Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zapraszam na film.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=33789
Strona 1 z 2

Autor:  MarekSCO [ 27 gru 2022, o 22:05 ]
Tytuł:  Zapraszam na film.

Oglądaliście już najgorszy film w Waszym życiu ?
To oczywiście retoryczne pytanie. Jeszcze nie oglądaliście.
A jest okazja :lol:
Ten obraz kinowy nosi tytuł "Diabeł Łańcucki" i jest projektem społecznym.
Poziomem artystycznym przebija nawet pierwszą polską ekranizację Wiedźmina.
( Jest wprawdzie krótszy i pozornie wydawałoby się, że to świadczy na jego korzyść, ale jak uczciwie porównać kolejne metry tak niefrasobliwie zmarnotrawionej taśmy filmowej, to przebija )
Fabuła oparta na źródłach historycznych. Źródle właściwie... Bo negatywny bohater
posiada swój odpowiednik w historii naszego kraju. Pozytywny zaś...
No cóż... Sienkiewicz przewraca się w grobie i zaskoczony pyta: "To tak można było ?!?".
Scenografia gra rolę o tyle, że kilka wieków w tę czy w tamtą - nie gra roli ;)
Gdybyście jednak nie dali rady dotrzeć do sedna... Bo różnie to bywa z wytrzymałością widza... Przewińcie do 42.22 a dowiecie się dlaczego nie zobaczycie dalszej części filmu.
W sumie, to nie wiadomo. Autorzy uspokajają, czy szantażują :lol:
Ale wystarczy chyba tej reklamy. Zapraszam przed ekrany:

Autor:  Aquar [ 28 gru 2022, o 08:43 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Czepiasz się. Zainspirowany tematem obejrzałem. Nie uważam tego czasu za bardziej stracony niż na przedświątecznych zakupach. Co Cię tak rozdrażniło, że aż założyłeś nowy temat?
No chyba, że o Avatarze też tu możemy gadać.

Autor:  robhosailor [ 28 gru 2022, o 08:53 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Chyba się nie skuszę - obawiam się, że nie da się później odzobaczyć.

Autor:  waliant [ 28 gru 2022, o 09:22 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Czy to może na podstawie powieści Jacka Komudy o tym samym tytule? Tak tylko pytam, bo książki nie czytałem. ;)

Autor:  Janna [ 28 gru 2022, o 12:12 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

waliant napisał(a):
Czy to może na podstawie powieści Jacka Komudy o tym samym tytule? Tak tylko pytam, bo książki nie czytałem. ;)

Tak :) Też nie czytałam. ;)
A film obejrzałam, ma potencjał i pewien klimat, choć niskobudżetowość widać.

Autor:  Zielony Tygrys [ 28 gru 2022, o 13:59 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

No to też spróbuję.
Niskobudżetowośc jeżeli nie chodzi o film typu Avatar to najmniejsze zmartwienie. Ważna jest dobrze napisana i zagrana historia. Nieraz widzisz niby ciekawy scenariusz, świetnych aktorów a całości nie da się oglądać.

Autor:  Mir [ 28 gru 2022, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Dobry film, na miarę naszych czasów. Coś pomiędzy "Panem Wołodyjowskim" a "Janosikiem", ale na mniejszą skalę. Akcja zbyt wolna, gdyby ją podnieść do dynamiki westernów, byłoby wciągająco. Gra aktorów bez polotu, bez iskry w oku, mniej dramaturgii, a więcej przygody. Czy niskobudźetowy? Sądząc po głównych sponsorach, to chyba nie...
Szkoda, że fabuła urwała się w takim momencie... I co dalej?! Bo, "Hajduczek" siegnęła po łuk, a i na koniu dobrze sobie radzi. Gdyby do niej dołączyła Bachleda-Curuś, a i jakiego Zagłobę, mocium panie, wcisnąć w fabułę, to by wartkim strumieniem serial jaki popłynął w siną dal czasoprzestrzeni.

Dla regionu może to być niezły lewarek, jeśli będzie dalszy ciąg. A niech trafi jeszcze do tv, to już tylko sława i rozwój. Pendolino do Przemyśla i mądrego dyrygenta, który pokieruje orkiestrą turystów pragnących zobaczyć "Bieszczadzkie Hollywood". :cool:

Regionalność można by rozszerzyć też na inne ciekawe miejsca, takie jak Przełom Dunajca czy Rezerwat nad Tanwią https://www.youtube.com/watch?v=I60c0AtHHqw. Żeby nie wspomnieć o rzece Pisie czy nawet Biskupinie. Ani chybi wyszłaby z tego superprodukcja. Może mało historyczna, ale bardziej rzeczywista.
A może włączyć świat równoległy, wątek kosmiczny - coś jak w filmach Legendy Polskie allegro (Bazyliszek, Twardowski). No i pałace, których ci u nas dostatek.

Autor:  Aquar [ 28 gru 2022, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Jacek Dydyński pod koniec filmu wziął na zajazd za mało ludzi do Dwerników. Chyba tylko swoich braci. Nie ma żadnych szans z Gedeonem. Może jak by przyszło na szable ale panna raczej ustrzeli go z łuku. Chyba, że ręka jej zadrży - wszak wiedźma ją ostrzegała. Potencjał jest. Chyba się skuszę przeczytać książkę.

Autor:  waliant [ 28 gru 2022, o 15:52 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Aquar napisał(a):
Chyba się skuszę przeczytać książkę.

I to może być najlepszy skutek całej historii. :)
Komudę lubię umiarkowanie, ale „Krzyżacka zawierucha” mi się spodobała.* Jak i dość dziwne oraz pasujące do forum „Galeony wojny”.

* Fajny początek w „Krzyżackiej”, gdy jest mowa o Janie z Rożnowa, który walczył pod Warną i nie tylko głowę ocalił, ale i w zbroi Dunaj przepłynął. Prawdę mówiąc dlatego, że żal mu było, chudopachołkowi, zostawiać swoje drogie blachy skurwesyńskim Turkom. ;)
W ogóle u Komudy jest więcej ciekawych dialogów i stwierdzeń.
Może w filmie też? :)

Autor:  waliant [ 28 gru 2022, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

No i dałem się skusić i obejrzałem. Dzięki! :)

Autor:  MarekSCO [ 28 gru 2022, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Aquar napisał(a):
Co Cię tak rozdrażniło, że aż założyłeś nowy temat?

Aquar :)
W ogóle nie byłem rozdrażniony kiedy zakładałem ten wątek.
Czułem się jak "wesoły diabełek" :mrgreen:
Lojalnie ostrzegałem, ze film to chała nie byle jaka. A z drugiej strony jakiś
wewnętrzny głos rozsądku ( skąd u mnie rozsądek ? ) podpowiadał, że i tak obejrzycie.
I może nawet czekać będziecie kolejnego odcinka w którym pogromca Diabła
hodowlę bernardynów założy...
A chciałem Was przed tym wszystkim uchronić.
Ech... Niewdzięcznicy :kiss:

Autor:  MarekSCO [ 28 gru 2022, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

waliant napisał(a):
No i dałem się skusić i obejrzałem. Dzięki! :)

Tylko nie przedawkuj, bo to wprawdzie historyk ale lubelski historyk.
I oni mu tam ani jednego słowa ( w tej "Fabryce Słów" ) nie wydrukują, jeśli nie będzie odpowiednio spolaryzowane ;)

Autor:  waliant [ 28 gru 2022, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

MarekSCO napisał(a):
Tylko nie przedawkuj, bo to wprawdzie historyk ale lubelski historyk.

Spoko, ładne miasto. ;)
A Krzyżacką zawieruchę zaraz przeczytam (bo mam). ;)

Autor:  MarekSCO [ 28 gru 2022, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

waliant napisał(a):
A Krzyżacką zawieruchę zaraz przeczytam (bo mam). ;)

No i chciej tu dobrze dla społeczeństwa :lol: ;)

Autor:  piotras [ 28 gru 2022, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

MarekSCO napisał(a):
waliant napisał(a):
A Krzyżacką zawieruchę zaraz przeczytam (bo mam). ;)

No i chciej tu dobrze dla społeczeństwa :lol: ;)
No i dobrze zrobiłeś. Nawet ja będąc teraz w Hiszpani obejrzałem przyrządzając jednocześnie makaron z owocami morza. Niewiele widziałem ale podobało mi się. W kinie liczy się frekwencja.


Sent from

Autor:  Mir [ 29 gru 2022, o 00:15 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Mir napisał(a):
Ani chybi wyszłaby z tego superprodukcja. Może mało historyczna, ale bardziej rzeczywista.

Może nawet mieszanka historyczna, dzisiejsza i futurystyczna. Sięgająca od starożytnej Lechii po tyle samo czasu do przodu. Jakiś portal w lesie czy zamku, przez który zjawiają się owe postacie do realu, by wpływać na bieg wydarzeń i znikać. Narada Królów Polskich sprzed Mieszka I na zamku w Stobnicy... a w Łańcucie hr Potocki przyjmuje na balu cały poczet królewski od Mieszka I wzwyż... Nooo, dałoby się zrobić niezłą komedię sensacyjno-przygodową. Gruza by się przydał... Spotkanie Kopernika z Chopinem, Mickiewiczem i Paderewskim na przykład... O czym by radzili???? Co przekazywali?
I skok antygrawitacyjny na wszystkie planety US, gdzie postacie historyczne byłyby gospodarzami. Czyli Kosmiczna Lechia za ileś tam wieków...
Kosmodrom oczywiście w Bieszczadach. ;)

PS. Właśnie pojadłem Bigos Staropolski, na miodzie i winie czerwonym. I do pieczenia Piernika się zabieram.

Autor:  MarekSCO [ 29 gru 2022, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Mir :)
Ja to widzę bardziej baśniowo.
Z jednej strony zaprosiłem porywającą kobietę na bashow...
Taką jakby randkę w towarzystwie przyjaciół...
I byliśmy w kinie. Na kiepskim filmie, ale jednak.
Niewiele zresztą widziałem, bo zamiast patrzeć na ekran wpatrywałem się
ukradkiem w Jej profil ;)
Ale byliśmy w kinie i tutaj naprawdę serdecznie Wam wszystkim dziękuję
za reakcję na zaproszenie.
Poczułem się 40 lat młodszy w tym baśniowym świecie :mrgreen:
Szkoda tylko, że Robert się z nami nie wybrał :(

Z drugiej strony. Sam film jako taki...
Janna mówi, że film ma potencjał. W pewnym sensie ma. Może nie tyle sam film,
co historia w nim opowiadana. I może nawet nie tyle historia w sensie, że to
ekranizacja książki Jacka Komudy, co w dosłownym sensie - historia.
Nie czytałem książki Komudy, ale w młodości pobierałem nauki w takim ogólniaku, gdzie
wszystko co napisano na temat historii Stadnickich ( a Komuda był daleko nie pierwszym wśród tych którzy fabularyzowali tą historię ) to była "jazda obowiązkowa".
Ja widzę ten film tak...
Z jednej strony namnożył sobie wątków, postaci, niczym Sienkiewicz w trylogii...
I trzeba będzie teraz to wszystko "obsłużyć"...
Z drugiej... W filmie widzimy jak Stadnicki narzeka na króla, jak fałszuje dukaty...
Czyli dbałość o szczegóły historyczne jakaś tam jest. W końcu Komuda to historyk.
Tylko... Pod koniec tego odcinka "organizuje" zajazd... "Niskobudżetowość widać" A za chwilę, tak czy inaczej na scenie pojawić się będzie musiał prawdziwy wróg Stadnickiego ( Opaliński ) i prawdziwe zajazdy ( prawdziwa sarmacka wojna ).
Wystarczy pieniążków, żeby to nakręcić ?
Moim zdaniem nie...
Widzę jednak też bardzo zabawny ( dla mnie ) motyw ze scenografią w tym filmie.
Zwróciliście uwagę, gdzie rozgrywają się pierwsze sceny ? Pod ścianami jakiegoś budynku... A gdybyście nie wiedzieli jak wygląda ten budynek w całości, to... :mrgreen:
Obrazek
Tak. To cerkiew w Piątkowej, której "urwano" kopuły ;)
( I każde dziecko z Podkarpacia tą budowlę rozpozna po tych szczegółach, które zobaczy na filmie. )
Kolejny element scenografii, który rzeczywiście posiada niezły potencjał, to pojawiający się "nieśmiało" Zamek w Krasiczynie.
Dlaczego to jest zabawne i jak wielki potencjał posiada ?
Spójrzmy z góry...
Obrazek
Tak. To renesansowo-manierystyczny dziwoląg. A jego potencjał w tym, że filmując
to coś z czterech stron otrzymujemy cztery różne zamki ( do wykorzystania w dalszych odcinkach serialu ;) ) :rotfl:
I ta "dbałość" o scenografię załamuje o tyle, że bez większego trudu znalazłbym ( za darmo ) takie plany do tego serialu, że nie moglibyście oczu od ekranu oderwać.
( Oczywiście gdybym chciał nakręcić film/serial a nie dać zarobić krewnym i znajomym )
Ech... Ciekawe czy zbiorą kasę na dalsze kręcenie. ( I trochę obawa w co ją utopią ;) )

Autor:  Janna [ 29 gru 2022, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Ej, a może my to nasze bashow skonsumujmy gdzieś pomiędzy Leżajskiem a Krakowem? Bo mi jakoś w terminarzu na 2023 nie leży Daleki Wschód. Ale może Wy macie w planach jakiś Niski czy Bieszczady, czy pogórze nieduże? :kiss:

Autor:  MarekSCO [ 29 gru 2022, o 20:24 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

W połowie drogi :kiss:
Tylko, że teraz to ja Cię prosto do kościoła powiodę :mrgreen:
Katolickiego. Kościoła z którego "wychodzi się innym człowiekiem" ( zagadka ;) )

Kiedy pierwszy raz przeczytałem ten napis "Pamiętaj - wyjdziesz stąd innym człowiekiem"
( czy jakoś tak ) Pomyślałem sobie, że katolicy znowu coś kręcą, naciągają, przereklamowują etc...
I wlazłem do środka. A oni... Nie żartowali :mrgreen:
Do najpiękniejszego drewnianego wiejskiego kościoła jaki kiedykolwiek istniał.
A potem zjemy obiad w prawdziwej oberży.
Może być ?

Autor:  robhosailor [ 29 gru 2022, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

A nie było tam napisane: "Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie!" ???

Autor:  MarekSCO [ 29 gru 2022, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Robert :) To w sumie na jedno wychodzi, ale przynajmniej zaznaczyli, że wypuszczą Cię żywym ;)

Autor:  Janna [ 29 gru 2022, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

MarekSCO napisał(a):
W połowie drogi :kiss:
Tylko, że teraz to ja Cię prosto do kościoła powiodę :mrgreen:
Katolickiego. Kościoła z którego "wychodzi się innym człowiekiem" ( zagadka ;) )

Kiedy pierwszy raz przeczytałem ten napis "Pamiętaj - wyjdziesz stąd innym człowiekiem"
( czy jakoś tak ) Pomyślałem sobie, że katolicy znowu coś kręcą, naciągają, przereklamowują etc...
I wlazłem do środka. A oni... Nie żartowali :mrgreen:
Do najpiękniejszego drewnianego wiejskiego kościoła jaki kiedykolwiek istniał.
A potem zjemy obiad w prawdziwej oberży.
Może być ?

Brzmi dobrze :)
Zagadki jeszcze nie rozwiązałam, więc może upłynąć jakiś czas, zanim domyślę się, dokąd planować wyjazd ;)

Autor:  MarekSCO [ 29 gru 2022, o 22:11 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Jestem pewien, ze rozwiązanie przyśni Ci się jeszcze tej nocy
Ale na wszelki wypadek kołysankę zanucę ;)
"Jeszcze szumi ogień i trzaska drzewo
Ale już czas iść spać
Tam, za wzgórzem, jest Binarowa
...:kiss:... "

https://www.youtube.com/watch?v=3N1Ko8SDZlc

Autor:  Aquar [ 30 gru 2022, o 17:56 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Cytuj:
I każde dziecko z Podkarpacia tą budowlę rozpozna po tych szczegółach, które zobaczy na filmie.

Moje dzieci są z Podkarpacia i zapewniam Cię, że nie rozpoznają. Być może dzięki między innymi Twoim staraniom będą rozpoznawać zanim dorosną ale teraz jeszcze nie.
Ja rozpoznałem tylko zamek w Krasiczynie. Byłem tam raz w życiu. No ale ja nie jestem z Podkarpacia.

Autor:  MarekSCO [ 30 gru 2022, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Aquar napisał(a):
Być może dzięki między innymi Twoim staraniom będą rozpoznawać zanim dorosną ale teraz jeszcze nie.

Albo. Dzięki staraniom takich ludzi jak twórcy filmu, Twoje dzieci nie rozpoznają nigdy. Prawda ?
A pytanie proste. Jak daleko można odejść od prawdy opowiadając prawdziwą historię ?
Wiesz co mi te sceny przypomniały. Natychmiast skojarzyły mi się ze słynnym zdjęciem, jak Borys Budka udzielał wywiadu. Tym zdjęciem:
Obrazek
Ten sam szacunek dla widza/słuchacza...
I po jaką cholerę to zrobili ? Jeden i drugi. Przecież jakby się kamerzyście obiektyw "omsknął" i te kopuły "zaświeciłyby" w kadrze, to jednak istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że ktoś skojarzy, zapyta "jak to się ma do reszty"...
A może reszta nijak się ma do tego co w kadrze ?
Może ktoś tu coś kręci - i to nie tylko film ;)
O sukcesach Budki jakoś ostatnio nie słyszymy. Obawiam się, że i kolejnego odcinka tego filmu nie obejrzymy. Z tego samego powodu ;)

Co do scenografii, to tam jeszcze zagrała m.in. "Karpacka Troja"... Taki skansen z Trzcinicy koło Jasła... Też "od czapy" ale przynajmniej widz zobaczy, że czasy były "zamierzchłe" ;)
No sam nie wiem...
Ale bardziej mnie to rozbawiło niż zirytowało.

Autor:  Mir [ 30 gru 2022, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

MarekSCO napisał(a):
Natychmiast skojarzyły mi się ze słynnym zdjęciem, jak Borys Budka udzielał wywiadu.

A, kto to jest?
MarekSCO napisał(a):
Jak daleko można odejść od prawdy opowiadając prawdziwą historię ?

Można bardzo daleko. Dzisiaj widownia nie oczekuje prawdy, ani historii, z resztą kto ją zna tak naprawdę. Tyle razy była zmieniana, że nawet trudno to sprawdzić. Dlatego ciekawiej prezentuje się fikcja, fabuła, komedia, sensacja. To przyciąga widzów. Zagadka, niewiadoma, zabawa, rozrywka. Francuzi coś takiego zrobili z postaciami sprzed kilku wieków, umieszczonych w realiach dzisiejszego Paryża. Show był.
A my potrafimy zrobić film lepszy, więc czemu nie spróbować pójść na całość i powołać różne okresy i różne postacie, poprzeplatać je ze sobą, intryg i przygód można natworzyć ogrom. A jakieś ogólne wątki historyczne zachować. Dzisiaj nie każdy już pamięta kto to był Kopernik. A można by go ustawić jako sprzedawcę pierników w Toruniu, żeby dorabiał sobie do emerytury i doświadczał dzisiejszego życia. Albo Mickiewicza jako bankiera. Chopina jako inżyniera w FSO... Atelier jeszcze chyba stoi. Objazdówka starożytnych królów po skansenach np. nad Narwią. Spotkanie na polach Grunwaldu Jagiełły z Urlikiem von Jungingenem (zajechaliby swoimi samochodami).Obrazy z bitew przeplatające się ze sobą, z powodu deregulacji czasoprzestrzeni... itp. itd.
Gdyby tak zaprosić elitę polskiego kina i rozrywki, to by scenariusz wymyślili.
Mogłoby się zaczynać od cofania się lądolodu spod Tater i Karpat na północ, ku morzu.
Przelatujący Dywizjon 303, który się zagubił w czasie... zrzucający ulotki migrantom.
Ulotki kierują grupy do Hotelu Gołębiewski (w Karpaczu i Mikołajkach). Harcerze pomagają w organizacji ruchu, za rogiem drogówka z fotoradarem (A. Rosiewicz), plemiona ciągną ze sobą Mamuty... Jest tyle różnych epizodów historyczno-obyczajowych, że nic tylko przebierać i dobierać. Tworzyć dzieło na miarę naszych czasów i potrzeb kina.

Autor:  Aquar [ 31 gru 2022, o 00:27 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Będzie znośnie dopóki w "Diable Łańcuckim" Jacek z Gedeonem będą walczyć szablmi a czy to będzie "batorówka" czy nawet "ludwikówka" to już mniejsza. Gorzej jak wyciągną miecze świetlne a panna zacznie strzelać z blastera zamiast z łuku.
Na początku roku szukałem cerkwi. W końcu pojechałem do Sandomierza a przed wojną do Rzeszowa. Jak mogłem nie trafić do Cerkwi św Dymitra. To tylko kilka kilometrów od Słonnego - wystarczy przejść przez wiszący most - górka spora i las... jak myślisz (MarekSCO), da się pieszo czy trzeba na około samochodem?
Ano tak: greckokatolicka i zamknięta na klucz. A ja szukałem prawosławnej.

Autor:  Mir [ 31 gru 2022, o 01:20 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

A film mógłby się rozpoczynać w szklanym apartamencie Lewego na wysokim piętrze w centrum stolicy, gdzie wieczorową porą podczas oglądania meczu Polska - Argentyna gaśnie światło... Anna wynajduje w lokówce baterie i uruchamia laptopa, Robert podłącza go do ekranu na ścianie. Wraca mecz, zakłócenia i na ekranie widać to, co za zasłoniętym oknem. Nad PKiN statek galaktyczny, powoli przesuwający się nad miastem... Do drzwi dobija się Boniek, Lato i Tomaszewski, strzegą Lewego w apartamentowcu przed grupą Messiego, która chce powtórzenia meczu, żeby go przegrać w rzutach karnych! Bo nie mogą już znieść ciężaru popularności. Lato dzwoni do PZPN-u i ustala, że z Argentyną już dwa razy graliśmy i to wystarczy. Po czym przejmuje lokal na sztab kryzysowy, wtyka pendriva do laptopa i łączy się ze statkiem matką! Na ekranie pojawia się dowódca floty galaktycznej i uspokaja, że wszystko jest OK. I, że za chwilę wyświetlą nam wszystkim historię Polski od wszechczasów. Pojawia się lodowiec, potop. Ktoś zahacza o penrdriva, który gubi się w ciemnościach i zaczyna się dadaizm historyczny, sterowany przez sztuczną inteligencję, która układa sceny przez skojarzenia...Dobre?
I tak kawalerzyści Piłsudskiego idący na Moskwę, mijają się z dywizja Kościuszkowską prącą w stronę Berlina. Grupa prehistoryczna dociera do Mikołajek. Witana jest jako grupa biznesowa na szkolenie motywacyjne. W nocy Polanie schodzą nad wodę, uprowadzają jachty czarterowe i płyną do Piszu i rzekami do morza (za lądolodem). Kanałem Żerańskim dopływają do Żerania, gdzie wita ich inż. Fryderyk Chopin. Druga grupa w Karpaczu kąpie się w basenach pod okiem Otylii i jest pomyłkowo wysłana na stok narciarski. Myli drogę i zjeżdża do Czech... Tam napotyka Wojaka Szwejka, który pije piwo z J. Nohawicą i śpiewają Jożina z Barzin.

No i tak można jeszcze jechać dalej.

Autor:  Mir [ 31 gru 2022, o 02:18 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Na przykład: Jan III Sobieski wraca spod Wiednia, zabiera ze sobą rozbawioną grupę z Karpacza w stronę Wrocławia, gdzie spotykają inż. Karpińskiego pracującego w ELWRO nad komputerem K-202. Dołącza do nich Ryszard Szurkowski wraz z grupą kolarzy. Znów przelatuje Dywizjon 303, tym razem kieruje się w stronę Giewontu, by zbudzić Śpiącego Rycerza. Dołączają do niego samoloty Łoś oraz grupa F-16, która eskortowała piłkarzy do Kataru. Hejnał z Wieży Mariackiej budzi Króla Kraka na Wawelu. Ten wspina się na Kopiec Wolności, by wygłosić orędzie noworoczne... Tymczasem Jagiełło przesiada się do śmigłowca, a Jungingen do helikoptera. Gubi dwa nagie miecze, Jagiełło podnosi je magnesem i mówi przez megafon: - Złote, to one nie są. - Muszą ci one wystarczyć, bo reparacji prędko nie dostaniesz. Wtedy zjawia się para Kloss - Bruner, którzy przejmują sprawę i przekierowują ją w stronę Złotego Pociągu z Wałbrzycha...

Autor:  Aquar [ 31 gru 2022, o 03:14 ]
Tytuł:  Re: Zapraszam na film.

Tak na szybko licząc budżet przekroczyłby koszty Avatara.
A odbiorca - tylko polski. Avatara można puszczać na całym świecie.
Ciekawa koncepcja ale się nie kalkuluje.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/