Pytać możesz - przeciez nikt nikomu nie zabrania pytać, tylko po co? Odpowiedź - od tygodnia - znajduje się w trzecim poście w tym wątku.

Czy mogę zapytać mojego szanownego przedpiśćcę, co dewiacja (w tym przechyłowa) i deklinacja mają do kursu kompasowego?!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

KK=211.

Maarku.
Trzeci post czytałem już dawno i być może dlatego dopiero pod koniec drugiej strony użyłem określeń "odchyleń i zboczeń, również przechyłowych". nie nawiązując do niektórych wypowiedzi młodszych kolegów. Prosiłem tylko starszych, co by jeżeli mogą "ubrali to we wzór", aby Ci młodsi nie musieli się zastanawiać czy odjąć 180 st. czy dodać .
Ale może trzeba było po trzecim poście przenieść to do H P
Pozdrawiam
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman

Nieprawda: 383,34

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Drogi AndRand, nie mam za sobą miliona mil morskich jak sporo użytkowników tego forum i dlatego pytam. Poważnie pytam i nie uważam tego za jakąś poboczną pierdułę. Czy może pierdołę, jak ja bym to napisała. Pomyślałam tylko, że: moja edukacja żeglarsko-morska jeszcze nie dotarła do etapu z tabelami deklinacji/jest to coś, czego się już nie używa.

Pozdrawiam z gdyńskiej prowincji.

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

Pisałem wczoraj - wtedy był 211. Dzisiaj kurs się zmienił - na 383,34!

Pierdołą to ktoś bywa lub jest, zaś pierduła to nieistotny szczegół. Związek pomiędzy nimi jest częsty - zwykle największe pierdoły zajmują się głównie pierdułami.

czyli kurs kompasowy 333 uwzględniając dewiacje i deklinację jest również 333? Jako wsteczny - prawidłowo

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Jeśli uwzględnimy dewiację i deklinację to automatycznie przestajemy mówić o KK. Nie rozumiem tylko co ma do Twojej wypowiedzi mój powyższy cytat.

_________________
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze. J.C.

IMHO jeżeli statek cofa się na zachód to jego KK można zapisać wartością ujemną -90.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

A jeżeli stoimy - kk 0x90?

Nie. Wtedy +-90.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

A jak się cofa na wschód?

>>> aaaa... ocenzurowałem się sam... w odróżnieniu od jednego idioty stojącego na czele... chorych z nienawiści

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Czy myślisz o tym samym co ja . Jeżeli tak, to mamy oczywistą oczywistość na pytanie tego wątku: jaki jest kurs kompasowy statku idącego wstecz. STAŁY I NIE ZMIENNY.
Na szczęście ten "kapitan" nie dowodzi już flotą tylko statkiem z coraz mniejszą ilością załogi
Pozdrawiam
Roman
p.s. Carlo, jak moim tekstem zainteresuje się ABW, to mogę liczyć na Twoją pomoc?.

_________________
Pozdrawiam
Roman