać? Problem z nimi jest taki, że głosowali na co najmniej 3 różne wyjścia z EU, każde całkowicie sprzeczne z pozostałymi. Chyba, że znajdziesz sposób na pogodzenie układu takiego jak Norwegii z brakiem układu?
Referendum, o którym mówiliśmy jeszcze przed poprzednim, zatwierdzające W JAKI SPOSÓB wychodzimy - powinno mieć miejsce. I nie jest żadnym ‚drugim’ - po prostu potwierdza, że wiedząc dokładnie jak wychodzimy, nadal tego chcemy.

*jeden z najprostszych przykładów: przed referendum - a)„będzie LEPIEJ poza unią!” A kilka miesięcy temu: b)„będzie kilka lat problemów, ale przeżyliśmy wojnę to i to jakoś przeżyjemy!”. Nie żartuję, to są praktycznie cytaty z czołowych polityków Brexitu. I ci, którzy głosowali aby opuścić unię, powtarzają, że od początku wiedzieli, że będzie b). Bo że będzie a) to nikt już nawet nie próbuje twierdzić. To jak ich traktować, jak geniuszy??

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia, to dział humor.

A co to jest, jak nie dowcip? Trochę wisielczy ten humor, ale...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No mnie to rzeczywiście bawi

Bo nie mieszkasz tu gdzie ja...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie narzekaj. Sama wybrałas. Jak do tej pory byłaś dumna z wyboru

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nasuwają się takie spostrzeżenia:

Jest jeszcze trzeci wariant - c), o którym nie było mowy, a to przecież poważny argument poważnego polityka: "fuck the business" (Nigel Farage - niepodległościowa partia UKIP).
Brzmi to może i dobrze, ale nie budzi oczekiwanego entuzjazmu ani w City ani u przedsiębiorców.
Natomiast przeciętny Brytyjczyk "wie", że będzie lepiej, bo tak go nauczyły media i politycy.

A poza tym:

- Brytyjczycy od zawsze mówili że "wychodzą" z UE;

- Jedyna opcja negocjacyjna, jaka jest dla UK do przyjęcia polega na tym, aby mieć wszelkie uprawnienia wynikające z członkostwa w UE oraz żadnych z tego tytułu obowiązków;

- Rozwiązania prawne dotyczące wyjścia z Unii są w UK nie tylko nie znane, ale chyba nawet nikt nie chce o tym słuchać...

______________________________
Pozdrawiam
tomasz

Tak dla przywrócenia wątkowi właściwego klimatu:

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

My to znaczy kto?

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Wyspiarze.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

No jasne, tak można wszystko uzasadnić. To może u nas powtórzymy referendum akcesyjne, skoro już wiemy, z czym przynależność do UE się wiąże?
Zawsze są powtarzane referenda i głosowania, które nie wyszły po myśli rządzących. Te drugie jakoś nigdy nie są powtarzane.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dokładnie tak!!
Jak referendum po myśli rządzących lub grupy, która uznaje, że jest jedyną tą inteligentną i reprezentatywną i w ogóle najmądrzejszą, to wybór był słuszny i poprawny. Jak nie po ich myśli, to wyborcy, to idioci Taki jest obecnie jedynie słuszny model demokracji Żenada

_________________
Pozdrawiam
Andrzej

Suweren zdecydował!

Ciekawe co się mówi w UK o przyczynach negatywnego postrzegania UE?
Czyżby jednak znaczna imigracja ostatnich lat?
Mówi się w Niemczech (Gisela Stuart, Labour Party) o 2 300 000 imigrantach głównie z Europy Wschodniej jako jednym z ważniejszych faktorów, które znacząco wpłynęły na nastroje rdzennej ludności UK.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

I tego się nie powinno nigdy negować.
W innym wypadku, po cóż na ustrój demokratyczny? Skoro suweren swoje, a rządzący i jakieś tam grupy i tak zrobią swoje

_________________
Pozdrawiam
Andrzej

Demokracja? A co to takiego?
v

Ponoć najlepszy ustrój polityczny

_________________
Pozdrawiam
Andrzej

To, że suweren przepada za „kiełbasą wyborczą” nie wykorzystano poraz pierwszy w Polsce a w krajach o dłuższej historii demokracji parlamentarnej.

Można dyskutować, czy wyborcy zdawali sobie sprawę z konsekwencji swoich decyzji.
Teraz je poznają. Czy będzie im lepiej? Życzmy wszystkim rozwagi.
Pozwolono zdecydować o wyjściu a nie o jego formie i konsekwencjach z tego wynikających.

Rozwody nie są łatwe.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Brexit to jedno. 52% się pomyliło. Zdarza się.
Jeżeli dojdzie do twardego Brexitu, to będzie oznaczało, że opuszcza nas Wyspa Nieudaczników.
Cóż, Monií nie będzie już tak łatwo się identyfikować.
v

No i czemu, Wojtku? Przecież to największy dowcip ostatnich stu lat....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

52% idiotow.Jakby reszta poczytała posty Monii na tym forum to by się pewnie zrobiło z 90%


Argument o emigrantach to był gwóżdż do brexitu. Jak pamiętam

_________________
pozdrowienia piotr

Skoro my się gubimy, to nie dziwne, że wy za kilkoma miedzami się gubicie.

Nie Tomku, jak nie znoszę Farage’a i normalnie jeszcze się dorzucę z paroma kundlami jak psy na nim wieszają, to tu muszę go bronić (choć bardzo niechętnie...).

To nie on podał ten tak ważki argument. To Boris Jonhson, przez czas jakiś Foreign Secretary rządu Jej Królewskiej Mości....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Który „przeciętny?”. Bo statystycznie rzecz biorąc to przeciętny głosował za a nawet przeciw.... Znaczy się, połowa od początku wie i mówi, że będzie gorzej. Druga połowa, jak się im argumenty skończyły (zniszczone jeden po drugim przez fakty...) - twierdzi, że od początku głosowali ABY BYŁO IM GORZEJ (to nie żart, to cytat... ). To gdzie są ci o których mówisz, że wiedzą, że będzie lepiej?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Tomku, znane są. I tłumaczymy do bólu. I co z tego, jak taki Rees Mogg na to stwierdza, że jak tylko będziemy wierzyć bardziej w Brexit (znów, to jest cytat ). Tłumaczymy raz jeszcze, że się nie da, że takie są zasady, a w odpowiedzi „a bo wy nie wierzycie w Brexit...”.

Niestety takie są fakty. Brexit rozgrywa się na poziomie wiary a nie faktów...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

W Unii czy nie to nadal mój kraj. Inaczej patrzyłabym sobie z boku jako ten widz w teatrze, niestety, już dawno tak nie potrafię.
I nie potrafię spokojnie patrzeć jak sobie na własne życzenie strzela może niekoniecznie w głowę, ale w oba kolana...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ja tak bardziej w czasie przyszłym. Wrócić do starego kraju to nie wstyd.
v

Jak znikną powody dla których wyjechałam z niego. Jak na razie, wszystko wskazuje że mają się doskonale

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No niestety, a bardzo szkoda - bo UK to nie jest jakieś tam zapyziale państewko, ale blisko siedemdziesięciomilionowe mocarstwo nuklearne.

Ale mimo wszystko, zdumiewa obojętne podejście mężów stanu do gospodarczych, politycznych i wszelkich innych negatywnych skutków Brexitu.

O rozwalaniu Europy nie mówiąc.

Pewnie punkt siedzenia wpływa na punkt widzenia.

___________________________

Pozdrawiam
tomasz