Bardzo dawno temu. Jakoś tak pierwsza połowa lat 90-tych ubiegłego wieku...
Amerykanie wtedy bawili się jeszcze w rozkalibrowywanie systemu co jakiś czas.
Jak raz pogrzebali, to pod Finisterem była panika, chłopaki na statkach szukali wejścia w przestrzeganą bardzo sierioznie strefę separacji - tam na ogół za daleko do lądu by się pewnie zafiksować z radaru...
Nawet kilku statkom podawałem pozycję - bo miałem stareńki "komputer" Transita (w pocie czoła wyliczał pozycję co godzinę - dwie i prowadził zliczenie na wprowadzanych ręcznie elementach, pomiędzy pozycjami)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Co nazywasz punktem przyłożenia mapy?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Punktem przyłożenia mapy do powierzchni ziemi nazywam punkt przyłożenia mapy zasadniczej do powierzchni ziemi. Na ten przykład punkt Borowa Góra, od którego liczono zniekształcenie polskich map przez wiele lat.

Jednocześnie przypominam, że ziemia jest okrągła (trochę) a mapa płaska jak poczucie humoru prof. Staniszkis. Czym dalej od punktu przyłożenia, tym większe zniekształcenia mapy - chodzi oto, że trzeba papier na której mapa byłaby wydrukowana w skali 1:1 zginać jednocześnie wzdłuż i wszerz a tak się nie da i trzeba kombinować (np. porozrywać ów papier tak, żeby się dał zgiąć).

A w oparciu o mapę zasadniczą powstają wszelkie inne mapy i są obarczone błędami wynikającymi z tych zniekształceń, o których piszę właśnie

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przykłada się elipsoidę Wiem, że to drobiazg i się czepiam, no ale formalnie będzie ładniej

_________________
www.samoster.org.pl

O, to jest ten przypadek, w którym chciałem wysłać posta, ale już nie muszę

Resztę sobie zostawię na później. Np. Czy WGS84 się nie "przykłada", albo, czy mapa w WGS84 jest mniej mnąca się

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Nie myl systemów walutowych.
Ja piszę o problemie kartograficznym Cypisa i o przykładaniu płaskiej mapy do kulistej ziemi a Ty o przykładaniu elipsoidy, która ma uśrednić te wszystkie nierówności "kuli" ziemskiej. To właśnie do tej elipsoidy przykłada się płaską mapę i kombinuje dalej.

WGS 84 to układ odwzorowania, wzór matematyczny. Jeśli ktoś chce przyłożyć wzór do powierzchni ziemi, to chyba może - nie słyszałem o żadnym zakazie
A dodatkowo, zaletą tego układu odwzorowania jest to, że punkt przyłożenia mapy można sobie ustalić w dowolnym miejscu i licząc od niego będziemy mieli zawsze takie same (będące pochodną odległości od ww punktu) zniekształcenia mapy/map.

Inaczej mówiąc - mapa zawsze na brzegach ulega deformacjom wynikającym z faktu bycia płaską a brak maszyn szybkoliczących (i wiedzy) powodował dawniej, że układy odniesienia były "dobrze" policzone tylko na stosunkowo niewielkich rejonach świata. I nawet gdy lokalna mapa była dobrze policzona, to była obarczona deformacjami mapy zasadniczej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Maar, nie odwracaj kota ogonem. Zadałem pytanie Tobie, przypomnę: co to znaczy, że WGS84 odwzorowuje najdokładniej? Jak na razie li tylko zgłosiłem problem taki, owszem: nic nie zrozumiałem z Twej odpowiedzi -- tej o przykładaniu mapy do Ziemi...
Dokładnie tak to fachowcy nazywają. Punktem przyłożenia elipsoidy. Np. odstęp od geoidy w punkcie przyłożenia elipsoidy. Lub: Parametry elipsoidy z punktem przyłożenia w Borowej Górze (tu już chodzi wprost o parametry DX, DY, DZ, DA, DF z pewnością znane Ci z user datum odbiornika)... Więc dokładnie tak to jest. Wzór matematyczny się "przykłada".
Tak jest w każdym układzie. Najwyżej pochodna większa, bele by była znana. Jeśli jest znana -- widzisz jakąś różnicę?
A jakiż brak maszyn szybkoliczących ma związek z przyjętym układem odniesienia? Hm?

Poza tym nas chyba interesuje pozycja na dobrze, bo "lokalnie" policzonej mapie, a nie wysłanie rakiety balistycznej z dokładnością najwyżej o jedno biurko pomylić na antypody

EDIT:
A, jeszcze jedno: Jak kraj większy od Luksemburga to już na poziomie mapy zasadniczej wprowadza się strefy z odpowiednimi poprawkami (w PL było 5 stref, nie wiem, jak teraz).

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

A ja polecam raczej 76CSx - pamięć spora i barograf (używam stale).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Olek co sądzisz na temat tego co Wojtek poleca? barograf to spora zaleta IMHO.

jeżeli nie robi Ci różnicy kilka stówek to nie widzę sensu kupować coś co wyszło z produkcji jakiś czas temu i zostało zastąpione nowszym modelem (równie udanym jak poprzednik)
pomijam już drobny fakt że 78s też ma barograf

_________________
Olek Kwaśniewski

aaa nie wiedziałam że tez ma

P.s Pan informatyk powiedział że przy mojej wersji win 7 (mam home podobno) nie da się tak xpeka zainstalować tak jak mówiłeś i że musi to jakoś obejść ale że to da się zrobić tylko troszkę dużej potrwa wiec dopiero w pon będę miała ale już się zestresowałam że się nie da :)

Katrin zajrzyj na stronę:http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2&t=8240
tam jest test porównawczy 78s z innymi (Vista HCx, 60CSx, Colorado, 76C)

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

serdecznie dziękuję:) bardzo fajna stronka:) i już lecę ją zgłębiać:)

To znaczy, że porównując do starszych układów - punkty na mapach utworzonych w oparciu o system odniesienia WGS84 (leżące w dowolnym miejscu mapy), najdokładniej pokrywają się z z punktami na powierzchni ziemi, a co za tym idzie odległość pomiędzy dwoma punktami na mapie jest (prawie) taka sama, jak w terenie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

60csx też.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Prawda, tylko, że nie całkiem.
WGS84 jest systemem globalnym i wcale nie bardziej dokładnym w porównaniu do starszych lokalnych.

niech kombinuje bo da się tak zainstalować

-- 9 wrz 2011, o 15:56 --



dlaczego 60? przecież to tez nie produkowany już model, odpowiednikiem serii 6x dla 78 jest 62

_________________
Olek Kwaśniewski

No ja to trzymam opór mocno kciuki więc na bank będzie ok. I tak pan informatyk mnie błogosławił że visty na tym laptopie już nie mam Bo wtedy chyba by załamał ręce:)

60 csx też ma barograf. O to mi chodziło.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

OK
a przy okazji, czy seria 60 ma wyjście NMEA, bo 62 nie ma
w serii 7x chyba wszystkie mają wyjście NMEA (gf wie coś na temat przydatności tego )

_________________
Olek Kwaśniewski

A wytłumaczysz po co jest to wejście? co można podłączyć tak?

raczej wyjście a nie wejście jest przydatne, można podłączyć do komputera (opcjonalny kabelek) i korzystać z gpsmapa jak z anteny gps, lub przy odrobinie zdolności manualnych i odpowiedniej ilości poxiliny podłączyć takiego ręcznika do szyny NMEA na jachcie (->gf )

_________________
Olek Kwaśniewski

Ma.
I do tego do kupienia na ebay'u za mniej niż 200 funtów. Na razie mi nie potrzebny ale jak już będzie - to właśnie ten kupię.

-- mniej niż minutę temu --



NMEA jest to system porozumiewania się wszystkich jachtowych urządzeń elektronicznych (ploter, radio, radar, sonda, witrowskaz, log itd) Jak już wszystko to razem pospinasz do kupy to możesz zaprogramować swój jacht (na razie motorowy) tak, żeby sam dopłynął do wskazanego pomostu, we wskazanej marinie w takich - dajmy na to - Stanach Zjednoczonych Ameryki. A sama w tym czasie wygodnie polecisz sobie samolotem. Jak podłączysz do tego telefon satelitarny to, w trakcie przejścia, będziesz mogła nawet korygować kurs.

Oświadczam, że w moim poście nie ma za grosz złośliwej ironii.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

dzięki i wszystko jasne:);) chętnie bym się z Tobą kiedyś na rejs jakiś wybrała;)

Chwilowo mam wstręt do latania

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

A żeby było jeszcze jaśniejsze, to dodać trzeba, że przypadek podłączania ręczniaka po NMEA do czegokolwiek, to przypadek dość odosobniony, aczkolwiek patrząc jak Grzesiek rozwiązał problem uszkodzonego stacjonarnego GPSa widać, że możliwy (ale wymagający majsterkowej ekwilibrystyki )

Popularne dawniej złącze szeregowe (takie jak widoczne w załączniku) odchodzi w zapomnienie. W Twoim - Kasia - laptopie go nie ma.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przejściówka to słowo klucz zresztą poza poziomem napięć, szybkością transmisji, standardem wtyków - rs323 od USB niczym się nie różni


PS.
Uwaga: nie każde zastosowanie przejściówek jest poprawne pomimo że wszytko do siebie pasuje

_________________
Olek Kwaśniewski

Nie rozumiem Oleczku ani Ciebie ani Marka. Czy ja muszę coś takiego co jest na tych obrazkach mieć w laptopie by mi te mapy działały?

nie musisz, wystarczy laptop i odbiornik gps na USB (kup sobie ten GR-213 jak radził Marek, na allegro wyszukaj "GR-213")

_________________
Olek Kwaśniewski

Kaśka, uciekaj, informatycy się do Ciebie dorwali

A powąznie, jeśli chcesz podłączyć gps do laptopa, to w 99(,9)% będzie to zrobione poprzez port szeregowy. Znaczy, tak będzie się w programie nazywało.

A port szeregowy może być taki "tradycyjny" jak Maar Ci pokazał i jakiego pewnie nie masz, albo USB, który ponoć jest uniwersalny Problem w tym, że wtyczka kabla od gps będzie pewnie na ten tradycyjny, więc musisz ją podłączyć przez przejściówkę.

Uff. Tyle tłumaczenia, idę coś zjeść, a Ty na razie się nie przejmuj jak podłączyć, zaniesiesz lapka, kabelek plus gps do Korsarza czy gdzie tam i wszystko Ci podłączą... Oni to lubią

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."