Co sądzicie o ręcznikach z mikrofibry? W zeszłym roku miałem taki jeden w trakcie swoich rejsów i mam mieszane uczucia co do korzystania z tego ręcznika. Jak się wycierałem takim ręcznikiem po kąpieli to miałem uczucie jakbym się okładał papierem gazetowym. Z drugiej strony wydawało mi się, że to wycieranie się jest w miarę skuteczne. W dniu dzisiejszym w jednym sklepie sportowym wśród innego asortymentu widziałem także takie ręczniki. Zastanawiam się czy sobie nie dokupić jeszcze ze dwa. Ale myślę jakie jest faktyczne przeznaczenie takich ręczników. Czy są to ręczniki żeby wytrzeć się z potu po jakimś intensywnym treningu, czy też mogą służyć do wycierania się po kąpieli?

Też mam mieszane uczucia wolę frotte

_________________
pozdrowienia piotr

Podzielam sceptycyzm Te ręczniki mają rewelacyjną chłonność i szybkość wysychania oraz zajmują niewiele miejsca, ale komfortu użytkowania ja z nich nie miałem. Nie ma to jak mięciutki frotte lub bawełna, a że schnie trochę dłużej i zajmuje więcej miejsca? To na jachcie żaden problem

_________________
Pozdrawiam
Andrzej

A ja mam i używam, i sobie chwalę, zwłaszcza w górach, na innych wycieczkach, na pływaniu śródlądowym lub chłodniejszych morzach. Nie wycieram się nim przez pocieranie, ale owijam, jak sukienką lub zakładam jak turban i dociskam miejsce przy miejscu. Są super i nie wyobrażam sobie powrotu do bawełny, po pierwszym użyciu ciągle wilgotnej, a po kilku dniach w plecaku czy worku pachnącej inaczej.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Jest rewelacyjny. Dawali na jakiś regatach. Leży przy wannie w chacie, jako chłonny dywanik.
v

Mikrofibrą można się całkiem sprawnie wykąpać w szklance wody. Coś dla Bez bez atlantyk.
Acz testowałem z litrem.
A wycieranie niekonieczne, owszem.

Ja uwielbiam. Kupuję takie ścierki w Biedronce i używam jako ręcznik. Podczas wycierania czasem wykręcam i dalej się wycieram, ciągle chłonie. Na koniec sezonu używam do mycia jachtu .
Małe, chłonie - czego chcieć więcej od ręcznika?

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor

Byłem długo sceptyczny ale się przekonałem. Komfort użytkowania zerowy, czujesz jakbys się gazetą wycierał. Ale robi robotę, szybko schnie. Jeżeli kupisz taki z wyższej półki, droższe ręczniki ze związkami srebra, masz gwarancję długiej przydatności higienicznej z dala od pralek. Bawełnianie frote, jest o niebo przyjemniejszy, ale weź to dosusz, wypierz w słodkiej wodzie, a i tak po paru dniach będzie sie wyraźnie domagał spotkania z pralką.

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Podsumowując, jeżeli mam możliwośc zabrania kilku klasycznych frote, to sie nie zastanawiam. Ale mały ręczniczek turystyczny mam zawsze, odkąd sie do nich przekonałem. Mieści się nawet w kieszeni. I nie raz sie okazał zbawienny.

https://youtu.be/1Ktg1kO7Z5Y

Ja tymi ręcznikami się nie wycieram w tradycyjny sposób, czyli, jakby to powiedzieć, przez pocieranie, ale owijam się i dociskam go do skóry na parę sekund. Podobnie włosy - zawijam turban, kilka czy kilkanaście sekund dociskania do głowy i gotowe. Tak więc Twoje porównanie do gazety lub lepiej bibuły (o ile ktoś jeszcze pamięta, jak się używało bibuły przy pisaniu piórem) jest trafne.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

W tych przypadkach nie neguję. Na wałęsanie się tygodniowe po górach, to on jest super
Ale na jachcie zdecydowanie wybieram mięciutki ręcznik, a że jacht ma masę schowków, to i ręczników odpowiednia ilość się zmieści

_________________
Pozdrawiam
Andrzej

Zależy jaki jacht. Ja pływam np. GIS-em czy Drascombem. Ale tak, na Śródziemne biorę frotte.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Nawet nie wiedziałem, że takie są. Zatrzymałem się na etapie tęczników frotte.

