Dzień dobry cześć i czołem,
Poszukuję dobrego, wytrzymałego sztormiaka (kurtka i spodnie) w dobrej cenie, który popłynąłby ze mną na dwu-miesięczny rejs. Trasa to Szczecin - Wyspy Brytyjskie - Kanary - Malaga. Proszę o sprawdzone modele Pomocne odpowiedzi nagrodzę ciepłym uśmiechem w kierunku monitora
Pozdrawiam!

Sztormiak ma chronić od wody i wiatru.
Sklep BHP: kurtka i spodnie na szelkach, z gumy- komplet ok 120 zł.
Jak się podrze/znudzi/zasyfi to nie masz problemu, za rok kupisz sobie nowy.
Nie ma za co

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Myślałem raczej o czymś, co wytrzyma jednorazowo te dwa miechy, ale pożyje trochę dłużej

Nie wiem jak te nowe.
Atoli komunistyczna guma rybacka przeżyła wszystko (Horna tyż) i gotowa przeżyć właściciela
Byle Tribord też daje radę. W rozsądnej cenie był, koło stówki. No, już dawno temu...

Inni używają innych, lepszych - a każdy ma swoje do powiedzenia.
Autorytetem że się podeprę:

Radze posłuchać, bardzo rozsądna rada.

_________________
Pozdrawiam
WW

Dziękuję za docenienie.
Moje spodnie, używane przede mną przez co najmniej dwie osoby, pochodzace z lat 80, nadal są w idealnym stanie i najlepiej chroni.
Mam nawet piękną szpanerską kurtkę HH ale ona to głównie wygląda. Do ochrony jest podgumowana luźna bluza pod którą włożę nawet puchówkę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na sztormiak ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

@Up Wiesz co, sugerując się cenami nowych kompletów na różnych sklepach internetowych myślałem o +/- 1000zł.

To pozostaje Ci wybrać: oddychający czy nie.
Nieoddychającem 'membrany' nie wytrze, wytrzyma aż się podrze. Dobre dostanie za pół tysia czy coś. Widziałem dość okazyjne Lalizasa.
Oddychające za tę cenę a dobre? tu mówią że wątpią, a ja się nie znam...

To kup fladen-a


Dlaczego nie napiszę użyj "szukajki"

Wymieniałem pęknięty stropik genui w listopadzie na Śródziemnym . Nawet specjalnie nie wiało, jakaś szóstka chyba - ale fala była sporawa, a łódka, z racji swych klasycznych kształtów (opal) dość mocno wcinała się dziobem w falę. Żeby dostać się do zacisków trzeba się było przewiesić przez kosz dziobowy wystawiając się twarzą w dół, ku powierzchni morza. Długo nie trzeba było czekać. Dostałem "z liścia" parę razy - ale że woda nie była zbyt zimna, a ja szczelnie opatulony to tylko twarz mi zmoczyło, więc ta "walka z żywiołem" sprawiała nawet frajdę.

Mam obawy, że w gumowym wdzianku nie byłoby tak fajnie - i to z różnych względów.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Znaczy że gumcia by przemokła!? Używałem raczej jak "z liścia" waliło Opalowi w kokpicie... bo tak poza tym trochę ciężkawe...

To zależy czy mówimy o tym samym...
http://ajgroup.pl/product,ubranie_sztor ... 5,617.html

W jula całkiem przyzwoite gumy są

_________________
pozdrowienia piotr

Nie. Obawiam się jeno, czy gumka w pozycji "à rebours" wystarczająco szczelną by się okazała
Po drugie primo to zgrzałem się i spociłem nawet pod oddychającym i to niezłym pono sztormiaczkiem. A jak taki zgrzany odsunąłem trochę suwak, to za moment miałem pół morza za pazuchą. A ono morze się jakieś takie nagle dużo zimniejsze zrobiło...

He, he, sprawiłem sobie podobny komplecik (bo tańszy był od AIS-a i nie musiałem pytać o zgodę ) "na Horn i okolice" - tylko ten cieńszy, "Plavite". Nawet się przez chwile nad "bluzą" (http://ajgroup.pl/product,bluza_dalekom ... d,588.html) zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że to przesada, a poza tym robią tylko na zmówienie: 8-10 tygodni.

A guzik! Sprawdzałem i przymierzałem. Nie ma porównania z PROS'em.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

to prawda, ale nadal godny uwagi 100 zł kosztuje

_________________
pozdrowienia piotr

Sztormiak oddychajacy za 1000 zł to będzie szajs. Natomiast za tę samą cenę nieoddychający - oooo, to zupełnie inna sprawa.
A jaki? Jednak normalne zapięcia i wykończenia mają swój sens (czyli kołnierz, kaptur, mankiety itd.) więc aż takim wielkim zwolennikiem gumowych nie jestem. Wszystko zależy, jak to wykończone jest.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Na porządny oddychający sztormiak Ci nie starczy. Musisz przynajmnie 3-4 stówki dołożyć.
Ja używam czwarty sezon sztormiak Compass'a za rozsądne pieniądze i jestem z niego zadowolony. Nie przemókł choć parę razy miał do tego dobrą okazję, a i człowiek się nie dusi we własnym sosie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Gumka ma ogromną zaletę.
Po zalaniu, zmieniasz ciuch, ją wycierasz od środka i masz sucho.
Zalany sztormiak, czy to z membrana czy z neoprenem, tak szybko nie wyschnie.
Tak samo jak z kaloszami. Z samej gumy wytrzesz, zmienisz skarpetę i masz sucho, a kto próbował wysuszyć zwykły kalosz, to sam wie ile to trwa.
Zastanawiam się nad kanalarskim - przystępna cena- nawet jak wejdzie fala do kokpitu, to i tak masz sucho.
http://www.sprzet-poz.pl/index.php?acti ... brany=2754

Przy naprawdę intensywnej wodzie i tak wszystko przemięknie.
No może ten nie:
http://www.sprzet-poz.pl/index.php?acti ... brany=3678

_________________
Pozdrawiam
WW

@Kurczak - dałbyś jakieś namiary na tego Compassa? Napisałem +/- 1k, więc w razie czego te 3-4 stówki można dołożyć

PS: Czy takie coś ma jakąś rację bytu?
http://www.robod.pl/index.php?mod=shop& ... lista2=207

http://aura.szczecin.pl/305-odziez-zeglarska?id_category=305&n=36

Rozważyłbym XM offshore /na innych rynkach występuje głównie pod marką Plastimo/. Zmieścisz się w 1100. Ja mam XM Ocean i bardzo sobie chwalę. Krój bardzo podobny, Ocean ma trochę większą odporność na słup wody i paroprzepuszczalność, bardziej rozbudowany system klap przy kołnierzu /bardzo dobrze zerżnięte z Musto / i kevlarowe wzmocnienia na tyłku, łokciach i kolanach w miejsce cordurowych.