Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Czyszczenie sztormiaka z farby https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=18686 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Ejdzej [ 15 kwi 2014, o 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Zamaluj czerwoną farbą |
Autor: | ryjek [ 16 kwi 2014, o 07:46 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Hehe, myslalem juz o czyms podobnym |
Autor: | Maar [ 17 kwi 2014, o 10:35 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Jeśli farba jest wyschnięta, to słabo widzę usuwanie rozpuszczalnikami. Jest taki glutowaty siuwaks do usuwania powłok lakierniczych http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery ... lsrc=aw.ds ale jak on podziała na materiał sztormiaka to Bój jeden raczy wiedzieć. Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu. Inny pomysł to pogodzić się z plamami i traktować je z dumą jako dowód pracowitości |
Autor: | AJKC [ 17 kwi 2014, o 17:57 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Mozesz nasmarowac marysiom. Powinno puscic. Zobaczycie, jaki syf - niektorzy wprowadzaja do swojego przewodu pokarmowego. Marysie zmyjesz zwyklym Ludwikiem lub tym z Biedrony. Musialem podejrzec. Nazywa sie Tymek. Dobrze musisz wyplukac. Marysi musisz naklasc ok 100 g i czekac na efekt. Jak nie dziala, to jeszcze dokladasz. Pzdr Andrzej JKC |
Autor: | Bombel [ 17 kwi 2014, o 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Maar napisał(a): est taki glutowaty siuwaks do usuwania powłok lakierniczych http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery ... lsrc=aw.ds ale jak on podziała na materiał sztormiaka to Bój jeden raczy wiedzieć. Użycie "glutowatego siuwaksu" do czyszczenia farby na sztormiaku to genialny pomysł. Uzyj a bedziesz miał nowy sztormiak... DO KUPIENIA. A tak powaznie. Ten "siuwaks" jest żrący. Nigdzie natomiast nie znalazłem jego składu, a wypróbowałem 3 rodzaje. Podczas skrobania łódki pomazałem sobie tym dłonie. Po chwili siedziałem z łapami pod kranem i dłuuuuugo zmywałem. Piekł jak jasna cholera. |
Autor: | Seba [ 17 kwi 2014, o 20:58 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Bombel napisał(a): Piekł jak jasna cholera. a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ? |
Autor: | Bombel [ 17 kwi 2014, o 21:20 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Seba napisał(a): a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ? I zaczerwieniły i piekły. A uzywałem Scansol-u, V33 i jeszcze jakiegoś innego którego w tej chwili nie pamiętam. A wracając do sztormiaczka. Dawniej na popapraną smołą i/lub farbą olejną odzież używało się .... masła. Po posmarowaniu, ( grubo), trzeba było odczekać kilka godzin i zmywać benzynką ekstrakcyjną. Jeno masło musiało być prawdziwe a nie jakiś mix. Czy zadziała w tym przypadku? Nie wiem. P.P. Ubranko pomazane Scansol-em (czarne spodnie) po wypraniu zrobiło się brązowawe i w tych miejscach pojawiły się ..dziurki. |
Autor: | Seba [ 17 kwi 2014, o 21:23 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Bombel napisał(a): Seba napisał(a): a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ? I zaczerwieniły ... a sztormiak czerwony |
Autor: | Maar [ 17 kwi 2014, o 21:25 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Bombel napisał(a): I zaczerwieniły i piekły. A co zaczerwienienie i pieczenie materiału pochodzenia organicznego (w sensie, że rąk) ma wspólnego z produktem w 100% syntetycznym?Masz bawełniany sztormiak? ps. Pisałem żeby sprawdzić. O takie: Maar napisał(a): Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu.
|
Autor: | Bombel [ 17 kwi 2014, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Maar napisał(a): A co zaczerwienienie i pieczenie materiału pochodzenia organicznego (w sensie, że rąk) ma wspólnego z produktem w 100% syntetycznym? Uś!!. Odpowiadałem na pytanie Seba napisał(a): a ręce się zaczerwieniły ? czy tylko piekły ? a nie podważałem Twojej wypowiedzi Maar napisał(a): Może spróbuj gdzieś na patce od kieszeni, albo na łatce (jeśli przy zakupie była załączona odrobina materiału do naprawy) postawić kroplę tego typu preparatu, poczekaj trochę i sprawdź, czy materiał nie ulega uszkodzeniu.
|
Autor: | Boro12 [ 10 cze 2014, o 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Czyszczenie sztormiaka z farby |
Acetonem można spróbować, a werdykt wyda pani z pralni, oceni to najlepiej.To tak na przyszłość |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |