Problem nawigacyjny, więc tu go rozpoczynam, ale jeśli pp Administratorzy zdecydują inaczej, to się nie obrażę. Do rzeczy ...

Będę brał udział w krótkim (wtorek-sobota) etapie rejsu po wodach pływowych. Start i koniec w marinie St. Katherine Docks. Czasu na żeglowanie nie jest dużo i próbuję oszacować ile mniej więcej, tak z waszego doświadczenia, może zająć przejście z mariny do estuarium Tamizy. Wiem, że to trudno oszacować, bo zależy to od kilku zmiennych, ale jednak Wasze doświadczenia dadzą jakiś pogląd przy szacowaniu jako takiego planu tego rejsiku.

Marek Bednarczyk

P.S. Zbierajowy London entrance manual przeczytałem.

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

Potrzeba minimum kilkanaście godzin w jedną stronę.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

przy dobrym wietrze i właściwym starcie 12 godzin. Przy zdychającym wietrze zajęło nam 16. Przy czym rzeka - 6, rozlewisko (Overland Passage, czyli kanałami pośród mielizn przy samym brzegu Kent) pozostałe 10*.

*ps. tam prąd zaczął juź nam nieco przeszkadzać, a przy wietrze do 1 z kierunków zmiennych niewiele się da z tym zrobić... właściwie na żaglach próby były przez mniej więcej połowę czasu...

-- mniej niż minutę temu --

ps2. nie tak trudno oszacować, zwłaszcza że jest dostępny "manual" albo jak kto woli "rozkład jazdy" rozlewiska Tamizy a nazywa się "Crossing Thames Estuary". Jak widać, dotyczy tylko rozlewiska, ale na samej rzece nawigacja raczej nie stanowi problemu... Obowiązek zgłoszenia się wchodząc do strefy Thames Barrier - trudno przeoczyć tablice na brzegu o tym przypominające; nie rozjechać Woolwich ferry; i przy Greenwich uważać na służby portowe wydobywające wrak holownika (zatonął kilka dni temu, ponoć się wywrócił, tuż przy molo w Greenwich; niestety, jedna osoba zginęła)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Teraz pytanie uzupełniające. Jaki port w okolicy warto odwiedzić zakładając, że tego czasu mamy niestety bardzo mało (dwie doby), bo przynajmniej dobę przeznaczymy na pływanie po Tamizie ?

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

Możecie wejść do Ramsgate. Przy zielonej główce portu łacha piachu. Trzeba uważać, zwłaszcza przy niskiej wodzie. Jeśli będzie to piątek wieczorem, to niemal cała społeczność Ramsgate będzie nawalona. Ok. 1/4 społeczności będzie wisiała na barierkach głównej promenady nad portem (Royal Parade) i oddawała cześć Neptunowi. Niezapomniany widok.

Pozdrawiam, Darek

ps. Jeśli chcecie wejść do jakiejś knajpy oprócz Belgium Pub (dla gejów), to trzeba mieć ciemne obuwie.

A to ciekawostka.. znam osobiście tylko jeden pub, w którym na to się zwraca uwagę (znaczy ogólnie, na ubiór) - ale to po 7 wieczorem. Może jeszcze kilka bym dała radę znaleźć w centrum ale też wieczorem... Zasadniczo jestem pewna, że znajdę co najmniej kilka w Ramsgate bez takich wymagań


A wracając do pytania - jeśli macie dwie doby literalnie, to Ramsgate jest nieco daleko, bo przyjdziecie wieczorem - chyba, że wyjdziecie wieczorem to przyjdziecie rano. Ale wtedy za to drugą noc też spędzicie w morzu - chyba że chcecie popływać nocą.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Moniia - jak pisałem na początku rejs zaczyna się we wtorek, a kończy w sobotę (musimy w piątek w nocy dotrzeć do St. Katherine Docks). Więc o ile tego nie wzięłaś pod uwagę, to czasu na żeglowanie trochę mamy. Chyba, że ja Cię źle zrozumiałem ...

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

przeoczyłam nawias, a potem było coś o dwóch dobach.
To zakładając wyjście wtorek rano (nie wiem, kiedy dokładnie płyniecie, w najbliższy HW jest ok. 0800 więc można i trzeba wcześnie wyjść - śluza jest otwarta HW+- 2 godziny, a pasuje to też prądowo) w nocy jesteście w Ramsgate. Jeśli będzie przyzwoicie wiało, to polecam zawitanie także w Dover. Nawet na kilka godzin, obejrzeć i wyjść. To tylko ok. 20 mil, więc przy przyzwoitym wietrze da się zrobić bardzo szybko, a nawigować pomiędzy Goodwin Sands da się przy dowolnym pływie, jak dobrze popatrzeć, niemniej jednak żegluga tam wymaga uwagi. Do obydwu portów można wejść przy dowolnym stanie pływu, w obydwu, ze względu na ruch promów należy się zameldować Harbourmaster'owi.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

To będzie kolejny wtorek czyli 30.08. Dotrzemy do jachtu na około 1000. Masz może tabelę pływów na ten dzień i na piątek-sobotę czyli 2-3.09 ?

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

http://www.pla.co.uk/display_fixedpage. ... recreation

HW 30.08.11 jest o 0324 i o 1540. Czyli wyjść możecie najwcześniej o 13.40, więc w Ramsgate będzie w środku nocy (jak wieje) lub nad ranem (jak nie).

Piątek to: HW 0529 i 1737 a LW 1208 i 0038 (sobota)
HW 0609 i LW 1241

poza tym, pływy można bezpłatnie sprawdzić (na najbliższe 7 dni) na stronie admiralicji www.easytide.co.uk

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Moniia, bardzo Ci dziękuję za pomoc.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616