Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Wirtualnie "Transat 6.50"

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 05:32

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Inne sporty wodne » Żeglowanie wirtualne

Wirtualnie "Transat 6.50"

Strona 7 z 17

[ Posty: 488 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 17 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 07:43

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie

Janek na wschód a ja na zachód o 3 i to był mój błąd. Błąd bo zasnąłem przy sterze całkiem trzeźwy :lol:

Teraz gonić trzeba na wschód. Pocieszające jest to, że w ciągu doby doprowadziłem do nawiązania kontaktu z resztą Forumowych ścigantów

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:03

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

helixwroclaw2005 napisał(a):

i to był mój błąd.

E, tam! My z Moniią daliśmy lepszy popis (nie mylić z PO-PiS-em!) Ja zleciałem na pysk o ponad 8000 miejsc w ciągu tej nocy, a Moniia była jeszcze lepsza.
Arek, uważaj, jestem 3000 za Tobom! Bendem Ciem ścigać! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:06

Zbieraju masz szansę bo jadę o 10 kopać grządki w ramach obowiązków małżeńskich i wrócę o 17

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:14

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

helixwroclaw2005 napisał(a):

kopać grządki w ramach obowiązków małżeńskich

To się teraz nazywa grządka???? Cholera, mam zaległości w polszczyźnie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Bastard

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:20

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2781
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 89
Otrzymał podziękowań: 723
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski

helixwroclaw2005 napisał(a):

Zbieraju masz szansę bo jadę o 10 kopać grządki w ramach obowiązków małżeńskich i wrócę o 17

Ja też jadę na działkę ale dopiero jak postawię spinakera o 11.07.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:24

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

A Maarek na Rudej przysnął i jedzie na spinakerze... Pobudka! :lol:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Bastard

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:28

Nie wiem dlaczego, ale każdy kolejny post ma podtekst ... jakiś taki..

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:28

Ja swoje zrobiłem w nocy... (znaczy chyba Zbieraj... z tych 8000, 5000 podarował mnie) i idę spać, albo uprawiać grządkę. :lol:

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:30

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

bastard napisał(a):

jadę na działkę ale dopiero jak postawię spinakera o 11.07.

Rzecz gustu. Ja tam wolę stawiać spinakera i kopać grządkę wieczorem :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:34

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Zbieraj napisał(a):

Ja tam wolę stawiać spinakera i kopać grządkę wieczorem :lol:

Wczoraj wieczorem nieźle Cię ta dziura przytrzymała...

Mnie się udało tak pół na pół. I ominąłem.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 08:36

Sami Normalnie Normalni Faceci SNNF
i trochę pozycji :lol:

Załączniki:

Transat1.10-3.JPG [ 149.13 KiB | Przeglądane 5049 razy ]

Transat1.10-2.JPG [ 150.17 KiB | Przeglądane 5049 razy ]

Transat1.10-1.JPG [ 152.64 KiB | Przeglądane 5049 razy ]

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 09:42

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

A Krzyś zdał wachtę jakiemuś śpiochowi. Już prawie południe, a on mając wiatru 17.3 Kts dalej idzie nocnym kursem z zawrotną prędkością 1.1 Kts. :evil:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 11:51

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

Dobra, dobra.. poczułam O-pe-er..
Byłam wczoraj na tym straszliwym "metalowym" jak to nazywa Kuracent zespole (Mordewind).. Pieknie "metalowo" grali, zwłaszcza skrzypce.. Koncert do 0130 a potem jeszcze dałam się zaciągnąć do lochów na afterparty.. Nie za bardzo wiem o której wyszłam, dziś dzięki obejrzanemu dowodowi osobistemu wiem już jak się nazywam i jakiej płci jestem. A mały człowiek który mnie szarpie za rękaw, żeby mu naprawić komputer, jest chyba moim synem - wnioskuję, bo mówi do mnie "mamo". Muszę się koniecznie dowiedzieć jak ma na imię. Ale marynarzem to dziś nie będę - według twego opisu - nie jestem ani chlujna ani mrawa. I japoński problem. Sushi ja-pa.
A kurs już naprawiam - chyba da się

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Moniia

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 14:03

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)

hihi, te tabele nieaktualne jakieś

nadrabiamy, nadrabiamy, 3000 na plusie :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 14:23

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

nko

Moniia napisał(a):

hihi, te tabele nieaktualne jakieś

nadrabiamy, nadrabiamy, 3000 na plusie :lol:

Susznie, Koleżanko, susznie!
Ja od rana, wypoczęty i świeżutki (w odróżnieniu od Narcyzy :lol:

) jezdem jaszczomb!
Spadam z góry kursem 180, czyli na krechę i te różne Janki numerowane, Alicie, Alwaysy ino mi migły w oczach. Zara łyknę tego Wilkołaka aus Breslau, któren poszedł był uprawiać grządkę :lol:

Moniia! Berek! Goń mnie! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:25

Zbieraj napisał(a):

Wilkołaka aus Breslau

Breslau? Może Bunzlau?
Czujnym jest i pozycji siem trzymam jak pijany latarni... w sobotem. Grządkem obrobiłem, trawkę skosiłem (nie wiem tylko czy przyznać się do podlewania) :lol:

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:29

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

A ja poleciałam. Za pijaństwo się płaci. Siedem tysięcy pozycji. Psia jego mać. Dobrze że wczoraj ugotowała pyszny kapuśniak - on mi pomaga wrócić do siebie. No i pomaluśku odrabiam straty :-?

Cienszko. Ale idzie.. Ehh

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:35

Ciemność widzę :roll:

Jestem w czarnej d...e :lol:

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:36

E... Narjess ważne, że już wszystkie funkcje życiowe wróciły!

Bo o 12:00 to chyba tak iście żeglarskie były. Tylko wdech i wydech

Ale na dobry kapuśniaczek... to chętnie zawrócę... Ja na puszkach lecę.

*****

helixwroclaw2005 napisał(a):

Jestem w czarnej d...e

A gdzie to? Gdzieś się zgubił?

Ostatnio edytowano 1 paź 2011, o 16:37 przez JacekBol, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:36

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

Narjess napisał(a):

pyszny kapuśniak - on mi pomaga wrócić do siebie

Zupka kacóweczka? Mniam mniam :lol:

*****

helixwroclaw2005 napisał(a):

Ciemność widzę :roll:

Jestem w czarnej d...e :lol:

Tu wirtualna służba SAR: Zmień kurs na 127, będziesz miał 6,7 w. a o 2000 zmień na 184 i polecisz jak jaki gupi 8,1 w. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:56

vSAR, vSAR, vSAR - Boleslawiec prosi....

Góra

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 16:59

Zbieraj napisał(a):

Narjess napisał(a):

pyszny kapuśniak - on mi pomaga wrócić do siebie

Zupka kacóweczka? Mniam mniam :lol:

*****

helixwroclaw2005 napisał(a):

Ciemność widzę :roll:

Jestem w czarnej d...e :lol:

Tu wirtualna służba SAR: Zmień kurs na 127, będziesz miał 6,7 w. a o 2000 zmień na 184 i polecisz jak jaki gupi 8,1 w. :lol:

od 20 minut już to robię z małą zmianą

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:05

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

JacekBol napisał(a):

vSAR, vSAR, vSAR - Boleslawiec prosi....

Niech Boleslawiec zapieprza te swoje 8,3 w. i nie zawraca dupy vSar-owi :evil:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:09

Zbieraj napisał(a):

Niech Boleslawiec zapieprza te swoje 8,3 w. i nie zawraca dupy vSar-owi

I bądz tu dolnoślązaku uprzejmy... a ja chcialem tylko dobrą nalewkę podrzucić, prosto od Dziadka świeżutka orechowica...

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:16

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

JacekBol napisał(a):

ja chcialem tylko dobrą nalewkę podrzucić,

Jasne, a potem vSAR będzie nadawał MKS-em:
Mike Lima Echo
Mike Lima Foxtrott :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Helix

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:16

Januszu Zbieraju załatwiłem sobie z zyziem 8.8 od 20 :lol:

a Tobie dziękuję za to, że chciałeś urwać mi 0.7w mając pewnie chytry plan

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:26

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

JacekBol napisał(a):

prosto od Dziadka świeżutka orechowica...

OOO! Wymienię na kapuśniak i karkówkę duszoną w sosie borowikowym i kopytki! Wymienię? :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:34

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

helixwroclaw2005 napisał(a):

mając pewnie chytry plan

Każdy Cyryl ma swoje metody :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

JacekBol

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 17:52

Narjess napisał(a):

OOO! Wymienię na kapuśniak i karkówkę duszoną w sosie borowikowym i kopytki! Wymienię

Jacha. Zawracam!

Poprawka! Sorryyyyyyyyyyyy! Zakręcam!!!!

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Wirtualnie "Transat 6.50"

Napisane: 1 paź 2011, o 18:34

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Sówklapa siem zakleszczyła i nie mogie wyjśc na dek, w kturom strone plynie ta łódka?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Strona 7 z 17

[ Posty: 488 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 17 Następna strona

Strona główna forum » Inne sporty wodne » Żeglowanie wirtualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników