Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

zasadnicza słuzba wojskowa
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=387
Strona 1 z 1

Autor:  kid [ 24 kwi 2006, o 21:15 ]
Tytuł:  zasadnicza słuzba wojskowa

Chciałbym poznac wasze opinie na temat obowiazkowej słuzbiy wojskowej w polsce i ostanich rewelacjach w tym temacie

Napiszcie co sadzicie o jawnym feudaliźmie i "prawnym" wyzysku obywateli polskich.

Autor:  skipbulba [ 24 kwi 2006, o 21:27 ]
Tytuł: 

Sądze ze piszesz brednie

Maciek"S"Kotas

Autor:  suleq [ 25 kwi 2006, o 11:11 ]
Tytuł: 

Po to jest temat hyde-park, by pisać brednie :)

:respekt:

Autor:  kid [ 25 kwi 2006, o 19:15 ]
Tytuł: 

nikt wiecej sie nie wypowiedział....


skipbulba napisał(a):
Sądze ze piszesz brednie

Maciek"S"Kotas


suleq napisał(a):
Po to jest temat hyde-park, by pisać brednie



W takim razie uzasadnijcie swoje wypowiedzi. Czemu twierdzicie, że pisze brednie??
Wnioskuje z waszych twierdzeń, ze jesteście za obowiazkowa, a przez to bezsensowna, służbą wojskowa.

Autor:  suleq [ 25 kwi 2006, o 21:03 ]
Tytuł: 

Brednie, bo nijak ma się to do forum żeglarskiego ;) Ale po to jest ten dział :)


Ja jestem zgodny z powiedzeniem Pana Korwina Mikke:

"Armia kotów niech się schowa, idzie armia zawodowa".

Autor:  skipbulba [ 25 kwi 2006, o 22:19 ]
Tytuł: 

kid napisał(a):
W takim razie uzasadnijcie swoje wypowiedzi. Czemu twierdzicie, że pisze brednie??
Wnioskuje z waszych twierdzeń, ze jesteście za obowiazkowa, a przez to bezsensowna, służbą wojskowa.


Nie, nawiązywałem do feudalizmu i prawnego wyzysku.
Na tym polega państwo, ze obywatele zgadzaja sie robic pewne rzeczy niekoniecznie miłe.
Płacenie podatków nie jest miłe, ale niestety niezbedne.

W swoim pytani zawierasz od razu ospowiedz, ocenę i sugestie co sądzimy. Otóz tak nie wolno dyskutowac. Osobiscie uwazam, ze armia powinna byc zawodowa. Ale dopóki nie bedzie stać państwa na to, niezbedna jest armia z poboru. Czy stac Polske dziś na zawodwoa armie? nie mam pojecia. A czy obowiazkowa armia jest bezsensowna? No zgodziłbym sie przytoczyc parę historycznych dowodów na to kiedy armia z poboru lała armie zawodowe, np. Armia napoleońska. Chociaż dzis zapewne jest pewnym anachronizmem. Nie mniej daleko do feudalizmu i prawnego wyzysku. No chyba że chodziło ci o cos innego.

Autor:  Vieri [ 26 kwi 2006, o 06:18 ]
Tytuł: 

Ja sądzę, że każdy powinien przejść szkolenie wojskowe - powiedzmy 3-4 tyg. gdzie by mógł dotknąć kałacha, postrzelać, zapoznać się z uzbrojeniem armii, jej działaniami, strukturą itp. Być może mu to pomóc wybrać później kierunek na armię zawodową...

Ogólnie tzw. "przeszkolenie" - TAK
Służba z poboru (rok i wiecej (moj tata byl 2 lata :/)) - stanowcze NIE

Pozdrawiam

Autor:  kid [ 26 kwi 2006, o 12:37 ]
Tytuł: 

skipbulba napisał(a):
Nie, nawiązywałem do feudalizmu i prawnego wyzysku.
Na tym polega państwo, ze obywatele zgadzaja sie robic pewne rzeczy niekoniecznie miłe.
Płacenie podatków nie jest miłe, ale niestety niezbedne.


nie, natym nie polega państwo tylko własnie wyzysk. Płacenie złodziejskich podatków jest tego przykładem

skipbulba napisał(a):
W swoim pytani zawierasz od razu ospowiedz, ocenę i sugestie co sądzimy. Otóz tak nie wolno dyskutowac.


no dobra moze masz w tym punkcie rację

skipbulba napisał(a):
Osobiscie uwazam, ze armia powinna byc zawodowa. Ale dopóki nie bedzie stać państwa na to, niezbedna jest armia z poboru.


Niestety niezgadam sie z tobą. Armia zawodowa zawsze będzie tańsza niz armia poborowa z kilku powodów

- w armi poborowej taka jak polska często nie ma nadzoru ścisłego nad kosztami, przez co istnieje mozliwoś defraudacji olbrzymich sum pieniędzy

- sprzęt bojowy jest tak nowoczesny, że nauka jego obsługi musi trwać dłużej niż najdłuższa nawet służba zasadnicza; potrzebni są fachowcy

- służba zasadnicza (w obecnej formie) nie jest w stanie nauczyć prawie niczego, żołnierze często nie mają pojęcia o obsłudze broni palnej

- pieniądze wydawane na utrzymanie poborowych są po prostu wyrzucane w błoto

- pobór wynika moim zdaniem z błędnej filozofii, że życie i zdrowie obywateli (także w czasie pokoju) należy do Państwa(czyli przytyczany przezemnie wyzysk i feudalizm)

- masowa ucieczka przed poborem, łapówki i oszustwa, „owczy pęd” na studia,

- nagromadzenie poborowych z najróżniejszych środowisk i brak kontroli powoduje zjawiska patologiczne, praktyki w armii przypominają te znane z więzień (mogą być przenoszone później do cywila)

- w czasie takiej służby dochodzi do prawdziwych tragedii: samobójstw, zabójstw, wypadków, itd.

- wskutek powyższego armia jest postrzegana jako środek represji i ucisku Państwa

- maleje prestiż armii i zrozumienie dla jej potrzeb



skipbulba napisał(a):
Czy stac Polske dziś na zawodwoa armie? nie mam pojecia. A czy obowiazkowa armia jest bezsensowna? No zgodziłbym sie przytoczyc parę historycznych dowodów na to kiedy armia z poboru lała armie zawodowe, np. Armia napoleońska. Chociaż dzis zapewne jest pewnym anachronizmem. Nie mniej daleko do feudalizmu i prawnego wyzysku. No chyba że chodziło ci o cos innego.


Stać polske na armie zawodową, brak tylko woli politycznej.

Obowiazkowa armia jest bezsensowna i przemawia za ta teza przykład irackiej armii poborowej, po której wojska koalicji "przejechały się" w początkowej fazie wojny w iraku

Armii obowiazkowej jest blisko do wyzysku i feudalizmu, gduz zasadnicza słuzba wojskowa do której bierze się poborowego z przymusu, to nic innego jak odrabianie pańszczyzny.

Autor:  raf_79 [ 26 kwi 2006, o 15:02 ]
Tytuł: 

eee nie wiem czy się dobrze orientuje ale niewiele państw ma tylko armie zawodową ciekawe dlaczego ?? koszty ??
a co tych defraudacji to rany wszędzie miożna kraść nawet w armii w pełni zawodowej i to chyba marny argument.

kid napisał(a):
pobór wynika moim zdaniem z błędnej filozofii, że życie i zdrowie obywateli (także w czasie pokoju) należy do Państwa(czyli przytyczany przezemnie wyzysk i feudalizm)

mieszkając w danym państwie ma się również OBOWIĄZKI a nie tylko przywileje ale jak ktoś myśli ze jest demokracja i wolnność i państwo wszystko musi a obywatel może robić co mu się podoba no to sorry ale to tak nie wygląda i należy się obudzić a nie żyć złudzeniami czy marzeniami

kid napisał(a):
masowa ucieczka przed poborem, łapówki i oszustwa, „owczy pęd” na studia

uogólniasz kiedyś ktoś powiedział że ludzie wstępowali do solidarnosci bo to owczy pęd ;)
a powiedz mi co ma ktoś robić skończy szkołe ogólnokształcącą i co ma robić ?? ez zawodu bez znajomości jakiegokolwiek tematu teraz już nie ma szkół zawodowych tylko technika które i tak no :) nie ma innego wujścia młody człowiek jak chce mieć prace to musi mieć skońćzone studia taki kraj i co zrobisz ... nic
Do samobójstw, zabójstw itp dochodzi na codzień z wielu powodów np z biedy , z braku pracy zawodów miłosnych, te tragedie to nie jest tylko domena wojska. zresztą kiedyś wszyscy byli w wojsku ( i to dużo dłuzej niż teraz) i jakoś nie wyludnił się ten kraj więc to chyba nie to :D

a tak w ogóle to zacznij się buntować nie płąć podatków w żadnej formie bo to pańszczyzna ciekawe jak daleko pociągniesz hehe

Autor:  kid [ 26 kwi 2006, o 17:20 ]
Tytuł: 

raf_79 napisał(a):
eee nie wiem czy się dobrze orientuje ale niewiele państw ma tylko armie zawodową ciekawe dlaczego ?? koszty ??
a co tych defraudacji to rany wszędzie miożna kraść nawet w armii w pełni zawodowej i to chyba marny argument.


no sie nie dobrze oriętujesz gdyz tylko państwa totalitarne zniewalające obywateli mają armie z poboru a państwa cywilizowane armie zawodową.
a kraść w armi wpełni zawodowej jest trudniej niż w armii z poboru, gdyż w armii zawodowej kontrola finansowa jest bardziej szczegółowa.

raf_79 napisał(a):
mieszkając w danym państwie ma się również OBOWIĄZKI a nie tylko przywileje ale jak ktoś myśli ze jest demokracja i wolnność i państwo wszystko musi a obywatel może robić co mu się podoba no to sorry ale to tak nie wygląda i należy się obudzić a nie żyć złudzeniami czy marzeniami


tylko w państwie totalitarnym obywatel ma tak zwane "obowiazki". W państwach demokratycznych, gdzie panuje prwadziwa wolność obowiazki obywatela wobec państwa zamykają się jedynie w płaceniu podatków które to umożliwiaja funkcjonowanie państwa i przestrzeganiu prawa które służy przedewszyskim obywatelą.
Armia jest wyłączona z tak zwanych obowiązków obywatela,

raf_79 napisał(a):
uogólniasz kiedyś ktoś powiedział że ludzie wstępowali do solidarnosci bo to owczy pęd ;)


Do solidarności wstępowali, gdyż była komuna i wielu(wielu też się bało i nie wstepowali) dla zasady oporu przeciw pzpr wstępowało(jeli ich przyjęto) czyli coś w rodzaju owczego pędu.

raf_79 napisał(a):
a powiedz mi co ma ktoś robić skończy szkołe ogólnokształcącą i co ma robić ?? ez zawodu bez znajomości jakiegokolwiek tematu teraz już nie ma szkół zawodowych tylko technika które i tak no :) nie ma innego wujścia młody człowiek jak chce mieć prace to musi mieć skońćzone studia taki kraj i co zrobisz ... nic


Co ma robic młody człowiek po liceum lub technikum to jego sprawa i jego decyzje.

Jesli piszesz to w kontekście ZSW to Pójscie do woja to tez jakaś droga, tyle, że w realiach polskich jest to droga wymuszona, czyli zadany gwałt wolnosci jednostki. W krajach cywilizowanych młodzi ludzie ida do wojska na swoja odpowiedzialnosc i to jest ich decyzja a nie narzucona przez państwo. Jeśli państwo narzuca takie decyzje to jest państwem totalitarnym, a nie demokratycznym.

raf_79 napisał(a):
Do samobójstw, zabójstw itp dochodzi na codzień z wielu powodów np z biedy , z braku pracy zawodów miłosnych, te tragedie to nie jest tylko domena wojska. zresztą kiedyś wszyscy byli w wojsku ( i to dużo dłuzej niż teraz) i jakoś nie wyludnił się ten kraj więc to chyba nie to :D


W cywilu do zabójstw, samobójstw dochodzi często, ale sa to zdarzenia których można uniknąć lub znalesć wyjście z takich sytuacji, natomiast w wojsku jesteś do tego zmuszony , niemasz wyjścia.

Nieprawdą, jest też że kiedyś wszyscy byli w wojsku. Wielu sie wykupiło. Kraj się nie wyludnił gdyż granice były pozamykane i nie było dokad się wyludniać więc nie uogólniaj.

raf_79 napisał(a):
a tak w ogóle to zacznij się buntować nie płąć podatków w żadnej formie bo to pańszczyzna ciekawe jak daleko pociągniesz hehe


Jesli podatki staną się jeszcze bardziej złodziejskie to przeniose moje centrum interesów życiowych tam gdzie nie będą mnie kroili.

Autor:  raf_79 [ 27 kwi 2006, o 07:09 ]
Tytuł: 

przenieś już dziś zmień obywatelstwo i nie będziesz miał problemów z wojskie pozdrawiam i powodzenia

Autor:  skipbulba [ 28 kwi 2006, o 07:51 ]
Tytuł: 

W Finlandii. szwecji, izraelu jest słuzba zasadnicza, w USA, Francji czy Danii do niedawna była, wiec nie pisz Kidzie bredni. Jka nie chcesz iść do wojska to ściemniaj ale nie dorabiaj do tego ideologi.

Ty byś chciał miec zawodowa armie, pewnie darmowa oswiate i słuzbe zdrowia ale nie płacic "złodziejskich podatków" tak sie nie da chłopie. Pozatem od jakiej kwoty zaczynają sie złodziejskie a do jakiej sa niezłodziejskie te podatki.

Feudalizm, pańszczyzna,pobór do wojska, poczytaj troche o tym. dzis tonie pobór, to raptrm kilkumiesieczne szkolenie.

Maciek

Autor:  kogajac [ 30 kwi 2006, o 00:54 ]
Tytuł: 

Vieri ma trochę racji najwyżej 2-3 miesięcy szkolenie dla wszystkich ,a potem do domu . Marynarka tego potrzebuje by oswoić się z morzem i okrętem, rok dwa to wycięcie z życiorysu -stanowczo za długo. narka

Autor:  skipbulba [ 30 kwi 2006, o 21:41 ]
Tytuł: 

czyli lenistwo i olewanie obowiazku obywatelskiego, no łądnie:))

Maciek"S"Kotas

Autor:  kid [ 2 maja 2006, o 01:41 ]
Tytuł: 

skipbulba napisał(a):
W Finlandii. szwecji, izraelu jest słuzba zasadnicza, w USA, Francji czy Danii do niedawna była, wiec nie pisz Kidzie bredni. Jka nie chcesz iść do wojska to ściemniaj ale nie dorabiaj do tego ideologi.


nie wmawiaj mi, ze dorabiam ideologie. Nazywam rzeczy po imieniu.

Nie porównuj też szwecji, finlandi i izraela do polski. Patrz na liczebnosć finów i szwedów oraz na ich koncepcje opiekuńczego państwa i na sytuacje geo-polityczną izraela(wiedz też, że w izraelu tez się sprzeciwiaja poborowi).

polski nie można porównywać do tych krajów.

Fakt że takie kraje jak USA i Francja odeszły od koncepcji armii poborowej dobitnie świadczy o tym, że armia poborowa to pomyłka.

skipbulba napisał(a):
Ty byś chciał miec zawodowa armie, pewnie darmowa oswiate i słuzbe zdrowia ale nie płacic "złodziejskich podatków" tak sie nie da chłopie. Pozatem od jakiej kwoty zaczynają sie złodziejskie a do jakiej sa niezłodziejskie te podatki.

Feudalizm, pańszczyzna,pobór do wojska, poczytaj troche o tym. dzis tonie pobór, to raptrm kilkumiesieczne szkolenie.


Nie w mawiaj mi co bym chciał, bo nie wiesz co bym chciał.

Niema też czegoś takiego jak darmowa oświata, czy służba zdrowia a armia zawodowa to jedyna słuszna droga dzieki której wszyscy tylko moga zyskać.


To twoje raptem kilku miesięczne szkolenie to wypadnięcie obecnie z rynku na te kilka miesięcy. W gospodarce wolnorynkowej takie przestoje są nie do pomyslenia a fakt, że w polsce ma to miejsce, świadczy, że państwo działa na nie korzyść obywateli.

skipbulba napisał(a):
czyli lenistwo i olewanie obowiazku obywatelskiego, no łądnie:))

Maciek"S"Kotas


A czy ty byłeś w armii, a może jesteś powiązany jakoś z tym resortem, ze tak bronisz obecnego systemu.

Autor:  skipbulba [ 2 maja 2006, o 09:10 ]
Tytuł: 

kid napisał(a):
nie wmawiaj mi, ze dorabiam ideologie. Nazywam rzeczy po imieniu.


no cóż, mam odmienne zdanie co do tego imienia. Znajdz definicje pańszczyzny i feudalizmu i już bedzisz wiedział dlaczego.

kid napisał(a):
Nie porównuj też szwecji, finlandi i izraela do polski. Patrz na liczebnosć finów i szwedów oraz na ich koncepcje opiekuńczego państwa i na sytuacje geo-polityczną izraela(wiedz też, że w izraelu tez się sprzeciwiaja poborowi).


nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy, a że malkontenci są wszedzie to wiem. i Ci.....no...tfu....pacyfisci.

kid napisał(a):
polski nie można porównywać do tych krajów.


ooooo..... a to czemu??

kid napisał(a):
Fakt że takie kraje jak USA i Francja odeszły od koncepcji armii poborowej dobitnie świadczy o tym, że armia poborowa to pomyłka.


nie pomyłka , tylko ewolucja. CZy w dobrym kierunku, to sie okaze. To jest taki naturalny cykl historyczny, były armie z poboru(starozytni Grecy)potem zawodowe(starozytni Rzymianie), potem z poboru(pospolite ruszenie), potem znowóż zawodowe(wojska najemne) i znowy z poboru( XXw) i tak wciąz.



kid napisał(a):
Nie w mawiaj mi co bym chciał, bo nie wiesz co bym chciał.

Niema też czegoś takiego jak darmowa oświata, czy służba zdrowia a armia zawodowa to jedyna słuszna droga dzieki której wszyscy tylko moga zyskać.


tzn. zawodowa armia rozwiaze problemy ze słuzba zdrowia, czy jak?
No i od jakiej kwoty zaczynają sie te złodziejskie podatki, bo nie raczyłes odpowiedziec.


kid napisał(a):
To twoje raptem kilku miesięczne szkolenie to wypadnięcie obecnie z rynku na te kilka miesięcy. W gospodarce wolnorynkowej takie przestoje są nie do pomyslenia a fakt, że w polsce ma to miejsce, świadczy, że państwo działa na nie korzyść obywateli.


hmm.... pewnie tak, ale rozumiem ,ze uwazasz, ze obywatel nie ma obowiazków? Podatki-nie, pobór-nie. Nie bardzo rozumiem. Ja nie wiem czy stać Polske na zawodową armie, co spec to mówi co innego. Ale póki co wiecj panstw na świecie ma armie z poboru niz zawowodwą.


kid napisał(a):
A czy ty byłeś w armii, a może jesteś powiązany jakoś z tym resortem, ze tak bronisz obecnego systemu.


nie, nie byłem. Nie wybieram sie i nie mam z MONem nic wspólnego. Mało tego, wcale nie jestem zwolennikiem poboru. Tylko uwazam Twoja argumentację za nietrafiona*, a porównania z feudalizmem i pańszczyzną za chybione*

Maciek Kotas

*staram sie być grzeczny i użyłem eufemizmów, bo kolega, z nieznanych mi powodów, wielce nerwowy jakiś:))

Autor:  WhiteWhale [ 7 maja 2006, o 06:44 ]
Tytuł:  Armia...

kogajac napisał(a):
Vieri ma trochę racji najwyżej 2-3 miesięcy szkolenie dla wszystkich ,a potem do domu . Marynarka tego potrzebuje by oswoić się z morzem i okrętem, rok dwa to wycięcie z życiorysu -stanowczo za długo. narka

Kiedyś miałem w załodze kolegę, tóry odbył służbę w Marynarce NA OKRĘCIE :!: Okazało się jednak, że przez cały czas jego służby, okręt był raz czy dwa razy w morzu. A z "morskich" czynności głównie uczestniczył w w wykładaniu i sprzątaniu cum. Skąd inąd, żegluje teraz po morzu i te "marwojowe "doświadczenia specjalnie mu nie przeszkadzają :wink:

Autor:  comar [ 23 cze 2006, o 08:36 ]
Tytuł: 

Whale: czyli nie jestem wyjatkiem :D

sprawa ma sie tak: podczas cywilnych studiow w programie 2 pierszych lat jest jeden dzien - wojskowy. mam juz stopien (st. mar. pchor. ;)) mialem przysiege, a bron trzymalem 3 razy w przeciagu roku.... po 2-gim roku jest egzamin podoficerski, jak w kazdej podchorazowce.

plusem jest to, ze po 2 latach nic-nie-robienia ma sie uregulowany stos. do sl. wojskowej. a uwierzcie, sporo firm rekrutujacych pracownikow zwraca na to uwage. nie chca widocznie, coby armia porwala ich pracownikow.

dla zainteresowanych polecam piosenke Niebonie - "Panie prezydencie, panie kardynale".

pozdrowienia

[ Dodano: Pią 23 Cze, 2006 09:39 ]
na plus przymusowego poboru:
poznalem kolege w Londynie, skonczyl technikum, udalo mu sie ukrywac przez 3 lata (pracujac w zawodzie), ale w koncu go dopadli. przy kufelku pianki narzekal, jak bylo ciezko, jak sie meczyl, ale... mimo wyksztalcenia, doswiadczenia, znajomosci jezyka i zapotrzebowania w Anglii na takich jak on zostal - kierowca autobusu :D wojsko zrobilo z niego kierowce :D

pieniadze podatnikow nie poszly w bloto, wielu Polakow podrozuje jego autobusem :D

Autor:  WhiteWhale [ 23 cze 2006, o 10:08 ]
Tytuł:  Zawodowa?

skipbulba napisał(a):
Czy stac Polske dziś na zawodwoa armie? nie mam pojecia. A czy obowiazkowa armia jest bezsensowna?


W armii są różne funkcje do pełnienia. Mam pewne doświadczenie w rodzaju broni, który w owym czasie uchodził za bardzo nowoczesny. Przychodzili nowi poborowi po unitarnym przeszkoleniu i w ciągu 2 lat należało z nich zrobić użytecznych operatorów. Mniej więcej się to udawało i wracali do domu. Nie stanowili żadnej rezerwy, bo do tego rodzaju broni, żadna rezerwowa armia nie była potrzebna, a należało zacząć od początku szkolenie nowych poborowych. Armia Napoleona stosowała proste uzbrojenie i proste metody walki, ale np. jako mechaników lotniczych, lepiej by było zatrudniać doświadczonych fachowców. Myślę, że to samo dotyczy marynarzy. Tak więc, należałoby rozpocząć przechodzenie na armię zawodową selektywnie.

Autor:  frutis [ 8 paź 2006, o 19:57 ]
Tytuł:  PYTANIE ODNOSNIE SLUZYBY ZSADNICZEJ

Witam mam pytanko odnosnie zasadniczej sluzby wojskowej a minaocie czy pojde do wojska jezeli mam mocna wade sluchu tz. prawie w gole nie slysze na jednoo ucho prosze o odpowiedz

Autor:  Meduzes [ 9 paź 2006, o 08:59 ]
Tytuł: 

podejrzewam że nie :) dostaniesz kategorie : nie sprawny do służby w czasie pooju :) za to w czasie wojny czuj się powołany :)

Autor:  boSmann [ 9 paź 2006, o 18:44 ]
Tytuł: 

frutis napisał(a):
czy pojde do wojska jezeli mam mocna wade sluchu tz. prawie w gole nie slysze na jednoo ucho

Oczywiście :DD
do artylerii : :razz: , tam jest taki hałas, że nikt nikogo nie słyszy. Tak więc Twoja wada może być zaletą.

Autor:  Vieri [ 9 paź 2006, o 19:15 ]
Tytuł: 

A co to za rozmowy? :P Nabijamy posty szanowni forumowicze? Bo posypię ostrzeżeniami! :P :D :D

Autor:  Poltergeist [ 9 paź 2006, o 22:52 ]
Tytuł: 

Bo nie zna życia, kto nie służył w marynarce - że pozwolę sobie zacytować pewnego kamerdynera.
A z własnych doświadczeń - przez krótki czas miałem przyjemność mieć co nieco do czynienia z jednostką marynarki w K-gu. Sama jednostka taka sobie, ale jaki widok z wieży radarowej (przy plaży!) na morze... No i trochę łączności liznąłem, potem nawet się przydało...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/