Witam
Mam pytanie do szerokiej Gawiedzi - czy taka butla jest w PL nabijalna ?

A jeżeli nie to gdzie się to nabija lub może gdzie się kupuje nabite ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

w Poznaniu mi raz nabili potem już nie chcieli.Musiałbyś się zapytać w rozlewni Zmieniłem na polską butlę. Nabijesz bez problemu w Niemczech

_________________
pozdrowienia piotr

Każda butla jest nabijalna, co nie znaczy że legalnie
Campingaz tylko w Niemczech i Francji.

... a także Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Maroko, Kanarach, Portugalii etc.

_________________
noone

Z mojej praktyki w Hiszpanii to raczej wymienialna, nie nabijana...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Także w Holandii...

Mam takie dwie. Pełne gazu.
Ale nie mam reduktora, bo ten co dostałem razem z Dulcią trag szlafił Nie puszcza gazu i coś w nim się telepie.

Zamieniłem na polska butlę i reduktor ale ta się nie mieści w oryginalnym luku do schowka na butle. Ma zbyt dużą średnicę.

Butlę nabiją bez problemu w Swarzędzu na Wrzesińskiej jeśli będą mieli odpowiednią przejściówkę. Jeśli nie można wytoczyć z mosiądzu za parę złotych.

Przy okazji ktoś wie gdzie kupić reduktor do takiej butli ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

mając przejściówkę na Wichrowej nabili mi tylko raz , potem stwierdzili że mieli wypadek i sie nie biorą. Szedłem drogą oficjalną.



Ja nie znalazłem, takiego co by pasował do polskiego systemu

ps. Czy przejściówkę mam to muszę zobaczyć

_________________
pozdrowienia piotr

Piotrek odwrotnie.
Reduktor campingaz jest wkręcany a butla ma gwint wewnętrzny i zawór kulowy wciskany przed trzpień wystający z reduktora zamiast zakręcanego jak w naszych butlach. Dodatkowy zawór jest w reduktorze.
Dlatego nie może pasować do polskiego systemu.
Albo reduktor i butla systemu campingaz + przejściówka do ładowana albo polski reduktor i polska butla.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

U mnie było tak że butle gazową mieć przywracania bezpośrednio do kuchenki bez redaktora.

Ta przejściówkę wkręcaną miałem i raz na Wichrowej nabili potem nie chcieli. Dla świętego spokoju wymieniłem butlę i kuchenkę.

_________________
pozdrowienia piotr

Piotrek, Ty używasz googlotłumacza do translacji z polskiego na polski

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ćwiczyłem temat wymiany/napełnienia butli latem, a reduktora szukałem wczesną wiosną. I du..duś. Reduktor kupiłem na Karaibsach, a po powrocie do Polski przerobiłem na normalny zestaw. Koszt przeróbki w granicach 200 zł razem z polską butlą. Reduktor 30 mBar razem z przejściówką na małą butlę można kupić w każdej Castoramie czy innym Leroy.

Opłacalność utrzymania systemu Campingaz w Polsce raczej ujemna.


Oficjalnie pewnie nie...

_________________
noone

Owszem. Masz rację.

Tyle, że teraz polska butla leży w bakiście a przygotowane specjalnie w tym celu miejsce na dwie butle stoi puste. Powiększenie dekla jest możliwe ale czy sensowne ?

Teraz przez tą dziurę można włożyć tylko max kilogramową, polską...

Ale, w sumie wstawienie zamykanego, kupnego dekla - to też nie jest wielki problem. Kwestia dobrania rozmiaru i wycięcia otworu o odpowiedniej średnicy...
Dla mnie nie pierwszyzna

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kocurze Drogi.
Najpierw konkrety:
Twoja butla wygląda na wielokrotnego napełniania, typ bodajże R907, czyli 2.75kg gazu. AFAIK w Polsce nie ma dystrybutora gazu firmy "Campingaz", który oferowałby cokolwiek więcej, niż kupno "kartridży" (formalnie jednorazowych) - do maksymalnie 470 gram... Czyli legalna wymiana* - w PL odpada. Sprawdź sam:
http://www.campingaz.com/pl/c-538-gas.aspx
i porównaj tu:
https://www.campingaz.com/DE/c-538-energie.aspx

Pozostaje Ci:
- uprzeć się przy legalności* i wyrzucić butlę "Campingaz" i nabyć pasującą do miejsca na łódce butlę innej firmy - takiej która ma sprawną dystrybucję w Polsce (i/lub tam, gdzie będziesz pływał...).
- uprzeć się przy legalności* i wymieniać butlę "Campingaz" na pełną tylko tam, gdzie to u dystrybutora tej firmy możliwe, np. w Niemczech, Czechach albo na Słowacji. Warto jednak sprawdzić, czy do wymiany nie będą potrzebne jakieś "papiery", czyli potwierdzenie zakupu lub wypożyczenia butli z "Campingazu". Słyszałem historię według której próba wymiany butli bez jej "ausweisu" skończyła się wezwaniem policji i niemalże aresztowaniem (chyba w Szwajcarii)...
- nie upierać się przy legalności* i znaleźć jakiegoś dystrybutora butli gazowych, który posiada redukcję z butli 11kg lub 33kg na przyłącze, w jakie wyposażono Twoją butlę "Campingaz" (AFAIR ta firma stosuje dwa standardy przyłączy) - i napełniać u niego.
- nie upierać się przy legalności* i samemu nabyć lub dać wykonać redukcję j.w. i przekonywać dowolnych nielegalnych przelewaczy gazu do jej używania, celem napełnienia Twojej nietypowej butli.
- nie upierać się*, nabyć lub dać wykonać redukcję j.w. i... przelewać samemu z zakupionej w tym celu butli 11/33kg (a nawet z przydomowego zbiornika LPG, jeżeli nadal masz taką możliwość).

U kogo kupić wężyki z końcówkami odpowiednimi dla obu systemów przyłączy stosowanych w pojemnikach "Campingaz" oraz jak przelewać gaz samemu - podpowiada np. taki filmik:



-------------------------
*) Legalnie w Polsce (i nie tylko w Polsce) butle mogą obecnie "nabijać" wyłącznie certyfikowane rozlewnie gazu.
Klient indywidualny powinien swoją butlę wymieniać - na butlę tego samego rodzaju i tej samej firmy jak posiadana - u jej dystrybutora. Który otrzymuje napełnione butle z firmowej rozlewni gazu. I tam odsyła butle puste, które przed ponownym napełnieniem powinny być przeglądane i jeżeli trzeba - atestowane/legalizowane.

Tak to z grubsza działa, przynajmniej w przypadku butli najczęściej spotykanych, używanych w domowych kuchniach, zawierających 10-11kg (ale też 33kg) gazu. Niestety - w wielu miejscach system "wyłącznie wymiana u dystrybutora" kuleje w przypadku butli "turystycznych" (0.5 - 5kg). Chyba dlatego, że jest tych butli w obrocie stosunkowo niewiele, że używane są niemal wyłącznie sezonowo i dlatego wielu dystrybutorom nie opłaca się trzymać małych butli "na stanie", gotowych do wymiany... Bywa, że jak nawet butle "turystyczne" u dystrybutora są, to tylko dziwnie poobtłukiwane, pordzewiałe albo tuż przed końcem atestu/legalizacji i jak wówczas oddać "na wymianę" swoją nową, zadbaną butlę?
Tu - jak zawsze, kiedy biurokraci pod pretekstem bezpieczeństwa zmieniają ustalone dziesięcioleciami zwyczaje - pojawiają się możliwości.... "by było jak dawniej". Czyli aby można było u szeregowego dystrybutora butle napełniać, a nie tylko wymieniać. Tyle, że już teraz jest...jakby nie całkiem legalnie.
Legalnie czy mniej - w co drugiej polskiej wiosce można znaleźć miejsce, w którym nam małą turystyczną butlę "napełnią". Najczęściej odbędzie się to właśnie u dystrybutora - poprzez przelanie gazu z dużej butli kuchennej.

Anyway - technicznie to banał.
Wystarczy przewiewne miejsce, stojak w którym można umieścić "dużą" butlę "do góry nogami", wężyk z odpowiednimi przyłączami(lub redukcja za kilkanaście PLN.), dwa klucze płaskie i ew. waga. Jak ktoś chce być w umiarkowanie legalnym biznesie napełniania małych butli uniwersalny - to miewa po kilka wężyków czy redukcji - dla różnych producentów, rodzajów i typów gazowych przyłączy butlowych. Bo liczba sposobów przyłączenia pojemników z gazem do instalacji jest przykładem klęski standaryzacji... BTW - nie każdy rodzaj węża czy "przejściówki" się pokazuje i nie każdemu - i tak będzie przynajmniej tak długo, dokąd akcyza za gaz 'do gotowania" pozostaje inna niż za gaz "do samochodu"...

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^


Może tu?
https://www.campingaz.com/DE/c-554-regler.aspx

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Juz znalazłem. W polskim sklepie internetowym z art. turystycznymi.
Mój błąd polegał na tym, że wpisywałem w guglarkę "reduktor do holenderskiej butli turystycznej" a nie "campingaz"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Odgrzewając temat - temat napełniania takiej butli mam już obznajomiony - nie ma żadnego kłopotu z napełnieniem takiej butli.

Ale jednak chciałbym odrobinę chociaż pozostać legalistą i mieć przynajmniej butlę z atestem, który właśnie na jednej z - dobrych zresztą - butli mi się kończy.

A że butla R907 pasuje mi najbardziej to chcę albo zalegalizować posiadaną butlę albo kupić taką nową i mieć z legalizacją jej spokój na następne 10 lat.

I tu sie pojawia kłopot - gdzie można zalegalizować taką butlę lub gdzie można kupić taką nową ?

PS upierdliwy jestem z tą butlą - prawda ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Podpytaj w miejscach (lub o miejsca), gdzie są legalizowane butle dla płetwonurków (tam jest zwykle 200-230 ata)? Zadzwoń do straży pożarnej (no niekoniecznie na 998 ), dla nich butle (i gazowe, i z powietrzem, i różne inne) to chleb powszedni.

Sprawa jest prosta:
Reszta tematu jest pod tym wątkiem:
viewtopic.php?f=58&t=27418&p=491932#p491932
Przestajemy więc szukać legalizacji butli.
Wiemy gdzie można ją wymienić i to wystarcza.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell