Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czyszczenie sztormiaka z farby
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=18686
Strona 1 z 1

Autor:  ryjek [ 15 kwi 2014, o 22:25 ]
Tytuł:  Czyszczenie sztormiaka z farby

Witam,
mam następujący problem ze sztormiakiem: rękaw i 2 inne miejsca są pochlapane białą farbą, której nie mogę zmyć. Próbowałem benzyną ekstrakcyjną, niestety nie pomogło... może ktoś z Was będzie miał lepszy pomysł jak uporać się z tymi plamami?

Pozdrawiam
Rysiek

Załączniki:
IMAG2957aa.jpg
IMAG2957aa.jpg [ 149.03 KiB | Przeglądane 5528 razy ]
IMAG2956aa.jpg
IMAG2956aa.jpg [ 175.2 KiB | Przeglądane 5528 razy ]

Autor:  Ejdzej [ 15 kwi 2014, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Zamaluj czerwoną farbą :)

Autor:  ryjek [ 16 kwi 2014, o 07:46 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Hehe, myslalem juz o czyms podobnym :-)

Autor:  Maar [ 17 kwi 2014, o 10:35 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Jeśli farba jest wyschnięta, to słabo widzę usuwanie rozpuszczalnikami.

Jest taki glutowaty siuwaks do usuwania powłok lakierniczych http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery ... lsrc=aw.ds ale jak on podziała na materiał sztormiaka to Bój jeden raczy wiedzieć.

Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu.

Inny pomysł to pogodzić się z plamami i traktować je z dumą jako dowód pracowitości :-)

Autor:  AJKC [ 17 kwi 2014, o 17:57 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Mozesz nasmarowac marysiom. Powinno puscic.

Zobaczycie, jaki syf - niektorzy wprowadzaja do swojego przewodu pokarmowego.

Marysie zmyjesz zwyklym Ludwikiem lub tym z Biedrony. Musialem podejrzec. Nazywa sie Tymek.
Dobrze musisz wyplukac.
Marysi musisz naklasc ok 100 g i czekac na efekt. Jak nie dziala, to jeszcze dokladasz.

Pzdr

Andrzej JKC

Autor:  Bombel [ 17 kwi 2014, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Maar napisał(a):
est taki glutowaty siuwaks do usuwania powłok lakierniczych http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery ... lsrc=aw.ds ale jak on podziała na materiał sztormiaka to Bój jeden raczy wiedzieć.


Użycie "glutowatego siuwaksu" do czyszczenia farby na sztormiaku to genialny pomysł. Uzyj a bedziesz miał nowy sztormiak... DO KUPIENIA.
A tak powaznie. Ten "siuwaks" jest żrący. Nigdzie natomiast nie znalazłem jego składu, a wypróbowałem 3 rodzaje. Podczas skrobania łódki pomazałem sobie tym dłonie. Po chwili siedziałem z łapami pod kranem i dłuuuuugo zmywałem. Piekł jak jasna cholera.

Autor:  Seba [ 17 kwi 2014, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Bombel napisał(a):
Piekł jak jasna cholera.


a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ?

Autor:  Bombel [ 17 kwi 2014, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Seba napisał(a):
a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ?


I zaczerwieniły i piekły. A uzywałem Scansol-u, V33 i jeszcze jakiegoś innego którego w tej chwili nie pamiętam.
A wracając do sztormiaczka.
Dawniej na popapraną smołą i/lub farbą olejną odzież używało się .... masła. Po posmarowaniu, ( grubo), trzeba było odczekać kilka godzin i zmywać benzynką ekstrakcyjną.
Jeno masło musiało być prawdziwe a nie jakiś mix.
Czy zadziała w tym przypadku? Nie wiem.
P.P. Ubranko pomazane Scansol-em (czarne spodnie) po wypraniu zrobiło się brązowawe i w tych miejscach pojawiły się ..dziurki.

Autor:  Seba [ 17 kwi 2014, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Bombel napisał(a):
Seba napisał(a):
a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ?


I zaczerwieniły ...


a sztormiak czerwony :roll:

Autor:  Maar [ 17 kwi 2014, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Bombel napisał(a):
I zaczerwieniły i piekły.
A co zaczerwienienie i pieczenie materiału pochodzenia organicznego (w sensie, że rąk) ma wspólnego z produktem w 100% syntetycznym?
Masz bawełniany sztormiak?

ps. Pisałem żeby sprawdzić. O takie:
Maar napisał(a):
Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu.

Autor:  Bombel [ 17 kwi 2014, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Maar napisał(a):
A co zaczerwienienie i pieczenie materiału pochodzenia organicznego (w sensie, że rąk) ma wspólnego z produktem w 100% syntetycznym?


Uś!!. Odpowiadałem na pytanie
Seba napisał(a):
a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ?

a nie podważałem Twojej wypowiedzi
Maar napisał(a):
Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu.

Autor:  Boro12 [ 10 cze 2014, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie sztormiaka z farby

Acetonem można spróbować, a werdykt wyda pani z pralni, oceni to najlepiej.To tak na przyszłość :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/