Jeżeli dobrze chłoną wilgoć i szybko schną na warunki turystyczno - jachtowe super sprawa. A to, że jak gazeta ? Nie używam ręcznika do masażu tylko do wycierania. Szybko i sprawnie.
Mniej lub bardziej nieświeży ręcznik frotte wyjęty z worka, półki albo innej bakisty jest o niebo bardziej niekomfortowy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Używam ręczników z mikrofibry. Zajmują mniej miejsca i są lżejsze niż odpowiadające im ręczniki frotte. I szybko schną. Ważne szczególnie na jachcie.

Mam 3 ręczniki z mikrofibry. Jeden duży kupiłam w Decathlonie. Jest dość gładki. przy wycieraniu może sprawiać wrażenie wycierania gazetą. Ale wystarczy się nim owinąć i już. Zabieram na basen i na fitness.

2 ręczniki (duży i mały) mam z mikrofibry przypominającej frotte. Wyciera się nimi przyjemnie jak ręcznikiem z frotty. Kupiłam w sklepie internetowym 8a.pl. Zabieram je na rejsy. Zajmują mniej miejsca niż ten pierwszy.
Tu widać strukturę ręcznika:
https://8a.pl/recznik-sea-to-summit-tek-towel-pacific-blue.html

_________________
Pozdrawiam
Asia

Przed swoim sezonem żeglarskim trafiłem i kupiłem w Juli dwa ręczniki z mikrofibry które przypominają ręczniki frote, są podobne do tego z linku podanego przez koleżankę Acubę w poście powyżej ale zdecydowanie tańsze:
https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/wypoczynek/przyczepy-kempingowe-i-kampery/Toalety-i-prysznice/recznik-zmikrofibry-005037/
Kiedy w moim tegorocznym rejsie po przejściu pod otwieranym mostem w Wolgast zatrzymałem się w marinie zaraz za mostem to na jachcie zacumowanym obok na wantach była "gala flagowa" z ośmiu tradycyjnych ręczników frote. Nie zrobiłem zdjęcia bo zanosiło się na deszcz i pani z tego jachtu dość szybko je ściągnęła.

Ja też mam na jachcie ręcznik - ale nazywam go cipnik

Takie umiejętności są dostępne tylko pięknej połowie społeczeństwa. Przecież to niemożliwe, by bez gwoździa to się na głowie trzymało Zatem wniosek: stosujecie magię i to ona, a nie ręcznik, powoduje, że włosy schną.

Gwoździe? Nieee...

Srebrna taśma.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Grzywa i ogon śrebne! O tym, że 'kopyta źelazne, nie wspomnę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A co sądzicie o ręcznikach z mikrofibry tzw podróżnych? chodzi mi o takie które można schować do mniejszego pojemnika. Uzywał ktoś?

Kolego czy chciało Ci się przeczytać ten wątek od początku czy tylko przeczytałeś tytuł wątku. Ja zakładając ten wątek zacząłem go od tego zdania:
A dalej są już opinie koleżanek i kolegów z naszego forum właśnie na temat tych ręczników.

Faktycznie wycieranie jest średnio przyjemne. Jednak czas schnięcia jest bardzo korzystny.
Kiedyś przed rejsem Halina z firmy NATANGO poleciła mi pieluchy tetrowe i myślę że jest to dużo lepsze rozwiązanie. Chłonie wodę i szybko schnie !

_________________
https://feniks-mazury.pl/